Igrzyska olimpijskie w Los Angeles w 1984 roku Polska wespół w innymi demoludami zbojkotowała za życzliwą radą ZSRR - nomen omen Kraju Rad. Cztery lata wcześniej kraje Zachodu zbojkotowały igrzyska w Moskwie. Dość zresztą polityki. Kto był zawiedziony brakiem uczestnictwa Polaków w najważniejszej imprezie sportowej i brakiem transmisji, ten mógł choć częściowo odbić to bawiąc się w Los Angeles 1984 lub Track and Field (oficjalna nazwa tej gierki). Grę zdobyłem po długich poszukiwaniach (dzięki dla Tomka Śmigielskiego i Karola Brejny!). Była prosta i sympatyczna. Zawierała 6 konkurencji lekkoatletycznych, w większości dobrze przeniesionych na kompa. A jakie rekordy możemy bić!!! ;-)
Po kolei opis sterowania:
100 metrów - wiadomo, po starcie kiwamy joy'em w lewo i prawo. Zaletą LA1984 jest, że nie wystarczy machać jak najszybciej, ale też utrzymywać równy rytm, wtedy bieg jest najszybszy.
110 metrów ppł - jak wyżej, z tym, że przed każdym płotkiem trzeba przycisnąć fire, żeby go przeskoczyć.
skok w dal - kiwaniem drążka rozpędzamy się, po czym przed belką wciskamy fire i przytrzymujemy. Im dłużej przytrzymamy fire, tym wyższy będzie kąt, pod jakim skoczymy. Szybkie puszczenie fire spowoduje, że skoczymy płasko; bardzo długie - skoczymy prawie pionowo w górę ;-) Najlepiej jest skoczyć parabolą pod kątem ok. 45-50 stopni.
rzut oszczepem - jak poprzednio, tyle że długością przyciśnięcia fire decydujemy o kącie, pod jakim poszybuje oszczep. Uwaga: podczas trzymania fire nadal rozpędzamy się, więc trzeba wcisnąć fire odpowiednio wcześniej przed belką!
rzut młotem - tu wystarczy jeden ruch drążka, zawodnik sam rozkręca się w kole. Należy w odpowiednim momencie (po nabraniu dużych obrotów) wcisnąć fire. Długość przyciśnięcia, jak poprzednio, decyduje o kącie, pod jakim poleci młot.
skok wzwyż - rozpędzamy się sami, wystarczy ruszyć drążkiem. Pierwsze wciśnięcie powoduje wybicie się zawodnika w górę, drugie - "spłaszczenie" lotu. Praktycznie: przed poprzeczką należy nacisnąć raz króciutko fire, a za chwilę przytrzymać długo. Wtedy zawodnik poleci łukiem nad poprzeczką. Albo ją strąci ;-)
Tyle opisu sterowania. Zazdroszczę Ci, wiesz? Ja to wszystko sam kiedyś rozpracowywałem od zera, a Ty masz podane na tacy. Tylko bić rekordy ;-) Wstydź się, jeśli nie zagrasz po tym wszystkim, co tu wypisuję ;-)))
|
|