Redaguje:
Krystyna Karwicka-Rychlewicz |
gazetka internetowa ISSN 1643-8752 (http://www.idn.org.pl/kurier/) |
Kurier Nr 10 (063) 8 września 2003 r. |
Narodowy Fundusz zdrowia proponuje, by od przyszłego roku refundowane były
tylko te protezy, wózki inwalidzkie, aparaty słuchowe, itp., które zostaną kupione
od firmy związanej umową z NFZ. Artykuł na ten temat, pt. "Protezy z nakazu"
zamieściła "Gazeta Wyborcza" (29.08.03). Firma taka musi mieć status
zakładu opieki zdrowotnej i zatrudniać lekarza. Protestują przeciwko temu medyczne
izby gospodarcze i niepełnosprawni, którzy obawiają się jeszcze trudniejszego
niż obecnie dostępu do sprzętu ortopedycznego i środków pomocniczych, a także
znacznej podwyżki cen. Dyktować je będzie producent, który podpisał umowę. Już
podobno tak właśnie jest w jednym z województwa, w którym obowiązuje konkurs
ofert; trzeba kupować u droższego! Tymczasem system, który pozwala pacjentom
na wybór miejsca zakupu zdał już egzamin przed ponad czterema laty w Śląskiej
Kasie Chorych; koszty refundacji sprzętu ortopedycznego utrzymywały się niezmiennie
na tym samym poziomie: ok. 40 mln zł na rok. Może więc zasadne jest pytanie:
czym będą się kierować urzędnicy podpisujący umowy? Czy nie może się zdarzyć,
iż po pewnym czasie ukaże się prasowe doniesienie, że zostały one podpisane
z tymi, którzy dali więcej, do ręki urzędnika?
Instytut Spraw Publicznych przygotował dla Banku Światowego raport na temat
organizacji pozarządowych w Polsce. Aktualnie zarejestrowanych jest 41859 organizacji
pozarządowych. Najwięcej, bo aż 36,5 proc. stowarzyszeń i fundacji, zajmuje
się sportem, turystyką i rekreacją. To one dostają najwięcej dotacji z funduszy
publicznych. 12,4 proc. organizacji zajmuje się edukacją i wychowaniem, 11,6
proc. ochroną zdrowia i pomocą niepełnosprawnym. 10 proc zajmuje się
wspieraniem kultury, sztuki i ochroną zabytków. Mniej niż 5 proc. NGO jako swój
cel podstawowy podaje zaangażowanie się w aktywizację społeczną, pomoc społeczną
i działalność charytatywną. W 2002 r. do NGO należało 12 proc Polaków, ale tylko
połowa z nich deklarowała, że działa w nich aktywnie. Najwięcej społeczników
i wolontariuszy skupiają organizacje charytatywne. Jedna ze współautorek raportu
podkreśliła w wypowiedzi prasowej, że organizacje charytatywne wyróżniają się
pomysłowością i zaradnością, jednak niewiele z nich realizuje długofalowe programy
przeciwdziałania biedzie i wykluczeniu społecznemu. Zarzuca im, że czekają one
na potrzebujących wsparcia, ale nie szukają ich. W rezultacie największą pomoc
otrzymują ci, którzy potrafią ją znaleźć. To powielanie złych wzorów i sposobów
działania publicznych służb społecznych. Informację na temat raportu podała
redakcja "Polityki" (16.08.2003); redakcję Kuriera IdN1 zapewniono, iż otrzyma
pełny raport, jak tylko Bank Światowy wyrazi zgodę na jego opublikowanie.
Zakłady pracy chronionej mogą ponownie od 1 sierpnia 2003 r. korzystać z pomocy
finansowej z państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Od 1
lutego tego roku nie było to w pełni możliwe. Nie mogły korzystać np. z pożyczek,
zwrotu kosztów szkolenia niepełnosprawnych, dofinansowania do oprocentowania
kredytów bankowych, oraz dofinansowanie uzyskania certyfikatów jakości. Tę sytuację
zmienia od 1 sierpnia rozporządzenie {poz. 1161}. Pracodawca, który chce skorzystać
z dofinansowania do oprocentowania kredytów, składa wniosek bezpośrednio do
PFRON. Gdy chce zwrotu kosztów szkolenia niepełnosprawnego lub pożyczkę na utrzymanie
jego miejsca pracy, składa wniosek do marszałka województwa. Odpowiedź ma uzyskać
w ciągu 30 dni od daty złożenia wniosku. Teraz zakład pracy chronionej musi
zawrzeć umowę z PFRON w wypadku dofinansowania do oprocentowania kredytu..Drugie
obowiązujące od 1 sierpnia rozporządzenie {poz.1162} dotyczy rodzaju schorzeń
uzasadniających obniżenie wskaźnika zatrudnienia niepełnosprawnych. Lista schorzeń
pozostaje taka sama, nie zmienia się także zasada obniżenia wskaźnika. Teraz
rozporządzenie zawiera matematyczne wzory. Wystarczy podstawić odpowiednie dane
i uzyska się wskaźnik. Zakładom pracy chronionej doskwiera brak jeszcze jednego
rozporządzenia dotyczącego zarezerwowania co najmniej 15 proc. środków tego
funduszu na indywidualne programy rehabilitacyjne. Ze względu na brak rozporządzenia
do tej pory nikt nie wie co kryje się pod tym pojęciem. W efekcie firmy mające
problemy finansowe nie mogą okresowo skorzystać z tych środków, bo muszą je
trzymać na bliżej nie określone programy. Na realizację rocznych indywidualnych
programów rehabilitacji zostały już tylko 4 miesiące, co pod koniec roku zmusi
zakłady do pospiesznego i niekoniecznie racjonalnego wydawania nagromadzonych
środków.
(Rzeczypospolita 01.08.2003r.)
15 sierpnia 2003 wejdzie w życie ustawa o zatrudnieniu socjalnym, określająca
zasady zatrudniania osób, które z różnych powodów znajdują się na marginesie
życia społecznego i ze względu na swoją sytuację życiową nie są w stanie same
zaspokoić swoich podstawowych potrzeb życiowych. Osoby takie będą mogły znaleźć
zatrudnienie w centrach integracji społecznej. Główne zadanie centrum integracji
to kształcenie umiejętności pełnienia ról społecznych, nabywanie umiejętności
zawodowych, przyuczanie do zawodu, przekwalifikowywanie lub podwyższanie kwalifikacji
zawodowych. Centrum ma uczyć również jak zaspokajać potrzeby własnym staraniem
oraz jak racjonalnie gospodarować środkami pieniężnymi. Centrum utworzone przez
wójta, burmistrza, prezydenta miasta lub organizacje pożytku publicznego, działać
będzie w formie gospodarstwa pomocniczego, zgodnie z przepisami o finansach
publicznych. W przypadku Centrum tworzonego przez wójta, burmistrza i prezydenta
miasta, finansowanie opierać się ma na przepisach określonych w ustawie o finansach
publicznych. Jeśli Centrum utworzy organizacja pożytku publicznego, finansowane
będzie z zasobów organizacji, z dotacji, z dochodów samorządu województwa przeznaczonych
na realizacje wojewódzkiego programu profilaktyki i rozwiązywania problemów
alkoholowych. Działalność Centrum będzie finansowana z dotacji pochodzących
z dochodów własnych gminy przeznaczonych na realizacje gminnego programu profilaktyki
i rozwiązywania problemów alkoholowych oraz z dochodów uzyskiwanych ze swojej
działalności. Centrum w ramach reintegracji zawodowej może prowadzić działalność
wytwórczą, handlową lub usługową, z wyłączeniem działalności polegającej na
wytwarzaniu i handlowaniu wyrobami przemysłu paliwowego, tytoniowego, alkoholowego
oraz wyrobami z metali szlachetnych. W czasie okresu próbnego, który trwa 1
miesiąc, uczestnik otrzyma świadczenie integracyjne w wysokości 50% zasiłku
dla bezrobotnych. Po pomyślnym zakończeniu okresu próbnego, kierownik ośrodka
pomocy społecznej zakwalifikuje benificjenta do dalszego uczestnictwa w zajęciach.
Okres przebywania w Centrum może trwać do 11 miesięcy, z możliwością przedłużenia
o kolejne 6 miesięcy. W tym czasie uczestnik otrzymuje świadczenie integracyjne
w wysokości 80% zasiłku dla bezrobotnych. Po zakończeniu zajęć w Centrum, uczestnicy
mogą zostać skierowani przez powiatowe urzędy pracy do podjęcia pracy lub na
mocy ustawy prawo spółdzielcze będą mogli podjąć wspólną działalność gospodarczą
- tzw. zatrudnienie wspierane. Ustawa o zatrudnieniu socjalnym umożliwia gminom
i organizacjom pożytku publicznego organizowanie robót publicznych oraz powstawanie
klubów integracji społecznej. Zadaniem tych klubów jest prowadzenie działalności
terapeutycznej, poradnictwa prawnego i działań samopomocowych w zakresie które
organizują działania o charakterze terapeutycznym, zatrudnieniowym i samopomocowym.
(Biuletyn MPIPS 12.08.03)
Od 1 września 2003 zmniejszy się wysokość dochodu, który może osiągać osoba
pobierająca świadczenie emerytalne lub rentowe. Kwota przychodu odpowiadająca
70% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia ogłoszonego za II kwartał 2003 r.
- wynosi 1498,80 zł; 130% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia
ogłoszonego za II kwartał 2003 r. - wynosi 2783,40 zł. Wymienione
kwoty zmieniają się kwartalnie. Ich wysokość uzależniona jest od wielkości średniego
miesięcznego wynagrodzenia za ubiegły kwartał ogłaszanego przez Główny Urząd
Statystyczny. W II kwartale 2003 wynagrodzenie to zamknęło się w kwocie 2141,01
zł, podczas gdy w pierwszym kwartale zarabialiśmy średnio 2228 zł i
68 groszy. Wysokości tych kwot mają znaczenie dla osób, które pobierają świadczenia
emerytalne lub rentowe i jednocześnie otrzymują wynagrodzenie za dodatkową pracę.
Więcej na temat pracy emerytów i rencistów można przeczytać w opracowaniu "Niepełnosprawni
- praca", w serwisie http://www.pomocspoleczna.ngo.pl.
Zmniejszona też została kwota zasiłku pogrzebowego; wynosić będzie 4282,02 zł
czyli o ok. 175 zł mniej niż w poprzednim okresie. (Wiadomości
ngo.pl 2003-08-19)
Onet.pl informuje (powołując się na artykuł w "Życiu Warszawy"), o zarządzeniu
nakazującym warszawskim urzędnikom załatwianie formalności związanych z wymianą
dowodu osobistego w domach osób niepełnosprawnych. Prezydent Warszawy Lech Kaczyński
polecił zorganizowanie takiej formy działań już od września. Niestety, w wielu
dzielnicach nie ma takiej możliwości; zarządzenie prezydenta jest nieznane.
Podstawą prawną, na którą może powoływać się niepełnosprawny jest. art.50, §
3. kodeksu postępowania administracyjnego: "W przypadkach, w których osoba
wezwana nie może stawić się z powodu choroby, kalectwa lub innej nie dającej
się pokonać przeszkody, organ może dokonać określonej czynności lub przyjąć
wyjaśnienie albo przesłuchać osobę wezwaną w miejscu jej pobytu, jeżeli pozwalają
na to okoliczności, w jakich znajduje się ta osoba."
źródło: http://info.onet.pl/793766,11,item.html.
Aby uzyskać pomoc finansową niepełnosprawni muszą złożyć swój podpis lub zostać
ubezwłasnowolnieni. Wymagają one jednocześnie wszechstronnej pomocy osób bliskich
i wsparcia instytucjonalnego. Wiele takich osób nie potrafi się podpisać na
dokumentach, oraz zrozumieć ich treści - alarmuje Rzecznik Praw Obywatelskich.
Rodzice niepełnosprawnych nie chcą występować do sądu o ubezwłasnowolnienie
dziecka. Skutkiem tego jest wstrzymanie pomocy (np. dofinansowania zakupu środków
pomocniczych, likwidacji barier architektonicznych) oraz udzielenia świadczeń
zdrowotnych. Sytuacja jest nie tylko krzywdząca i upokarzająca dla osób niepełnosprawnych
i ich opiekunów. Powstaje również wątpliwość co do zgodności z międzynarodowymi
standardami. Zgodnie z tymi standardami "wszystkie istoty ludzkie rodzą
się wolne i równe w godności oraz prawach. Również Konstytucja RP nie pozostawia
wątpliwości co do nienaruszalności przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka".
Zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego oraz orzecznictwa Sądu Najwyższego "podstawą
ubezwłasnowolnienia może być jedynie dobro osoby, która ma być ubezwłasnowolniona
- tak więc jego przesłanka nie może być wygodą urzędników, sprawy ekonomiczne
czy nieumiejętność porozumienia się z daną osobą, szczególnie jeśli istnieją
inne łagodniejsze formy wsparcia". Ograniczanie praw osób niepełnosprawnych
do samostanowienia i nadużywanie instytucji ubezwłasnowolnienia było krytykowane
przez organizacje niepełnosprawnych. (PAP
28.08.2003r.)
Z nazw szkół specjalnych w ciągu trzech miesięcy zniknąć ma określenie "specjalna".
Minister edukacji uważa, że trzeba dostosować nazwy szkół, w których uczą się
niepełnosprawni, do standardów Unii Europejskiej. W krajach Piętnastki na świadectwach
nie ma zapisu, że uczeń jest absolwentem placówki o charakterze specjalnym -
mogłoby to narażać go na nieprzychylne uwagi ze strony urzędników lub pracodawców.
Rozporządzeniem ministra edukacji, które weszło w życie 1 września br., zaskoczonych
jest wielu dyrektorów szkół specjalnych np. w woj. podkarpackim. Uważają oni,
że jeśli pewne modyfikacje uznano za konieczne - należało to zrobić na wiosnę.
Byłby wówczas czas na przygotowanie nowych szyldów, pieczęci i druków legitymacji.
Wymiana w trakcie roku szkolnego spowoduje bałagan; okrągłe pieczęcie z nazwą
instytucji trzeba zamawiać w mennicy państwowej; czeka się przynajmniej dwa
miesiące. W województwie podkarpackim jest prawie 30 szkół specjalnych. Każda
z nich musi wydać na wymianę pieczęci i blankietów dokumentów średnio od kilkuset
do tysiąca zł. Dyrektorzy nie dostaną na ten cel dodatkowych pieniędzy od powiatów
- pokryją wydatki z subwencji oświatowej, kosztem zakupu np. pomocy dydaktycznych
lub zorganizowania wycieczki dla dzieci. Rodzice natomiast cieszą się, że dzieci
zostaną pozbawione etykietki, iż uczęszczają do szkoły specjalnej. Jednocześnie
obawiają się, że może być to wstęp do zabrania im ulg na przejazdy PKS-em, koleją
i autobusami komunikacji miejskiej. Przedstawicielka Wydziału Kształcenia Specjalnego
MENiS rozwiewa te obawy, gdyż o przywileju nie decyduje pieczęć na legitymacji,
lecz wpis potwierdzający takie uprawnienia. ("Nowiny",
3.09.2003)
Pracy dla osób niepełnosprawnych z roku na rok jest coraz mniej - alarmują
poszukujący zatrudnienia inwalidzi. Na VIII giełdzie pracy dla osób niepełnosprawnych
w Rzeszowie (05-09-2003) poszukujących pracy było kilka razy więcej niż ofert.
Oferty firm, które zdecydowały się na udział w nich, skierowane były do osób
z lekkim stopniem niepełnosprawności; dla tych z widocznym kalectwem nie było
ani jednej. Pracodawcy poszukiwali przede wszystkim sprzedawców, portierów,
magazynierów. Niewiele ofert było też dla osób z wyższym wykształceniem. Najbardziej
poszukiwane były oferty prac chałupniczych i biurowych. Każda z kilkunastu firm
uczestniczących w targach poszukiwała dwóch, najwyżej trzech pracowników. (Gazeta
Wyborcza 05.09.2003)
Po wejściu do Unii Europejskiej polskie firmy ochroniarskie, mające teraz status
zakładów pracy chronionej, nie będą mogły zatrudniać niepełnosprawnych. Jedną
z podstawowych zasad obowiązujących w UE jest bowiem zapewnienie wszystkim działającym
w niej firmom równych praw i przestrzegania zasad wolnej konkurencji. W krajach
zrzeszonych w Unii biura ochrony nie mają specjalnego statusu zakładów pracy
ochrony. W Polsce obecnie status zakładu pracy chronionej daje firm ochroniarskim
sporo przywilejów. Można otrzymać ulgi i zwolnienia podatkowe, subwencje z Państwowego
Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Zachodnie spółki z tej branży
nie mają takich przywilejów i w naszym kraju byłyby dyskryminowane. Zdaniem
szefów biur ochrony z Rzeszowa ("Super Nowości", 18.08.2003) dla rodzimych firm
nie będzie to jednak problemem; inwalidzi stanowią bowiem nieznaczny procent
wszystkich pracowników ochrony.
04.09.2003 na porządku obrad XVI Sesji Rady Miasta Stołecznego Warszawy znajdował
się "Projekt uchwały Rady m. st. Warszawy w sprawie określenia zadań
miasta stołecznego Warszawy finansowanych w 2003 r. ze środków Państwowego Funduszu
Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych". W dokumencie czytamy o rozdysponowaniu
kwoty 17 841 251 zł na zadania z zakresu zatrudniania i rehabilitacji zawodowej
oraz rehabilitacji społecznej osób niepełnosprawnych na 2003 r. 370 000
zł przeznacza się na pożyczki związane z rozpoczęciem działalności gospodarczej,
400 000 zł na zwrot kosztów szkoleń, a 2 800 000 zł na zwrot kosztów przystosowania
tworzonych lub istniejących stanowisk pracy. Refundacja wynagrodzeń to 3 936
025 zł (820 pracowników może otrzymać 400 zł miesięcznie przez rok).Na warsztaty
terapii zajęciowej zaplanowano 5 837 536 zł. Zlikwidowanie barier architektonicznych
będzie dofinansowane w kwotach: 527 000 zł - osoby dorosłe i 250 000 zł - dzieci
i młodzież.
Szczegółowe informacje na stronie: http://um.warszawa.pl/news/sesjaXVI/310.doc
Przypadek Agnieszki Gryz, niesłyszącej uzdolnionej szablistki z Bydgoszczy,
która chciała studiować na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, opisała
"Gazeta Wyborcza" (06-08-2003). Uczelnia odmówiła jej przyjęcie i oficjalnie
poinformowała GW, że osoby niepełnosprawne nie mogą studiować na tej uczelni.
W uzasadnieniu napisano, że niepełnosprawni nie są w stanie podołać programowi
nauczania. - Nie do wiary - skomentowała tę sprawę Jolanta Banach, pełnomocnik
rządu ds. osób niepełnosprawnych. I zapowiedziała interwencję u ministra edukacji
oraz rzecznika praw obywatelskich.
Po wspaniałej książce "Cela. Odpowiedź na zespół Downa", Anny Sobolewskiej,
wzruszającej intymnej opowieści o córce autorki, która urodziła się z zespołem
Downa (pisaliśmy o niej w 6 nr Kuriera IdN1), ukazała się u nas następna książka
dotycząca problemu życia z osobą upośledzoną umysłowo. "W tej samej
łodzi. Życie pod jednym dachem z osobą upośledzoną umysłowo" to tłumaczenie
z języka włoskiego. Znajdują się w niej artykuły opublikowane na łamach włoskiego
czasopisma "Ombre e Luci" (Światło i cienie"). Wiele rodzin, które również
zmagały się lub zmagają z niepełnosprawnością dziecka, odnajdzie w niej cząstkę
swoich losów, rozpaczy, trudów, ale i radości. Warto, wręcz trzeba sięgnąć po
tę piękną, wzruszającą, głęboko ludzką książkę. Polecamy ją nie tylko rodzinom
z osobą upośledzoną umysłowo, ale i tym, które borykają się z każdego rodzaju
niepełnosprawnością swoich dzieci i bliskich. Może im bowiem pomóc i dodać otuchy.
"W tej samej łodzi - życie pod jednym dachem z osobą upośledzoną umysłowo".
Wydawnictwo eSPe, 31-457 Kraków, ul. Meisnera 20, tel 012/4112851, e-mail:
espe@pijarzy.pl, księgarnia
internetowa: http://www.espe.pl.
Nakładem wydawnictwa Difin ukazała się pozycja, której autorem jest Tadeusz
Fijałowski. Zainteresuje ona wszystkich, którzy chcą znać przepisy prawne dotyczące
osób niepełnosprawnych. Znajdą bowiem w niej obowiązujące ustawy wraz z komentarzem
- stan prawny na dzień 1 lipca 2003 roku, przepisy ogólne, wyjaśnienia, przykłady
gotowych wniosków o przyznanie dofinansowania ze środków PFRON, przykład wniosku
o wpis do rejestru organizatorów np. turnusów rehabilitacyjnych, w których uczestniczą
osoby niepełnosprawne korzystające z dofinansowania PFRON, informacje o przepisach
dotyczących zatrudnienia, rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych.
Adres wydawnictwa CDiL Difin sp. z o.o., ul. Kostrzewskiego 1, 00-768
Warszawa, tel. 831 45 61, 845 45 62, fax 841 98 91, http://www.difin.pl.
Dla osób zapracowanych lub mieszkających daleko od uczelni, a chcących się
dokształcić, rozwiązaniem mogą okazać się studia przez Internet. To również
propozycja dla osób niepełnosprawnych. Tego typu naukę można podjąć na Politechnice
Warszawskiej, która prowadzi czteroletnie studia inżynierskie na trzech wydziałach:
Elektroniki i Technik Informacyjnych, Elektrycznym oraz Mechatroniki. Na Uniwersytecie
Warszawskim właśnie trwa nabór na Internetowe Podyplomowe Studia w zakresie
Integracji Europejskiej. Nauka trwa trzy trymestry, podczas których trzeba cztery
razy przyjechać na uczelnię. Więcej informacji: http://www.uw.edu.pl
("Metropol" z dn.
2.09.2003r.)
"Pierwszy krok" to nowy Fundusz dzięki, któremu osoby z urazem kręgosłupa mogą otrzymać dofinansowanie na likwidację barier architektonicznych w miejscu zamieszkania, zakup sprzętu komputerowego lub kursy doszkalające. "Pierwszy krok" powstał dzięki Stowarzyszeniu Przyjaciół Integracji i Fundacji Sue Ryder w ramach Europejskiego Roku Osób Niepełnosprawnych 2003. Jest on kontynuacją kampanii "Płytka wyobraźnia to kalectwo". Twórcom Funduszu zależy na tym, żeby osoby, które wskutek nieszczęśliwego skoku do wody lub wypadku drogowego doznały urazu kręgosłupa, uwierzyły w siebie. Ze względu na ograniczony zasięg o pomoc mogą się ubiegać tylko osoby zamieszkałe w województwie mazowieckim. Prawdopodobnie od przyszłego roku inicjatywa obejmie cały kraj. Maksymalna wysokość dofinansowania to 4,5 tys. zł. Formularz wniosku, a także informacje o tym kto może starać się o dofinansowanie i na jaki cel, można uzyskać na stronie http://www.niepelnosprawni.info.labeo. Wnioski można składać listownie lub osobiście w siedzibie Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji, 00-162 Warszawa ul. Dzielna 1 tel.0*22 831 85 82.
Współczesna medycyna dysponuje nielicznymi środkami usprawniania dzieci z
porażeniem mózgowym, wiele metod rehabilitacji pochodzi jeszcze z czasów przedwojennych.
Nic więc dziwnego, że każda nowa terapia budzi w rodzicach chorych dzieci wiele
nadziei. Obecnie prawdziwą furorę robi "Pająk". Wymyślił go Norman Łoziński,
absolwent Wydziału Architektury Wnętrz i Wzornictwa Akademii Sztuk Pięknych.
Przez całe życie zajmował się sportem, trenował wschodnie sztuki walki. Kiedyś
zaprojektował urządzenie, które pomagało mu ćwiczyć wszystkie grupy mięśniowe.
"Pająk" to zestaw gum o różnej sile sprężystości, łączących punkty w przestrzeni
"obejmami" umieszczonymi w odpowiednich miejscach na ciele pacjenta. Dzięki
niemu osoba niepełnosprawna może wykonać pełny program ćwiczeń w dowolnej pozycji
i ćwiczyć w kontrolowany sposób wybrane grupy mięśniowe. Łoziński opatentował
swój wynalazek. "Pająk" został przetestowany w warszawskim specjalistycznym
przedszkolu integracyjnym i w Publicznych Zakładach Lecznictwa Otwartego Warszawa-Mokotów.
Wkrótce potem wynalazca otworzył pierwszy swój gabinet w Warszawie.
Z miesiąca na miesiąc przybywało pacjentów, powstały kolejne w Grudziądzu, Kędzierzynie-Koźlu,
Polkowicach i Koszalinie, w których pracują wysokiej klasy rehabilitanci i ortopedzi.
Nie każde dziecko po terapii staje na nogi, ale u wszystkich następuje poprawa.
Świadczą o tym wpisy rodziców i dzieci w księdze pamiątkowej. (Życie
na gorąco" 9/2003r.)
Wystarczy kliknąć w Internecie, by wesprzeć program budowy polskiego sztucznego
serca. Wszystko za sprawą nowej strony Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii profesora
Zbigniewa Religi. Każde wejście na adres http://
www.polskieserce.pl/ zasili konto fundacji sumą 5 groszy. Strona polskieserce.pl
ma być kolejnym sposobem na pozyskiwanie pieniędzy i sponsorów dla Fundacji
Rozwoju Kardiochirurgii w Zabrzu. Sponsorzy zapłacą za reklamę na stronie w
zależności od liczby wejść internautów. Na razie nie wiadomo, ile Fundacja pozyska
w ten sposób pieniędzy, ważne, że będzie to regularny dochód. Rokrocznie Fundacji
Rozwoju Kardiochirurgii w Zabrzu na badania przeznacza kilkaset tysięcy złotych
- potrzebne jest kilka milionów. Prace nad polskim sztucznym sercem zapoczątkowane
zostały 13 lat temu. Od 6 lat wszczepiane są pacjentom sztuczne komory wspomagania
serca. Dotychczas komory uratowały życie ponad 130 pacjentom z Polski i Argentyny.
Pięciu kandydatów ubiega się o tytuł Człowiek Bez Barier w plebiscycie zorganizowanym
przez magazyn Integracja oraz Telewizję Polską. Są to: Ireneusz Betlewicz -
artysta, plastyk, stypendysta Światowego Związku Artystów Malujących Ustami
i Nogami; Piotr Dukaczewski - dwukrotny wicemistrz świata w szachach dla niewidomych;
Dariusz Kampka- prezes prywatnej firmy DIV Polska, wspierający finansowo i organizacyjnie
działalność Osób Niepełnosprawnych; Sławomir Piechota - poruszający się na wózku
inwalidzkim radny Wrocławia, organizator świetlic środowiskowych; Beata Wachowicz-Zwara
- wicemistrzyni świata w slalomie gigancie osób niepełnosprawnych. Pięciu finalistów
kapituła plebiscytu wybrała spośród 43 kandydatur, jakie nadesłano do redakcji
"Integracji". Od września ruszy w telewizji kampania zachęcająca do wzięcia
udziału w głosowaniu. W gazetach pojawią się ulotki oraz dodatkowa broszura
w magazynie "Integracji". Na jedną spośród wybranych osób można głosować do
15 października 2003r, przysyłając kartki pocztowe na adres: Magazyn Integracja,
ul. Dzielna 1, 00-162 Warszawa z dopiskiem "Człowiek Bez Barier", lub e-mail
czlowiek@integracja.org. Podczas
gali w październiku zwycięzcą plebiscytu zostanie wręczona statuetka oraz nagroda
pieniężna w wysokości 6 tys. zł.
Pod adresem http://www.naukajazdy.pl/niepelnosprawni/niepelnosprawni.asp
można znaleźć wiele ważnych informacji na temat możliwości uzyskania prawa jazdy
przez osoby niepełnosprawne ruchowo. Są tam też przydatne linki i adresy oraz
wykaz szkół nauki jazdy i warsztatów samochodowych przyjaznych niepełnosprawnym.
Fachowe porady odnośnie konstrukcji pojazdów i formalności związanych z uzyskaniem
prawa jazdy można uzyskać pisząc na adres: specjalista@naukajazdy.pl.
Stowarzyszenie "Integracja" i PW KARABELA otworzyły w Tarnobrzegu
punkt konsultacyjny dla osób niepełnosprawnych, które poszukują pracy. Konsultacje
są bezpłatne.
Osoby odwiedzające punkt w Tarnobrzegu mogą dowiedzieć się, jak efektywnie szukać
pracy, napisać podanie CV czy też list motywacyjny. Specjaliści doradzą im także,
w jaki sposób zaprezentować się pracodawcy. Poszukujący pracy będą mogli zapoznać
się również z aktualną listą zakładów pracy chronionej z powiatu tarnobrzeskiego.
Punkt konsultacyjny mieści się w Tarnobrzegu przy ul. Sokolej 14, pokój nr 2.
(Dziennik Polski nr 92 (1578)
W Kurierze IdN1 nr 9 była informacja o jaskini solnej w Ciechocinku. Takich
jaskiń solnych w Polsce jest coraz więcej. Są m. in. w Gliwicach, w Busku Zdroju,
w Iwoniczu Zdroju (zrobiona została z 15 ton solnych bloków, które sprowadzono
z Krymu znad Morza Czarnego), Rymanowie i Rzeszowie (ta ostatnia została otwarta
w lipcu), Krynicy i Warszawie. Najczęściej groty tworzone są przy sanatoriach
lub innych zakładach leczniczych. Tworzy się je też przy centrach medycyny naturalnej,
oferujących ponadto krioterapię lub terapię tlenem. Koszt przebywania w grocie
solnej waha się w granicach 15 zł za seans 45 minutowy (dzieci do lat trzech
bezpłatnie, emeryci, renciści, osoby niepełnosprawne mają zazwyczaj 50% zniżki).
Efekt leczniczy uzyskuje się po minimum 10 seansach.
Przebywanie w grocie solnej polecane jest osobom cierpiącym na nieżyty górnych
i dolnych dróg oddechowych, alergie, palaczom, osobom mającym kłopoty naczyniowe.
Głusi kelnerzy? To nie żaden koszmar. Cafe Signes na ulicy Jean Moulin w Paryżu
funkcjonuje bez problemów, a odwiedzają ją zarówno głusi, jak i słyszący. Otwarta
w czerwcu z okazji Europejskiego Roku Osób Niepełnosprawnych, z pozoru niczym
się nie różni od innych kawiarni. Miała być oazą dla głuchych w przestrzeni
publicznej pełnej dźwięków. Jest jednak równie chętnie odwiedzana przez słyszących.
Personel nosi koszule ze znakiem "Witaj" w języku migowym. Słyszący,
jeśli nie potrafią opanować języka migowego, czują się niepełnosprawni. Bistro
przyciąga głuchych i niedosłyszących klientów z najdalszych krajów, jak Japonia
czy Meksyk. Nowi klienci są dyskretnie ostrzegani przez pozostałych, że personel
nie słyszy. Żeby przywołać kelnera, należy podniesioną ręką powoli zataczać
kręgi. Cafe Signes to miejsce, gdzie słyszący i niesłyszący mogą komunikować
się na równych prawach. Nowi klienci przechodzą szybki kurs języka migowego.
Założyciele kawiarni twierdzą, że to świetne miejsce do integracji niepełnosprawnych
z resztą świata. Nie tak łatwo o to w kraju, gdzie pracodawcy często wolą zapłacić
grzywnę niż zatrudnić niepełnosprawnego. A poza tym lokal jest oazą ciszy i
- jak twierdzą klienci - serwuje doskonałą kawę. (PAP
26.08.2003r.)
Na stronie Urzędu Miasta Poznania można dokonać zgłoszenia działalności gospodarczej
za pomocą elektronicznego formularza zgłoszeniowego przekazywanego ON-LINE.
Osobiście odbiera się zaświadczenie o wpisie do ewidencji. Świetnie przygotowana
strona MAŁE I ŚREDNIE PRZEDSIĘBIORSTWA zawiera szczegółowe porady Jak
założyć własną firmę, a nawet przykładowe wypełnione druki. Warto
wiedzieć (FAQ) to strona z odpowiedziami na pytania dotyczące rozpoczęcia
działalności gospodarczej. Poznański Miejski Informator Multimedialny można
polecić wszystkim, którzy planują własną działalność: http://www.city.poznan.pl/mim/strony/msp/index.html.
Microsoft poinformował o wprowadzeniu na rynki europejskie, dostępnej jak
dotychczas tylko w USA, medialnej wersji systemu Windows XP - Media Center Edition.
Na razie system będzie dostępny jedynie w trzech wersjach językowych: angielskiej,
francuskiej i niemieckiej. Niestety, nie wiadomo czy zostanie on wydany również
w polskiej wersji.
Jednocześnie Microsoft udostępnił w wybranych krajach kopię systemu producentom
komputerów W oparciu o niego będą oni budować tzw. Media Center PC, komputery
wyposażone m.in. w tuner TV, dysk twardy o dużej pojemności, DVD (lub DVD-RW)
oraz pilota, służącego do korzystania z multimedialnych funkcji systemu. A wszystko
to już pod koniec tego roku. (Biuletyn
ProLine 09.08.2003)
Co znaczy, że dany system, środowisko graficzne czy program jest bardziej
lub mniej "przyjazny"? Prawie nic. Wszystko zależy od przyjętych kryteriów,
metody testu i grupy ludzi, która testuje. Najczęściej słyszymy subiektywne
opinie użytkowników, które w stosunku do danego przypadku wypełniają całą możliwą
skalę: od zachwytu do uwag, których nie wypada przytaczać. Pytanie "Który
system jest bardziej przyjazny dla użytkownika: MS WindowsXP czy Linux (SuSE
Professional 8.2 + KDE 3.1.2) zadała niemiecka firma konsultingowa Relevantive
AG. W badaniu wzięli udział ludzie w przedziale wiekowym 25-55 lat, którzy wcześniej
mieli już styczność z komputerami, jednak nie z testowanymi systemami (tj. Windows
XP i SuSE z interfejsem graficznym KDE 3.1.2). Najprawdopodobniej uczestnicy
badania uprzednio używali jednej ze starszych wersji systemu Microsoftu, więc
nie można mówić o 100% obiektywnym porównaniu, ponieważ interfejs WinXP jest
kontynuacją pewnego schematu rozpoczętego przy wydaniu Windows 95. Użytkownicy
zostali podzieleni na dwie grupy (drużynę Windows i Linux) i mieli wykonywać
proste zadania, z którymi codziennie ma styczność prawie każdy używający komputera
(zarządzanie plikami, tworzenie dokumentów tekstowych, wysyłanie e-maila, kopiowanie
płyty). Badanie wykazało, że większość zadań użytkownicy testujący Linuxa wykonali
równie łatwo, jak osoby korzystające z Windows XP. Na wykonanie przygotowanego
na potrzeby badania pakietu zadań użytkownicy Linuxa potrzebowali średnio 44,5
minuty, zaś użytkownicy Windows XP - 41,2 minuty. Windows XP zdecydowanie triumfował
tylko w jednej kategorii - 100% użytkowników przyznało, że bardzo podoba im
się interfejs systemu. To samo o Linuxie powiedziało 83% testujących. Po teście
80% osób testujących Linuxa zadeklarowało, że wystarczyłby im tydzień do pełnego
opanowania niezbędnych do ich pracy funkcji systemu (to samo twierdziło 85%
użytkowników Windows XP). Przygotowanie raportu było konsekwencją coraz większej
popularności systemu spod znaku pingwina wśród naszych zachodnich sąsiadów.
W ostatnim czasie wiele instytucji rządowych "przesiadło" się tam
z produktów Microsoftu na różne wersje systemu Linux. Wynik badań wskazuje na
to, że Linux staje się rzeczywistym konkurentem Okienek.
(Biuletyn ProLine
09.08.2003)
Pieczenie oczu i ból pleców to wspólne dolegliwości tych osób, które w domu
lub w pracy spędzają zbyt dużo czasu przed komputerem. Prawie połowa Brytyjczyków,
którzy są użytkownikami PC-tów, skarży się na problemy zdrowotne, wywołane zbyt
długą pracą przy komputerze - wynika z badań czasopisma PC World. Tym, na co
najczęściej skarżą się mieszkańcy wysp, jest ból i pieczenie oczu. Ponad 25%
respondentów przyznało, że dotyczy ich ten problem. Na drugim miejscu znalazł
się ból pleców - blisko 15%, a tylko 1% mniej osób doświadcza bólów głowy wywołanych
oddziaływaniem komputera. Na kolejnych miejscach schorzeń wywołanych przedłużającą
się pracą z komputerem znalazły się ból nadgarstków - 11% i barków - 10%. Steve
Campbell, dyrektor marketingu PC World przyznaje, że pomimo tego, iż wraz z
coraz większą obecnością komputerów w codziennym życiu podejmowane są próby
określania norm zdrowotnych i bezpieczeństwa, to w rzeczywistości ich wpływ
na codzienną domową pracę z komputerem pozostaje niewielki. Badania ujawniły,
że codziennie 18% Brytyjczyków spędza w domu przed komputerem dwie lub więcej
godzin, zaś do długiego korzystania z komputera w pracy przyznało się 15% uczestników
badania. Aż 39% respondentów nie robi sobie żadnej przerwy w trakcie pracy z
komputerem. PC World zapytał także o stosowanie urządzeń chroniących przed negatywnym
wpływem długotrwałej pracy przy komputerze, m.in. monitorów LCD, krzeseł zapewniających
poprawną pozycję podczas pisania, ergonomicznych klawiatur czy specjalnych podkładek
pod mysz. Okazało się, że większość respondentów - bo aż 59% domowych użytkowników
i 54% użytkowników komputerów w pracy - nie stosuje żadnego z tego rodzaju produktów.
Najpopularniejsze okazały się podkładki pod mysz, które stosuje 27% użytkowników
w domach i 31% pracowników. Przyjazne dla użytkownika monitory stosuje tylko
14% osób korzystających z PC-tów w domu i 19% w pracy. Specjalnie zaprojektowane
klawiatury wykorzystuje tylko odpowiednio 6% i 9% respondentów.
W świecie Internetu pojawił się nowy typ wirusa komputerowego, który podszywa
się pod spam, czyli niechcianą wiadomość e-mail. Jak ostrzega The Corporate
IT Forum, wirus ten został nazwany v-spam a jego cechą jest to, że do wiadomości
nie są załączone żadne pliki, zaś sam wirus czyha na stronach internetowych,
do których prowadzą umieszczone w treściach wiadomości odnośniki. Przedstawiciele
The Corporate IT Forum twierdzą, że nowy typ wirusa nie różni się zasadniczo
od innych, występujących w Internecie "insektów", lecz jest to tylko
nowa metoda ich rozpowszechniania. V-spam jest jednak o tyle niebezpieczny,
że większość użytkowników nie ma pojęcia o tym, że w ten sposób mogą się rozpowszechniać
wirusy - dlatego też są oni szczególnie narażeni na ich działanie, gdyż jak
wiadomo spam zawiera z reguły oferty handlowe oraz sporą ilość odnośników, w
których m.in. znajdziemy tzw. "unsubscribe" ma on powodować wypisanie
z listy, chociaż i to najczęściej nie jest prawdą.
Firma Microsoft poinformowała w sierpniu o zakończeniu prac nad podstawowymi
produktami nowego pakietu biurowego Microsoft Office System i przekazaniu ich
do produkcji. Pakiet Microsoft Office System składa się z najlepszych w branży
programów biurowych, serwerów i usług. Obejmuje takie programy pakietu Microsoft
Office w wersji 2003 jak: Word, Excel, PowerPoint, Access, Outlook, Visio, FrontPage
oraz Publisher. Funkcje podstawowych produktów pakietu Microsoft Office System
można rozszerzyć korzystając z rozwiązań wspomagających pracę biurową, takich
jak Microsoft Office SharePoint Portal Server 2003, Microsoft Exchange Server
2003, Microsoft Office Live Meeting oraz trzech nowych programów: Microsoft
Office InfoPath 2003, Microsoft Office Live Communications Server 2003 i Microsoft
Office OneNote 2003. Microsoft Office System powstał w rezultacie najszerzej
zakrojonych prac programistycznych oraz testów "beta" w historii firmy Microsoft.
Przez ostatni rok ponad 600 tys. użytkowników testujących wersję beta - w przybliżeniu
trzykrotnie więcej niż we wcześniejszych przedsięwzięciach tego typu - dostarczało
firmie Microsoft szczegółowe informacje zwrotne. Umożliwiło to opracowanie najbardziej
nowatorskich i stabilnych produktów Office, jakie powstały dotychczas. Pakiet
Microsoft Office System zawiera również ulepszone i nowatorskie narzędzia przeznaczone
dla indywidualnych użytkowników. Przeprojektowany Outlook zapewnia lepszą organizację
wielu listów elektronicznych przychodzących codziennie, a filtry niepożądanej
treści ułatwiają walkę ze "spamem". Szacowana cena detaliczna pakietu Microsoft
Office w wersji 2003 pozostaje taka sama jak pakietu Office XP. Pełną listę
produktów i serwerów pakietu Microsoft Office System można znaleźć pod adresem:
http://www.microsoft.com/office/preview/pricing/.
W Stanach Zjednoczonych produkty pakietu Microsoft Office System będą dostępne
w sprzedaży z licencjami hurtowymi od 1 września 2003 r. Premiera pakietu Microsoft
Office System w polskiej wersji językowej planowana jest w listopadzie 2003
r.
Choć brzmi to niewiarygodnie, być może już wkrótce Japończycy będą korzystać z telefonów komórkowych jeszcze częściej, niż obecnie. Firma Panasonic Matsushita zacznie wkrótce sprzedaż urządzeń gospodarstwa domowego, które będzie można kontrolować za pośrednictwem... telefonu komórkowego. W skład systemu Kurashi wejdą systemy klimatyzacyjne, lodówki, zmywarki do naczyń, kuchenki mikrofalowe, sprzęt monitorujący oraz inne urządzenia znajdujące się w nowoczesnym gospodarstwie domowym. Wszystkie utworzą sieć domową, w pełni kontrolowaną z poziomu telefonu komórkowego. System nie tylko można regulować wysyłając mu informacje z komórki - również urządzenia mogą informować domowników o sytuacjach awaryjnych. Kurashi powstaje przede wszystkim z myślą o odciążeniu japońskich kobiet, które tradycyjnie zajmują się domem. Redaktorzy serwisu "The Inquirer", który zamieścił informację o systemie, przewidują jednak, że postępująca modernizacja japońskich domów może obrócić się przeciwko Japonkom. Kiedy bowiem głowa rodziny uda się na tradycyjny wieczorny wypad z kolegami z pracy, w przypływie dobrego humoru może poważnie utrudnić życie innym domownikom. Bawiąc się telefonem spali czekający na podgrzanie w kuchence mikrofalowej obiad, wyłączy klimatyzację, bardzo głośno puści muzykę i uniemożliwi żonie obejrzenie ulubionej telenoweli, przełączając programy telewizyjne. (Biuletyn Proline 17 lipca 2003 r.)
Klienci, którzy we wrześniu i październiku zdecydują się podłączyć do Neostrady,
dostaną możliwość jej testowania przez 30 dni za 1,07 zł. W razie rezygnacji
klient nie poniesie żadnych dodatkowych kosztów. Kto następnie zdecyduje się
podpisać umowę na 12 miesięcy, będzie mniej płacił za abonament - 149 zł miesięcznie
zamiast dotychczasowych 199 zł. Nowe opłaty obejmą także wszystkich dotychczasowych
klientów. Od czerwca br. Telekomunikacja Polska SA sprzedała 60 tys. zestawów
zmodyfikowanej Neostrady. Do końca roku chce sprzedać 270 tys. co oznacza, że
chce przyciągać w każdym miesiącu 50 tys. nowych klientów. Obecne możliwości
techniczne pozwalają na przyłączanie miesięcznie 100 tys. klientów. Ciekawe
czy w tym rachunku uwzględniono możliwości finansowe Polaków.
* * *
Pod koniec maja br. ponad 3,7 tys. osób czekało na instalacje telefonu przez
TPSA dłużej niż10 lat. Potencjalni klienci oczekują na podłączenie niemal 370
tys. łącz. W przypadku około 107 tys. linii oczekiwanie trwa dłużej niż przewidziane
w ustawie Prawo Telekomunikacyjne; 18 miesięcy
* * *
Teleturniej Milionerzy reaktywuje w Internecie portal Onet.pl. Oryginalny teleturniej
(prowadzony przez prezentera Huberta Urbańskiego, obecnie już usunięty z anteny)
przez kilka lat był jednym z najpopularniejszych programów telewizji TVN, która
- podobnie jak Onet - należy do holdingu medialnego ITI.
* * *
Super Media uruchomiła przez cały okres wakacji na warszawskiej Starówce darmowy
punkt dostępu do Internetu w radiowej technologii Wi-Fi (Wireless Fidelity).
Użytkownicy, którzy zechcieli w ten sposób skorzystać z zasobów ogólnoświatowej
sieci nie musieli podpisywać z firmą żadnych umów, zakładać żadnych kont dostępowych
i co najważniejsze - za dostęp płacić. Wystarczyło że dysponowali dowolnym urządzeniem
pracującym w technologii Wi-Fi (np. notebook czy palmtop z odpowiednią kartą
radiową) i znaleźli się w zasięgu anteny nadawczej. Dostęp do sieci możliwy
był w pasie od siedziby firmy w Pałacu Prymasowskim, wzdłuż ulicy Senatorskiej
i na Placu Zamkowym. Samo uruchomienie usługi jest bardzo proste. Wszystkie
parametry sieci powinny być przez komputer użytkownika pobierane z serwera DHCP,
a ponadto w panelu konfigurującym usługę radiową należało podać następujące
wartości: Service Set Identifier (SSID): supermedia Wireles Mode: Infrastructure.
Redakcja Kuriera IdN1 przypomina Czytelnikom, iż oczekuje na informacje o problemach środowiska osób niepełnosprawnych. Interesują nas też krótkie streszczenia artykułów z prasy lokalnej dotyczących problemów ON (należy podawać tytuł czasopisma i datę ukazania się artykułu). Materiały należy przesyłać na adres (jako załącznik w formacie Worda lub rtf): kryska@idn.org.pl lub k.karwicka@idn.org.pl
Od Was Drodzy Czytelnicy zależy zarówno jakość jak i częstotliwość ukazywania się Kuriera IdN! Zapraszamy serdecznie do współpracy.
W tym numerze Kuriera IdN1
wykorzystano materiały przekazane przez: Teresę Balcerzak, Leszka Konopę,
Marcina Kwolka, Agnieszkę Mołczan, Małgorzatę Piątkowską, Bogusławę Pielkę,
Małgorzatę Rupar, Remigiusza Sawickiego, Marka Śpiewankiewicza, Tomasza
Twardowskiego, Krystynę Wojakowską, Agnieszkę Żarnecką. Dziękujemy! |
|