Gwiazdka na niebie oprac. Stanisław Głowacki (Błonie 16.11.2000) $sopran $andante. ćć$c `\l"śih77 wjir 8hg66 7hjs śih77 wjdęw ś.ghcijcd ęńołk. "6$ęńw ń.ep "6$ęńw ś.h7c6łl śih77 wjdęw ś.ghcijcd ęńołlłk 1. Gwiazdka na niebie tak jasno lśni i mruga do nas, byśmy tam szli, gdzie jako zorza Dziecina Boża na świat cały rzuca blask. Złączmy głosy w zgodny ton i serc wdzięcznych nieśmy plon, gdzie jako zorza Dziecina Boża na świat cały rzuca blask. 2. Wyciąga rączki do grzesznych sług w maleńkim ciele potężny Bóg. Nędza i pany, berła, łachmany otaczają Jego żłób. Możny Panu złoto śle, biedny daje trud i łzę, a Dziecię waży te łzy nędzarzy i osładza wszystek trud. $alt $andante. ćć$c `\l"7gfęę 8ggp 6feęń ęehq ęeeęę 7hiw8 ś.eęę 86qłk. "667ć8 8.gp 667ć8 7.f7c6łl 7gfęę 7hiw8 śęęę 86qłlłk 1. Gwiazdka na niebie tak jasno lśni i mruga do nas, byśmy tam szli, gdzie jako zorza Dziecina Boża na świat cały rzuca blask. Złączmy głosy w zgodny ton i serc wdzięcznych nieśmy plon, gdzie jako zorza Dziecina Boża na świat cały rzuca blask. 2. Wyciąga rączki do grzesznych sług w maleńkim ciele potężny Bóg. Nędza i pany, berła, łachmany otaczają Jego żłób. Możny Panu złoto śle, biedny daje trud i łzę, a Dziecię waży te łzy nędzarzy i osładza wszystek trud. $tenor $andante. ćć$c `#l"oedjd ęeądt sćhhii śjeo oedjd ęefą77 7|śww wśsłk. m |6"ęńw ń.ep ń.dęcńłl oedjd ęefą77 7|śww wśsłlłk 1. Gwiazdka na niebie tak jasno lśni i mruga do nas, byśmy tam szli, gdzie jako zorza Dziecina Boża na świat cały rzuca blask. Złączmy głosy w zgodny ton nieśmy plon, gdzie jako zorza Dziecina Boża na świat cały rzuca blask. 2. Wyciąga rączki do grzesznych sług w maleńkim ciele potężny Bóg. Nędza i pany, berła, łachmany otaczają Jego żłób. Możny Panu złoto śle, trud i łzę, a Dziecię waży te łzy nędzarzy i osładza wszystek trud. $bas $andante. ćć$c `#l|ęee|wś 8eće6cąę ńiiwś |ęeeęc6 7gfęecd w|ji88 ęę88 6śołk. m |667ć8 8.gp ś.isłl ęee|wś wji88 ęę88 6śołlłk 1. Gwiazdka na niebie tak jasno lśni i mruga do nas, byśmy tam szli, gdzie jako zorza Dziecina Boża na świat cały rzuca blask. Złączmy głosy w zgodny ton, nieśmy plon, gdzie jako zorza Dziecina Boża na świat cały rzuca blask. 2. Wyciąga rączki do grzesznych sług w maleńkim ciele potężny Bóg. Nędza i pany, berła, łachmany otaczają Jego żłób. Możny Panu złoto śle, trud i łzę, a Dziecię waży te łzy nędzarzy i osładza wszystek trud.