colossus chess 3.0
   english software
   martin bryant
 1983

wstęp
strona główna

ulubione gry leszka

archon
arkanoid
blue max
bc quest
boulder dash
clowns & baloons

colossus chess

drop zone
flak
fort apocalypse
frogger
ghost chaser
henry's house
karateka
last starfighter
leader golf
mercenary
miner 2049er
montezuma's rev.
moon patrol
pole position
raid over moscow
river raid
road race
silent service
slot machine
spindizzy
spy hunter
starquake
summer games
tekstówki
zeppelin
zorro
parada gier
kontakt


Moje ulubione otwarcie: biały goniec przed królem po roszadzie.

Colossus Chess był pierwszym porządnym programem do gry w szachy, który wpadł w moje ręce. Więcej powiem - był na tyle świetny, że pozostałem mu wierny do końca mojej przygody z Atari 800XL. Trudno mi ocenić siłę gry CC, ale dla mnie - zaciętego amatora - program był mocny. Miał bardzo przyjemny interfejs i grafikę.
     Kiedy przystępowało się do gry z Colossusem "z marszu", po prostu grał. A jednocześnie pod klawiszami - użytymi z klawiszem Ctrl - czaiło się dosłownie mrowie opcji, czyniących z tego programu prawdziwego szachowego kolosa.
      Zacznijmy od początku. Program uruchamia się i już możemy zacząć partię grając białymi. Bierkami poruszamy przy pomocy kursorów, bądź wpisując ruch z klawiatury (np. e2[Enter]e4). Na początku jesteśmy w trybie, w którym komputer ma ustalony średni czas na wykonanie ruchu - wynosi on 10 sekund. Ponieważ CC ma bibliotekę otwarć, więc na pierwsze nie poświęca za wiele czasu, za to może się zamyślić na dłużej podczas późniejszej rozgrywki. Jeśli wciśniemy klawisz ESC, program przerwie "namyślanie się" i wykona ruch, który aktualnie uważa za najmocniejszy.
      Naciśnięcie spacji włącza ekran, na którym prowadzony jest zapis partii i analiza rozgrywki. Możemy zobaczyć: ile pozycji program przeanalizował (Positions examined), ile ruchów do przodu bierze pod uwagę (Lookahead), a także jaki rozwój sytuacji przewiduje (Best line) i jak ocenia swoją pozycję (Mtrl - przelicza automatycznie wartość figur, oraz Psnl - próbuje ocenić, która ze stron ma przewagę pozycyjną). Im bardziej dodatnie są obie wartości, tym lepiej ocenia swoją sytuację program. Ocena przewagi pozycyjnej jest bajerem - zdarzało się, że będąc o hetmana i wieżę do tyłu CC oceniał swoją pozycję na planszy jako wyjątkowo korzystną.

     Spróbuję odtworzyć jak największą część klawiszologii dla osób, które chciałyby pobawić się Colossusem w sposób bardziej zaawansowany. Wszystkie opcje wywołujemy z klawiszem Ctrl, ustawiamy kursorami, a zatwierdzamy Enterem:

T - typ gry. Standardowo jest to typ 2, gdzie ustawiamy średni czas ruchu dla komputera. Nie pamiętam już znaczenia wszystkich typów gry, ale zaryzykuję, że typ 3 ustalał limit czasu na posunięcia równy dla obu partnerów i jego przekroczenie oznaczało przegraną. W typie 4 komputer mógł "myśleć" nad ruchami tak samo długo, jak przeciwnik. Typ 5... nie pamiętam ;-) Prawdopodobnie szukanie najlepszego ruchu do skutku, znaczy tak długo, jak długo użytkownik nie użył klawisza ESC. Kiedyś przy pomocy CC rozwiązałem zadanie, które polegało na znalezieniu remisu - był on możliwy dopiero w 7 posunięciu. Zostawiłem wtedy komputer włączony na całą noc! Typ 6 pozwalał na rozwiązanie problemu szachowego - mata w kilku posunięciach. Nic nie pamiętam natomiast na temat typu 1 - być może ktoś przypomni?

Q - (book) określa, czy CC ma korzystać z biblioteki otwarć, następnie parametrem Draw score określamy jak agresywnie ma grać komputer. Im niższe wartości ustawimy, tym agresywniej będzie grał Colossus, im wyższe, tym bardziej zachowawczo.
E - ustawienie zegara dla obu stron.
R - powtórka dotychczasowego przebiegu partii. Ustawiamy czas między posunięciami. Powtórkę można w każdej chwili przerwać klawiszem ESC i kontynuować grę od aktualnego ustawienia figur.
U - komputer cofa swoje ostatnie posunięcie i szuka innego.
O - odwrócenie szachownicy - czarne bierki znajdą się na dole, a białe na górze.
P - komputer gra sam ze sobą. Możemy w każdej chwili przerwać mu grę klawiszem ESC i kontynuować grę bierkami którejś ze stron.
G - przekazanie posunięcia komputerowi; zaczynamy przez to grać bierkami drugiego koloru. Jeśli zrobimy tę operację na samym początku, komputer odwróci planszę.
D - zapisanie lub wczytanie stanu rozgrywki (przyznam, że nigdy z tego nie korzystałem).
C - ustalenie koloru planszy i tła (jeśli wolimy inne).
V - możemy zagrać w ciemno: ustalić, czy któreś z bierek mają być niewidoczne (1 - białe, 2 - czarne, 3 - obu kolorów); 0 - przywrócenie widzialności bierkom obu stron.
B - cofnięcie ostatniego ruchu - baaaardzo przydatne nowicjuszom, gapciom i mniej ambitnym typom ;-)))
N - rozpoczęcie nowej partii. Domyślnie grę zaczynamy my białymi. Jeśli chcemy, żeby pierwszy zaczął komputer, wciśnijmy Ctrl+G.
A - ustawienie własnej pozycji na szachownicy (bez Ctrl)

bierki:

K - król
Q - hetman
N - skoczek
B - goniec
R - wieża
P - pionek

S - ustawianie białych lub czarnych bierek
W - wyczyszczenie całej tablicy
C - usunięcie bierki, na której stoi kursor
G - cofnięcie dokonanych zmian
M - ustalenie, który jest to ruch partii (jeśli odtwarzamy rzeczywistą rozgrywkę)
E - wyjście z edycji i przejście do gry.

     Ustawiona pozycja musi być poprawna, tzn. nie może być szachowany król, nie mogą być dwa króle tego samego koloru, pion na pierwszej lub ostatniej linii itp. Grę zaczyna gracz tymi bierkami, których kolor był ustawiany ostatni. Jeśli ustawiliśmy pozycję, w której ma być znaleziony np. mat w 3 posunięciach, to po wyjściu z edycji ustawiamy typ gry jako 6, ustalamy, w ilu ruchach ma być ten mat, a następnie wciskamy Ctrl+G i komputer szuka mata (jeśli jest możliwy - to niedługo ;-))
     Colossus Chess doczekał się kontynuacji w postaci wersji 4.1 (przynajmniej). Zamieściłem ją także. Z jakichś powodów pod Atari800Win zawiesza się w niej dźwięk i trzeba go wyciszyć. W sumie nie jest to wada w szachach ;-)
     Z zasadniczych różnic - "czwórka" miała trójwymiarową planszę, co nie jest akurat zbyt przejrzyste przy rozdzielczości 320x200 pikseli. Na szczęście można ją było zmienić na zwykłą. Jak pamiętam istotną zmianą było to, że komputer mógł zastanawiać się nad ruchem, czekając na posunięcie przeciwnika, można też było ustawić, na ile ruchów naprzód komputer ma przewidywać swoje posunięcia. Opcje ustawiało się z klawiszem Shift.
     Programów szachowych powstało na małe Atari sporo, później były także dyskowe, a nawet zajmujące po kilka dysków (np. Chess Master 2000 - 4 strony dysku). Ale po diabła się z nimi mordować, skoro Colossus jest najfajniejszy, a profesjonalne to sobie znajdziemy wśród pecetowych?

51 KB colossus chess 3.0 oraz 4.1