SEP Le Courrier de la sclérose en plaques, Numéro 101 - Janvier 2004 (Nr 101, październik 2004)
Platforma Europejska, Praga, 30 kwiecień - 2 maj 2004
SM i Zatrudnienie w Europie
Trzy dni wspólnej pracy w Pradze
„Mamy
dobry tytuł aby świętować tutaj w Pradze nasz sukces, naszą współpracę i naszą
przyjaźń w czasie tego historycznego weekendu rozszerzenia Unii Europejskiej”.
To jest kilka słów z kończącego przemówienia Uma Aaltonena, fińskiego członka
Parlamentu Europejskiego, w ostatnim dniu Kongresu Platformy Europejskiej (EMSP),
który odbył się w Pradze od 30 kwietnia do 2 maja 2004 roku.
Przedmiotem tej konferencji było „Stwardnienie Rozsiane i zatrudnienie”,
zorganizowano ją z jednej strony w formie wystąpień zaproszonych mówców a z
drugiej w postaci warsztatów, w których uczestniczyło około 150 członków
kongresu, przybyłych z 30 krajów.
Niewdzięczny ale ważny
Pierwszy
dzień rozpoczął się od wystąpień na temat legislacji zarówno europejskiej jak i
narodowej w każdym z krajów członkowskich. Konsultant w sprawach europejskiej
polityki społecznej i międzynarodowej wygłosiła, tytułem wprowadzenia, wykład na
temat regulacji europejskiej i ochrony pracowników niepełnosprawnych w Europie.
Zakończyła swoje przemówienie pytaniami do przedyskutowania przez uczestników, z
jednej strony w kwestii dobrych podstaw europejskiej dyrektywy na ten temat a z
drugiej roli Narodowych Towarzystw do reprezentowania osób dotkniętych SM. „Jest
to temat bardzo niewdzięczny ale również bardzo ważny” uprzedziła ta konsultant
przed rozpoczęciem swojego wykładu o legislacji europejskiej.
Regulacje narodowe są bardzo różne, ale stosunkowo niedawna europejska regulacja
anty-dyskryminacyjna jest stosowana obecnie prawie we wszystkich krajach Unii
Europejskiej. Jest to więc krok w dobrym kierunku, ale dużo pozostaje do
zrobienia aby osoby dotknięte SM mogły mieć dostęp do rynku pracy.
System kwot
Popołudnie pierwszego dnia poświęcono dyskusji o systemie kwot, systemie zgodnie
z którym w dużej liczbie krajów europejskich pracodawcy muszą rekrutować pewien
procent pracowników niepełnosprawnych ( ten procent różni się w poszczególnych
krajach, we Francji wynosi 6 %).
Dwa punkty widzenia zostały przedstawione przez :
• przedstawiciela pracodawców belgijskich,
• konsultanta brytyjskiego, specjalistkę w dziedzinie polityki społecznej
Oboje mówcy w rezultacie dochodzą do tego samego wniosku : jeżeli system kwot jest z pozoru systemem przedstawiającym wiele korzyści , wydaje się, że lepiej jest mimo wszystko rekompensować pracodawców niż stosować wobec nich przymus. Tak więc w tym kierunku - rekompensować raczej niż zmuszać - EMSP przedstawi swoje rekomendacje na szczeblu europejskim.
Kontynuacją programu piątkowego było wystąpienie duńskiego stowarzyszenia przeciwko stwardnieniu rozsianemu, któremu towarzyszyła prezentacja przez konsultanta ds zasobów ludzkich, programu społecznego w dziedzinie zatrudnienia, wprowadzonego w życie przez stowarzyszenie począwszy od 2001 roku. Celem tego programu jest transformacja osób dotkniętych SM w bardziej skutecznych „łowców pracy”, przez udzielaną im pomoc w koncentrowaniu się na własnych umiejętnościach raczej niż na swojej chorobie.
Zostać w pracy
Trzy
osoby (neurolog czeska, przedstawiciel pracodawców belgijskich, kobieta z W.
Brytanii chora na SM) zgodziły się co do znaczenia, jakie ma dla chorych
zachowanie pracy możliwie jak najdłużej. Neurolog czeska położyła nacisk na
fakt, że jest bardzo mało przyczyn medycznych aby osoby dotknięte SM pozostawały
poza rynkiem pracy, nalegając jednakże na to, że chorzy nie powinni znajdować
się w sytuacjach zbyt wyeksponowanych.
Zebrani wielokrotnie powracali do kwestii znaczenia, jakie dla osób dotkniętych
SM ma pozostanie w pracy możliwie jak najdłużej, a najczęściej podkreślanymi
przyczynami były dobra samoocena (estyma) i zachowanie więzów społecznych.
Louise
MacVay, obywatelka brytyjska chora na SM powiedziała w swoim przemówieniu :
„Oczywiście że męczę się, ale im więcej robię tym większą mam ochotę aby robić
jeszcze więcej - i to bardzo pomaga mi w walce z chorobą”.
Przedstawiciel pracodawców zwraca uwagę na znaczenie, jakie miało dotarcie z
wiedzą o chorobie do pracodawców, ale także do kolegów z pracy. Radzi
pracodawcom aby zatrzymali osoby niepełnosprawne w pracy możliwie jak najdłużej
i aby z tego uczynili politykę socjalną przedsiębiorstwa.
Powiedzieć o „swoim” SM otoczeniu profesjonalnemu
Problem czy osoba dotknięta SM powinna to ujawnić swojemu otoczeniu profesjonalnemu był przedmiotem bardzo długiej debaty, oczywiście z pozycjami opowiadającymi się za powiedzeniem o tym i innymi gwałtownie przeciwnymi temu.
Jeżeli
przyczyny wysuwane przez tę ostatnią kategorię często obracają się wokół obawy o
utratę swojego zajęcia, większość uczestników deklaruje, że całkowicie popiera
ujawnienie swojej choroby swojemu szefowi i kolegom w pracy, a to co najmniej z
dwóch powodów :
• możliwości uzyskania odpowiedniego urządzenia ich miejsca pracy, jeżeli jest
to potrzebne,
• uniknięcia tego, że otoczenie profesjonalne wyciągnie fałszywe wnioski jeżeli
opierają się one wyłącznie na obserwacji symptomów ewentualnie prezentowanych
przez osobę dotkniętą SM.
Co się tyczy kwestii utraty swojego zajęcia, legislacje narodowe i europejskie powinny coraz bardziej chronić osoby dotknięte SM, którym zaleca się aby w odpowiednim momencie ujawniły swoją sytuację otoczeniu profesjonalnemu.
Pracować razem
Ostatni
dzień poświęcono warsztatom, gdzie podjęto poruszone w poprzednich dniach tematy
w taki sposób, aby uczestnicy powrócili do siebie wyposażeni we wspólne
przesłania.
Punktami, na które zwrócono szczególną uwagę są więc :
• spowodujmy aby system kwot zmienił się,
• doradzamy osobom dotkniętym SM aby pozostały w pracy możliwie jak najdłużej,
• chorzy powinni powiedzieć o swoim SM otoczeniu profesjonalnemu.
Te przesłania, wspólne wszystkim członkom EMSP powinny być przedyskutowane w
ramach Stowarzyszeń Narodowych.
Uma Aaltonen, deputowany europejski, w swoim przemówieniu na zakończenie położył
nacisk na :
• znaczenie dla krajów należących do EMSP wspólnej pracy nad tego rodzaju
kwestią, prowadzonej w taki sposób aby móc ją wyrazić jednym głosem
wobec instancji europejskich.
• znaczenie lobowania w instytucjach europejskich dla osiągnięcia postępu w
sprawie osób dotkniętych SM.
Na zakończenie Peter Kaufeld, Przewodniczący EMSP stwierdza : „ W czasie tych
dni pracy w Pradze udało się nam przekształcić pesymistyczne odczucia dotyczące
„SM i zatrudnienie” w wizję bardziej optymistyczną. Droga jest jeszcze długa,
ale razem osiągamy postęp.”
List Przewodniczącego Francuskiej Ligi Przeciwko Stwardnieniu Rozsianemu, profesora René Marteau
Stwardnienie rozsiane w miejscach pracy
Stwardnienie Rozsiane oddziałuje w różny sposób na tych, którzy są nim
dotknięci.
Niektórzy mają SM stosunkowo łagodne : żaden z ich symptomów nie przeszkodzi im
pracować. Niektórzy będą mogli przeżywać epizody, które pociągną za sobą czasowe
przerwy w ich pracy. Inni będą mieć trwalsze trudności, które spowodują
konieczność przeorganizowania ich pracy. Niektórzy, co występuje najrzadziej,
mają symptomatologię, która przerwie dość szybko ich pracę : przebieg kariery
zawodowej tych osób przedstawia całkowicie inne problemy.
Oczywiście legislacja dotycząca pracy we Francji wprowadziła już ponad 20 lat
temu ważny obowiązek wobec pracodawców, to jest „kwotę pracowników
niepełnosprawnych”, którą można traktować jako środek akceptacji i ułatwienia
integracji osób niepełnosprawnych ; środek ten stosowany z mocy prawa, może być
zamieniony dla pracodawców, którzy to wolą na wpłatę kompensacji finansowej do
organu AGEFIPH, którego misja polega na udzielaniu pomocy dla utrzymania w pracy
osób niepełnosprawnych.
Jednakże osoby dotknięte SM są konfrontowane w swoim miejscu pracy z pewną
liczbą problemów, które bazują na poglądach uzyskanych na ich temat :
Pochodzących od dyrekcji
Nieznajomość ze strony pracodawcy rzeczywistego problemu każdej osoby dotkniętej
SM, nazwa choroby kojarzy się jemu tylko z ryzykiem poważnej niepełnosprawności,
która jest z nią związana w sposób nie do usunięcia.
Pochodzących od ich kolegów z pracy, którzy
jeżeli mają jakąś znajomość choroby, zachowują w umyśle z tego co zaobserwowali,
tylko obrazy najbardziej dramatyczne.
Te uprzedzenia mogą wywołać u osoby zainteresowanej reakcję strachu zanim
podejmie wszelką decyzję.
Pozostać
w swoim przedsiębiorstwie kiedy jest to możliwe jest jednym z czynników, które
stopniowo będą mogły doprowadzić do zmiany mentalności w stosunku do możliwości
pracy osób dotkniętych SM. Tak więc do zainteresowanego należy, aby przez
zachowanie jego obecności w środowisku, doprowadzić do zmiany poglądów. W
zależności od swojej sytuacji medycznej i stanowiska, jakie zajmuje w
przedsiębiorstwie, po dojrzałej refleksji przed podjęciem decyzji, może wybrać
dogodny moment aby ujawnić swoją chorobę. Wystąpienia mogą być dokonane tylko
przez zainteresowanego ; będą zorganizowane z pomocą lekarza zajmującego się
chorym, lekarza pracy, organizacji przekwalifikowania zawodowego : szkolenie w
celu adaptacji czy zmiany stanowiska.
Osoby mają wszelki interes aby pozostać zintegrowane, jeżeli jest to możliwe, w
tym samym środowisku pracy, gdzie są znane i docenione ; jest trudniej niemniej
można zintegrować się z nową grupą.
Przy takiej samej niepełnosprawności, osoby, które zachowały zajęcie „mają się
lepiej niż te, które przestały pracować”.
Jest to również sposób na utrzymanie dochodów.
Liczne osoby dotknięte SM kontynuują pracę wnosząc cenny wkład do sukcesu
przedsiębiorstwa.
„Pierwszy rzut” SM : pytania i odpowiedzi
Profesor Etienne Roullet (Centrum
badania i leczenia oraz oceny Stwardnienia Rozsianego)
Co jest odpowiedzialne za wasze symptomy ?
Są one bardzo różne i odpowiadają blokadzie przewodzenia nerwowego spowodowanej przez zapalenie w płytkach. Mogą zatem być
wzrokowe : spadek ostrości w jednym oku, czasami pewne bóle w tym oku, podwójne widzenie (diplopia);
motoryczne : słabość lub niezręczność ramiona lub nogi, trudności z chodzeniem, paraliż twarzowy;
czuciowe : mrowienie lub lekkie ukłucia, niecodzienne uczucia w części ciała (zimna lub gorąca, ściskania, nabrzmienia, spływania wody pod skórą itp.), wyładowanie elektryczne członków w czasie poruszania szyją;
zawroty czy zaburzenia równowagi;
zaburzenia moczowe: nagłe potrzeby, rzadziej zatrzymanie moczu.
I odwrotnie, następujące symptomy nie są częścią rzutów SM : utrata świadomości, mdłości, „spazmofilia”, depresja, gorączka.
Różne
symptomy mogą być izolowane (w przybliżeniu w 2/3 przypadków) lub występować
obok siebie lub czasem wiązać się ze zmęczeniem.
Symptomy te pojawiają się przez kilka dni i po jedno lub dwutygodniowym okresie
pogorszenia ustępują spontanicznie, najczęściej całkowicie, z - lub bez
leczenia. Symptomy motoryczne i wzrokowe ustępują częściej, w większym stopniu i
szybciej niż symptomy czuciowe.
Co pozwoliło lekarzowi wziąć pod uwagę diagnozę SM ?
Przede
wszystkim szybko postępujący (progresywny) rozwój waszych zaburzeń i ich rodzaj
(ich „jakość” można by powiedzieć) : i tak spadek ostrości wzrokowej jednego oka
(zapalenie nerwu wzrokowego) i niektóre zaburzenia czuciowe (parestezje) są
bardzo znamienne. Wchodzi też w rachubę wiek (młody podmiot, miedzy 20 a 40
rokiem życia), płeć (częściej kobieta), obecność w rodzinie osób już dotkniętych
SM.
Wszystkie te elementy pozwalają podejrzewać SM ale w tym stadium mówienie o nim
było najczęściej przedwczesne. Wymagało się MRI głowy i zwykle po tym badaniu
słowa „pierwszy rzut” były wypowiadane.
Niekiedy
inne badania były praktykowane ( analizy krwi, potencjały wywołane lub punkcja
lędźwiowa - o roli i miejscu
tych badań w diagnozie (patrz „Courrier de la SEP, no 97, październik 2003, str.
10 do 11 ; „Potentiels évoqués”- „Potencjały wywołane”, Fiches bleues no 21 i 21
bis; „Ponction lombaire” - „Punkcja lędźwiowa”, Fiche bleue no 26).
Sposób i okoliczności oznajmienia diagnozy oraz rola, jaką w niej odgrywa MRI są
uwzględnione w „Annonce du diagnostic” - „Oznajmienie diagnozy” , Fiche Bleue no
16 ; „Soutien psychologique” -„Wsparcie psychologiczne”, „Courrier de la SEP, No
88, lipiec 2001 str. 10-11; „Comment lire un compte rendu d`IRM -„Jak czytać
sprawozdanie MRI”, „Courrier de la SEP, No 93, październik 2002, str. 8-11; „Nouveaux
criteres de diagnostic de la SEP : vers une nouvelle définition de la maladie ?
- „Nowe kryteria diagnozy SM : w kierunku nowej definicji choroby ?” „Courrier
de la SEP” No 90, styczeń 2002, str. 10 do 11; „IRM i SEP” -„MRI i SM”, „Courrier
de la SEP” No 79, kwiecień 1999, str. 6 do 7.
Czy to jest rzeczywiście SM ?
Diagnoza
SM jest bardzo prosta i we Francji uzasadnione jest myśleć, że błędy diagnozy ze
strony neurologów są bardzo nieliczne. Brak jasności będący źródłem niepokoju,
pochodzi często z używania przez lekarza słów „przybliżających” ale „nie
nazywających” choroby (démyélinisation
-demielinizacja, myélite - zapalenie rdzenia, encéphalomyélite - zapalenie mózgu
i rdzenia, „premier événement démyélisant” - „pierwsze wydarzenie
demielinizujące itp.) Niekiedy jest to
uzasadnione na pewnych etapach oznajmiania diagnozy ; jednakże z chwilą gdy
powiedziano SM albo pacjent liczył się z tą diagnozą, podczas gdy jego neurolog
nie mówił mu o tym, trzeba sytuację wyjaśnić.
Etap wyjaśnienia znaczenia użytych przez waszego lekarza terminów oraz kryteriów
diagnozy SM jest niezbędny aby zrozumieć i uspokoić się
(„Nouveaux criteres de diagnostic de la
SEP : vers une nouvelle définition de la maladie ?” , „Courrier de la SEP No90,
styczeń 2002, str. 10 do 11),
SM jest chorobą, którą charakteryzuje powtarzanie się rzutów i może wydawać się
paradoksalne mówienie o SM w obliczu zaburzeń neurologicznych, które być może
pozostaną jedyne i izolowane. Jednakże obecne stanowisko jest takie, aby dać
pacjentowi coraz więcej informacji a więc mówić czasem o chorobie, podczas gdy
chodzi tu tylko o ryzyko takowej. Jakie jest ono ?
Czy będę mieć inny rzut - i kiedy ?
Ryzyko
drugiego rzutu i odstęp czasu, w jakim on nastąpi są do przewidzenia, z
marginesem błędu, takim jak w wynikach prac naukowych. W sposób uproszczony
można powiedzieć, że zależą one od wyników MRI mózgu, a dokładniej od liczby
widocznych na nim uszkodzeń, na sekwencjach ważonych przez T2
(séquences pondérées en T2 ) (patrz „Courrier
de la SEP”, No 95 kwiecień 2003, str. 6 do 7; „Courrier de la SEP” No 93
październik 2002, str. 8 do 11).
Po „pierwszym rzucie” czy „pierwszym wydarzeniu demielinizujacym” ryzyko SM po
10 do 15 latach później może być szacowane na :
• od 0 do 20 % jeżeli MRI jest normalne
• od 70 do100 % jeżeli MRI nie jest normalne
Zwłoka w wystąpieniu drugiego rzutu jest tym krótsza im liczba uszkodzeń jest wyższa. Maksymalne ryzyko utrzymuje się w czasie trzech pierwszych lat, potem z czasem maleje progresywnie.
Jaka prognoza na długi okres
Następujące czynniki, które zostały ocenione przy pierwszych symptomach, są
generalnie uważane za dobrą prognozę u pacjentów, którzy mieli potem drugi rzut
:
• symptomy początkowe wzrokowe ( zapalenie nerwu wzrokowego) lub czuciowe (parestezje),
• kompletna regresja po pierwszym rzucie, wiek raczej „młody” (raczej 20 niż 40
lat),
• mała liczba uszkodzeń na pierwszym MRI.
W chwili obecnej, jednakże, niemożliwe jest jeszcze ustalenie prognozy
indywidualnej począwszy od pierwszego rzutu, z marginesem błędu do
zaakceptowania przez pacjentów.
W istocie początkowe czynniki prognozy mają niską wartość jeśli idzie o
indywidualne przewidywanie, a tworzenie modeli statystycznych wieloczynnikowych
natrafia na duże trudności.
Poza tym, aktualne dane pochodzą od populacji pacjentów dotkniętych SM, nie
leczonych : leczenie podstawowe spowoduje poprawienie prognozy w długim okresie
i szacunki, które robione są dzisiaj są mniej optymistyczne, że stanie się to
rzeczywistością dla pacjentów za 10 czy 15 lat.
Wasz neurolog będzie mógł udzielić wam dokładniejszych wyjaśnień, wziąwszy pod
uwagę wasze własne parametry, medyczne i osobiste.
Jaka terapia ?
Główne
pytanie, jakie się stawia dotyczy leczenia, które może przeszkodzić wystąpieniu
innych rzutów, to jest leczenia podstawowego
(de fond) („Le Courrier de la SEP” No 87, kwiecień 2001, str. 5 do 8).
• Kortkoidy („flashes de Solumédrol” - /błysk świetlny stosowany w fotografii/)
łagodzą rzut, ale są nieskuteczne jeśli idzie o przeszkodzenie
wystąpieniu innych rzutów.
• Immunomodulatory zmniejszają częstotliwość rzutów.
Interferon B opóźnia wystąpienie drugiego rzutu a zatem zmniejsza ryzyko SM u
pacjentów „z ryzykiem” po „pierwszym rzucie”.
(patrz „Courrier de la SEP” No 95,
kwiecień 2003, str. 3 do 4 i 5 do 7; „Courrier de la SEP” No 87, kwiecień 2001
str. 5 do 8; „Courrier de la SEP” No 84, lipiec 2000, str. 7 do 9).
W tych granicach stosowanie interferonu B zostało ustanowione przez władze
zdrowotne. Tak więc to leczenie jest zastrzeżone dla pacjentów o „wysokim
ryzyku” ewolucyjnym. Definicja tego terminu, bardzo dokładna uwzględnia ostrość
„pierwszego rzutu „ i wyniki MRI.
Jakie są inne pytania ?
Zajęliśmy
się tutaj tylko pytaniami dotyczącymi konkretnie „ pierwszego rzutu”.
Oznajmienie diagnozy SM wywołuje oczywiście inne zapytania, źródła niepokoju a
nawet w niektórych przypadkach „depresję” czy zamęt - zagubienie. Znaczna ilość
tych problemów była już poruszona w „Courrier de la SEP”, możecie się do nich
odnieść lub znaleźć je w internecie :
www.ifsep.com (przyczyny i mechanizmy uszkodzeń SM, rola dziedziczenia,
szczepienia itp.).
W czasie tego trudnego okresu, wasz neurolog jest waszym uprzywilejowanym
rozmówcą i to on będzie mógł najlepiej odpowiedzieć na wasze pytania. Nie
wahajcie się aby zwrócić się do niego.
Nowe
studium szczepienia przeciwko żółtaczce typu B
Profesor Etienne Roullet,
Przewodniczący Komitetu Medycznego i Naukowego, Liga Francuska przeciwko
Stwardnieniu Rozsianemu
Ukazanie
się w dniu 14 września 2004 roku w przeglądzie „Neurology” 2004 - 63: 838-842”
artykułu na temat ryzyka wystąpienia SM po szczepieniu przeciwko zapaleniu
wątroby B wywołuje wiele pytań. To studium epidemiologiczne „przypadek - podmiot
kontrolny /świadek/” dobrej jakości metodologicznej zostało wykonane począwszy
od bazy danych dostarczonych przez lekarzy ogólnych Zjednoczonego Królestwa,
która pokrywa 5 % podmiotów.
Wyniki są bardzo jasne : pacjenci mający SM byli częściej szczepieni przeciwko
zapaleniu wątroby B (niż podmioty kontrolne nie mające SM), w czasie trzech
ostatnich lat poprzedzających pierwsze symptomy ich choroby. Ten wzrost ryzyka
(pomnożony przez czynnik trzy) nie jest stwierdzany po szczepieniu na grypę czy
tężec.
Jak zawsze znaczenie tych wyników jest dyskutowane, równocześnie przez autorów
artykułu jak i
w artykule redakcyjnym, który mu towarzyszy. (Neurology, 2004, 63 : 772-773).
Znaczenie tych liczb jest ograniczone przez trzy czynniki
Mała liczba zaszczepionych pacjentów SM uwzględnionych w studium (11 ogółem to jest tylko 6,7 % całości )
Skomplikowany tryb selekcji pacjentów w bazie danych, który mógłby być źródłem błędu Pierwsze studium począwszy od tych samych pacjentów, ale inaczej wyselekcjonowanych przyniosło skądinąd wyniki negatywne. Wyniki te powinno się również porównać z wynikami pięciu innych studiów zajmujących się tą samą kwestią, studiów wszystkich negatywnych.
Wzrost ryzyka w tym studium jest mały i nie pozwala ustalić związku przyczynowego między szczepieniem a SM. Najwyżej szczepienie przeciwko zapaleniu wątroby B mogłoby być jednym z czynników ryzyka, być może mniejszych, przyczyniających się do wystąpienia SM.
Praktyczne wnioski, które można wyciągnąć z tej nowej informacji są następujące
:
Wyniki te nie miałyby takiego charakteru aby zmienić politykę szczepień.
Zapalenie wątroby B jest poważną chorobą, czasami śmiertelną, można jej
zapobiec skutecznie przez szczepienie.
Na
pewno jest to jeden więcej przedmiot niepokoju dla pacjentów dotkniętych SM.
Ważne jest aby każdy pacjent mógł znaleźć odpowiedź na nurtujące go pytania u
neurologa, z którym utrzymuje kontakty.
Czynniki publiczne podejmą w następstwie tego nowego raportu ostateczne decyzje
dotyczące szczepienia przeciwko zapaleniu wątroby B, które udowodniło swoje
bezdyskusyjne korzyści w zapobieganiu chorobie, w wielu przypadkach śmiertelnej.
Stan
informacji dotyczący farmakologicznej czujności w odniesieniu do szczepień
przeciwko zapaleniu wątroby B
Komunikat prasowy Francuskiej Agencji Bezpieczeństwa Sanitarnego Produktów
Zdrowia (AFSSAPS)
Studium
przypadki - podmioty kontrolne, zrealizowane przez M.A. Hermana i kolegów, w
oparciu o bazę danych lekarzy ogólnych Zjednoczonego Królestwa i opublikowane w
przeglądzie Neurology * 14 września 2004 roku jest pierwszym, po około
dziesięciu innych studiach, które nie przyniosły dowodów, gdzie stwierdzono u
osoby dorosłej znaczący statystycznie związek między szczepieniem przeciwko
zapaleniu wątroby B i stwardnieniem rozsianym.
Wstępne dane tego studium zostały uwzględnione przez zorganizowaną wspólnie
przez Aneas i Inserm, międzynarodową konferencję konsensusu na temat szczepienia
przeciwko wirusowi zapalenia wątroby B, która odbyła się w Paryżu we wrześniu
2003 roku. Konferencja rekomendowała aby szczegółowe wyniki tego studium zostały
przeanalizowane po jego pełnej publikacji
Na prośbę Philippe`a Douste-Blazy ministra Zdrowia i Ochrony Socjalnej, Dyrekcja
Generalna zdrowia (DGS) zwołała Komitet techniczny ds szczepień (CTV) 14
września aby przeanalizować dane zawarte w tym artykule, jak również opinie
naukowe, które zostaną z pewnością wyrażone na szczeblu międzynarodowym, w
szczególności w ramach Światowej Organizacji Zdrowia. CTV wypowie się na temat
ewentualnych modyfikacji aktualnych rekomendacji dotyczących szczepień.
Francuska Agencja Bezpieczeństwa Sanitarnego Produktów Zdrowia (AFSSAPS)
prowadzi aktualnie pogłębioną analizę studium, we współpracy ze swoimi
ekspertami i InVS. Skądinąd przedstawiła sprawę europejskiej grupie
farmakologicznej czujności, która zbiera się w Londynie w dniach 13-14 września
2004 roku. Po zakończeniu tej analizy, ponowna pełna ocena dostępnych na dziś
danych dotyczących bezpieczeństwa stosowania szczepień przeciwko zapaleniu
wątroby B będzie przeprowadzona, jeżeli okaże się to potrzebne. Studium jest już
teraz wpisane do porządku dnia przyszłej narodowej komisji czujności
farmakologicznej, która zbierze się 21 września.
Wreszcie jury konferencji consensusu we wrześniu 2003 roku, pod przewodnictwem
Prof. Marca Brodina, zbierze się ponownie aby przeprowadzić przesłuchania
publiczne rozstrzygając, jakie nauki wyciągnąć z tych nowych wyników.
• M.A. Hernan, S.S.. Jick,
M.J.Olek, and H.Jick : Recpmbinant hepatitis B vaccine and the risk of multiple
sclerosis ; A prospective study, Neurology ; 63:838
Odpowiedź Światowej Organizacji Zdrowia : World Health Organization Global
Advisory Committee on Vaccine Safety : Response to the paper by MAHernan and
others in Neurology 14th September 2004 issue entitled „Recombinant Hepatis B
Vaccine and the Risk of Multiple Sclerosis”.