Na zdrowie (SAB)
muz. Jan Fotek
sł. Jan Kochanowski

    $sopran
    $allegro risoluto.   ććć#c(
  `\l.`mf$ddd $(ęd jjj $(ńj 
iii $(wi iih $(śf_\
`p$ddd $(ęd jjj $(ńj iii $(wi iih $(śi_\
`poco a poco cresc.`"ggg 8h iii wj
`f$dji dcji iih śi_\
`c"ggg 8h iii wj `f$dji dcji 
`d"iih źc[śłl_\
  `f$f"ii śi $e"ii śi iid ęd 
f"jj $6"j_\
iii śi jjj śi iii śi jjj śi_\
`p`c"iii wj ddd ęe `f$fed fceycz
f"jj śi_\
`p`c"iii wj ddd ęe fed fceycz
f"jj źc[śłlłk

  Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie,
jako smakujesz, aż się zepsujesz.
Tam człowiek prawie widzi na jawie
i sam to powie, że nic nad zdrowie
ani lepszego, ani droższego;
bo dobre mienie, perły, kamienie,
ani lepszego, ani droższego,
bo dobre mienie, perły, kamienie,
także wiek młody i dar urody,
miejsca wysokie, władze szerokie
dobre są, ale gdy zdrowie w cale.
Gdzie nie masz siły i świat niemiły.
Klejnocie drogi, mój dom ubogi
oddany tobie ulubuj sobie!
Klejnocie drogi, mój dom ubogi
oddany tobie ulubuj sobie! 

    $alt
    $allegro risoluto.   ććć#c(
  `\l.`mf"fff $(7f eee $(6e ddd 
$(ęf |jjj $(ńj_\
`p"fff $(7f eee $(6e ddd 
$(ęf |jjj $(ńd_\
`poco a poco cresc.`|iii wj ddd ęe
`f"fed fcef |jjj ńd_\
`c|iii wj ddd ęe
`f"fed fcef `d|jjj e6łl_\
`f"iff 7f iee 6e dff śi jff 6g_\
fff 7f eee 6e ddd ęycz fff 6f_\
`p`c"eej "6d gge 8f `f"iii śi jff 6f_\
`p`c"eej "6d gge 8f hii śi jff fśłlłk

  Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie,
jako smakujesz, aż się zepsujesz.
Tam człowiek prawie widzi na jawie
i sam to powie, że nic nad zdrowie
ani lepszego, ani droższego;
bo dobre mienie, perły, kamienie,
ani lepszego, ani droższego,
bo dobre mienie, perły, kamienie,
także wiek młody i dar urody,
miejsca wysokie, władze szerokie
dobre są, ale gdy zdrowie w cale.
Gdzie nie masz siły i świat niemiły.
Klejnocie drogi, mój dom ubogi
oddany tobie ulubuj sobie!
Klejnocie drogi, mój dom ubogi
oddany tobie ulubuj sobie! 

    $bas
    $allegro risoluto.      ććć#c(
  `#l.`mf|iii $(śi iii $(śi
ige $(wycz fff $(śh_\ 
`p|iii $(śi iii $(śi
ige $(wycz fff $(śi_\
`poco a poco cresc.`|eej |6d gge 8f
`f|iii ś|ycz fff śi_\
`c|eej |6d gge 8f `f|iii 
ś|ycz `d|fff iśłl_\
`f"ddd ęd jjj ńj iii wi iih śh_\
 "ddd ęd jjj ńj iii wi iih śi_\
`p`c|ggg 8h iii wj `f"dji dcji
iihł`|źc[źc[%c[ |śh
`p`c|ggg 8h iii wj dji dcji
iihł`|źc[źc[%c[ |iśłlłk

  Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie,
jako smakujesz, aż się zepsujesz.
Tam człowiek prawie widzi na jawie
i sam to powie, że nic nad zdrowie
ani lepszego, ani droższego;
bo dobre mienie, perły, kamienie,
ani lepszego, ani droższego,
bo dobre mienie, perły, kamienie,
także wiek młody i dar urody,
miejsca wysokie, władze szerokie
dobre są, ale gdy zdrowie w cale.
Gdzie nie masz siły i świat niemiły.
Klejnocie drogi, mój dom ubogi
oddany tobie ulubuj sobie!
Klejnocie drogi, mój dom ubogi
oddany tobie ulubuj sobie!