Maryjo, Matko muz. autor nieznany sł. papież Leon XIII $sopran ćć$c `p`c."śghwś i$eg.z`d$ęń "8fgś8 $fed.]ć8ś `mf"śjdęę gg`d$feńw `c$ędjś$ę `f$qq_\ gg`rit.$hf6ęłlłk $alt ććC `p`c"7ef87 i.%`d"76 6de76 hgf.żć67 `mf"śhh7ś i`d"hgś8 `c"8ih77 `f"st_\ jj`rit."ji87łlłk $tenor ćć$c `p`c"ęeeęę eee.|ź`d|śś śiiśś iii.ź"ęę `mf"ęe|iś"ę eede`d"6ę `c|weeę|ś `f"oo_\ ćee`rit."fdńśłlłk $bas ćć$c `p`c|ęeeęę gge.z`d|śś śiiśś >iii.yęę `mf|7hfę7 ii`d.ć|ij78 `c|8>hjęę `f|ot_\ |ji`rit.|hi>ś|ęłlłk 1. Maryjo, Matko, gdy pozdrawiam Ciebie, to taka słodycz tryska w duszy mojej, żem nigdy nie syt, o Matko ma w niebie, wciąż bym powtarzał: zdrowaś, zdrowaś ku czci Twojej. 2. Kiedy nade mną pokusy zawieją, gdy się uzbroi przeciw mnie duch złości, Tyś mą rozkoszą, Tyś mą jest nadzieją, Tyś ponad wszystkie droższa, droższa, ma miłości. 3. Bo kiedy tylko napadną mnie wrogi, a Ty mnie, Matko, weźmiesz na swe łono, wnet zniknąć muszą wszystkie duszy trwogi, moja pociecho, tarczo, tarczo i obrono.