Szanowni Czytelnicy

Jeszcze i ten numer Kuriera ukazuje się w witrynie Fundacji bez poprzedzającej go wysyłki mailowej. Mamy nadzieję nadrobić tę niedogodnośc niebawem. Musimy jednak zdobyć środki na przedłużenie licencji oprogramowania antywirusowego i antyspamowego naszego serwera poczty.

Dlatego też raz jeszcze przypominamy o możliwości wsparcia nas przy pomocy 1% podatku dochodowego - prosimy o rozpropagowanie tej możliwości. A szczegóły publikujemy jak zwykle na stronie www.idn.org.pl/1procent.

* * * * *

Z pędzlem bez barier

Dnia 1 marca 2007 o godz. 17:00 w kinie "Luna" na ul. Marszałkowskiej 28 została otwarta wystawa malujących podopiecznych FPMiINR. Na wernisaż przybyli zaproszeni goście, znajomi, rodziny oraz kursanci i podopieczni Fundacji. Wśród nich był Leszek Dąbrowski, któremu trzeba było pomóc przy pokonywaniu schodów (na zdjęciu). Kino "Luna" nie jest dostosowane dla osób na wózkach i wystawa była jednocześnie pomyślana jako wsparcie starań dyrekcji kina o środki z PFRON na likwidację tych barier! Komisja Podopiecznych już złożyła pismo popierające.

W wystawie wzięli udział: Tomasz Kalinowski, Ewa Jarochowska, Iwona Jaroszczyk, Jacek Skrzos, Alina Zubkow, Bogusława Zwolińska.

Serwis fotograficzny wystawy przygotowany jest w witrynie naszej Fundacji. Ale na zdjęciach nie widać tego co było najcenniejsze: wyjątkowo ciepłej i rodzinnej atmosfery.

Artyści należą do nieformalnej "Grupy Tubka"; wszyscy w tej grupie są podopiecznymi i uczestnikami kursów komputerowych, które organizuje Fundacja. Po raz pierwszy pokazali swoje prace na corocznym spotkaniu Wigilijnym w 2002 roku. Okazało się wtedy, że malujących i piszących osób jest spora grupa, a ich dokonania - niemałe. Dla wielu impulsem do podjęcia twórczości była choroba lub inwalidztwo, które zmieniły ich życie i spojrzenie na świat. Spotykają się kilka razy w roku - dyskutują o sztuce i w ten sposób podtrzymują ze sobą kontakty i inspirują się wzajemnie. W planach mają wyjazdy w plenery i chęć udziału w kolejnych wystawach. "Grupa Tubka" miała też swoją wystawę w 2004 roku w Mazowieckim Centrum Kultury i Sztuki przy ul. Elektoralnej 12.

Inicjatorami i organizatorami wystawy byli Ewa Jarochowska i Włodek Suski, a pomagała im Bogusia Zwolińska. Ważny udział miała Krystyna Krawczyk - przewodnicząca Komisji Podopiecznych, która przeprowadziła rozmowy z dyrekcją kina i przygotowała pismo popierające do PFRON. Dyrekcja i pracownicy kina byli bardzo życzliwi i pomocni; kino zafundowało kawę i herbatę dla wszystkich obecnych.

Zebranych powitała bardzo ciepło Krystyna Krawczyk. Parę słów powiedział następnie dr Roman Fiutko, działacz - organizator cyklicznych Wystaw Twórczości Artystycznej Sprawnych Inaczej w Bibliotece Narodowej, który przybył wybrać obrazy na kolejną wystawę w BN w maju 2007r. W imieniu Rady Fundacji zabrała też głos prof. Elżbieta Pleszczyńska podkreślając jak wiele i jak świetnie można zrobić wspólnymi siłami wolontariuszy.

(EJ)

 

* * * * *

PRAWO

Traktat ONZ: prawa niepełnosprawnych w tym dostępność do informacji

Zgromadzenie ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych wstępnie zaakceptowało na zasadzie konsensusu projekt traktatu poświęconego prawom osób niepełnosprawnych (UN Convention on the Rights of Persons with Disabilities). Traktat zostanie formalnie przyjęty podczas 61. sesji rozpoczynającej sie we wrześniu, a następnie otworzony do podpisu. Będzie to pierwszy traktat poświęcony prawom człowieka w XXI wieku. Art. 9 konwencji w całości poświęcony jest problematyce dostępności (a szczególnie accessibility) rozumianej również jako dostępności do informacji i do usług społeczeństwa informacyjnego.

Traktat zobligowuje państwa-strony do wprowadzenia praw, które chroniłyby osoby niepełnosprawne, a także do wyeliminowania praw i praktyk dyskryminujących takie osoby. Jedynie 45 państw na świecie wprowadziło takie regulacje. Na świecie istnieje populacja około 650 milionów osób w różnym stopniu niepełnosprawności. U podstaw nowej konwencji leży założenie, że "myślenie dobroczynne" i działania społeczne winny zostać zastąpione obowiązującym w państwach prawem formalnym, wprowadzającym ochronę dla praw i wolności osób niepełnosprawnych.

Dalsze szczegóły w: http://prawo.vagla.pl/node/6617.

(Źródło: http://prawo.vagla.pl/node/6617, Piotr VaGla Waglowski, 2006-09-05 - KM)

 

* * * * *

Niepełnosprawni robią cyrk - część 2

W poprzednim numerze Kuriera IdN1 cytowaliśmy artykuł prasowy pod tytułem "Niepełnosprawni robią cyrk" opowiadający o inicjatywie rodzeństwa Jolanty i Romana Stefańskich w sprawie poprawy funkcjonowania prawa na rzecz osób niepełnosprawnych. Poniżej przedstawiamy ich prośbę adresowaną do osób chcących sprzeciwić się dyskryminacji niepełnosprawnych.

Warszawa, 01.03.2007 r.



Szanowni Państwo

Państwa żywe zainteresowanie problemem dyskryminacji osób niepełnosprawnych skłoniło nas do opublikowania tutaj naszego wystąpienia z dnia 22.12.2006 r. do Rzecznika Praw Obywatelskich, które wpłynęło do Rzecznika w dniu 02.01.2007 r.

W sprawozdaniach rocznych, które Rzecznik składa Sejmowi RP, problem dyskryminacji obywateli niepełnosprawnych w ogóle się nie pojawia.

Rzecznik Praw Obywatelskich twierdzi, że od obywateli niepełnosprawnych nie docierają do niego żadne skargi dotyczące dyskryminacji tych obywateli przez władzę publiczną.

Po wielu latach samotnych zmagań z władzą publiczną odpowiedzialną za zapewnienie konstytucyjnych praw i wolności wszystkim obywatelom wiemy już, że bez Państwa aktywnego wystąpienia przeciwko dyskryminacji ludzie niepełnosprawni zawsze będą w Polsce dyskryminowani.

O pomoc zwracaliśmy się już do Rzecznika Praw Obywatelskich, Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, do Amnesty International, do Stowarzyszenia "Integracja", do sejmowej Komisji Praw Człowieka i Praworządności Sejmu poprzedniej kadencji i do posła na Sejm RP obecnej kadencji Sławomira Piechoty. Wszystkie te instytucje odmówiły poparcia naszych wysiłków twierdząc, że w Polsce obywatele niepełnosprawni nie są dyskryminowani.

Dlatego prosimy, żeby poparli Państwo treść naszego wystąpienia z dnia 22.12.2006 r. do Rzecznika Praw Obywatelskich zawierającego konkretne propozycje zmian prawa, które można wprowadzić bardzo szybko (poprzez nowelizację kodeksu karnego zmierzającą do karania za praktyki dyskryminacyjne), a bez których nasze konstytucyjne prawa i wolności zawsze będą łamane.

Prosimy, żeby każdy kto chce sprzeciwić się dyskryminacji ludzi niepełnosprawnych w Polsce podpisał i wysłał do Rzecznika Praw Obywatelskich listem poleconym pismo, które załączamy niżej. Prosimy też o potwierdzenie wysłania tego listu w internecie .

Jednocześnie wyjaśniamy, że po nowelizacji, którą proponujemy artykuły kodeksu karnego zawarte w rozdziale "Przestępstwa przeciwko porządkowi publicznemu" będą miały następujące brzmienie:



Art.256. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle niepełnosprawności , różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.


Art.257. Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej niepełnosprawności , przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.


Z poważaniem

Jolanta Stefańska, Roman Stefański

 

 

Załączniki:

1) Plik z treścią wystąpienia p. Stefańskich do RPO: w formacie PDF, w formacie RTF.

2) Plik formularza z poparciem wystąpienia do RPO: w formacie PDF, w formacie RTF.

(Źródło: materiały własne JRS - KM)

 

* * * * *

(TELE)PRACA

Monitoring - przyjazna forma pracy dla niepełnosprawnych

Dzięki internetowi monitorować można dowolny obiekt z wielu różnych miejsc (przez wielu obserwatorów). Osiedlowy parking, plac zabaw, mieszkanie, odległe urządzenia i maszyny, ruch uliczny, las zagrożony pożarem czy zautomatyzowany motel - to przykłady obiektów, które można nadzorować nawet nie opuszczając własnego domu. Przedstawione niżej przykłady są konstruktywnym świadectwem tych możliwości.

Toruń: Niepełnosprawni utworzyli straż obywatelską

W Toruniu powstała pierwsza w Polsce straż obywatelska złożona wyłącznie z osób niepełnosprawnych. Ich zadaniem jest monitorowanie osiedla mieszkaniowego za pomocą kilku kamer zamontowanych na osiedlu. System monitoringu powstał już na osiedlach Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej: Kopernik i Zieleniec. Niepełnosprawni za pośrednictwem internetu, w ramach ustalonych dyżurów obserwują obraz z kilku kamer. Gdy coś się dzieje informują policję, straż miejską, straż pożarną czy pogotowie. W zamian za 4-godzinne dyżury spółdzielnia zapewnia bezpłatny abonament na telewizję kablową i internet - warte 108 zł miesięcznie.

Niepełnosprawni ze straży obywatelskiej założyli stowarzyszenie "Motywacja", dzięki któremu bedą mogli starać się o dofinansowanie na komputery, szkolenia i rehabilitację. Obsługę prawną i lokal zapewniła Spółdzielnia Mieszkaniowa MSM.

(Źródło: Gazeta Pomorska, http://przyjazne.pl, 2005.10.11, - LG)

 

* * * * *

Bydgoszcz: Niepełnosprawni w komputerowym monitoringu policji

Strażnicy miejscy i policjanci nie będą już na ekranach obserwować bydgoskich ulic, tylko sami trafią "na miasto". W centrum monitoringu za pół roku zastąpi ich bowiem 20 niepełnosprawnych i 12 długotrwale bezrobotnych osób. W Komendzie Miejskiej na Wzgórzu Wolności od listopada 2004 roku policjanci i municypalni śledzą przez całą dobę sytuację w Bydgoszczy, dzięki przekazom z kamer umieszczonych w kilkunastu punktach miasta. Gdy tylko coś się dzieje, informują patrole. Zwykle na 12-godzinnym dyżurze pracuje jeden-dwóch funkcjonariuszy, specjalnie przeszkolonych do komputerowego monitoringu. W sierpniu, po wprowadzeniu programu zatrudnienia w centrum niepełnosprawnych i bezrobotnych, funkcjonariusze wstaną zza biurka i utworzą kilka dodatkowych patroli. - Bardzo się cieszę, że ten program wejdzie w życie - komentuje Lech Szczepański, zastępca komendanta bydgoskiej straży miejskiej. - Dzięki temu strażnicy, którzy teraz pracują w dyżurce, wrócą na ulice, a co za tym idzie, będzie bezpieczniej - dodaje. Wspomniany program to wspólny projekt Powiatowego Urzędu Pracy, straży miejskiej i ratusza. Nie ma znaczenia wiek ani płeć kandydatów. - Ważne tylko, aby nie mieli problemów z mową, słuchem i wzrokiem. Nie wymagamy nawet umiejętności obsługi komputera, ponieważ przeprowadzimy w tym celu szkolenie - informuje dyrektor PUP Barbara Grabowska. Na początku nadchodzącego tygodnia 91 osób, które spełniają te kryteria i są w bazie danych urzędu, zostanie zaproszonych na rozmowę kwalifikacyjną ze specjalistami z policji i straży miejskiej. Osoby, które przejdą ten etap rekrutacji, będą musiały zaliczyć kilkumiesięczne szkolenie w dyżurce centrum. - Oferujemy pracę na pełen etat, w systemie trzyzmianowym - dodaje Grabowska. Pieniądze na zatrudnienie inwalidów pochodzą z Państwowego Funduszu Rozwoju Osób Niepełnosprawnych. - Niepełnosprawni podpiszą kontrakty na trzy i pół roku i zarobią miesięcznie nieco ponad 600 złotych netto - informuje Grabowska. Pracę przy monitoringu znajdą także osoby długotrwale bezrobotne. - Przygotowaliśmy dla nich 12 miejsc. Zamierzamy połączyć ich w pary z niepełnosprawnymi, tak aby na miejscu zawsze była osoba sprawna ruchowo. Kontrakty będą półroczne, a po ich wygaśnięciu nastąpi wymiana całej załogi - kończy dyrektor PUP. I właśnie Urząd Pracy zapewni 600-złotową pensję wspomnianej dwunastce.

(Źródło: http://www.ctr.pl/m_news_filtr_200603.htm, 2006-03-28 - KM)

 

* * * * *

Kujawsko-pomorskie: Stracą zakłady czy niepełnosprawni?

ZPCh-y w obecnej formie mają wkrótce zniknąć z polskiego rynku pracy. - To się źle skończy nie tylko dla nas, ale i dla naszych pracowników - alarmują pracodawcy.

By uzyskać status Zakładu Pracy Chronionej, należy zatrudniać minimum tylu niepełnosprawnych, by stanowili 40 procent całej załogi. Co daje status ZPCh? M.in. dopłaty do wynagrodzeń pracowników (obecnie w formie ryczałtu), ulgi w ZUS-ie dla zatrudnionych i wiele innych udogodnień ekonomicznych, finansowanych przede wszystkim z PFRON-u.

Nie jest tajemnicą, że dla wielu nieuczciwych przedsiębiorców status ZPChr był i jest wyłącznie przykrywką. Szczególnie bulwersowały przypadki, gdy ZPCh-em zostawała agencja ochroniarska, zatrudniająca rencistów - byłych milicjantów czy SB-ków.

  • Jest jednak i druga, uczciwa, strona medalu. W wielu ZPChr-ach pracują niepełnosprawni z ciężkimi schorzeniami, choćby takimi jak epilepsja czy choroby psychiczne, dla których na otwartym rynku pracy nie będzie miejsca - podkreśla Maria Dreszer, pełnomocnik marszałka województwa ds. osób niepełnosprawnych. - Rządowe projekty idą w tym kierunku, by jak największa liczba tych, którzy mogą, trafiła do "normalnych" zakładów pracy. By finansowa pomoc państwa dla "normalnego" pracodawcy, zatrudniającego osobę niepełnosprawna, była taka sama jak dla ZPCh.

(Źródło: www.nowosci.com.pl, Małgorzata Oberlan, 2007.02.16 - LG)



* * * * *

BEZ BARIER

Już jest "Toruń dostępny"

Tak brzmi tytuł informatora dla osób niepełnosprawnych opracowanego przez Stowarzyszenie Inicjatyw Niemożliwych "Motyka", przy współpracy serwisu przyjazne.pl, Fundacji Aktywnej Rehabilitacji i około 30 wolontariuszy, bez których przewodnik by nie powstał.

To właśnie wolontariusze przez ostatnie pół roku, odwiedzali wyznaczone miejsca w Toruniu i opisywali pod kątem dostępności dla niepełnosprawnych. Zbadali i opisali ponad 500 obiektów. Często okazywało się, że osoby na wózkach nie mają szans na skorzystanie z bogatej oferty toruńskich pubów czy instytucji kultury. Nie lepiej było z restauracjami czy hotelami.

- Nie udało się nam dotrzeć do wszystkich miejsc, z których mogą korzystać niepełnosprawni. Ze względów organizacyjnych było to po prostu niemożliwe - mówi Ewa Głodowska-Morawska ze Stowarzyszenia "Motyka". - Chcieliśmy jednak stworzyć przewodnik, w którym znajdą oni praktyczne informacje o mieście. I to się chyba udało.

Przewodnik jest pierwszą tego rodzaju publikacją w mieście. Wydrukowano 700 egzemplarzy. Zawiera bardzo szczegółowe dane na temat dostosowania do potrzeb niepełnosprawnych toruńskich urzędów, szkół, przedszkoli, bibliotek, muzeów, kin oraz teatrów. Wszyscy zainteresowani znajdą tam również dane na temat gastronomii oraz usług hotelarskich. W informatorze znalazły się też apteki i przychodnie przyjazne wózkowiczom. Są tam również praktyczne dane o usługach, m.in. bankowych, parkingach, toaletach publicznych i hipermarketach. Przewodnik zawiera rozkład jazdy komunikacji miejskiej.

Przydatnym gadżetem jest także dołączona do wydawnictwa mapa. Swoją szatę graficzną przewodnik zawdzięcza Pracowni Reklamy A plus z Torunia, która całkowicie za darmo opracowała oznaczenia (ikony) opisujące obiekty oraz wszystkie elementy graficzne znajdujące się wewnątrz wraz z okładką.

Informator dostępny będzie w urzędach i instytucjach, które zajmują się ludźmi niepełnosprawnymi. Jego publikacja możliwa była dzięki wsparciu Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Patronat medialny nad akcją sprawował toruński dziennik "Nowości".

(Źródło: http://przyjazne.pl, z dn. 2007.02.02 - LG)

 

* * * * *

INICJATYWY

Brodnica: Szkolą się, by lepiej pomóc

Brodniczanie uczestniczą w programie "Wsparcie dla Warsztatów Terapii Zajęciowej", który pozwoli im na podwyższenie poziomu rehabilitacji w lokalnych placówkach.

Obecnie w kraju funkcjonuje około 620 placówek warsztatów terapii zajęciowej. Większa część z nich powstała w czasie ostatnich trzech lat.

Dla polepszenia poziomu prowadzonej przez warsztaty rehabilitacji, zarówno kierownictwo jak i kadra pracowników chętnie bierze udział w różnego rodzaju szkoleniach. W Polsce odbywa się wiele takich szkoleń, jednak większość z nich zobowiązuje uczestników do pokrywania wysokich kosztów. Można jednak znaleźć różnego rodzaju bezpłatne szkolenia.

Z funduszy unijnych

Jednym z bezpłatnych projektów jest organizowany przez Instytut Audytu i Ewaluacji w Warszawie program pt. "Wsparcie dla Warsztatów Terapii Zajęciowej", który jest refundowany z funduszy unijnych. Podczas zajęć przeszkolonych zostanie około 600 kierowników i pracowników WTZ oraz przedstawiciele Powiatowych Centrów Pomocy Rodzinie.

Szkolenia przeprowadzane są przez fachowców o wysokich kwalifikacjach i dużym doświadczeniu. Uczestnicy programu też mają okazję podzielić się swoim doświadczeniem i wiedzą. Pomocne są materiały, które każdy z uczestników szkolenia otrzymuje.

(Źródło: http://przyjazne.pl, 2007.02.21 - LG)

Brodnica: Można zrobić dla nich dużo więcej

Członkowie Wojewódzkiej Społecznej Rady ds. Osób Niepełnosprawnych zapoczątkowali cykl spotkań poświęcony potrzebom osób niepełnosprawnych z powiatów regionu. Posiedzenie odbyło się w budynku Warsztatów Terapii Zajęciowej w Brodnicy. Tematem była diagnoza potrzeb osób niepełnosprawnych z Brodnicy i powiatu brodnickiego. W spotkaniu wzięli udział członkowie Wojewódzkiej Społecznej Rady ds. Osób Niepełnosprawnych, przedstawiciele władz Brodnicy oraz ks. prałat Bolesław Lichnerowicz.

Będzie centrum?

O potrzebach osób niepełnosprawnych z powiatu brodnickiego mówili m. in. Barbara Tuptyńska, kierownik brodnickiego WTZ, starosta brodnicki Waldemar Gęsicki i wiceburmistrz Brodnicy Jarosław Radacz. - Zaczyna się robić u nas ciasno - mówiła Barbara Tuptyńska. - Należałoby rozbudować ten obiekt. Kiedyś mieściły się w nim tylko cztery pracownie, dziś mamy ich dziewięć.

Chcą pracować

Mówiono również o pracy dla osób niepełnosprawnych. W powiecie brodnickim takich osób, które szukają pracy, jest około 130. Dwie z nich znalazły zatrudnienie w starostwie. - Osoba niepełnosprawna czuje się najlepiej, kiedy pracuje wśród osób pełnosprawnych - mówił Waldemar Gęsicki, starosta brodnicki. Zwrócono również uwagę na temat pomocy indywidualnej i na potrzebę monitorowania zjawiska niepełnosprawności.

- Należy zwrócić większą uwagę na potrzeby indywidualne niepełnosprawnych - mówiła Aleksandra Poeplau, pełnomocnik Wojewody Kujawsko-Pomorskiego do spraw Osób Niepełnosprawnych.

Oprócz uczestnictwa w obradach, goście zwiedzili brodnickie Warsztaty Terapii Zajęciowej. Wzięli też udział w otwarciu nowej pracowni ceramiki.

(Źródło: http://przyjazne.pl, z dn. 2007.02.27 - LG)

 

* * * * *

Rycerze Maltańscy otwierają ośrodek pomocy niepełnosprawnym w Radomiu

Jeden z siedmiu w kraju ośrodków pomocy dla osób niepełnosprawnych otwiera w Radomiu Fundacja Polskich Kawalerów Maltańskich. Ośrodek będzie pomagać niepełnosprawnym wrócić do aktywności zawodowej.

Ośrodek powstaje w ramach projektu "Otwarte Serca - Centra Doradcze" . Pozostałe działają już w m.in. Poznaniu, Katowicach czy Warszawie. Ich zadaniem jest aktywizacja zawodowa osób niepełnosprawnych, integracja społeczna, pomoc psychologiczna.
Monika Mazur, doradca zawodowy z Ośrodka Pomocy informuje, że przeprowadzone badania społeczne wykazały, że w Radomiu taki ośrodek jest bardzo potrzebny. Osoby niepełnosprawne, które w dodatku tracą pracę, często stają się bezradne, tracą wiarę w swoje możliwości, zamykają się w domu. W ośrodku będziemy starali się pomóc im ponownie otworzyć się na innych, znaleźć dalszą drogę kariery.

Program dla uczestników będzie bezpłatny, sfinansują go Unia Europejska i PFRON w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Uczestnicy będą mogli wziąć udział w warsztatach poszukiwania pracy, będą uczyć się asertywności, autoprezentacji i komunikacji. Specjaliści pomogą również przygotować dokumenty wymagane przy staraniu się o pracę.

Ośrodek zorganizuje również grupy wsparcia i kurs komputerowy. Informacja o ośrodku pojawiła się już w niektórych parafiach. Ośrodek mam już pierwszych chętnych. Nie będzie limitacji miejsc, chce zapewnić pomoc wszystkim potrzebującym. A w dotarciu do niepełnosprawnych, którzy mogliby skorzystać z pomocy psychologa i doradcy zawodowego w poszukiwaniu pracy, pomogą m.in. wolontariusze z Katolickiego Centrum Młodzieży "Arka".

Ośrodek, mieści się przy ul. Miłej 17 w budynkach dawnego WCZ. Więcej informacji o działalności ośrodka można uzyskać pod nr. tel. 0 48 363 22 82. Z ośrodkiem można także skontaktować się za pośrednictwem poczty elektronicznej: osrodek.radom@pomocmaltanska.pl.

(Źródło: Gazeta.pl, Radom, Małgorzata Rusek, 2007-02-20 - TB)

 

* * * * *