powrót - parada gier
powrót - różności

 hammurabi
   atapol
   ?
 1987 (lub wcześniej ;-))

wstęp
strona główna

ulubione gry leszka

archon
arkanoid
blue max
bc quest
boulder dash
clowns & baloons
colossus chess
drop zone
flak
fort apocalypse
frogger
ghost chaser
henry's house
karateka
last starfighter
leader golf
mercenary
miner 2049er
montezuma's rev.
moon patrol
pole position
raid over moscow
river raid
road race
silent service
slot machine
spindizzy
spy hunter
starquake
summer games
tekstówki
zeppelin
zorro

parada gier

kontakt

Hammurabi był pierwszą grą handlowo-ekonomiczną, w jaką grałem, a raczej granie w nią pamiętam. Porządna gra po polsku, napisana w Basicu. Wsiąkłem w nią na dłuuugie dni, a właściwie wieczory i noce. Na czas jej trwania zostajesz władcą płachetka ziemi, którym począwszy od roku 1400 rządzisz przez następne dziesięciolecia. Fakt, że tytuł gry jest trochę anachroniczny do czasu jej dziania się, nie powinien zniechęcać do zabawy ;-) Podczas swojego panowania powinieneś dojść do jak najwyższej godności, umiejętnie powiększając obszar swojego państewka, zabudowując je i sprawiając, by coraz liczniejsi poddani rośli w siłę i żyło im się dostatniej.
     Gra jest naprawdę nieźle rozbudowana, choć powiązania ekonomiczne są proste. Na tyle jednak urozmaicone i dobrze zbalansowane, że można się wciągnąć w zabawę nawet dziś - a co dopiero kilkanaście lat temu! ;-)
     Przede wszystkim możemy grać w kilka osób - do 6 graczy. Współzawodnictwo między nimi było raczej symboliczne - można było na siebie nawzajem napadać ;-) Przebieg gry zależy od wielu elementów, a my decydujemy, jak rozdysponować budżet. Każdego roku podejmujemy decyzje, czy i ile kupić/sprzedać zboża lub ziemi - zależnie od koniunktury. Ile zboża przeznaczyć dla poddanych. Ustalamy cła, podatki, a nawet surowość rządów. Za wpływy do budżetu budujemy gospody lub kuźnie, które przynoszą dochód, rozbudowujemy pałac i katedrę, co podnosi prestiż, opłacamy armię. Możemy w każdej chwili przejrzeć swój stan posiadania lub obejrzeć na mapie, jak kwitnie nasz kraj. Jeśli idzie nam dobrze, pewnie zapiszemy sobie stan gry na dysku; gdyby szło słabo, możemy popełnić samobójstwo ;-) Nie ma sensu rozpisywać się za wiele, gdyż odkrywanie strategii prowadzącej do sukcesu jest główną atrakcją Hammurabiego.
     Hammurabi przysłużył się do wzmocnienia moich okularów przynajmniej o pół dioptrii, co jest miarą jego atrakcyjności ;-) Przynajmniej atrakcyjności w tamtych czasach. Miałem tę grę zamieścić wcześniej, ale nigdzie nie mogłem jej znaleźć. Teraz, przy pomocy braci atarowskiej (konkretnie Niunia i Harrisona Bergerona, za co im składam dzięki!), mogę wreszcie tę grę zamieścić, i to w obu polskich wersjach. Naszukałem się jej. Najciekawszym odkryciem było znalezienie wersji czeskiej, którą też tu zamieszczam, a poniżej screen na zachętę ;-)

grafika/ham_czes.gif

Zamieszczone tu wersje Hammurabiego, to wersja dyskowa i kasetowa. Różnią się kilkoma opcjami, np. w dyskowej można zobaczyć mapę swojego państwa. Po zakończeniu rozgrywki program w wersji dyskowej wiesza się i trzeba zrestartować emulator. W czasach, gdy miałem jeszcze prawdziwe Atari, a nie emulator, znałem tylko wersję kasetową. Wadą gry jest pewna monotonia zabawy, choć kiedyś nie dawała się ona we znaki. Ciągłe starania o awans w hierarchii władzy (czyli właściwie jak w życiu ;-)). Jeśli nie zostaniesz Imperatorem, to gdzieś po circa 40 latach program sam kończy zabawę oznajmiając graczowi, że jego władza się skończyła mniej lub bardziej chwalebnym skonem ;-) Kiedyś zmieniłem linię w Basicu, która odpowiadała za śmierć władcy, ale od razu mówię, że granie z nieśmiertelnością nie ma sensu na dłuższą metę. Ponadto wadą wersji dyskowej jest pochyła czcionka, przez co ma być ładniej, ale jest tylko mniej czytelnie. W kasetowej tego na szczęście nie ma
     Na koniec garść spraw dodatkowych w tym jedna ważna. Hammurabiego uruchamiamy z włączonym Basikiem. W emulatorze Atari800Win w wersji 2.5c włączamy Basica w ten sposób, że z górnej listwy wybieramy menu Atari, stamtąd Cartridge i w tej opcji wyhaczamy parametr "hold hown option on reboot for XL/XE". Poniżej, w Basic ROM, ustalamy też ścieżkę dostępu do ROM-u z Basikiem (plikiem ataribas.rom). W nowszych wersjach tego emulatora włączanie Basica może się trochę różnić, ale zasadniczo jest podobne. W zestawie z Hammurabim w wersji dyskowej znajduje się też inna ekonomiczna gra Kariera. Nie grałem w nią nigdy, więc i opisu żadnego nie będzie ;-) Ale ma ona instrukcję w samym programie. Kiedy pojawi się menu wyboru gry do wczytania, wciśnij H lub K, zależnie od tego, w którą grę chcesz się bawić.
Wersję kasetową Hammurabiego uruchamia się jeszcze trochę inaczej, ale jak - jest to opisane w pliku info.txt dołączonym do gry.
     I... cóż. Powodzenia w rządzeniu! Nie ścinaj za wiele głów ;-)

? KB hammurabi
powrót na początek
powrót - parada gier
powrót - różności