Stabat Mater III
muz. Stanisław Głowacki
sł. pol. Jarosław Mikołajewski

     $sopran 
    $z bólem.     ł$c
  `\l"ęśś8 7876 ęśś8 $ńwś8 7ś87
8$ęćn ę76ćń ę"śń"8 ś$76ćń 
ę"śń"8 `c$($("7wśś ś$(ćń`f$p 
$($(ęęęę $(ęćńoł;
  `f`d$ęc"śwc8 `mf"7c6o 
`bardzo`wolno`p"oołlłk

  1. Gdzie na krzyżu Syn Jej konał,
stała Matka zrozpaczona,
zapłakana i bez sił,
a w Jej sercu udręczonym,
obolałym, zatrworzonym
*miecz nieubłagany tkwił.*
  2. Jakim bólem była spięta
ta niewiasta, Matka święta, 
gdy jedyny konał Syn!
Jak truchlała, jak martwiała
cicha Matka, gdy widziała
*wymierzony w Syna czyn!*
Amen, amen, amen.

     $alt 
    $z bólem.     ł$c
  `\l"ę766 ęęćńń ęęfcg8 
8fchhcggcf ęęęę ę6p 
7ś86 gcfgcf8gcf 7ś86 gcfgcf8gcf
`c$($("ę876 ę$(6`f"r 
$($(7ć788 $(88qł;
  `f`d$ęc"śwc8 `mf.ć"no 
`bardzo`wolno`p"ęcwsłlłk

  1. Gdzie na krzyżu Syn Jej konał,
stała Matka zrozpaczona,
zapłakana i bez sił,
a w Jej sercu udręczonym,
obolałym, zatrworzonym
*miecz nieubłagany tkwił.*
  2. Jakim bólem była spięta
ta niewiasta, Matka święta, 
gdy jedyny konał Syn!
Jak truchlała, jak martwiała
cicha Matka, gdy widziała
*wymierzony w Syna czyn!*
Amen, amen, amen.

    $tenor   
    $z bólem.      ł$c
  `#l|7śww śwś8 7śńń 6ęńw
ic"edcjjci"ecd wws 
ś"ęćńś ich"ecddcjjce 
ęęćńś ich"ecddcjjce 
`c$($("ęęęćń ę$(|ś`f.ć"n
$($(ęńww $(wśsł;
  `f`d"ęc|śwc8 `mf|śc8q 
`bardzo`wolno`p|wc8qłlłk

  1. Gdzie na krzyżu Syn Jej konał,
stała Matka zrozpaczona,
zapłakana i bez sił,
a w Jej sercu udręczonym,
obolałym, zatrworzonym
*miecz nieubłagany tkwił.*
  2. Jakim bólem była spięta
ta niewiasta, Matka święta, 
gdy jedyny konał Syn!
Jak truchlała, Jak martwiała
cicha Matka, gdy widziała
*wymierzony w Syna czyn!*
Amen, amen, amen.

     $bas 
    $z bólem.    ł$c
  `#l|ęęćńń ę>8śś w|7dce6 ńń78
ęęęę 88s 
ęęśś ęę68 ęęśś ęę68 
`c$($(|ęęś8 7$(ś`f|s 
$($(wś87 $(6>ś|oł;
  `f`d"ęc|śwc8 `mf|śc>śt 
`bardzo`wolno`p>r*|ołlłk

  1. Gdzie na krzyżu Syn Jej konał,
stała Matka zrozpaczona,
zapłakana i bez sił,
a w Jej sercu udręczonym,
obolałym, zatrworzonym
*miecz nieubłagany tkwił.*
  2. Jakim bólem była spięta
ta niewiasta, Matka święta, 
gdy jedyny konał Syn!
Jak truchlała, jak martwiała
cicha Matka, gdy widziała
*wymierzony w Syna czyn!*
Amen, amen, amen.