Fragmenty notatek służbowych funkcjonariuszy M.O.


*
"Wladyslaw Z.-droznik kolejowy zapytany przeze mnie ,dlaczego w nocy z soboty na niedziele spal w swej budce pijany na sluzbie odpwiedzial mi ,ze to nieprawda,gdyz przez cala sluzbe wykonywal czynnosci sluzbowe.O ile jednak zdarzy mu sie ,ze musi na sluzbie wypic,to rowniez jest to czynnosc sluzbowa(...)".
*
"Do tutejeszego posterunku MO zatelefonowala Eugenia L.mowiac,ze jej maz Franciszek nie bedzie mogl w dniu dzisiejszym zglosic sie na przesluchanie w charakterze podejzanego,poniewaz przebywa w szpitalu ,gdzie bedzie poddnay ciezkiej operacji p r o s t y t u t y".
*
Z notatki urzedowej posterunkowego plut.Michala B.: "Z Dorota F.,mlodociana prostytutka rejestrowana przez Wydzial Kryminalny KWMO w K.,przeprowadzilem dzis rozmowe profiklaktyczno -ostrzegawcza,aby juz wiecej nie lajdaczyla sie ze skinami w parku na lawce,gdyz rozprasza to uwage osob spacerujacych.Pouczalem ja, ze moze sobie czynic nierzad w burdelu albo w swoim domu,jak czynia to wszyscy porzadni ludzie(...)".
*
"W dniu 29 maja 1979r.podczas nocnej sluzby spotkalem na ul.Franciszkanskiej znanego zlodzieja Zygmunta P.,ktory o godzinie 1.20 bez okreslonego celu walesal sie po miescie.Po dokladnym potwierdzeniu jego danych personalnych polecilem mu natychmiast sie rozejsc(...)".
*
Fragment notatki sluzbowej plutonowego Eedwarda W.z posterunku MO w J.,dotyczacy zajscia na wiejskiej zabawie tanecznej (1972 r.): "Kiedy zapytalem podchwytliwie Tadeusza G.,w jakim celu wyprowadzil z zabawy do lasku Barbare B. i rozebral ja do naga,on odpowiedzial mi podchwytliwie,ze nie wie.Wskazuje to dobitnie na jego podchwytliwy charakter(...)".
*
Fragment notatki sluzbowej dzielnicowego,starszego kaprala Wladzimierza S: "W wyniku najechania samochodu marki kamaz na furmana i furmanke,na miejscu smierc poniosl kon furmana.Wspolnie z w/w furmanem podjolem czynnosci w celu zwleczenia denata z drogi(...)".
*
Fragment zeznan 21-letniej Beaty R.,pokrzywdzonej w sprawie o zgwalcenie w czasie przyjecia weselnego: "Prawda jest,ze Robert W.zgwalcil mnie kilkakrotnie podczas tego wesela,lecz nie byl zbyt zlosliwy w stosunku do mojej osoby,gdyz nie wyczynial zadnych innych ekscesow,co mogloby urazic moja godnosc oraz honor(...)".
*
Wspolnie z psem sluzbowym podjelismy poscig
*
W czasie przesluchania ujawniono w szafie sutanne, a pod lozkiem spiacego ksiedza.
*
Chec wypicia wodki wynikala z jego choroby po wczesniejszym przepiciu
*
Podejrzany zakopal poszlake w ogrodku.
*
Ja stalem ze swoim kolega przed kinem i rozmawialem, ale nie powiem oczym, bo nie chce o tym powiedziec, nie wiem dlaczego nie chce powiedziec o czym rozmawialismy z kolega przed kinem.
*
Poniewaz poza dwoma funkcjonariuszami policji nie bylo nikogo w poblizu ukradlem ten motocykl.
*
Tego dnia pelnilem sluzbe patrolowa razem z /.../. W pewnym momencie przechodzac kolo parkingu nie strzezonego zauwazylismy pieciu podejrzanych osobnikow krecacych sie przy samochodach. Gdy podeszlismy blizej to powiedzieli do nas "Spierdalajcie stad!", co niezwlocznie uczynilismy.
*
W rowie lezaly zwloki mezczyzny - prawdopodobnie trup.
*
W dniu 15 lipca zona do domu sprowadzila osobnika o imieniu Jozef, ktory tej nocy spal z moja zona. Co sie tyczy mnie to ja zawsze pracuje na noc. Wtedy po przyjsciu do domu zauwazylem osobnika i zapytalem sie jej co to za czlowiek. Zona powiedziala, ze to nasz krewny.Od tej pory Jozef zamieszkal z nami na stale.