Biblioteka nut chóralnych przygotowana przez Towarzystwo Muzyczne im. Edwina Kowalika
Mikołaj Zieleński należy do najwybitniejszych kompozytorów polskiej muzyki dawnej. O jego życiu wiemy jednak bardzo mało. Informacje, które udało się ustalić, pochodzą z odnalezionych w Łowiczu nielicznych dokumentów.
Urodził się w 1550 roku w Warce w pobliżu Radomia. Był kompozytorem, organistą i kapelmistrzem na dworze prymasa Polski Wojciecha Baranowskiego w Łowiczu. W dokumentach istnieje zapis z 1604 roku, że otrzymał on, wraz z żoną, od swojego chlebodawcy pola we wsi Gromino koło Łowicza. Baranowski pełnił równocześnie rolę mecenasa tego zdolnego muzyka i umożliwił mu studia w Rzymie. Wydaje się prawdopodobne, że Zieleński odwiedził także inne miejsca we Włoszech, by zapoznać się z dokonaniami tamtejszych artystów. Przemawiają za tym wpływy muzyki włoskiej, a zwłaszcza Szkoły Weneckiej, na jego twórczość.
Wenecja była w tym czasie ważnym ośrodkiem życia muzycznego. Tu rozwinął się styl, nazwany później Szkołą Wenecką. Rozbrzmiewająca w ogromnych kościołach muzyka stwarzała podniosły nastrój, ale zbyt duży pogłos przeszkadzał w jej odbiorze. Zaczęto zastanawiać się, jak wykorzystać to zjawisko, zamiast z nim walczyć. W Wenecji znajduje się bardzo stary, wzniesiony w stylu bizantyjskim kościół św. Marka. Zbudowany na planie krzyża posiada dwa chóry, rozmieszczone po przeciwległych stronach prezbiterium. Jest to pomocne w śpiewie antyfonalnym w czasie liturgii. I tak znalazło się dobre rozwiązanie - powstała technika polichóralna. Polegała ona na podzieleniu chóru na dwa lub trzy zespoły i ustawieniu ich w różnych miejscach kościoła. Podczas trwania utworu chóry dialogowały ze sobą. Stosując duże kontrasty dynamiczne, uzyskiwano "efekt echa", a udział instrumentów wzmacniał brzmienie.
W 1611 roku dzięki finansowemu wsparciu prymasa Baranowskiego udało się Zieleńskiemu wydać w drukarni Jacoba Vincentiusa w Wenecji dwa zbiory utworów: "Offertoria totius anni" i "Communiones totius anni". Są to śpiewy na ofiarowanie oraz śpiewy na dziękczynienie. Zbiory te zawierają 113 kompozycji, w których przeplatają się elementy dwóch stylów: odchodzącego już renesansu i nowego - baroku. W ich skład wchodzą: antyfony, psalmy, responsoria, motety, pieśni i fantazje instrumentalne. Kompozycje te są bardzo różnorodne pod względem środków wykonawczych. W cyklu "Offertoria" znajdują się monumentalne utwory chóralne, przeznaczone na dwa chóry (3 +4 głosy lub 4 +4 głosy). Najbardziej rozbudowanym dziełem z tego cyklu jest "Magnificat". Zieleński napisał je na trzy chóry czterogłosowe, skontrastowane za pomocą barw głosów. W części "Communiones" kompozytor zamieścił utwory wokalno-instrumentalne z udziałem organów i innych instrumentów - harfy, skrzypiec, fagotów i puzonów.
Wśród kompozycji obu części dzieła są m.in.: "Ave Maria", "Terra tremuit", "Benedictus sit Deus", "In virtute tua Domine", "Beata viscera" oraz motety: "Per signum Crucis (na Święto Podwyższenia Krzyża), "Adoramus te Christe", "Psallite Domino", "In monte Oliveti" i "O gloriosa Domina".
Mikołaj Zieleński do 1615 roku pełnił obowiązki muzyka na dworze prymasa Baranowskiego. Zmarł w 1616 roku. W Polsce zachował się jeden egzemplarz wydanego w Wenecji dzieła kompozytora. Niestety jest on rozproszony po kilku bibliotekach. Jest to jeden z najstarszych takich zabytków w świecie.
Pierwsza połowa XVI wieku to początki drukarstwa muzycznego. Zaczęto od drukowania pięciolinii i wpisywania ręcznie nut. Potem Ottaviano dei Petrucci opracował metodę podwójną, tzn.: najpierw drukowano linie, a następnie, na tak przygotowanym papierze, układano czcionki z pojedynczymi nutami i tłoczono. Kolejnym pomysłem było zastosowanie czcionek, z których każda posiadała wycinek systemu liniowego z odpowiednią nutą. W ten sposób można było drukować jednocześnie linie i nuty. Z czasem udoskonalono jeszcze bardziej druk muzyczny, wprowadzając czcionki ruchome i dające się rozkładać (np. przy nucie ósemkowej osobną czcionką była sama nuta, osobną zaś ogonek z chorągiewką). Wielogłosowe kompozycje wydawano w małych książeczkach, z których każda zawierała tylko jeden głos. Partytura pojawiła się dopiero w następnym stuleciu.
Obecnie kompozycje Mikołaja Zieleńskiego wykonywane bywają m.in. na Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Dawnej w Starym Sączu oraz prezentowane podczas warsztatów i koncertów Letniej Międzynarodowej Akademii Muzyki dawnej w Wilanowie. Dzięki temu utwory tego kompozytora mają szansę być poznane i wykonywane także przez zagranicznych artystów.