
Tik-Tak walczy.
Latające
talerze - przyszłością stołówek.
Nie
płacz kiedy odjadę - tramwaj.
Żyrafa
najwyższa forma życia.
Kuroń
do zupy - Lechu do technikum.
Szkoła
- naszym wspólnym więzieniem.
Słońce świeci,
ptaszek śpiewa - a mnie w szkole krew zalewa.
Nie
ma balu bez metalu.
Uwolnić
ryby z puszek.
Nasze pokolenie już
wybrało : Autovidol.
Nie
pal papierosów - pal licho.
Picie
to życie - robota to głupota.
Szkoła jest jak
kibel, chodzisz bo musisz.
Nic
tak nie cieszy jak seria z pepeszy.
Gdzie
dwóch się bije, tam korzysta dentysta.
Pepieros to twój
największy wróg, więc go spal.
Pije,
wiec jestem.
Siała
baba mak, i dostała 10 lat.
Ludzie nie gryźcie
się. Szkoda zębów.
Żądamy
nowej drogi do Indii.
Wychodząc
z siebie, nie trzaskaj drzwiami.
Brzechwa kłamie!
Sprayem
albo nie sprayem, oto jest pytanie.
Wstań
Stalinie, Rosja ginie.
Janosik jest wśród
nas.
Nie
jestem wieśniakiem, więc nic nie napiszę na tej ścianie.
Stop
dla podwyżek cen sprayu!
Sie ma, albo sie
nie ma.
Buty
chodzą jak zegarek.
Wolę
być lysy niż nie mieć włosów.
Każdy kij ma dwa
końce, ale proca ma trzy.
Z
powodu kwaśnych deszczy, wyrosły mi ogórki kiszone.
Papieros
to smoczek dla dorosłych.
Sprayowcy
wszystkich krajów - łączcie się.
Nauka
to przyjemność, ale ja nie mam czasu na przyjemności.
Matura
to bzdura.
Zocha, Franek cię
kocha!
Oddam
banana za strój Batmana.
Tu
byłem. Tubylec.
Śruba i okręt to
śrubokręt.
I
hipisi będą łysi.
Ale
mam pociąg! Kolejarz.
Tu się robi ser
dla ZSRR.
Pij
mleko! Nie wysyłaj krów na bezrobocie.
Nie
rób takiej miny, bo cię dopadną skiny.
Życie jest jak
taksówka, drogie wygodne i kiedyś trzeba wysiąść.
Dycha
do dychy i dzwonią kielichy.
Kroić
Cybule.
Prosimy nie
regulować obornika.
Kubel
wody, jedna mrówka i wychodzi kuroniówka.
Skup
żywności używanej.
Badź sobą wybierz
piwo!
Jestem
czystej krwi mulatem.
Nic
mi tak w życiu nie wyszło jak włosy.
Uwolnić mrożone
truskawki.
Aby
Polska w siłe rosła trza nam wodza a nie... osła
Niech
żyje nowy złoty!
Batman na
prezydenta
Bendem
prezydentem
Było
szaro, jest kolorowo
Dopadnie was ta
Ameryka
Idź
na studia, będziesz wykształconym bezrobotnym
Jeśli
jeszcze nie zwariowałeś, to znaczy, że jesteś
niedoinformowany
Jeśli nie masz po
co życ, żyj na złość innym
Komuno
wróć
Palenie
skraca papierosa
Pijany żyje dwa
razy krócej, ale widzi dwa razy więcej
Rambo,
pomoż policji
Sen
wzmacnia, wódka usypia. Wniosek: wódka wzmacnia
1,2,3 - próba
sprayu!
997
- telefon zaufania.
A
ja chcę marihuany!
Kto ma spraj, ten
ma władze
Sikając
z wiatrem idziesz na łatwiznę.
Śpij
spokojnie - ZOMO już nie czuwa.
Tu rządzi Adam B.
Zabrania
się pisać po murach. (to było na nowo pomalowanej ścianie)
Zabrania
się zabraniać.
Żądamy
jedenastego piętra!
Ludzie
myślcie, to nie boli.
Szkoła
to wybryk natury.
Legia Łódz.
Muzyka
przeszkadza w nauce - zrezygnuj z nauki.
Sławek,
nie daj się!
Napis ćwiczebny.
Wyrosłem
już z pisania po murach.
Już
nie wiem co pisać, a mam jeszcze spraj.
ŁKS king... kong !
Chcesz
być cały, chcesz być zdrowy, szanuj Łódzki Klub
Sportowy.
Przechodniu,
beknij sobie
Szkoła - ludzie
ludziom zgotowali ten los.
August
II Mocny prowadził sklep nocny.
Fucktycznie.
Mądry głupiemu
ustępuje... i dlatego ten świat tak wygląda.
Rodzice
są jak nietoperze - niedowidzą, niedosłyszą, a
wszystkiego się czepiaja.
Kot
to ma pieskie życie.
Jak każdy o sobie
pomyśli, to będzie o wszystkich pomyślane.
Hipochondria
jest jedyną chorobą, której nie mam.
Odwiedzcie
Rosje, zanim Rosja was odwiedzi.
Jeżeli już
zamieniłeś siekierkę na kijek, udawaj, że to
czarodziejska różdżka.
Są
rzeczy ważniejsze od pieniędzy, tylko trzeba mieć
pieniądze, żeby je kupić.
Śpiewać
każdy może, ale nie każdy może tego słuchać.
Winda popsuta!
Najbliższa winda w nastepnym bloku.
Ziarnko
do ziarnka i mamy dwa ziarnka.
Tylko
dla pieszych. (w windzie)
Rozładuj się! (na
stacji transformatorowej)
Zeus
też był elektrykiem.
Ognisko
domowe czasem dopieka do żywego.
Żeby nie wiem co,
to ja i tak nic nie wiem.
Komar
jest ssakiem, ponieważ ssie krew.
Im
wiecej się uczę, tym więcej wiem, im więcej wiem, tym
więcej zapomnę.
Grzebień w
kieszeni łysego świadczy o jego silnej woli.
Jadłeś
rosół z kur wielu?
Przemyt
szminek do Helsinek.
Chleba światu,
tortu mnie.
Świnie
pomścimy! (na murze masarni)
Skup
się! (na punkcie skupu)
Wesoła ferajna
Saddama Husejna.
Cieżko
jest lekko żyć.
Ducha
wyzionę, a wypocznę. Urlopowicz.
Nie pożądaj żony
bliźniego swego... nadaremnie.
Siała
baba mak, bo lubiła kompot.
Ziemia
kręci się naszym kosztem.
Polakom zagraża
nie wódka, tylko woda sodowa.
Żadna
wada innej wadzie nie zawadzi.
Izba
Wytrzeźwień zaprasza.
Pukanie zepsute -
proszę dzwonić.
Morze
- tak! Może - nie!
Sprzedam
Kumbajn - Rulnik
Quo vadis koleś
O
obrocie ciał zielonych
Kwas
dla mas
Pieniądz jest
bezwonny i szybko się ulatnia
Poszedłem
szukać pracy, znalazłem zawód
Żarówki
OSRAM (dopisek do reklamy) Ja też!
Konam z głodu -
kanapka
Była
plama, nie ma bluzki, bo ten proszek był od ruskich
Telefucks
Małość ludzka
jest wielka
Proszę
o kontakt - wtyczka
Leżę
na łożku i sufituję
Jestem dno wklęsłe
Wszyscy
myślą o sobie, tylko ja myślę o mnie
Brawo!
Wygrał pan wczasy w Groznym
Everybody
kombinerki
Jak
się nie ma co się lubi, to się lubi co się nie ma.
Jestem
wstawiony - ząb
Tylko margaryna
mleczna przeciw ciaży jest skuteczna.
Wszystkie
drogi prowadzą do skrzyżowania
Wąchajcie
klej, bedzie was mniej!
Język polski? Po
co mi to? I tak mnie wszyscy rozumiejom!
A
tera rzondzimy MY!
Wszyscy
chcą wrócić do natury, ale nie na piechotę.
Kuroń ty chamie
gdzie jest drugie danie.
Przed
wejsciem sprawdz czy jest KOMORA. (napis na drzwiach
windy)
Mam
dwie rece, a tak chcialem miec kota.
Ida skini, ida w
glanach i rysuja cos po scianach.
Nawet
papier toaletowy wie, że aby żyć trzeba się rozwijać
Zając
Poziomka szuka przyjaciół
Nauka nie wódka,
nie musi iść do głowy
Piwo
to moje paliwo
Badź
soba - pepsi
Byłem tu. Tony
Halik
Jeśli
nie masz po co żyć, żyj na złość innym
Szkoła
óczy i wyhowóje!
Kubek wódki, albo
dwa, by nauka lepiej szła.
Tylko
szmata bije brata.
Analfabeci
muszom umżedź.
Norby wysiadaj (na
przystanku czarnym sprajem).
Wódka
lepsza od chleba, bo gryźć nie trzeba.
Krety
przejrzyjcie.
Człowiek nie wielbład,
pić musi.
Łyk
Coli cię zadowoli.
Urban
zaklaskaj uszami.
Nie pij gdy
prowadzisz. Dopisek: Za dużo się rozlewa.
Kochaj
i szalej, nie myśl co dalej.
Brzechwa
kłamie!
Mech jest peruką
kamienia.
Unia
Wolności policzy nam kości.
Ze
szkoły pamiętam tyle, że nic nie pamiętam.
Szkoła tak naprawdę
nigdy się nie kończy...
Święty
Mikołaj tak się zchlał, że przyszedł w lipcu.
Moc
prezentów pod choinką - skarpetki, chustka i kapcie...
O wyższości niższego
nad wyższym.
Kobieta
to zawiłe stworzenie, szczególnie jeśli chodzi o włosy.
Nauczycielom
wstęp wzbroniony! (napis na szkole).
Kto rano wstaje ten
jest nie wyspany.
Szkoła
nie knajpa - nie musisz być codziennie.