Joanna Woyciechowska M.D., Ph. D., Neurology.


grudzien, 2001 r.

 

¦wi±tecznie i Noworocznie na 2002 rok

Znowu ¦wiêta. ¦wi±teczny nastrój pozwala na od³o¿enie na bok wielu codzienno¶ci i ró¿nic zdañ. Pozwala na ³agodniejsze spojrzenia na nas samych jak te¿ i na innych. "Cicha Noc, ¦wiêta Noc" - S³owa tej kolêdy znane s± we wszystkich prawie jêzykach ¶wiata i ¶piewane przez wielu niezale¿nie od ich przekonañ.  Bo¿e Narodzenie i Nowy Rok to okres w którym ludzie robi± postanowienia, szukaj± wewnêtrznego spokoju. Niektórych ogarnia depresja i smutek. Wiekszo¶æ têskni za czym¶ wiêkszym, co trudno okre¶liæ. Nie zawsze wiadomo czy to co¶ czy KTO¦.

Poza neuroimmunologi±, neurofizjologia zainteresowa³a siê tematem prze¿yæ psychicznych oraz metodami, jakie pozwalaj± cz³owiekowi odzyskaæ wewnêtrzny spokój, ten pokój ducha, który z kolei daje nam wszystkim wiêksze szanse lepszego samopoczucia, zdrowych my¶li i uczuæ, szanse regeneracji i zdrowienia. 

W maju 2001 ukaza³a siê w ksiêgarniach ksi±¿ka pisana przez lekarzy, Andrew Newberg M.D. i Eugene D'Aquili MD, PhD, z pracowni neurofizjologii Uniwersytetu Pennsylvania. Tytu³:" Dlaczego Bóg nie chce pój¶æ sobie?" (Why God won't go away). Pieczo³owicie przeprowadzone badania naukowe z zastosowaniem PET skanowania mózgu mnichów buddyjskich jak te¿ siostr zakonnych, Franciszkanek, wykaza³y istnienie czego¶ nigdy dot±d nie udokumentowanego metodami laboratoryjnymi. Filozofia, psychologia, i teologia od wieków przewidywa³y nieudowodnione dot±d istnienie Si³y Wy¿szej ¶ci¶le zwi±zanej z nami. Teraz s± dowody na istnienie KTOSia. Pamiêtacie Wasze w³asne s³owa, ¿e KTO¦ musi byæ odpowiedzialny za Wasz SM. Mieli¶cie racje jest KTO¦.

Pionierskie badania neurofizjologiczne wykaza³y, ¿e w mózgu ludzkim jest o¶rodek pozwalaj±cy nam na dok³adna ocenê naszego miejsca w stosunku do otoczenia. Jest to okolica orientacyjnej asociacji. W okresie czuwania ta okolica jest aktywna. W czasie ¿arliwej modlitwy czy medytacji, jej wyciszenie daje danej osobie realne poczucie znajdowania siê w przestrzeni bez granic oraz poczucie ca³kowitego w³±czenia w jedno¶æ wszech¶wiata i ³±czno¶ci z Wszechbytem, Si³± Wy¿sz±, KTOSiem, Bogiem. Siostry Franciszkanki przypisuj± to prze¿ycie namacalnej obecno¶ci Boga. Wed³ug nauki jest ono ³añcuchem neurologicznych procesów, które mog± byæ obiektywnie obserwowane, zapisane i fotografowane. Wyja¶nienie jest zaskakuj±co proste i naukowo bardzo precyzyjne. Nieuniknionym wnioskiem jest to, ze KTO¦, Si³a Wy¿sza/Bóg istnieje (hardwired ) w naszym mózgu. Te badania otworzy³y now± dziedzinê naukow± NEUROTEOLOGIE. Jej tematem s± skomplikowane powi±zania miêdzy duchowo¶ci± i mózgiem, fantazj± mitów i rzeczywisto¶ci± faktów, ekstaz± religijn± a orgazmem seksualnym, jak te¿  prze¿ycia bliskie ¶mierci wyja¶niaj±ce naturê duchowych fenomenów takich jak: Bóg i my ludzie.

W mózgu istnieje mechanizm pozwalaj±cy nam na REIFICATION czyli zdolno¶æ przetworzenia konceptu my¶lowego w konkret, który jest realny i prawdziwie istniej±cy. Si³a umys³u pozwala na kreowanie konkretnego ¶wiata dooko³a nas. Nasze my¶li i przekonania maj± dla nas realne znaczenie. Psychoneuroimmunologia i Psychocybernetyka t³umacz± jak pomagamy SAMI SOBIE, budz±c potê¿ne si³y drzemi±ce wewn±trz nas samych.

Nale¿ymy do czego¶ wiêkszego ni¿ nasze cia³o i jego granice. Jeste¶my czym¶ wiêcej ni¿ ono. S³owa X. Józefa Tischnera wracaj± do nas : "Poznaj c³eku samego siebie...Cym ¿e¶ c³eku jest. Mos noge, ale¶ przecie nie nogom. Mos brzuch, ale¶ przecie nie brzuchem......... No to cym-e¶? Dusom-ze¶ c³eku dusom". Warto zajrzeæ do niej.

Si³y duchowe pozwalaj± nam ³atwiej walczyæ o zdrowie fizyczne. Nasze cia³o jest tylko czê¶ci± nas i nie mo¿e byæ zdrowe, kiedy nasze wnêtrze kuleje. I to jest podstawa zdrowia wielowymiarowego. Spokój i pogoda ducha u³atwiaj± wykonywanie æwiczeñ fizycznych, pomagaj± my¶leæ o m±drym, zdrowym od¿ywianiu siê i innych aspektach zdrowego ¿ycia. Nawet leki jako¶ lepiej nas lecz± wtedy, bo do³±cza siê wiara w jego moc, czyli ogromna si³a placebo, bliska warto¶ci 90%. Placebo, si³a zdrowienia oparta na wierze, dzia³a. Wyciszeni wewnêtrznie ³atwiej podejmujemy m±dre, zdrowe decyzje, ¿yczliwiej patrzymy na siebie i na innych a metody leczenia, zwiêkszaj±ce szanse zdrowienia bez drenowania naszych kieszeni, staj± siê dla nas i logiczne i realne.

S± w¶ród nich metody wizualizacyjne zalecane przez Carla Simonton'a M.D. i jego propagatora, polskiego lekarza Mariusza Wirge. W¶ród wielu psychologów jest znany Wam Dr. Ernest Rossi, którego proste ryciny wskazuj± na destruktywne dzia³anie stresu psychologicznego oraz na konstruktywny wp³yw medytacji i innych metod wyciszenia wewnêtrznego. Zmieniaj± one nawet aktywno¶æ naszych genow na poziomie DNA i RNA. Inne metody rehabilitacyjne jak Tai Chi i Yoga, Feldenkrais, NLP ju¿ niejednej osobie z SM w Polsce otworzy³y drogê do zdrowia. Rehabilitacja fizyczna, niekwestionowany ju¿ atrybut walki o zdrowie osoby z SM, jest niezmiennie bardziej efektywna w po³±czeniu z metodami psychologicznymi, bo dziêki ich wp³ywowi, efekt rehabilitacji zwiêksza siê wielokrotnie.

I znowu pytanie na ile realna jest mo¿liwo¶æ zmiany genów, które predysponuj± do choroby, w tym do SM. Odpowiada na to pytanie genetyk Jeffrey Vance M.D , Ph.D. z Duke University: "Genów nie mo¿emy zmieniæ, ale mo¿emy je w³±czyæ lub wy³±czyæ. ("We can turn them on and off"). I tylko o to nam chodzi. Chcemy, ¿eby nasze geny SMowe wy³±czy³y siê a geny zdrowienia wziê³y górê. W tym procesie najwyra¼niej mog± nam byæ pomocne i medytacja i modlitwa. Obie wp³ywaj± na aktywno¶æ naszego mózgu na jego wyciszenie i na w³±czenie potê¿nej si³y zdrowienia, jak± jest KTO¦ czyli REIFICATION. 

Wszystkim  ¿yczê sukcesu w ich  zdrowotnych przemy¶leniach, emocjach i dzia³aniach. W wigilijny wieczór my¶l±c o Was z melodi± : "Cicha Noc, ¦wiêta Noc" ¿yczê Wam wielowymiarowej pomy¶lno¶ci i zdrowia na te ¦wiêta i na ca³y Nowy Rok 2002.

 JW