Użyjmy dziś żywota (Pieśń Filaretów) melodia ludowa sł. Adam Mickiewicz oprac. Feliks Nowowiejski $sopran $żywo. łł#f( `\l.`f"g wjwe 7.ęe ńddcjd ę.'cex"g wjwe 7.ęe ńdęd w.'cjx`p"g $ńddcjd ę.w`mf"h `c.ą$6fecdf `f$$7.7f ęg"we "7.cwj ńddcjd `c$7.'c7f ęg"we "7.cwj ńd`d$ęd w.'cwłk Użyjmy dziś żywota! Wszak żyjem tylko raz; niechaj ta czara złota nie próżno wabi nas! Hejże, do niej wesoło! Niechaj obiega wkoło; chwytaj i do dna chyl zwiastunkę słodkich chwil, chwytaj i do dna chyl zwiastunkę słodkich chwil! $alt $żywo. łł#f( `\l.`f"g ęeę"j w.wj śiichi jcichcgxg ęeę"j w.wj śi8i 7.'cgx`p"g śiichi wcgę`mf"h `c"8hhcgj `f"ścjńd wg7g ę.'cęg śiichi `c"gcicjcń`d$d wg7g ę.'cecgąf 6f`d"6f ę.'cęłk Użyjmy dziś żywota! Wszak żyjem tylko raz; niechaj ta czara złota nie próżno wabi nas! Hejże, do niej wesoło! Niechaj obiega wkoło; chwytaj i do dna chyl zwiastunkę słodkich chwil, chwytaj i do dna chyl zwiastunkę słodkich chwil! $tenor $żywo. łł#f( `#l.x vxv`f|g "ęe7g p. ę.'cexx vxv|g "ęe7g p.c ę.'cex`p|g "7gfced w.7`mf|h `c"ńdńd `f"ń.ńg 7ewj w.'cwe 7gfced `c|jcdcecń`d"g 7ewj w.'cwj wi`d|8i 7.'c7łk Użyjmy dziś żywota! Wszak żyjem tylko raz; Hejże, do niej wesoło! Niechaj obiega wkoło; chwytaj i do dna chyl zwiastunkę słodkich chwil, chwytaj i do dna chyl zwiastunkę słodkich chwil! $bas $żywo. łł#f( `#l.x vxv`f|g wjęj q. >w.'cjxx vxv|g wjęj q.c >w.'cjx`p|g 7g7g >w.w`mf|h `c|ńd|jcih `f|7chś>i wjęj |jcichcgcej |7g7g `c|ecgcjcś`d>i wjęj |jcichcgceh 7g`d|7>g w.'cwłk Użyjmy dziś żywota! Wszak żyjem tylko raz; Hejże, do niej wesoło! Niechaj obiega wkoło; chwytaj i do dna chyl zwiastunkę słodkich chwil, chwytaj i do dna chyl zwiastunkę słodkich chwil! Pieśń filaretów 1. Hej, użyjmy żywota! Wszak żyjem tylko raz; Niechaj ta czara złota Nie próżno wabi nas. Hejże do niej wesoło! Niechaj obiega w koło, Chwytaj i do dna chyl Zwiastunkę słodkich chwil! 2. Po co tu obce mowy, Polski pijemy miód; Lepszy śpiew narodowy I lepszy bratni ród. W ksiąg greckich, rzymskich steki Wlazłeś, nie żebyś gnił; Byś bawił się jak Greki, A jak Rzymianin bił. 3. Ot tam siedzą prawnicy, I dla nich puchar staw, Dzisiaj trzeba prawicy, A jutro trzeba praw. Wymowa wznieść nie zdoła Dziś na wolności szczyt; Gdzie przyjaźń, miłość woła, Tam, bracia, cyt! tam cyt! 4. Kto metal kwasi, pali, Skwasi metal i czas; My ze złotych metali Bacha ciągnijmy kwas. Ten się śród mędrców liczy, Zna chemiją, ma gust, Kto pierwiastek słodyczy Z lubych wyciągnął ust. 5. Mierzący świata drogi, Gwiazdy i nieba strop, Archimed był ubogi, Nie miał gdzie oprzeć stop. Dziś gdy chce ruszać światy Jego Newtońska Mość, Niechaj policzy braty I niechaj powie: dość. 6. Cyrkla, wagi i miary Do martwych użyj brył; Mierz siłę na zamiary, Nie zamiar podług sił. Bo gdzie się serca palą, Cyrklem uniesień duch, Dobro powszechne skalą, Jedność większa od dwóch. 7. Hej, użyjmy żywota! Wszak żyjem tylko raz; Tu stoi czara złota, A wnet przeminie czas. Krew stygnie, włos się bieli, W wieczności wpadniem toń; To oko zamknie Feli, To Filarecka dłoń.