Biblioteka nut chóralnych przygotowana przez Towarzystwo Muzyczne im. Edwina Kowalika
Karol Kurpiński należy do najbardziej znanych muzyków XIX-wiecznej Warszawy. Jego działalność przypadła na lata przełomu dwóch epok - klasycyzmu i romantyzmu.
Przyszedł na świat 6 marca 1785 roku we Włoszakowicach koło Leszna Wielkopolskiego. Był piątym z sześciorga dzieci Marcina Kurpińskiego i Franciszki z Wańskich (rodu znanych wielkopolskich muzyków). Ojciec pracował jako organista w miejscowym kościele parafialnym. Mały Karol tak bardzo interesował się muzyką, że ojciec już bardzo wcześnie zaczął uczyć go gry na organach i skrzypcach. Gdy chłopiec ukończył dwanaście lat, rodzice wysłali go do miejscowości Sarnowa koło Rawicza. Proboszczem parafii był tam brat matki ks. Karol Wański. Zaopiekował się siostrzeńcem, powierzając mu posadę organisty. W ten sposób Karol samodzielnie doskonalił grę na organach. Wówczas zetknął się również z drugim wujem - Janem Wańskim, który był znanym i cenionym w Wielkopolsce skrzypkiem i kompozytorem muzyki sakralnej i świeckiej. Niewątpliwie to właśnie wuj Jan przekazywał Karolowi dalszą wiedzę z dziedziny muzyki.
Po trzech latach Karol udał się na dwór hrabiego Feliksa Polanowskiego do Moszkowa koło Lwowa. Dzięki rekomendacji kolejnego wuja - Rocha Wańskiego, wiolonczelisty w kapeli dworskiej - przyjęto go tam na stanowisko drugiego skrzypka.
W owym czasie świeckie kapele były obecne na dworach królewskich i magnackich w całej Europie. Bogata oprawa Muzyczna uświetniała wszelkie uroczystości - zaręczyny, wesela, jubileusze. Kapela dyskretnie towarzyszyła biesiadnikom przy stole, a także przygrywała do tańca podczas balu. Muzycy dworscy otrzymywali za swoją pracę wynagrodzenie. Bardzo ważną rolę pełnił kompozytor, a zarazem kapelmistrz i nauczyciel. On decydował o angażowaniu muzyków i doborze repertuaru.
Karol Kurpiński spędził na dworze hrabiego Polanowskiego osiem lat. W tym czasie nabywał umiejętności muzycznych, podpatrując członków kapeli, analizując razem z nimi partytury i słuchając uwag mistrza. To była jego jedyna szkoła muzyczna, dzięki której nauczył się gry w zespole i poznał zasady komponowania.
W 1808 roku zmarł wuj Roch Wański. Zmarł też troskliwy opiekun i mecenas Kalola - hrabia Polanowski, a kapela przestała istnieć. Karol opuścił więc Moszków i na dwa lata zatrzymał się w domu bogatego lwowianina, barona E. Rastawieckiego, którego dzieciom udzielał lekcji fortepianu.
W 1810 roku Kurpiński udał się do Warszawy. Swoje pierwsze kroki skierował do Teatru Narodowego. Dyrektorem był wówczas Wojciech Bogusławski, a kierownikiem Sceny Operowej i dyrygentem orkiestry - Józef Elsner. Prawdopodobnie ktoś polecił go Elsnerowi, bo ten od razu przyjął Karola na stanowisko drugiego dyrygenta. Dzięki zdolnościom organizacyjnym Kurpiński stał się współpracownikiem Elsnera w kierowaniu Sceną Operową, zaś po jego odejściu z Teatru Narodowego funkcję tę pełnił już samodzielnie aż do roku 1840. Zaangażował się także w pracę pedagogiczną, ucząc w szkołach: Dramatycznej przy Teatrze Narodowym i w Szkole Muzyki i Sztuki Dramatycznej w Warszawie. Po zamknięciu przez władze carskie Konserwatorium Muzycznego otworzył Szkołę Śpiewu Operowego.
Z jego podręczników korzystali uczniowie przez cały wiek XIX. Opracował ich kilka, m.in.: "Zasady harmonii tonów z dołączeniem jenerałbasu praktycznego" i "Zasady harmonii wykładane sposobem lekcji dla lubowników muzyki".
Z myślą o szerszym gronie odbiorców Kurpiński opublikował dwie rozprawy historyczne: "Wiadomości o kompozytorach polskich" oraz "Krótki rys Teatru Narodowego". W tej ostatniej opisał walkę o repertuar polski.
W 1819 roku Kurpiński otrzymał od cara Aleksandra tytuł Mistrza Kapeli Dworu Polskiego. To wyróżnienie dawało mu większe możliwości działania na rzecz rozwoju muzyki polskiej. Szczególnie zależało mu na podniesieniu poziomu artystycznego Sceny Operowej Teatru Narodowego.
Otrzymawszy od rządu polskiego stypendium, udał się w ośmiomiesięczną podróż po Europie. Chciał zapoznać się z organizacją tamtejszych teatrów operowych i przenieść ich osiągnięcia na grunt sceny warszawskiej. Po powrocie wprowadził wiele zmian: zorganizował stały chór, wprowadził dublowanie ról solowych i zwiększył skład orkiestry. Wymagał od wykonawców dbałości o czystość intonacji, zwracał uwagę na odpowiednią instrumentację i poprawność stylistyczną. Wspólnie z Elsnerem podejmował wysiłki na rzecz wprowadzenia do repertuaru Teatru polskich dzieł.
W tym czasie kompozytorzy podejmowali już próby tworzenia oper o charakterze narodowym. Były to najpierw spektakle w formie wodewilu, zawierające, obok pieśni i tańców polskich, fragmenty recytowane. Przykładem takiego dzieła może być "Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale" Jana Stefaniego i Wojciecha Bogusławskiego. Autor libretta ukazał życie i obyczaje ludu wiejskiego w podkrakowskiej wsi. Zróżnicował mowę postaci, wprowadzając gwarę góralską. Muzyka natomiast zawiera przetworzone wątki ludowe pieśni i tańców narodowych, zwłaszcza mazura i poloneza.
Karol Kurpiński nawiązał do spektaklu, komponując w 1816 roku do libretta Jana Nepomucena Kamińskiego, "Zabobon, czyli Krakowiacy i Górale albo Nowe Krakowiaki". Dzieło to stanowi najwybitniejszą pozycję w polskiej muzyce operowej przed Moniuszką. Spośród 24 oper kompozytora warto wymienić jeszcze, osnute na wątkach historycznych, dzieło zatytułowane "Jadwiga, królowa polska".
W 1816 roku na zlecenie Towarzystwa Przyjaciół Nauk powstał cykl pieśni do tekstów Juliana Ursyna Niemcewicza pt. "Śpiewy historyczne". Towarzystwo pragnęło w ten sposób pomóc Polakom w poznawaniu własnej histori i kształtowaniu postaw patriotycznych. Śpiewnik zawierał 33 wiersze z muzyką czternastu kompozytorów. Kurpiński napisał muzykę do sześciu z nich, m.in.: "Bolesław Krzywousty" i "Stefan Czarnecki".
Warto zauważyć że pieśni stanowią poważną część dorobku kompozytora. Wśród utworów solowych są typowe dla tego okresu dumki, ballady i pieśni sentymentalno-miłosne.
Trwałą popularność zyskały pieśni patriotyczne okresu Powstania Listopadowego 1830 roku: "Marsz obozowy", "Mazur wojenny", "Litwinka", oraz najznakomitsza "Warszawianka". Tekst do niej napisał francuski poeta Casimir Delavigne, zafascynowany dochodzącymi do Paryża wieściami o wolnościowym zrywie Polaków. Przekładu francuskiego tekstu dokonał Karol Sienkiewicz. Pieśni powstańcze kompozytor prezentował w antraktach lub na zakończenie spektaklu w Teatrze Narodowym. Wykonywane przez duży chór, orkiestrę i solistów wzruszały i budziły patriotyczne nastroje wśród Polaków. Dzięki ukazaniu się drukiem wersji uproszczonej na głos i fortepian śpiewano je również po domach.
Karol Kurpiński pozostawił ponadto kilka utworów religijnych: 6 mszy do tekstu polskiego oraz śpiewnik "Pienia Nabożne", zawierający pieśni na różne uroczystości roku kościelnego i śpiewy mszalne. Kompozytor zaznaczył w partyturze: "pragnę, aby "Pienia nabożne" odznaczały się prostotą i aby jako własność ludu trafiały do każdego pojęcia, każdego słuchu, każdego serca".
W roku 1829 trzej kompozytorzy: Józef Elsner, Karol Soliva i Karol Kurpiński otrzymali rozkaz skomponowania trzech dzieł dla uświetnienia koronacji Mikołaja I na króla Polski. Wybór utworu odbył się w drodze losowania. Kurpiński wylosował "Te Deum". Przykro było pisać utwór z takiej okazji, lecz nie można było odmówić. W rezultacie powstało wspaniałe, monumentalne dzieło na głosy solowe, chór i orkiestrę. Szkoda, że wykonane zostało tylko raz w czasie uroczystości. Później partytura przeleżała w jakimś archiwum. W latach 90-tych XX wieku odnaleziono rękopis utworu, a w 1999 roku "Te Deum" utrwalone zostało przez krakowskich muzyków na płycie Polskiego Radia.
Trzeba by jeszcze wspomnieć o Karolu Kurpińskim - dyrygencie. Posiadał wielki talent. Był w tej dziedzinie jednym z najlepszych w całej Warszawie. To jego poprosił Fryderyk Chopin o poprowadzenie koncertu pożegnalnego przed wyjazdem z Polski, a proste, śpiewne melodie, mazury i polonezy Kurpińskiego stały się inspiracją dla Fryderyka.
Artysta po roku 1840 stopniowo wycofał się z życia muzycznego. Wpłynął na to pogarszający się stan zdrowia. Ostatnie lata spędził w osamotnieniu. Zmarł 18 września 1857 roku w Warszawie. Pochowano go na Cmentarzu Powązkowskim.
Był człowiekiem niezwykle zasłużonym dla kultury muzycznej I połowy XIX stulecia. Walczył o podniesienie poziomu nauczania i wykonywania muzyki, a także o poszerzanie repertuaru polskiego nie tylko w dziedzinie opery. Jako kompozytor wprowadzał do swoich dzieł ludowe melodie i tańce. Pisał głównie utwory wokalno-instrumentalne. Z nielicznych utworów instrumentalnych najbardziej znany jest "Koncert klarnetowy B-dur".
We Włoszakowicach, gdzie urodził się artysta, od wielu lat działa Towarzystwo Muzyczne im. Karola Kurpińskiego. Oprócz promowania twórczości patrona, organizuje ono ogólnopolskie konkursy instrumentalne i wokalne.