Na jeziorze (Auf dem See) op. 41 nr 6 muz. Feliks Mendelssohn-Bartholdy sł. Johann Wolfgang von Goethe sł. pol. Wanda Markowska $sopran $allegro molto vivace. #f( `f"hhc$fe ńd?zcdcjd ę.6. 7f6e ń"h$ńf r.'c hxf6e ń.'cdxj śi?]cicćhi `sf$ę.'cecdj ś`c"iw`d"i 8.v`p"h śiśi śi`c"wd 6`d$eńi 8.vh ś`c"iśi śiwd 6`d$ewh 8x`f$ń. 7.6. ę.'cecfe 7.6. ę.ve ę.'cecfcec 8cfńci 8c$fęcj ń.vx ńcfęcj n.'c ńcfęcj `d$ńcfęcj ńcfęcj n.'c ń.vxłk. m `p$6.ę. ń.'cńd ę.ń. ń.w.'c w.vx m `p$6.ę. ćń.'cńd ę.ćń. ćń.w. `c"w.ćń. `sf$o.'c ę.c`d$6. ćn. mm `sf"w.'cwćd w.ś. mm `sf"w.'cwćd w.śx `p"ś.ś. ś.`c"ś. ć8.ś. `f.ć$n.łl t.łl m vx`p`c"6. ś.ćń. ćn.c w.vx vx`p`c"6. ś.ćń. ćn.c w.vx mmm `f$6.'c6"j w.w. ń.'cńi ćr. mmmłk. v`a`tempo`f"hhc$fe ńd?zcdcjd ę.6. 7f6e ń"h$ńf r.'c hxf6e ń.'cdxj śi?]cicćhi `sf$ę.'cecdj ś`c"iw`d"i 8.v`p"h śiśi śi`c"wd 6`d$eńi 8.vh ś`c"iśi śiwd 6ewh 8x`f$ń. 7.6. ę.'cecfe 7.6. ę.ve ę.'cecfcec 8cfńci 8c$fęcj ń.vx ńcfęcj n.'c ńcfęcj `d$ńcfęcj ńcfęcj ń.vx `p"8.8. r. 6.6. p.łlłk Z przestworzy świata płynie moc, z niej czerpię siły me. Do piersi swej natura chce przytulić dzisiaj mnie, przytulić dzisiaj mnie. Kołysze łodzią fali nurt, w takt wioseł naprzód gna, gdzie szczytów górskich w wieńcu chmur niezmienna duma trwa, gdzie szczytów górskich w wieńcu chmur niezmienna duma trwa, duma trwa, niezmienna duma trwa. Oko moje, co cię smuci? Czy sen złoty jeszcze wróci? Czy sen wróci? Co cię smuci? Jeszcze wróci. Czy sen złoty jeszcze wróci? Co zwodzisz mnie, co zwodzisz mnie, precz stąd, śnie, co zwodzisz mnie. Z przestworzy świata płynie moc, z niej czerpię siły me. Do piersi swej natura chce przytulić dzisiaj mnie, przytulić dzisiaj mnie. Kołysze łodzią fali nurt, w takt wioseł naprzód gna, gdzie szczytów górskich w wieńcu chmur niezmienna duma trwa, gdzie szczytów górskich w wieńcu chmur niezmienna duma trwa, duma trwa, niezmienna duma trwa, duma trwa, duma trwa. $alt $allegro molto vivace. #f( `f"ffchg 6f8h 8.8. śh7g 6.vx vh$ń"h 8.'c8cg 6.cśh 8h8h `sf.ć"7.8. 8.cć7g 8`p"eęe 6f6f ćq.'c ć7.7. 8eęe 6f6f q.'c 7.7g 6.v`f"f 7.8. ś.'cśi 7.8. ś.'cicjcic 8.'chxh 8.ścg 6ch7ch 6cgc6cgc 6x7. 6cg6cg 6.7. `d"6.c7. 6.7. p.'c 6.vxłk. m `pp$ń.w. ś.'cśi w.ś. ś.ć8.'c ć8.vx m `p.ć"8.8. ś.'cśi w.ś. ś.ć8. `c.ć"8.ś. `sf"s.c `d.ć"r. s. ś.ć8. ć7.6. ę.'cęf ę.ćń. "ś.ć8. ć7.6. ę.'cęf ę.ćńx `p.ć"ń.ń. ćę.ę. `c.ć"ę.ę. p.łl p.łl m vx`p`c"6. 6.ś. s.c ć8.vx vx`p`c"6. 6.ś. s.c ć8.vx mmm `f"w.'cwf 6.6. 6.'c6f p. mmmłk. v`a`tempo`f"hhc$dj ń"hhcgf 8.8. śh7g 6.vx v`f"h$ń"h 8.'c8cg 6.cśh 8h8h `sfć"7.8. 8.cć7g 8`p"eęe 6f6f ćq.'c ć7.7. 8eęe 6f`c"6f q.'c 7.7g 6.v`f"f 7.8. ś.'cśi 7.8. ś.'cicjcic 8.'chxh 8.ścg 6ch7ch 6cgc6cgc 6x7. 6cg6cg 6.7. `d"6.c7.c 6.`p"7. 6ch7ce 6ch7ce p. ń.ń. n.łlłk Z przestworzy świata płynie moc, z niej czerpię siły me. Do piersi swej chce przytulić dzisiaj mnie, przytulić mnie. Kołysze łodzią fali nurt i gna, gdzie szczytów górskich w wieńcu chmur duma trwa, gdzie szczytów górskich w wieńcu chmur niezmienna duma trwa, niezmienna duma trwa, duma trwa. Oko moje, co cię smuci? Czy sen złoty jeszcze wróci? Czy sen wróci? Oko moje, co cię smuci? Czy sen złoty jeszcze wróci? Czy sen złoty jeszcze wróci? Co zwodzisz mnie, co zwodzisz mnie. Precz stąd śnie, co zwodzisz mnie. Z przestworzy świata płynie moc, z niej czerpię siły me. Do piersi swej chce przytulić dzisiaj mnie, przytulić mnie. Kołysze łodzią fali nurt i gna, gdzie szczytów górskich w wieńcu chmur duma trwa, gdzie szczytów górskich w wieńcu chmur niezmienna duma trwa, niezmienna duma trwa, niezmienna duma trwa, duma trwa. $tenor $allegro molto vivace. #f( `f|h"ńj ńdfcgf ę.ń. ńdwj ń|f8"d p.'c fxdńj ń.'cdxe 6f6f `sf"ę.'cęe 6.cęd w`p|jwj ńdńd n.'c ń.ń. wjwj ćńd`c"ńd o.'c ę.vx v`f"ddced dcecddcecd dcedń. dcecddcecd dcecdń. w.jxj ń.ń. ńc|hwce ńci8ci r.'c 8ci8ci 8.8. `d|r. 8.8. r.łk. `pp"6.6. p.'c p.'c 6xvf 6.6. 6.|6.'c 6.vx m `p|w.w. ś.'cśi ć8.ś. "p.'c `c"p.c `sf.ć"q.c `d"p. p. `p.ć"7.6. ę.ćń. ć|8.'c8h ć8.ś. ć"7.6. ę.ćń. ć|8.'c8h ć8.śx `p|ś.ś. ś.`c|ś. ś.ś. `f|s.łl ćr.łl `f"6.'c6|f p.'c p. m `f"6.'c6|f p.'c p. m `f"6.'c6|j w.w. `sf"ń.'cńi ćr. `f"p.'c 6xę. ń.'cńd t. mmmłk. v`f|h"8g 6ffced 7.6. ńdwj ń|f8"d p.'c fxdńj ń.'cdxe 6f6f `sf"ę.'cęe 6.cęd w`p|jwj ńdńd n.'c ń.ń. wjwj ćńd`c"ńd o.'c ę.vx v`f"ddced dcecddcecd dcedń. dcecddcecd dcecdń. w.jxj ń.ń. ńc|hwce ńci8ci r.'c 8ci8ci 8.8. `d|r.'c 8.`p|8. "ńcfęcj ńcfęcj n. |8.8. r.łlłk Z przestworzy świata płynie moc, z niej czerpię siły me. Do piersi swej natura chce przytulić dzisiaj mnie, przytulić mnie. Kołysze łodzią fali nurt i gna, gdzie szczytów górskich w wieńcu chmur, gdzie szczytów górskich w wieńcu chmur, w wieńcu chmur *niezmienna* duma trwa, niezmienna duma trwa, duma trwa. Oko me, ach, co cię smuci? Czy sen złoty jeszcze wróci? Oko moje, co cię smuci? Czy sen złoty jeszcze wróci? Czy sen złoty jeszcze wróci? Precz stąd śnie, precz stąd śnie, precz stąd śnie, co zwodzisz mnie. Precz, co zwodzisz mnie. Z przestworzy świata płynie moc, z niej czerpię siły me. Do piersi swej natura chce przytulić dzisiaj mnie, przytulić mnie. Kołysze łodzią fali nurt i gna, gdzie szczytów górskich w wieńcu chmur, gdzie szczytów górskich w wieńcu chmur, w wieńcu chmur *niezmienna* duma trwa, niezmienna duma trwa, niezmienna duma trwa, duma trwa. $bas $allegro molto vivace. #f( `f|h8h "ńddced w.ń. |7g8h ń.vx vd6h "ń.c|8. ś.'cixj ńdńd `sf"ń.cw>j ń.ę. 8`p|h8h 8h8h r.'c 8.8. 8h8h 8h`c|8h r.'c 8x`f|8. "ń.łw. ś.8. 7.'cgchg ś.8. ć7.'c7g gchcg7g 6.7. 8.8. n.'c ńx8. n.'c ń.8. `d|n.'c ń.ń. n.'c ń.vxłk. #em `p|6.6. p.'c p.'c p.'c p.'c 6.6. `c|ę.ćń. `sf>t.c `d|p. >s.'c ś.vx m `p|6.'c6f 6.>ś. mm |6.'c6f 6.ć7x `p.ć|7.7. ć7.7. `c.ć|7.7. `f|p.łl p.łl m vx`p`c|6. ćń.ś. |p.'c 6.vx vx`p`c|6. ćń.ś. |p.'c 6.vx mmm `f.ć|8.'c8h ć8.8. ś.'cśi t. `f|ś.w. `ritard."ń.ś. 8.ć7.łk. `a`tempo|r.'c hx`f|h8"d w.ń. |7g8h ń.vx vd6h "ń.c|8. ś.'cixj ńdńd `sf"ń.cw>j ń.ę. 8`p|h8h 8h8h r.'c 8.8. 8h8h 8h`c|8h r.'c 8x`f|8. "ń.łw. ś.8. 7.'cgchg ś.8. ć7.'c7g gchcg7g 6.7. 8.8. n.'c ńx8. n.'c ń.8. `d|n.'c ń.`p|ń. n.'c ńxvx m ń.ń. n.łlłk Z przestworzy świata płynie moc, z niej czerpię siły me. Do piersi swej chce przytulić dzisiaj mnie, przytulić mnie. Kołysze łodzią fali nurt i gna, gdzie szczytów górskich w wieńcu chmur, gdzie szczytów górskich w wieńcu, w wieńcu chmur niezmienna, niezmienna duma trwa, niezmienna duma trwa. Czy sen złoty, czy sen wróci? Co cię smuci? Jeszcze wróci. Czy sen złoty jeszcze wróci? Co zwodzisz mnie, co zwodzisz mnie. Precz stąd śnie, co zwodzisz mnie. Tu miłością życie tchnie. Niech płynie moc, z niej czerpię siły me. Do piersi swej chce przytulić dzisiaj mnie, przytulić mnie. Kołysze łodzią fali nurt i gna, gdzie szczytów górskich w wieńcu chmur, gdzie szczytów górskich w wieńcu, w wieńcu chmur niezmienna, niezmienna duma trwa, niezmienna duma trwa, duma trwa.