Nim przyjdzie wiosna (na chór męski) muz. Romuald Twardowski (1972) sł. Jarosław Iwaszkiewicz (II redakcja) $tenor $i $adagio. ń=#eb ć#d/ `#l.mm `mf"6gh76 o`d"o 6gh67 o.ę `c"6ghś6 `rall."o.`d"ęłl #c/ `a`tempo`p|tw ;$(ńce;$(ńce;$(ńce oę p`c"7 `f"8hhgf ęeją"gf ędj`dim."ed wih`rall.|iłlcjłl `p|t.łlł;łk 1. $w ciszy kolebce, w ciszy *nade mną brzoza szepce.* $szepce niby skrzypcowa, cicha, melodia cicha, melodia nowa, której nie słychać, która dojrzewa. 2. $w jesienne liście słucham, słucham i badam, słucham, czy świt się rodzi, rodzi. $tylko wyciągam ręce, budzi, bo wiem, że jestem w nieskończoności, w morzu miłości do ludzi, ludzi. $tenor $ii $adagio. ń=#eb ć#d/ `#l.m `mf|8ijęń wddww śjd`d|wś wddww śhiwń `c|wde6|w `rall.|śhi`d|węłl #c/ `a`tempo`p|r8 q7 ;$(8ci;$(8ci;$(8cj śc`c"ęę `f"ęgfed wdjed wii`dim.ć|hi 8ef`rall.|7łl `p|r.ł;łk 1. $nim miną mrozy, w ciszy kolebce nade mną sosna, *nade mną brzoza witkami szepce.* $szepce, śpiewa melodia cicha, melodia cicha, melodia nowa, której nie słychać, która dojrzewa. 2. $jak w śniegu puchy, w jesienne liście i tylko duchem słucham i badam, czy noc nadchodzi, czy świt się rodzi, czy rzeczywiście? $tylko przez sen to mnie nie budzi, bo wiem, że jestem w nieskończoności, w morzu miłości do ludzi, ludzi. $bas $i $adagio. ń=#eb ć#d/ `#l.`mf|ęfe87 8gh67 8ii88 7hi`d|8ę 8ii88 7fg8ś `c|8ijń|8 `rall.|7fg`d|8ęłl #c/ `a`tempo`p.;$(|ęcf;$(ęcf;$(ęcf oę oę 8c7`c|ś `f|8h"dji 8ihćhh icgff`dim.|ff ęee`rall.|ęłl `p|o.łlł;łk 1. $nim przyjdzie wiosna, nim miną mrozy, w ciszy kolebce, nade mną sosna, *nade mną brzoza witkami szepce.* $szepce i śpiewa cicha, cicha, melodia cicha, melodia nowa, której nie słychać, która dojrzewa. 2. $tak się zapadam jak w śniegu puchy w jesienne liście, i tylko duchem słucham i badam, czy noc nadchodzi, czy świt się rodzi, czy rzeczywiście? $i tylko przez sen nie chcę, budzi, bo wiem, że jestem w nieskończoności, w morzu miłości do ludzi, ludzi. $bas $ii $adagio. ń=#eb ć#d/ `#l.mmm |oo m o.ę m `rall.`d|o.ęłl #c/ `a`tempo`p>r8 sś tw ;$(ńce`c.;$(|ńce;$(ńe `f>wdddd ęeeff gceff`dim.>jd ęee`rall.|ęłl `p>r.łlł;łk 1. $ciszy szepce, szepce. $szepce, śpiewa, cicha, cicha, cicha, melodia cicha, melodia nowa, której nie słychać, która dojrzewa. 2. $słucham, słucham, rodzi. $tylko przez sen ręce budzi, budzi, bo wiem, że jestem w nieskończoności, w morzu miłości do ludzi, ludzi.