Jak jeść żeby nie utyć -
problem nie tylko pięknych pań i pięknych panów, również nasz ! *

Każdy kilogram wagi ciała mniej, to zbawienie dla naszych mięśni a resztę przeczytaj sam i wyciągnij wnioski...
........................................................................................................................

Możesz bez diety pozbyć się nadwagi. Wystarczy, że wprowadzisz kilka niewielkich zmian w trybie życia i sposobie odżywiania się, byś w dość krótkim czasie straciła/stracił zbędne kilogramy.

Wydaje ci się, że bez przejścia na jakąś specjalną dietę, dotkliwych wyrzeczeń i skrupulatnego liczenia kalorii nie masz szansy zeszczupleć? Bardzo się mylisz! Skorzystaj z naszych rad, a przekonasz się, jak łatwo i "bezboleśnie" pozbędziesz się nadwagi.

  • Jadaj pięć razy dziennie. Gdy przerwy między posiłkami będą wynosić 2-3 godziny, organizm zdąży zużyć dostarczone mu kalorie, tobie zaś nie będzie doskwierał głód. Najlepsza pora na śniadanie jest około godziny 8 - wtedy żołądek szybko radzi sobie z trawieniem. Natomiast kolacji nie należy jadać po godzinie 20, bo pod wieczór organizm zwalnia już obroty i zamiast spalić kalorie, zamieni je w sadełko.

  • Pij dużo wody mineralnej. Odpowiednia ilość napojów (około 2,5-3 l dziennie) przyspiesza przemianę materii i usuwanie toksyn z organizmu. Najlepsza jest woda, bo ma zero kalorii, a zawiera minerały (m.in. wapń, potas), które korzystnie wpływają na trawienie. A kiedy pić? Szklanka wody na 15 - 20 minut przed posiłkiem zmniejszy łaknienie. Natomiast raczej unikaj picia wody w trakcie jedzenia i zaraz po nim, bo rozcieńczysz soki żołądkowe i opóźnisz trawienie.

  • Nie spiesz się przy posiłku. Ośrodek sytości znajdujący się w mózgu potrzebuje ok. 20 minut na zarejestrowanie pierwszych sygnałów zaspokojenia głodu. Dlatego jedz powoli, wkładaj do ust małe kęsy i dokładnie je żuj. Żadnego jadania w biegu, przed telewizorem czy z nosem w gazecie, bo stracisz kontrolę nad wielkością porcji. Zamiast soli używaj ziół. Sól zatrzymuje wodę w tkankach, sprzyja obrzękom, wzrostowi wagi ciała. Przyprawy ziołowe, zwłaszcza pikantne (m.in. chili, curry, pieprz, imbir), pobudzają zaś układ trawienny, ułatwiają usuwanie nadmiaru wody z organizmu i przyspieszają spalanie tłuszczów.

  • Nie żałuj sobie warzyw. Niewiele jest w nich kalorii, za to mnóstwo błonnika, który reguluje trawienie i daje uczucie sytości. Warzywa zawierają dużo pierwiastków (m.in. wapń) oraz witamin (m.in. C i z grupy B), poprawiających przemianę materii i spalanie tłuszczu. Są więc nie tylko wspaniałym dodatkiem do wszystkich posiłków; surowa marchewka czy kalarepka to także idealne przegryzki.

  • Ogranicz ilość tłuszczu. Przede wszystkim dlatego, że jest bardzo kaloryczny i łatwo odkłada się w organizmie. Ponadto zaś spowalnia trawienie, co jeszcze bardziej sprzyja tyciu. Staraj się więc gotować potrawy na parze czy grillu, unikaj śmietany, usuwaj tłuszcz z mięsa czy wędlin. Wprowadź do swego menu czerwoną herbatę (ogranicza wchłanianie tłuszczu z pożywienia i przyspiesza jego wydalanie z organizmu) - po obiedzie i kolacji wypijaj filiżankę tej herbaty.

  • No i ruch! tyle ile możesz i jak możesz. O szczegóły pytaj się swojego rehabilitanta.


    * na podstawie publikacji w Naj nr 32-33/2004 - tytuł i skróty - zp