HEJ JOE!
pokazywany na plenerowej scenie Teatru Polonia na placu Konstytucji.
- Nie chciałem zapowiadać piosenek, więc napisałem monologi, które pojawiają się między utworami, i tak powstał bohater tego spektaklu.
Bohaterem jest mężczyzna, który zmaga się z szarą codziennością. Idzie swoją drogą, na której poszukuje ideału kobiety. Gra na gitarze jest dla niego możliwością samodoskonalenia się.
Ma też pewne przemyślenia na temat sztuki, show-biznesu, łatwych karier.
Janga Jan Tomaszewski mówi to w pierwszej osobie, sam to napisał, ale to nie jest on - on tylko opowiada.
To co wczoraj widziłam ma formę pomiędzy spektaklem a koncertem rockowym. Ważną postacią występu jest Jimi Hendrix -jako ideał gitarzysty, człowiek niezależny. Śpiewana przez niego piosenka "Hey Joe!" została wykorzystana przez Jangę Jana jako tytuł spektaklu. Do oryginalnej muzyki napisał słowa, które nie są dokładnym tłumaczeniem tekstu, tylko nową historią.
Udział biorą:
śpiew, gitara - Jan Janga Tomaszewski
cajon - Adam Lewandowski /to perkusista uniwersalny/
gitara basowa - Wiesław Sałata
|