O polski kraju święty
muz. Antoni Chlondowski
sł. Władysław Bełza

     $sopran
   $moderato.    ł$c
  `\l.`mf"i.c] ń"778 s8i.c] ńjci8ś
q'cgxi.c] `cresc.$ńśńę pńąj.cź
88św n'cdxe.cy `f$666e.cy qńe.cy
`d"wd.c]ś7 r'chx`c"i.c] ń"7wń 
`f`d$ońw ś.dd.c]i.c[ $n'cdx`c"i.c]
ń"7wń `ff$ęc76ę ń.i$e.cy"h.cź 
q.łk

  1. O polski kraju święty,
warowny domie nasz.
O, jakiż niepojęty 
ty dla nas urok masz!
Potężna w tobie siła,
żywota wieczny zdrój!
*O Polsko moja miła, 
o drogi kraju mój!* 
  2. Znad murów Częstochowy
Bogarodzicy wzrok,
twej Pani i Królowej,
twój każdy śledzi krok.
I Jej puklerzem zbrojna,
w Jej upowita czar,
*szłaś wielka i dostojna
pod Chocim, Wiedeń, Bar.*
  3. Gdzie wstęga Wisły płynie
aż po Bałtyku brzeg,
tam imię Twoje słynie,
tam dziejów Twoich bieg.
O, wznieś się orle biały,
o Boże, spraw ten cud!
*Niech słońce dawnej chwały
ogląda polski lud!*

     $alt
   $moderato.    ł$c
  `\l.`mf"g.c[ ś7ę6 q67
dcefcgę6 n'cdx7 `cresc."876ś ćrśę
68ć7ą7 6_\d.cż87 `f"j.cźch.c%c66
7..c]śę `d"8ń7ę p'cfx`c"6
7.g77 `f`d"7.cf78 7.dę6 
8g.cżgx`c"7 8ń77 `ff"7cę67
dcecfgę6 q.łk 

  1. O polski kraju święty,
warowny domie nasz.
O, jakiż niepojęty 
ty dla nas urok masz!
Potężna w tobie siła,
żywota wieczny zdrój!
O Polsko moja miła, 
o drogi kraju, krajuu mój, 
o Polsko moja miła, 
o drogi kraju mój!
  2. Znad murów Częstochowy
Bogarodzicy wzrok,
twej Pani i Królowej,
twój każdy śledzi krok.
I Jej puklerzem zbrojna,
w Jej upowita czar,
szłaś wielka i dostojna
pod Chocim, Wiedeń, Wiedeń, Bar;
szłaś wielka i dostojna
pod Chocim, Wiedeń, Bar.
  3. Gdzie wstęga Wisły płynie
aż po Bałtyku brzeg,
tam imię Twoje słynie,
tam dziejów Twoich bieg.
O, wznieś się orle biały,
o Boże, spraw ten cud!
Niech słońce dawnej chwały
ogląda polski, polski lud,
niech słońce dawnej chwały
ogląda polski lud!

     $tenor
   $moderato.    ł$c
  `#l.`mf"ń 7ńęw nńń
7ńww s'cixń `cresc."ńńńąjci
ątńń ń.dń|8 8_\"ńńń 
`f"nc|h.cźj.cy nńś 
`d"ę|8"ńąw n'cdx`c"d.c]
śń7ł6 `f`d"ęcdcjńę 
ń.dńń n'cdx`c"ń ńśwś
`ff|rć88 icjchiwń s.łk     

  1. O polski kraju święty,
warowny domie nasz.
O, jakiż niepojęty 
ty dla nas urok masz!
Potężna w tobie siła,
żywota wieczny zdrój!
*O Polsko moja miła, 
o drogi kraju mój!* 
  2. Znad murów Częstochowy
Bogarodzicy wzrok,
twej Pani i Królowej,
twój każdy śledzi krok.
I Jej puklerzem zbrojna,
w Jej upowita czar,
szłaś wielka i dostojna
pod Chocim, Wiedeń, Bar.*
  3. Gdzie wstęga Wisły płynie
aż po Bałtyku brzeg,
tam imię Twoje słynie,
tam dziejów Twoich bieg.
O, wznieś się orle biały,
o Boże, spraw ten cud!
*Niech słońce dawnej chwały
ogląda polski lud!*

     $bas
   $moderato.    ł$c
  `#l.`mf|7 7św8 qńg.c[
śhcg>wń q'cgx7 `cresc.|67ś7 
pść7 86ęę ń_\f.c[wś `f|h.c%cf.czcń..|]
i.c]ci.c[7ć7 `d|8678 ń"ń'cd.c]ci.c`c|[
7ś"ęń `f`d|wcichśw dcąjcłji8w
s'cix`c|7 6ł6ęń `ff>tąww ń.dńń 
q.łk

  1. O polski kraju święty,
warowny domie nasz.
O, jakiż niepojęty 
ty dla nas urok masz!
Potężna w tobie siła,
żywota wieczny zdrój!
*O Polsko moja miła, 
o drogi kraju mój!*
  2. Znad murów Częstochowy
Bogarodzicy wzrok,
twej Pani i Królowej,
twój każdy śledzi krok.
I Jej puklerzem zbrojna,
w Jej upowita czar,
*szłaś wielka i dostojna
pod Chocim, Wiedeń, Bar.*
  3. Gdzie wstęga Wisły płynie
aż po Bałtyku brzeg,
tam imię Twoje słynie,
tam dziejów Twoich bieg.
O, wznieś się orle biały,
o Boże, spraw ten cud!
*Niech słońce dawnej chwały
ogląda polski lud!*