Redaguje:
Krystyna Karwicka-Rychlewicz |
gazetka internetowa ISSN 1643-8752 (http://www.idn.org.pl/kurier/) |
Kurier Nr 9 (047) 29 lipca 2002 r. |
Pod koniec lipca rząd nieoficjalnie wycofał się z pomysłów resortu pracy - a ściślej zaproponowanych w marcu br. przez ministra Jerzego Hausnera - ograniczeń dotyczących podejmowania pracy przez emerytów i rencistów. W
informacjach prasowych jako przyczynę podaje się, że nastąpiło to pod wpływem nacisku na rząd działaczy SLD zaniepokojonych spadkiem notowań tej partii przed wyborami samorządowymi. My sądzimy, że w znacznym stopniu przyczynił
się do tego nacisk i oburzenie społeczne. Przez wszystkie media przetoczyła się dyskusja w tej sprawie. Protestowali nie tylko emeryci i renciści, ale także osoby rozumiejące i znające trudną sytuację ekonomiczną tych środowisk
Wiele osób wysyłało osobiście protesty do rzecznika praw obywatelskich, pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych, prasy oraz partii politycznych. Miejmy nadzieję, że odejście od pomysłów dyskryminujących znaczą część
społeczeństwa przekona sceptyków, że można i trzeba podejmować wspólnie obronę w ważnych, życiowych sprawach. Przypomnijmy, że w kilku kolejnych numerach "Kuriera IdN1" zamieszczaliśmy publikacje na ten temat pod
tytułem "Brońmy się!". Teraz razem z wszystkimi cieszymy się, że udało się obronić prawo, również osób niepełnosprawnych, do tak bardzo potrzebnej pracy. I życzymy, aby było jej jak najwięcej!
W związku z likwidacją współodpowiedzialnego za realizację programu - Krajowego Urzędu Pracy, biorąc pod uwagę aktualną sytuację finansową Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Rada Nadzorcza PFRON
zatwierdziła w dniu 18 czerwca b.r. zmiany w programie "Telepraca - pilotażowym program celowym wspierania zatrudnienia osób niepełnosprawnych w poszukiwanych innowacyjnych zawodach wykorzystujących techniki
informatyczne". Program realizowany będzie wyłącznie przez Oddziały PFRON z województw wybranych do pilotażu pod nadzorem Zarządu PFRON. Będzie on realizowany do dnia 31 grudnia 2003 r. Największe zmiany wprowadzono
w rozdziale dotyczącym zasad finansowania programu. Program realizowany jest w formie dofinansowania kosztów szkoleń oraz kosztów tworzenia stanowisk telepracy. Dofinansowanie kosztu szkolenia, z uwzględnieniem kosztów zakwaterowania,
wyżywienia i dojazdów, może być przyznane jednemu uczestnikowi programu do kwoty 7 tys. zł. Dofinansowanie kosztu utworzenia stanowiska telepracy dla jednej osoby niepełnosprawnej, która uzyskała tytuł kwalifikacyjny w wyniku
ukończenia szkolenia dofinansowanego w ramach programu, może być przyznane tworzącemu stanowisko telepracy do kwoty 30 tys. zł. Ze środków przeznaczonych na utworzenie stanowiska telepracy, dofinansowane mogą być następujące
rodzaje kosztów: a) zakupu zestawu komputerowego, b) zakupu niezbędnego oprogramowania, c) zakupu urządzeń pomocniczych, niezbędnych do prawidłowego wykonywania telepracy, d) instalacji stałego łącza internetowego. Warunkiem
udzielenia dofinansowania jest podpisanie zobowiązania do zatrudniania osoby niepełnosprawnej zgodnie z jej kwalifikacjami przez okres co najmniej 36 miesięcy, lub podpisanie zobowiązania do utrzymywania nieprzerwanej działalności
gospodarczej prowadzonej za pośrednictwem łącz telekomunikacyjnych przez okres co najmniej 36 miesięcy, w przypadku osób niepełnosprawnych prowadzących taką działalność. Koszty związane z realizacją programu. Nowy termin
składania wniosków o dofinansowanie kosztów utworzenia stanowiska telepracy upłynął 30 czerwca 2003 rok.
W czterech wybranych do pilotażu województwach na szkolenia złożono ogółem 677 wniosków; Komisje Kwalifikacyjne rozpatrzyły pozytywnie 459 wniosków. Na utworzenie stanowisk telepracy złożono ogółem 15 wniosków; Komisje rozpatrzyły
pozytywnie zaledwie 8. Wygląda to niezbyt to optymistycznie, jest wielu chętnych potencjalnych pracobiorców, brak natomiast pracodawców!
Administracja serwisu Ogólnopolska Baza Zakładów Pracy Chronionej opublikowała na swoim serwerze stanowisko w sprawie rehabilitacji i aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych oraz wspierania zakładów pracy chronionej
w tworzeniu dla nich nowych miejsc pracy na tle obecnych i proponowanych zmian rządu w sprawie systemu dofinansowania ZPCh. Czytamy w nim: Przy wykorzystaniu całego potencjału medialnego naszego serwisu, jak również wszelkimi
innymi dostępnymi środkami starać się będziemy wspierać wszelkie przejawy zmian w obowiązującym ustawodawstwie, zmierzające do poprawy sytuacji osób niepełnosprawnych oraz zakładów skupiających się na ich zatrudnianiu, jak
również wyrażać będziemy swoje poparcie dotyczące zachowania ustaw już istniejących, a mających pozytywny wpływ na poprawę sytuacji środowisk osób niepełnosprawnych. Jednocześnie z pełnym zaangażowaniem negować będziemy
jakiekolwiek próby działań, które w swym zamierzeniu dążyć będą w kierunku odwrotnym. Tym samym pragniemy zaprosić wszystkich zainteresowanych do wyrażania swych opinii na stronach naszego serwisu. Żywimy ogromną nadzieję,
że wspólnie z Wami uda nam się przyczynić do poprawy warunków pracy i życia osób niepełnosprawnych poprzez zatrzymanie postępującego procesu marginalizacji rehabilitacji osób niepełnosprawnych i stopniowego wyniszczania
systemu wspierającego ich zatrudnienie. Tel./fax. (016) 679 04 76 , (016) 670 94 99, tel. kom. 0 606 69 78 68, e-mail: baza@bazazpchr.pl,
http//:www.bazazpchr.pl
Redakcja "Kuriera IdN1" życzy powodzenia. Jednocześnie wyrażamy nadzieję, że w serwisie znajdzie się również miejsce na opisywanie nieprawidłowości w pracy ZPCh, psujących ich dobre imię. Źródłem tych materiałów
mogą być, jak sądzimy listy od osób niepełnosprawnych, a także akta spraw kierowanych do sądów pracy.
Od 1 sierpnia 2002 obowiązują nowe ulgi na kolei oraz w autobusach PKS. Ulgi obowiązują tylko w 2 klasie pociągów, w określonych kategoriach pociągów oraz na podstawie określonych rodzajów biletów. Ulgi nie dotyczą przejazdów
pociągami EuroCity i InterCity w komunikacji międzynarodowej oraz przejazdów w komunikacji autobusowej ekspresowej. Osoby uprawnione do ulgowych przejazdów w klasie 2 na podstawie biletów jednorazowych, korzystające z przejazdu
w klasie1, zobowiązane są uiścić dopłatę w wysokości różnicy między cena biletu w klasie1, a ceną biletu w klasie 2 (chodzi o ceny biletów bez ulg). Nowy system ulg to odpowiedź Sejmu, rządu i prezydenta na skargi środowisk
niezadowolonych z regulacji wprowadzonych na początku 2002 r.
Następnych 25 osób niepełnosprawnych ukończyło kolejny, już XIII Warsztat Aktywizacji Zawodowej, organizowany przez Fundację Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo. Dwanaście osób odebrało certyfikaty ukończenia
podstaw obsługi komputera (Windows, Office), a trzynaście - kursu internetowego. Część z tych osób zdawała egzaminy z niektórych modułów na Europejskie Komputerowe Prawo Jazdy (ECDL). Wszyscy odbyli też wielogodzinne zajęcia
z psychologami, którzy uczyli ich poruszania się po wolnym rynku pracy. Absolwenci WAZ otrzymali na uroczystym spotkaniu, które odbyło się 15 lipca br., dyplomy oraz pamiątkowe książki, ofiarowane na ten cel przez warszawskie
wydawnictwa książkowe.
Za 60 złotych posiadacze telefonów stacjonarnych mogą uzyskać w TP S.A. 30 godzin dostępu do Internetu. Zaleta tego pakietu polega nie tylko na tym, że godzina jest za 2, a nie za 6 złotych. Trzeba w tej sprawie wraz z
dowodem osobistym udać się do rejonowego Biura Obsługi Klienta. Uprzedzamy, że nie we wszystkich miastach, a nawet nie we wszystkich dzielnicach Warszawy taka usługa jest możliwa; zależy to od rodzaju, a zwłaszcza wieku
centrali telefonicznej.
W wydawanej na Podkarpaciu gazecie - "Super Nowości" z dnia 26.07.2002 ukazał się artykuł pt. "Żerują na niewidomych". Ku przestrodze drukujemy go w całości:
Posługując się sfałszowanym dokumentem jeden z pracowników Studia "Delta", zorganizował w Rzeszowie program estradowy i akcję charytatywną pod nazwą "Pomóżmy innym", z której dochód miał być przeznaczony
na działalność Okręgu Podkarpackiego Polskiego Związku Niewidomych. W rzeczywistości podkarpaccy niewidomi z przedsięwzięciem tym nie mieli nic wspólnego. O przestępstwie sfałszowaniu dokumentów i narażeniu na szwank dobrego
imienia związku niewidomych, jego władze zamierzają powiadomić prokuraturę.
Impreza pod nazwą "Pomóżmy innym" z udziałem gwiazd telewizji i estrady polskiej odbyła się 14 lipca tego roku w hali Walter w Rzeszowie. Przybyło na nią około 270 osób, które nabyły wcześniej bilety - cegiełki
w cenie 30 zł, rozprowadzane poprzez zakłady pracy. W piśmie przewodnim, skierowanym do tych zakładów napisano, że organizatorem występu artystów jest Okręg Podkarpacki Polskiego Związku Niewidomych i Studio "Delta",
a dochód z niego zostanie przeznaczony na działalność statutową PZN. W rogu tego pisma jest pieczątka nagłówkowa Okręgu Podkarpackiego PZN, pod spodem pieczątki i podpisy dyrektora biura Okręgu Podkarpackiego PZN i pełnomocnika
ds. organizacji Studia "Delta".
Już po występie, władze podkarpackich niewidomych przypadkowo dowiedziały
się, że były współorganizatorem czegoś o czym nie miały żadnego pojęcia. - Występu artystów i akcji charytatywnej "Pomóżmy innym" nikt z nami nie uzgadniał. Nie otrzymaliśmy też z tego tytułu żadnych pieniędzy.
Wciągnięcie w to przedsięwzięcie naszego okręgu i firmowanie go naszymi pieczątkami było zwykłym oszustwem - powiedział Roman Depowski, dyrektor biura Okręgu Podkarpackiego PZN. - O jego popełnieniu zamierzamy powiadomić
prokuraturę.
- To, że są cwaniacy, którzy żerują na nieszczęściu niewidomych i próbują się podszywać pod nasze struktury jest bardzo przykre - dodał Ryszard Cebula, przewodniczący Podkarpackiego Związku Niewidomych. - Mamy nadzieję,
że ci którzy mają prawdziwe serce, nie odwrócą się od nas. Jak ustaliliśmy Studio "Delta", które ma siedzibę w Krakowie, już wcześniej dopuściło się nieuczciwości wobec niewidomych, tym razem małopolskich. We wrześniu
ubiegłego roku podpisało porozumienie i zorganizowało wspólnie z Okręgiem Małopolskim Polskiego Związku Niewidomych imprezę charytatywną "Pomóżmy innym" z udziałem jednego ze znanych kabaretów, z której miało przekazać
na rzecz niewidomych 4,5 tys. zł. Impreza się odbyła, niewidomi pieniędzy nie zobaczyli. Po kilku miesiącach oczekiwania w kwietniu tego roku powiadomili o przestępstwie zagarnięcia 4,5 tys. zł Prokuraturę Rejonową dla Krakowa
Śródmieście. Udało nam się też ustalić telefon i dodzwonić do dyrektora Studia "Delta" Janusza Gajewskiego. Kiedy zadaliśmy pytanie o sfałszowanie dokumentów i podszycie się pod niewidomych przy organizacji występu
i akcji charytatywnej "Pomóżmy innym" w Rzeszowie, dyrektor arogancko stwierdził. - Wiecie jakie teraz są czasy, jakie afery, a wy czepiacie się takiej drobnostki. Co z tego, że sfałszowano dokumenty, ale przecież
nikt nikogo nie oszukał finansowo. - W podobnej imprezie w Krakowie należne niewidomym pieniądze nie trafiły do nich? - Dostali tysiąc złotych - uciął krótko dyrektor. - A co z resztą? - Dostaną. Po czym dyrektor oznajmił,
że nie życzy sobie, żeby pisać i podawać w gazecie nazwę jego studia. - Jak tylko pan coś napisze to spotkamy się w sądzie - wycedził.
W starej szkole w podciechanowskiej wsi Trzciance powstaje hospicjum Monaru dla starszych osób, chorych m.in. na stwardnienie rozsiane i chorobę Parkinsona. W dawnej szkole znajdzie się miejsce dla 15 pensjonariuszy. W
hospicjum będzie też kaplica dostępna również dla mieszkańców Trzcianki. Budynek jest bardzo zniszczony. Przy remoncie pracuje 12 wolontariuszy z Monaru, który podpisał z wójtem gminy Regimin umowę na trzyletnie użyczenie
obiektu. Trzcianka to trzecia lokalizacja hospicjum. Wcześniej nie zgodzili się na nie mieszkańcy Sońska oraz nauczyciele ze szkoły specjalnej w Ciechanowie.
Podczas spotkania na Uniwersytecie Warszawskim przedstawiciele 11 uczelni zaangażowanych w kształcenie osób niepełnosprawnych proponowali, by przy okazji przyszłej nowelizacji ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej
oraz zatrudnieniu osób niepełnosprawnych stworzyć mechanizmy finansowania studiów osób niepełnosprawnych.
Do obiektów użyteczności publicznej z niechlubnej listy niedostępnych dla osób niepełnosprawnych wykreślamy Urząd Gminy Ciechanów. Budynek wyposażony jest w bardzo łagodny i dobrze wyprofilowany podjazd, który bez problemowo
pokona osoba na wózku inwalidzkim, nie posiadająca sprawnych w pełni rąk. Na niechlubnej liście, na pierwszym miejscu widnieje Urząd Miasta Ciechanów, co na pewno nie przynosi chwały władzom miasta.
Przewodnik po Warszawie, przeznaczony dla osób mających problemy z poruszaniem się, wydało Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji. Turyści znajdą tu opis Stolicy pod kątem jej dostępności, m. in. zabytków, restauracji, kin,
teatrów, muzeów, hoteli i środków transportu. Przewodnik został wydany w ramach ogólnopolskiej kampanii społecznej " Turystyka bez barier". Szczegółowe informacje: 00-162 Warszawa, ul. Dzielna 1, tel.0* 22 635
1330.
Trzydziestu mieszkańców powiatu mławskiego otrzymało za darmo wózki inwalidzkie. Wielu innych miejscowych niepełnosprawnych dostało laski, kule, chodziki, balkoniki. Sprzęt podarowała Fundacja "Joni i Przyjaciele".
Założyła ją Amerykanka Joni Earecson, która jako kilkunastoletnia dziewczyna na skutek wypadku została sparaliżowana. Utworzona przez nią organizacja wspiera duchowo i rzeczowo inwalidów w wielu krajach. Rozdawany przez
fundację sprzęt był już używany, ale jest wyremontowany i odnowiony przez amerykańskich więźniów w ramach zajęć resocjalizacyjnych. Do Mławy trafił za pośrednictwem Tadeusza Maculewicza, diakona tutejszej placówki Kościoła
Zborów Chrystusowych - Chrześcijańskiej Społeczności w Ciechanowie. Transport zapewniła gratis firma "Pigo". W dziele pomocy niepełnosprawnym "Joni i Przyjaciele" zawsze opierają się na informacjach uzyskiwanych
od lokalnych partnerów. W Mławie byli nimi pracownicy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie i Centrum Pielęgniarstwa Rodzinnego "Caritas". - Wysłaliśmy specjalne ankiety do gminnych ośrodków pomocy społecznej. Na
ich podstawie wyłoniliśmy grupę niezamożnych osób, którym niezbędny jest sprzęt inwalidzki - poinformował Jan Łukasik z PCPR. Na miejscu, w sali koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej, sprzęt został dobrany - przy pomocy
przedstawicieli fundacji - do fizycznych potrzeb niepełnosprawnych. Przy okazji w miejscowej kaplicy pod wezwaniem Świętej Rodziny odbył się koncert muzyki gospel. Śpiewała Carli Carst ze Stanów Zjednoczonych. Wykonywanych
przez nią utworów słuchało ponad 100 osób, nie zabrakło wśród nich niepełnosprawnych. Jednak nie wszyscy potrzebujący tym razem mogli być wyposażeni w wózki inwalidzkie. Diakon Maculewicz zapowiada, że "Joni i Przyjaciele"
na pewno jeszcze zawitają do Mławy. Fundacja przekazało Polakom już ok. 4 tys. wózków. - Otrzymali je m. in. mieszkańcy Warszawy, Poznania, Płocka, Ciechanowa. Działamy od 7 lat. Spieszymy z pomocą przede wszystkim ubogim,
czyli takim, których nie stać jest na zakup sprzętu inwalidzkiego - powiedziała nam Mariola Zaręba, prezes Fundacji "Joni i Przyjaciele" - Polska - żona pastora Krzysztofa Zaręby, który w latach dziewięćdziesiątych
pracował w Kościele Zborów Chrystusowych - Chrześcijańskiej Społeczności w Ciechanowie. (Tygodnik Ciechanowski, 16.07. 2002 r.)
W czasie lipcowej wizyty w Polsce japońska para cesarska - cesarz Akihito z cesarzową Michiko - odwiedziła 12 lipca Centrum Kształcenia i Rehabilitacji w Konstancinie. Towarzyszyła im Jolanta Kwaśniewska. Gości powitał
mistrz Paraolimpiady w szermierce Robert Wyśmierski . Goście odwiedzili sale rehabilitacyjne, gdzie kilkunastu pacjentów odbywało normalne zajęcia: ćwiczyło na rowerkach, bieżni i innych przyrządach. Cesarz i cesarzowa prowadzili
indywidualne rozmowy z pacjentami. Pytali m.in., jakie efekty daje rehabilitacja, czego nowego uczą się w ośrodku. Para cesarska obserwowała następnie jak dwóch mężczyzn na wózkach ćwiczyło szermierkę. Odwiedziła także salę
komputerową oraz salę do nauki jazdy samochodem. Japońscy goście pytali, jakie komputery i jakie programy posiada ośrodek. Licznie zgromadzeni pacjenci witali japońskich gości również na korytarzach. Para cesarska zatrzymywała
się przy wielu z nich na krótkie rozmowy. Prezes Centrum Jerzy Karwowski powiedział m.in. dziennikarzom, że wizyta pary cesarskiej jest nobilitacją dla ośrodka. Ośrodek w Konstancinie jest jednym z największych ośrodków
rehabilitacyjnych w kraju. Prowadzi wielokierunkową działalność w zakresie edukacji, lecznictwa i rehabilitacji ruchowej oraz doskonalenia zawodowego na rzecz niepełnosprawnych z dysfunkcją narządu ruchu. Rehabilitacja zawodowa
jest realizowania przez kształcenie młodzieży w dwóch szkołach: liceum ekonomicznym i policealnym studium informatycznym, w którym absolwenci po napisaniu i obronieniu pracy dyplomowej oraz zdaniu egzaminów końcowych uzyskują
tytuł technika-informatyka. Młodzież ma też możliwość podniesienia kwalifikacji zawodowych przez uczestnictwo w kursach komputerowych oraz w kursie nauki jazdy samochodem.
Mężczyzna cierpiący na niedowład nóg wniósł skargę przeciw klubowi ze striptizem, bowiem brak w nim udogodnień dla niepełnosprawnych uniemożliwił mu oglądanie przedstawienia. Nie zdarzyło to się w Polsce, lecz na Florydzie;
Edward Law w czasie wizyty w klubie nocnym w Palm Beach nie mógł obejrzeć występu na głównej scenie, bowiem była ona usytuowana zbyt wysoko, a w lokalu nie było rampy, po której mógłby pod nią podjechać. Brak tego typu urządzeń
jest sprzeczny z amerykańską ustawą o dostępie do miejsc publicznych dla osób niepełnosprawnych. Law zaskarżył także inny klub nocny; drzwi do toalety były w nim zbyt wąskie i nie mógł przez nie przejechać wózkiem inwalidzkim.
Dyskutowano kiedyś na liście pl.soc. inwalidzi, że w Polsce powinien być powołany oskarżyciel publiczny, który z urzędu skarżyłby podobne sprawy w imieniu osób niepełnosprawnych. Byłby z całą pewnością niesłychanie zajętą
osobą, nie tylko z powodu nocnych klubów.
W Łobzie (woj. zachodniopomorskie) 9 czerwca br. odbyła się impreza integracyjna pn. "Święto Radości". Wzięło w niej między innymi udział 120 dzieci wraz z opiekunami (dwa autobusy) z gminy Chociwel. Impreza
odbyła się po raz pierwszy na stadionie miejskim w Łobzie, była doskonale przygotowana medialnie i artystycznie. Dla dzieci przygotowano atrakcje i prezenty. Dopisali sponsorzy, którzy zapewnili dla wszystkich wyżywienie
i napoje. Gminę i miasto Chociwel na scenie reprezentował zespół muzyczny "Dzwonek" z klas młodszych ze Szkoły Podstawowej w Chociwlu, który zaprezentował ciekawy integracyjny program artystyczny z okazji Dnia
Dziecka Niepełnosprawnego.
Pod tym tytułem będziemy zamieszczać ciekawostki z zakresu najnowszych badań dotyczących genetyki, medycyny i techniki medycznej. Ostrzegamy, że są to wyłącznie doniesienia o prowadzonych badaniach naukowych, z których
część, być może, dopiero w przyszłości będzie stosowana w lecznictwie.
Antybiotyk minocyklina może być lekiem na stwardnienie rozsiane - twierdzą autorzy artykułu zamieszczonego w "Annals of Neurology" (PAP). Jak wiadomo nie są znane przyczyny tej choroby uszkadzającej osłonkę imielinową,
czyli warstwę otaczającą wypustki komórek nerwowych (neuryty) w mózgu i rdzeniu kręgowym. Stwardnieniem rozsianym dotkniętych jest ponad milion ludzi na świecie, w Polsce około 60 tysięcy. Choroba jest nieuleczalna, ale
można spowolnić jej rozwój. Jednak dostępne na rynku leki (np. beta-interferon) są bardzo drogie. Badania nad nowymi metodami leczenia prowadzi się między innymi na University of Wisconsin-Madison w USA przy współpracy z
niemieckim instytutem Maxa Plancka w Martinsried. Spokrewnioną z tetracyklinami minokcyklinę badacze zastosowali u szczurów do zwalczenia choroby przypominającej stwardnienie rozsiane. Okazało się, że zmniejsza ona nasilenie
ataków choroby, a nawet zapobiega nawrotom. Ponadto w mózgu leczonych zwierząt zaszło niewiele zmian patologicznych. Minocyklina jest lekiem stosunkowo niedrogim i może być podawana doustnie. Badania kliniczne z udziałem
ludzi maję się już wkrótce rozpocząć.
Naukowcy Uniwersytetu Stanu Iowa pod kierunkiem Johna Engelhardta opracowali nową terapię genową mukowiscydozy, przywracającą częściową aktywność kluczowego w tej genetycznej chorobie białka CFTR - donosi najnowszy numer
"Nature Biotechnology". Mukowiscydoza jest dziedziczną chorobą genetyczną wywołaną mutacją w genie CFTR, występującą u jednej na 2500 osób. Choroba prowadzi do gromadzenia się gęstej, lepkiej wydzieliny w oskrzelach,
płucach i trzustce, upośledzając ich funkcjonowanie. Najgroźniejsze w mukowiscydozie są poważne problemy z oddychaniem. Ponadto dochodzi do niewydolności trzustki i wątroby, a u mężczyzn do niepłodności. Celem terapii genowej
jest przywrócenie funkcji zmutowanym genom poprzez dostarczenie do komórek prawidłowych kopii genów, które następnie będą powodować w komórce produkcję aktywnych białek. Doświadczenia prowadzono na myszach, którym wszczepiono
ludzkie tkanki z charakterystycznymi objawami mukowiscydozy. Udało się podnieść aktywność białka CFTR do poziomu 22 proc., co w znacznym stopniu złagodziło objawy choroby. Wyniki doświadczeń są bardzo obiecujące, jednak
aby zastosować podobną terapię u ludzi konieczne będą pewne modyfikacje. (PAP).
Nowy rodzaj analogowego procesora opracowany przez amerykański Office of Naval Research może znaleźć zastosowanie w konstrukcji sztucznego oka - najpilniej oczekiwanej części zamiennej dla człowieka. Podejmowane dotąd
próby wszczepienia połączonych z kamerą telewizyjną elektrod do regionów mózgu odpowiedzialnych za wzrok lub wszczepiania światłoczułych implantów do siatkówki, nie przyniosły imponujących rezultatów. Nowy procesor ma bardzo
małe rozmiary, ale oferuje jednocześnie wyjątkowo dużą szybkość przetwarzania obrazu. Jego działanie naśladuje prawdziwą siatkówkę i opiera się na koncepcji nieliniowej sieci komórkowej (cellular nonlinear network - CNN).
Dzięki zintegrowaniu procesora z kamerą jego średnica wynosi około centymetra. Zapotrzebowanie na energię zmalało o 2-3 rzędy wielkości w porównaniu z typowymi układami cyfrowymi. Oprócz sztucznego oka, układ ma także inne
zastosowania. Na przykład ma umożliwić szybkie diagnozowanie chorób serca i otrzymywanie w czasie rzeczywistym trójwymiarowego obrazu serca za pomocą aparatu USG. Niemiecka klinika w Bonn prowadzi eksperymenty z analizą
danych z badania mózgu. Mają one na celu przewidywanie, a nawet zapobieganie atakom drgawek u epileptyków. Jest także zastosowanie wojskowe. Wyposażone w nowy układ rakiety mogłyby odróżnić właściwy cel od atrapy, mającej
chronić go przed atakiem. (PAP).
Wśród użytkowników serwera IdN, wśród Waszych przyjaciół, znajomych są osoby, które piszą wiersze, opowiadania, felietony... W 2001 roku ukazał się pierwszy numer MAGAZYNU Kuriera IdN1, zawierający wiersze, felietony i opowiadania osób niepełnosprawnych. W tym roku chcemy przygotować kolejny numer MAGAZYNU, a jeśli tekstów będzie więcej - nawet dwa numery. MAGAZYN to szansa dla tych wszystkich, którzy piszą z potrzeby serca i nie próbują lub nie mogą - z różnych względów - docierać do innych ze swoją twórczością. Jesteśmy przekonani, że w wielu szufladach tkwią piękne wiersze i inne literackie teksty. Chcemy je wyjąć z tych szuflad! W Kurierze IdN1 nie ma możliwości ich zamieszczania; jego celem jest dostarczanie informacji przydatnych środowisku ON w codziennym życiu, pokazujących jego aktywność społeczną i zawodową oraz działalność organizacji pozarządowych związanych ze środowiskiem ON. Od Was, drodzy Czytelnicy zależy kiedy ukaże się kolejny numer MAGAZYNU. Teksty - wraz z krótkim życiorysem - prosimy nadsyłać na adres Kuriera IdN1 (wyłącznie jako załączniki w edytorze Word!!!). Gorąco zachęcamy, czekamy!
IdN1 przypomina Czytelnikom, iż oczekuje na informacje o problemach środowiska osób niepełnosprawnych. Interesują nas też krótkie streszczenia artykułów z prasy lokalnej dotyczących problemów ON (należy podawać tytuł czasopisma i datę ukazania się artykułu). Za wykorzystane w Kurierze IdN1materiały przyznawane są nagrody. Materiały należy przesyłać na adres (jako załącznik w formacie Worda): k.karwicka@idn.org.pl lub kryska@idn.org.pl.
Od Was Drodzy Czytelnicy zależy zarówno jakość jak i częstotliwość ukazywania się Kuriera IdN! Zapraszamy serdecznie do współpracy
W tym numerze Kuriera IdN1 wykorzystano materiały przekazane przez: : Pawła Karmańskiego, Leszka Konopę, Krzysztofa Markiewicza, Jerzego Pawelca, Małgorzatę Piątkowską, Małgorzatę
Rupar, Remigiusza Sawickiego, Marka Śpiewankiewicza, Tomasza Twardowskiego, Romana Uhliga, Andrzeja Zielińskiego. Dziękujemy! |