Koncert był premierą recitalu Magdy Umer, promującego jej nową płytę "Noce i sny". Płyta została wydana w listopadzie br. przez Agencję Artystyczną MTJ.
Tak na temat tego artystycznego projektu mówi Magda Umer:
"Kiedy zaproponowano mi nagranie płyty - przede wszystkim byłam zdumiona. Ale kiedy powiedziano, że mogę zaśpiewać co tylko chcę, pomyślałam, że mam szansę spełnić moje marzenie i wykonać piosenki szczególnie bliskie mojemu sercu i ważne na tym "listopadowym" etapie życia.
Będą to utwory smutne, ale piękne. O jesieni życia. O miłości i samotności. O potrzebie ocalenia wspomnień. O przemijaniu, przeciwko, któremu daremnie jesteśmy. O poszukiwaniu Boga.
Kiedyś Andrzej Poniedzielski tak pięknie powiedział, że życie to jest czas na przyzwyczajenie się do myśli, że się nie będzie żyło. Trochę o tym będzie ta płyta. Ale będzie także wielkim podziękowaniem za Nie. O wielkiej miłości do życia. Zachwytem nad cudownymi chwilami. Chciałabym, żeby pomagała ludziom, którym jest za smutno.
Gdybym musiała powiedzieć o tej płycie jedno zdanie, to powiedziałabym, że jest to listopadowa opowieść o listopadowym życiu listopadowej kobiety. A gdyby ktoś zapytał do czego jest mi ona potrzebna? - odpowiedziałabym - do szczęścia i do nieszczęścia. A największym moim marzeniem jest, aby do szczęścia i do nieszczęścia była potrzebna również moim słuchaczom."
/tekst pobrany ze strony teatru Polonia/
|