Z tamtej strony jeziora
muz. Romuald Twardowski

    $sopran
   $allegretto.   ń=#ajj  ć#d/
  `\l.mm `mp"]źwećycźwe
fxgxf.ćyz]i'c s.v
]z"ścj$żczc`d"śj 
`p$eeeeeeef eeefeeef żz"śjzcż"śj
x`mf"jjjxjjj xjjjxjźc]`c.ć$yz
`mf$p'cffff p'cf`c$fff 
#c/ mm #b/ `mf$yz"ź]de
mz"ź]`c$de `f$ffxf xfxf
#c/ x$fvv #b/ m `mf"]źwe 
#c/ "jiwv #b/ "]źwe 
#c/ $ećdśv 
#b/ "]cz6"j zcżcęj 
`p"ixjx ijóijó ijóź`c"]ćyz
#d/ `mf$6."jejv vxdf"jv
`f"[c]zżą7'cgfhf vxdedzżzż
#c/ `p$q.'c qv 
#b/ `mf$ycz"ź]de yz"ź]de
ffxf xfxf #d/ $($8#x"8.hxłk

  Z tamtej strony jeziora
stoi lipka zielona, 
a na ty lipce,
a na ty zielonej lipce,
a na ty, da, zieloniuchny
trzej ptaszkowie śpiewaju.
Nie bylić ptaszkowie,
ale troje rajkowie,
zaraili i wziąć chcieli.
Moja najmilejsza, 
ten trzeci mówi, 
czemużeś smutna jest.
Jak ja ni mam smutno być,
kiedy ni mam twoja być,
a moje serce ukamieniowane, 
do kogo się utulić, utulić.
Tak srodze, 
aż kiedy zakście sucho leszczyna, leszczyneczka, ach,
i oglądała suchej leszczyneczki, 
gdy liść zielony, liść puści.

    $alt
    $allegretto.   ń=#ajj  ć#d/
  `\l.v`p"ffffff fg\g\g\g\g\g\g\
g\g\g\g\g\g\g\g\ 
g\g\g\g\g\g\g\x 
f*góż*`c"%óż*%óf*`d"7*f*
g\g\g\g\g\g\xg\ 
`p"j#ióiój#j#ióiój#
iój#j#ióiój#j#ió
hóóihghigió x`mf"i##iixiii
xiiixi#f`c"żż `f"z%ź]ńdjej
"zc%źc]ńd`c"jee 
#c/ sub.`p"t. t. #b/ `mf"ź[%[ij
m[%[`c"ij `f"i\\ixi xixi
#c/ x"i\vv #b/ `p"fg\g\g\
fg\fg\ #c/ "fg\fg\xg\
#b/ "fg\fg\ #c/ "fg\fg\xg\
#b/ "fh:fh: fh:fh: 
`p"fxh:x fągófgó fągóż`c"%[ź
#d/ `mf"w.ihiv vxighv 
xhjhxhhx `f"ycż[źłw'cjidi
#c/ `p$ńcścń wcścw 
#b/ "źc[%[ij ź[%[ij i\i\xi\
xi\xió #d/ $("8x8.hxłk 

  Z tamtej strony jeziora.
z tamtej strony jeziora,
a a a a a a a a a a a a a a a,
lipka stoi, lipka zielona,
a a a a a a a
a na ty zielonej lipce,
a na ty, da, zieloniuchny
trzej ptaszkowie śpiewaju.
Nie bylić ptaszkowie,
ale troje rajkowie,
zaraili jednej dziewczynie,
co jo z sobo wziąć chcieli, chcieli.
Moja najmilejsza, 
ten trzeci mówi, 
czemużeś smutna jest.
A a a a a a a a a a a a a
a a a a a a a a a a a a a
a a a a ukamieniowane, 
do kogo się utulić, utulić.
Tak srodze, 
ach, nie płacz, nie, nie, 
wtedy do cie przyjade, aaa, aaa,
i oglądała suchej leszczyneczki, 
gdy liść zielony, liść puści.

    $tenor
    $allegretto.   ń=#ajj  ć#d/
  `\l#(.#fm `mf$zż"wceżzwe 
fxgxf.ćyz]i'c s.x$e `mf<($p.xe
p'c6żcz`c.ć$y] `mf"źyźyś#i#h*jh*
źcyźcyś#i#`c"jde 
#c/ `sub.`p$z%ż%e7f z%ż%e7f
#b/ $o `c$o `f$żżżżżżf ffff
#c/ $żż6f`d$ff #b/ `p$fxv m
#c/ vv`p"6'c #b/ "6v
#c/ vv"ś'c #b/ `morm."śv mmm
`p"s #d/ `mf$ż ż ą% ż
#c/ `f$żc%z%fgeg ż%zc%fgeg
#b/ $ę.e ę.e żżżżfżż ffff 
#d/ $($6óx"8.hxłk 

  A na ty zieloniuchny
trzej ptaszkowie śpiewaju, śpiewaju trzej.
Rajkowie 
zaraili jednej dziewczynie,
co jo z sobo wziąć chcieli. 
A ten jeden, to moja, 
a ten drugi, jak Bóg da,
a ten, 
czemużeś mi smutna jest,
czemu smutna, czemużeś mi smutna jest. 
Być mam.
O, nie płacz, nie płacz.
Kaśka nic nie robiła,
tylko w sadzie chodziła,
oglądała, 
gdy zielony liść puści, gdy zielony liść puści. 

    $bas
    $allegretto.   ń=#ajj  ć#d/
  `#l.#im `f>źcćyż%8'chgig
>źyżc%8'chg`c|ig 
`mf|e>i|ef>j|f>j|f
e>i|efgc`c|hij 
#c/ `sub.`p|hjdige
hjdige #b/ |hje|e hj`c"e|e
`f|h>h|óxh|ó xh|óxh|ó
#c/ x>h|óvv #b/ mm
#c/ vv`p>ś'c #b/ >śv #c/ vv|ę'c
#b/ `morm.|ęv #dm #d/ `f>źćyżc%8'chgig
z%źc]ń'cdjej hehihehe 
dhfhdhgi #c/ |hjdige hjdige
#b/ |hje|e hje|e h>h|óxh|ó
xi"óxj"ó #d/ $(|ń"\x>8.-h-xłk

  Nie bylić to ptaszkowie,
ale troje rajkowie,
zaraili ty dziewczynie,
co jo z sobo wziąć chcieli.
A ten jeden, 
drugi, a ten drugi, 
trzeci, a ten drugi, a ten trzeci,
czemużeś smutna jest.
Być mam.
*Nie płacz, dziewcze, tak srodze,*
*nie płacz,* dziewczyneczko,
zakście sucho leszczyneczka.
Kaśka *nic nie robiła,*
*oglądała,* gdy liść zielony, liść puści.