KURIER IdN1 | Kurier Nr 21 (110), 4 grudnia 2005 r. | |
---|---|---|
Pod redakcją: Krystyny Karwickiej-Rychlewicz | ISSN 1643-8752 | |
|
AKTUALNOŚCIOd 1 stycznia 2006 roku nie będzie PFRONu?Premier Kazimierz Marcinkiewicz w wywiadzie udzielonym "Gazecie Wyborczej" (26.11.br) powiedział, że od 1 stycznia 2006 roku przestanie istnieć PFRON. Nie padło jednak z jego ust ani jedno słowa na temat tego, co rząd proponuje zamiast Funduszu. Tymczasem pytań, na które nie ma dziś odpowiedzi, jest mnóstwo. Chociażby następujące: co stanie się ze środkami gromadzonymi przez Fundusz; czy i kto będzie finansował takie projekty, jak np. Komputer dla HOMERA, STUDENT?. Co z nowym PARTNEREM, (ma trwać 2 lata, wnioski na 2006 przyjmowano do 30 listopada), który dla wielu organizacji pozarządowych działających w środowisku i na rzecz osób niepełnosprawnych jest nadzieją na to, że będą miały środki między innymi na szkolenia, przygotowanie do pracy osób niepełnosprawnych i poszukiwanie dla nich pracy, czyli to wszystko, czego nie zapewnia Europejski Fundusz Społeczny? Kto znający problemy osób niepełnosprawnych będzie zajmował się zadaniami 1.4 w EFS - czyli ich sytuacją na otwartym rynku pracy? Jeszcze przed wyborami PIS wspominał o likwidacji PFRONu, jego kierownictwo mówiło też, że środki zbierane od pracodawców, którzy nie zatrudniają osób niepełnosprawnych, będą dzielone w poszczególnych województwach. Czy do PiS i do utworzonego przez niego rządu dotarły z wielu województw i powiatów, którym powierzono już od pewnego czasu dysponowanie częścią tych środków, niepokojące informacje, że nie są one wykorzystywane w sposób właściwy? Przypomnijmy więc, m.in. że: jakiś działacz powiatowy przyznał sobie ogromną dotację na budowę domu, urząd powiatowy wydał znaczną część środków z tej puli na luksusowe meble, wójt kupił samochody do przewozu niepełnosprawnych i wypożyczył je w ciągu roku do tego celu "aż" dwukrotnie i to odpłatnie (patrz Kurier IdN1 nr 20 - "Wzięli kasę od hospicjum"). Nie wykorzystywane są środki przeznaczane na szkolenie osób niepełnosprawnych i tworzenie dla nich miejsc pracy, więc samorządy "łatają" nimi różne dziury. Czy do 1 stycznia zostaną stworzone bariery prawne, które sprawią, że pieniądze będą wykorzystywane na rzeczywiste potrzeby środowiska osób niepełnosprawnych? Pytań jest bardzo dużo, a czasu mało, rośnie więc niepokój tego środowiska, które jak dotąd nie było rozpieszczane nigdy w naszej historii, również w III RP. (KKR) Pilne! Poczta chce znów zobaczyć dokumentyOsoby dotychczas zwolnione z opłaty za abonament mają czas do 16 grudnia, aby złożyć oświadczenie, że są do tego uprawnione. Niektóre urzędy pocztowe żądają jednak, aby inwalidzi, niepełnosprawni i ludzie starsi dostarczyli im całą dokumentację uprawniającą do zwolnienia. Głównym powodem jest zmiana przepisów. Ustawa o opłatach abonamentowych (Dz. U. z 2005 r. nr 85, poz. 728) nie zwalnia bowiem z opłat np. inwalidy, jeżeli mieszka z dwoma lub więcej osobami nieuprawnionymi do takiego zwolnienia. Poczta wysyła do osób zwolnionych z opłat zawiadomienie wraz z drukiem stosownego oświadczenia, które po wypełnieniu należy złożyć w najbliższym okienku pocztowym. Na poczcie zmusza się uprawnionych do dostarczenia pełnej dokumentacji uprawniającej do zwolnienia z opłat za abonament RTV. Z ustawy wynika, że do 16 grudnia dotychczas zwolnieni z płacenia abonamentu RTV muszą złożyć oświadczenie o spełnianiu warunków do korzystania ze zwolnienia. Przepisy nie wymagają jednak, aby zanosić na pocztę całą dokumentację. Poczta Polska miała wydać polecenie listonoszom, aby pomagali w zbieraniu oświadczeń od osób starszych lub niepełnosprawnych. Oświadczenie może też na pocztę zanieść ktoś znajomy. Ale jak świadczą sygnały - poczta nie tylko nie ułatwia, ale wręcz bezprawnie utrudnia. Ciekawe też czy wszyscy zainteresowani zostaną na czas poinformowani o konieczności złożenia nowych oświadczeń. (na podst. Rzeczpospolitej z 24.12.05 - BP) Komunikaty ZUS: dla dorabiających emerytów i rencistów16 listopada 2005 Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wydał serię komunikatów ważnych dla emerytów i rencistów. Określają one, ile można będzie dorobić bez narażenia się na uszczuplenie swoich świadczeń. Znana jest też już nowa wysokość zasiłku pogrzebowego. Kwoty przychodu rencistów i emerytów odpowiadające 70% i 130% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia ogłoszonego za III kwartał 2005 r. - obowiązują od 1 grudnia 2005 r. do 31 grudnia 2005 r.: 70% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za III kwartał 2005 r. wynosi 1643,10 zł, 130% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za III kwartał 2005 r. wynosi 3051,50 zł. Ogłoszono również kwotę przychodu dla rencistów socjalnych odpowiadającą 30% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za III kwartał 2005 r. Od 1 grudnia 2005 r. wynosi ona 704,20 zł. Podany wskaźnik ważny jest dla osób pobierających renty socjalne. Zmianie ulega wysokość zasiłku pogrzebowego. Od dnia 1 grudnia 2005 r. kwota zasiłku pogrzebowego wynosi 4694,48 zł. (na podst. www.niepelnosprawni.info z 23.11.05 - BP) Leczenie w UE już bez E111Odkąd Polska weszła do Unii, możemy się leczyć za darmo za granicą. Decyzją Komisji Administracyjnej UE druk E111 zostaje wycofany i zastąpiony przez Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego. Karty będą jednorazowe, imienne, bez zdjęcia, ważne dwa miesiące. Osoby oddelegowane do pracy za granicą, bezrobotni poszukujący pracy w UE czy studenci mogą otrzymać kartę z dłuższym okresem ważności od jednego z oddziałów NFZ. Żeby otrzymać (bezpłatnie) kartę, trzeba będzie złożyć wniosek. W dniu 24.11.05r. w Warszawie odbyło się szkolenie dla pracowników NFZ, a następnie zaczęło się testowanie nowego systemu. Do wydania kart potrzebne będą specjalne drukarki. Plastikowe karty mają trafić do NFZ w najbliższych dniach. (na podst.Gazety Wyborczej z 25.11.05 - BP) Wesprzeć wspierającychBanki Żywności pomagają najbiedniejszym, ale same też potrzebują pomocy. Rozdają żywność, ale nie mają jej gdzie magazynować, czym rozwozić, a przepisy nie ułatwiają im życia. W tym roku organizacja rozdała ponad 2 tys. ton żywności, ale banki mają problem ze znalezieniem pieniędzy na działalność - przede wszystkim na zatrudnienie pracowników, którzy muszą czuwać nad podziałem żywności. Społecznikom utrudniają życie przepisy. Przykład? Kilka gmin z Podkarpacia chciało wesprzeć Bank Żywności w Tarnobrzegu. Żeby to zrobić, podjęły specjalne uchwały. Miały wpłacać po kilka tysięcy złotych na rozwiezienie darów, a w zamian dostawać żywność dla najbiedniejszych wartą pół miliona. Ale pomysł gmin zablokował wojewoda. Uznał, że nie mogą przekazać pieniędzy bankowi. Samorządowcy zaskarżyli tę decyzję do NSA, do dziś nie mogą się jednak doczekać rozstrzygnięcia. - Pieniędzy publicznych na taki cel nie można przekazywać uchwałą. Trzeba zorganizować konkurs i wówczas można pieniądze wydać na wsparcie banku żywności - uważa Krzysztof Więckiewicz, dyrektor Departamentu Pożytku Publicznego w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Problemem dla banków stał się ustawowy zapis, że firma, która przekazuje im żywność, musi od tego odprowadzić podatek VAT. Banki żywności liczą na pomoc rządu. Są jedną z trzech organizacji - z Caritas Polska i Polskim Komitetem Pomocy Społecznej - które mogą rozdawać żywność w ramach unijnego programu ("Dostarczanie żywności dla najuboższej ludności Unii Europejskiej - PAED"). Ostatnio premier przyznał 500 tys. zł na dofinansowanie programu. Pieniądze między trzy organizacje będzie dzielić ministerstwo. (na podst.Rzeczpospolitej z 24.11.05 - BP) Urodziny POPONuW dniu 16 listopada, w Warszawie, odbyła się uroczystość z okazji 10-lecia działalności Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych. Jubileusz, objęty patronatem Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, zgromadził przedstawicieli wszystkich podmiotów związanych z problematyką rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych, zarówno z administracji państwowej, jak i samorządów oraz organizacji pozarządowych. POPON, od chwili powstania, uczestniczy w procesie usystematyzowania prawa w obszarze zatrudnienia i rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych. Ostatnie lata są pod tym względem szczególnie trudne: system prawny w wyjątkowym stopniu utrudnił proces zatrudniania osób niepełnosprawnych i skutecznie odstraszył pracodawców od prób podejmowania tego obowiązku. Dodatkowym problemem są firmy, które działając poza granicami prawa, nieuczciwie wykorzystując system dofinansowania, rzuciły cień na całe środowisko. W trakcie uroczystości 10-lecia POPON-u dało się odczuć, że organizacja postanowiła wzmóc działania innego typu, mające na celu kreowanie w społeczeństwie, a szczególnie wśród przedsiębiorców, idei poszukiwania nowego wizerunku dla własnych przedsiębiorstw: Firmy Wrażliwej Społecznie. Jednocześnie mocno podkreślona została idea integracji, co najlepiej odzwierciedlają słowa Jana Zająca, prezesa Organizacji: - Współpraca osób niepełnosprawnych ze sprawnymi nie tylko korzystnie wpływa na lepszą integrację środowiska czy rehabilitację osoby niepełnosprawnej, ale także zwiększa i popularyzuje świadomość pracowników pełnosprawnych. Współpracujący ze sobą pełno i niepełnosprawni pracownicy uczą się normalnego funkcjonowania i zwalczania barier psychicznych, po czym przenoszą te nowe doświadczenia na swoje rodziny i otoczenie - a to najcenniejsza z form integracji . Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych jest największym związkiem pracodawców zrzeszającym przedsiębiorców zatrudniających osoby niepełnosprawne. Powstała 30 listopada 1995 roku i liczy obecnie ponad 600 członków, którzy zatrudniają łącznie około 65 tys. pracowników (w tym ponad 35 tys. osób niepełnosprawnych). Ma osiem oddziałów terenowych. Działania POPON-u na rzecz osób niepełnosprawnych to m.in. pośrednictwo pracy, Centra Pomocy i Informacji dla Osób Niepełnosprawnych, Internetowa Giełda Pracy Osób Niepełnosprawnych, Portal Społeczności Osób Niepełnosprawnych oraz Internetowa Baza Pracodawców. POPON reprezentuje interesy pracodawców osób niepełnosprawnych m.in. w: Komisji Trójstronnej, Krajowej Radzie Zatrudniania Osób Niepełnosprawnych (od 2005 roku prezes POPON-u pełni funkcję przewodniczącego), Radzie Nadzorczej PFRON, Krajowej Radzie Konsultacyjnej do Spraw Osób Niepełnosprawnych oraz w Komitecie Monitorującym Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwój Zasobów Ludzkich. POPON jest aktywnym członkiem organizacji międzynarodowych: Workability International Europe, International Organisation of Employers, UNICE, CEEP oraz BIAC. Więcej informacji: Anna Strzeszewska tel/fax: (022) 620 32 02, 654 07 12, ul. Próżna 12A, 00-107 Warszawa, e-mail: a.strzeszewska@popon.pl. AKTUALNOŚCI LOKALNENiepełnosprawny z asystentemWe Wrocławiu działa system zatrudnienia wspomaganego. W mieście tym od czterech lat realizowany jest program "Trener Pracy Wspomaganej". Głównym jego celem było stworzenie Agencji Wspomaganego Zatrudnienia oraz wypracowanie skutecznych metod aktywizacji zawodowej niepełnosprawnych. Organizatorom projektu udało się przeszkolić 21 asystentów, opracować krajowy model ich szkolenia oraz nawiązać współpracę z kilkunastoma przedsiębiorcami. Trener przygotowuje niepełnosprawnego do podjęcia pracy, szuka pracodawców, szkoli na określonym stanowisku oraz monitoruje przebieg pracy. Jeden asystent jest w stanie monitorować 10 osób. Obecnie w projekcie bierze udział 70 niepełnosprawnych, z czego 17 ma stałe zatrudnienie. Warto przypomnieć, że zgodnie ze zmianami w ustawie z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej (Dz.U. nr 123, poz. 776 z późn. zm.) od 1 maja 2004 r. pracodawca zatrudniający osobę niepełnosprawną może otrzymać ze środków PFRON zwrot miesięcznych kosztów zatrudnienia osoby pomagającej niepełnosprawnemu w pracy. Liczba godzin przeznaczonych na pomoc niepełnosprawnym nie może przekroczyć 20 proc. ogólnej liczby godzin pracy. Wsparcie może polegać np. na wykonywaniu czynności niemożliwych lub zbyt trudnych do wykonania przez niepełnosprawnych oraz ułatwianiu komunikowania się. Ustawa obowiązuje dopiero od roku i trudno jeszcze ocenić, jakie znaczenie odegra w praktyce. Na razie - jak się wydaje - jest wykorzystywana tylko we Wrocławiu. (na podst. Gazety Prawnej z 23.11.05-BP) Bezpłatne konsultacje dla ludzi starszych oraz niepełnosprawnychBezpłatne konsultacje telefoniczne i mailowe dla osób starszych oraz niepełnosprawnych, a także ich opiekunów, uruchomiła Fundacja "Pamięć i Pomoc" im. Edmunda Gryglewicza. Fundacja to organizacja pożytku publicznego, która ma swoją siedzibę w Szpitalu Geriatrycznym w Katowicach Szopienicach. Dzwoniąc pod numer 352 74 60, można porozmawiać z geriatrą (poniedziałki, środy, czwartki - godz. 17-18, czwartki dodatkowo godz. 15-16), psychologiem (poniedziałki, godz. 14-15), rehabilitantem (poniedziałki, godz. 15-16). Dyżurują również: prawnik (czwartki, godz. 13-15), specjalista ds. opieki długoterminowej i promocji zdrowia (wtorki, godz. 15-17) oraz specjalista ds. osób niepełnosprawnych (codziennie godz. 8.30-14.30). Porady udzielane są też przez Internet: mailto:gryglewicz@interia.pl. Z pomocy specjalistów można korzystać do końca roku. (na podst. Gazety Wyborczej z 24.11.2005 - TB) Dzieci przegrały z urzędnikamiSamochody do przewozu osób niepełnosprawnych oraz pomoce naukowe, z których mogą korzystać niewidomi czy niesłyszący uczniowie, dofinansowuje w tym roku PFRON. Specjalnie w tym celu powstał program "Edukacja", którego zadaniem jest pomóc dzieciom niepełnosprawnym w zdobyciu wykształcenia. W Lublinie z pomocy funduszu chciały skorzystać cztery placówki, gdzie uczą się niepełnosprawne dzieci. Każda stara się o wsparcie rzędu kilkuset tysięcy zł. Nie ma szans, żeby dostały w tym roku pieniądze. Fundusz wymaga, żeby samorządy współfinansowały "Edukację" i aby miasto, które nadzoruje ośrodki, dołączyło do wniosków samorządowy program działań na rzecz osób niepełnosprawnych. (na podst. Gazeta.pl 18.11.2005 - TB) Profilaktyka tańsza niż lekiDzięki przyjętym projektom ma poprawić się zdrowotność i jakość życia w Kujawsko-Pomorskiem. Mają się również obniżyć koszty społeczne związane z leczeniem. Pierwszy to Kujawsko-Pomorski Projekt Poprawy Zdrowia Mieszkańców Regionu. Ma rozwiązać problemy chorób układu krążenia, nowotworowych, układu oddechowego, wad postawy u dzieci i młodzieży oraz niepełnosprawności ruchowej wśród dzieci. Koszt jego realizacji wyniesie ponad 35 mln zł, z tego 85% stanowić będzie dofinansowanie zewnętrzne. Zaplanowany jest na lata 2006-2011 i obejmie teren 10 powiatów. O ich doborze zadecyduje sytuacja epidemiologiczna i dostępność do świadczeń. Realizować go będą placówki medyczne w Bydgoszczy, Toruniu i Nowej Wsi Wielkiej. Natomiast. "Nadbałtycki Projekt Prewencji" ma na celu zapobieganie zawałom serca i udarom mózgu. Są one główną przyczyną umieralności i niepełnosprawności w Polsce. Realizowany będzie w czterech województwach. W regionie obejmie 112 gmin poniżej 10 tys. mieszkańców. Realizowany będzie przez cztery lata. Jego koszt to 16 mln zł, w tym wypadku również 85% środków na realizację ma pochodzić ze źródeł zewnętrznych. Projekty profilaktyczne mogą ograniczyć liczbę zachorowań i tym samym przyczynić się do spadku kosztów leczenia w regionie. (na podst. NOWOSCI z 22.11.05-BP) Znam prawo - lepiej żyję - poradyElbląska Rada Konsultacyjna Osób Niepełnosprawnych, we współpracy z Sądem Okręgowym, Urzędem Skarbowym i Urzędem Miejskim w Elblągu oraz ośrodkami pomocy społecznej w Pasłęku, Tolkmicku i Elblągu, otworzyła biura bezpłatnych porad prawnych i specjalistycznych dla osób niepełnosprawnych ich rodzin i opiekunów. ERKON zaprasza wszystkich zainteresowanych do punktów poradnictwa prawnego i specjalistycznego w Pasłęku, Tolkmicku i Elblągu. Punkty oferują bezpłatną pomoc prawną dla osób jej potrzebujących oraz poradę i informację specjalistyczną w następującym zakresie: świadczenia socjalne, ulgi i uprawnienia, programy PFRON, sprzęt rehabilitacyjny, doradztwo w zakresie likwidacji barier architektonicznych, interwencje dotyczące wszystkich dziedzin życia. Punkty poradnictwa ERKON, PASŁĘK, Pl. Grunwaldzki 8, tel. 649-30-35, e-mail: erkon-paslek@o2.pl (na podst.www.niepelnosprawni.info z 01.12.05-BP) Śląsk w UniiRuszyła specjalna strona internetowa wspierająca Europejską Debatę Publiczną w województwie śląskim. Pod adresem www.slaskwunii.pl mieszkańcy regionu mogą przedstawić swoje pomysły na przyszłość regionu i Unii Europejskiej. Strona zawiera m.in. pliki dźwiękowe poruszające główne obszary debaty oraz specjalny formularz, co ułatwi korzystanie z jej zasobów osobom niepełnosprawnym. Dla internautów przygotowano upominki multimedialne w postaci tapet, wygaszaczy i e-kartek, które można przesłać znajomym czy ściągnąć na telefon komórkowy. Wraz z stroną ruszył konkurs dla internautów. Ci, którzy zaproszą 10 osób do odwiedzenia serwisu debaty, otrzymają upominki z logo Europejskiej Debaty Publicznej. Dodatkowo na internautów czekają specjalne sondy i ciekawostki związane z funkcjonowaniem UE. Na stronie zamieszczono również mapkę województwa śląskiego prezentującą miejscowości, które odwiedzi mobilny punkt informacyjny. (na podst.Dziennika Zachodniego z 22.11.05-BP) Mogą się dalej rozwijaćFundacja Pomocy Dzieciom "Jaś i Małgosia" uruchomiła w Łodzi Centrum Aktywności Społecznej dla osób niepełnosprawnych. Ośrodek działa w Szkole Specjalnej przy ul. Tatrzańskiej 105. Absolwenci takich szkół, skazani zazwyczaj na siedzenie w domach, tutaj mają szanse dalszego rozwoju. Niepełnosprawni mogą korzystać w ośrodku z warsztatów terapeutycznych, które prowadzone są od poniedziałku do piątku w godz. 8-16. Są też zapisy się na zajęcia plastyczne, taneczne, z gotowania albo pracy przy komputerze. Centrum udało się otworzyć dzięki dotacji PFRON. (na podst. Gazety Wyborczej z 21.11.2005 - TB) Wpuść pracującego psa!W Białymstoku zorganizowano akcję "Razem łatwiej", w którą zaangażowały się urząd miasta, Polski Związek Niewidomych i białostocki Klub Sportów Psich "Alpi", który szkoli psy przewodniki. Setka wolontariuszy przekonywała właścicieli sklepów, restauracji, zakładów usługowych do tego, by wpuścili niepełnosprawnego razem z jego psem. Każde miejsce, w którym wolontariusze uzyskali zgodę na wprowadzenie pracującego psa, zostało oznaczone specjalną nalepką (także alfabetem Braille'a). (na podst. "Gazety Wyborczej" z dn. 17.10.2005 - MR) Niesłyszący tańczyli zorbęOśrodek szkolno wychowawczy dla głuchych w Warszawie na ul. Łuckiej obchodził 35 urodziny. Znajdują się tu: liceum profilowane, szkoła zawodowa i internat, w którym mieszka 80 uczniów spoza Warszawy. W obu szkołach uczy się 140 uczniów. Na lekcjach mówi się i jednocześnie miga. Można tu zdobyć zawód kucharza, poligrafa, kreatora mody. Ciekawym punktem programu jubileuszu był występ koła tanecznego. Uczniowie odtańczyli walca wiedeńskiego, poloneza, flamenco i zorbę. Jakim sposobem osoby niesłyszące poruszały się w takt muzyki? Przez podłogę czuły wibracje, a z drugiego końca sali instruktor posyłał im znaki podpowiadając, co mają robić. (na podst. "Gazety Wyborczej" z dn. 22-23.10.2005 - MR) Anioły dla AniZielonogórskie gimnazjalistki po nocach lepią figurki aniołów. W ten sposób chcą pomóc chorej na białaczkę pięcioletniej dziewczynce. Ich inicjatywa spotkała się z bardzo życzliwym przyjęciem dyrektora Teatru Lubuskiego. Aniołki sprzedawane są w holu teatru i w parafialnej Kawiarni Pod Aniołami. Wiosną planują zorganizować w amfiteatrze koncert, z którego dochód przeznaczą na pomoc Ani. (na podst. "Metra" z dn. 18.10.2005 - MR) Trwa walka o parkingi2000 ulotek i ok. pięćdziesięciu plakatów z hasłem "Czy naprawdę chciałbyś być na naszym miejscu?" rozdadzą w Częstochowie wolontariusze promujący kampanię na rzecz miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych. Tablice z hasłem akcji pojawiły się też pod M1. (na podstawie Gazeta.pl Częstochowa z 24.11.2005. - TB) PRAWODziałalność charytatywna, darowizny rzeczoweOrganizacje społeczne alarmują: coraz mniej firm decyduje się na przekazywanie darowizn. Przyczyną jest prawo, które każe im do darowizn dopłacać VAT. Po 1 maja 2004 r. przekazując żywność przedsiębiorca traktowany jest jak ostatni w podatkowym łańcuchu i płaci VAT jak konsument. Co gorsza, nowa ustawa wprowadziła obowiązek jego zapłaty nie od wartości rzeczywistej, ale nabycia towaru. Nic dziwnego, że p olskie Banki Żywności dostały około 40 proc. mniej żywności. Dziś bardziej opłacalna jest jej utylizacja. Oszczędności podatkowe nie są jedyną przyczyną zmniejszenia skłonności Polaków do udzielania pomocy charytatywnej. Często przepisy podatkowe odstraszają od filantropii. Przykładem takiej procedury jest sposób przekazywania 1 proc. podatku. Na całe szczęście organizacje pożytku publicznego wzięły "sprawy w swoje ręce" i osoby fizyczne przekonały. Trudniej jest z przedsiębiorcami. Fiskus zarabia nie tylko na VAT od darowizn. Bardzo popularną forma zbiórki pieniędzy stały się sms-y. Duże akcje medialne, nagłaśniane przez telewizję, pozwalają na zbiórkę milionów złotych. Ale miliony sms-ów to także świetny biznes dla fiskusa.. Od jednego sms-a, np. za złotówkę, każdy z nas płaci 22 grosze VAT, ale podatek musi odprowadzić operator. I choć nikt nie zwraca na to uwagi, do budżetu trafiają grube miliony. Z danych Fundacji Polsat i Fundacji TVN wynika, że tylko przy akcji dla ofiar tsunami do budżetu trafiło ponad 1 mln zł. Problem w tym, że regulacje krajowe muszą być dostosowane do przepisów unijnych. A to właśnie one nie przewidują generalnego wyłączenia z VAT darowizn towarów na cele charytatywne. Wynika to właśnie z obawy przed nadużyciami. Problem darowizn rzeczowych, zwłaszcza żywności, nie jest rozwiązany w żadnym kraju Unii. Niektóre państwa po prostu przymykają oko na fikcję: hipermarket "wyrzuca" towar i ktoś go sobie zabiera. A dla organów podatkowych ważniejszy jest cel społeczny niż fiskalny. Polskie organy podatkowe aż tak wrażliwe nie są. Organizacje pozarządowe już szykują się do ofensywy. Czy ich argumenty zostaną wysłuchane? Poseł PiS Artur Zawisza zapewnia, że sprawa opodatkowania darowizn VAT znalazła się w projekcie nowelizacji ustawy o VAT przygotowanym przez jego partię. (na podst.Gazetya Prawnej z 04.11.05-BP) Ubezwłasnowolnić na żądanieOd dwóch lat do Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym (PSOUU) napływają sygnały od rodziców dzieci niepełnosprawnych o praktykach terenowych oddziałów ZUS. Jednostki te pod rygorem zaprzestania wypłacania renty socjalnej wymagają od opiekunów wszczęcia procedury o ubezwłasnowolnienie. Zgodnie z interpretacją ubezpieczyciela rozwiązanie takie wynika z par. 43 ust. 2-4 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe (Dz.U. z 1983 r. nr 10, poz. 49 z późn. zm.). Na podstawie wskazanych przepisów oddziały ZUS zobowiązują osoby pełniące opiekę nad rencistą do przedstawienia najpóźniej w ciągu 12 miesięcy postanowienia sądu o ustanowieniu opiekuna lub kuratora, co faktycznie wymusza ubezwłasnowolnienie. Skutki ubezwłasnowolnienia całkowitego to: pełna utrata zdolności do czynności prawnych ( w imieniu osoby ubezwłasnowolnionej może dokonać ich wyłącznie przedstawiciel ustawowy lub opiekun; zakaz zawierania związku małżeńskiego. Skutki ubezwłasnowolnienia częściowego: ograniczona zdolność do czynności prawnych; tylko w wyraźnie przewidzianych w prawie sytuacjach osoba ubezwłasnowolniona nie może dokonywać czynności prawnych; bez żadnych ograniczeń osoba ubezwłasnowolniona może np. podpisać umowę o pracę . Zgodnie z badaniami PSOUU problem ten dotyka 20,5 proc. osób niepełnosprawnych intelektualnie. Wątpliwości opiekunów oraz stowarzyszenia podzielił rzecznik praw obywatelskich, kierując do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności par. 43 pkt 2 i 4 rozporządzenia z 1983 r. z art. 31, art. 32 ust. 1 oraz art. 30 Konstytucji RP. (na podst. Gazety Prawnej z 21.11.05-BP) Prawnik dla ubogichBiura pomocy prawnej powinny być tworzone głównie w gminach, a nie w dużych ośrodkach. Przygotowany jeszcze przez ministra Kalwasa projekt ustawy o bezpłatnej pomocy prawnej tworzy system o małej efektywności. Wymaga on gruntownej zmiany - stwierdzili uczestnicy dyskusji zorganizowanej w redakcji Gazety Prawnej. Uczestnicy skrytykowali dotychczasowe rozwiązania, zawarte w projekcie ustawy o pomocy prawnej. Przyznali, że dotychczasowe koncepcje w tym zakresie zmierzały do stworzenia biurokratycznej machiny pomocy prawnej, o małej efektywności. Zdaniem prof. Andrzeja Zolla, rzecznika praw obywatelskich, system bezpłatnej pomocy prawnej należy wprowadzić od zaraz na terenie całego kraju, natomiast planowana w projekcie ustawy etapowość jego budowania, rozłożona na kilka lat, oznacza brak równości w dostępie do tej pomocy. Zdaniem Stanisława Rymara, prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej, budowanie sieci biur pomocy prawnej powinno zacząć się od dołu, tzn. na poziomie gmin i powiatów, gdyż tam znajduje się najwięcej potrzebujących. Zwrócono również uwagę na konieczność precyzyjnego uregulowania rozwiązań systemowych. Ważne jest stworzenie jasnej definicji, kto będzie beneficjentem tej pomocy, powiedział Grzegorz Wiaderek z Fundacji Batorego. W opinii Romana Kęski, członka Krajowej Rady Sądownictwa, ustawodawca musi sprecyzować, w jakich przypadkach pomoc prawna może być udzielona, a w jakich nie. Aby system mógł sprawnie działać, należy również ujednolicić pięć istniejących różnych procedur pomocy prawnej. Obecnie każda z nich jest inna , stwierdził Łukasz Bojarski z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. (na podst.Gazety Prawnej z 01.12.05-BP) Masaże rehabilitacyjne z ulgąDo rozliczenia PIT za 2005 rok mamy jeszcze sporo czasu, ale warto przypomnieć o niektórych ulgach dla osób niepełnosprawnych. Osoba z orzeczoną grupą inwalidzką, m.in. z powodu poważnych schorzeń kręgosłupa, może - w ramach tzw. ulgi rehabilitacyjnej - odliczyć od dochodu wydatki na masaże zlecone przez lekarza. Jest to bowiem niewątpliwie wydatek na cele rehabilitacyjne w rozumieniu art. 26 ust. 7a pkt 6 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, w którym wymienia się m.in. wydatki na "zabiegi rehabilitacyjne". Nie ma żadnego limitu tych wydatków, od dochodu odlicza się więc wszystkie. Z ulgi mogą korzystać także niepełnosprawni z II grupą inwalidzką. Niezależnie od tego podatnikowi mającemu stwierdzoną I lub II grupę inwalidzką przysługuje odliczenie wydatków na odpłatny konieczny przewóz na niezbędne zabiegi leczniczo-rehabilitacyjne (bez limitu) albo z tytułu używania w tym celu samochodu osobowego stanowiącego jej własność (lub współwłasność) lub własność osoby mającej niepełnosprawnego na utrzymaniu. To odliczenie jest limitowane. Dochód z tej racji można pomniejszyć w zeznaniu zarówno za 2005 r., jak i za 2006 r. o nie więcej niż 2280 zł. Jeśli przysługują odliczenia z obu tych tytułów, tj. wydatków na masaże jako niezbędne zabiegi rehabilitacyjne i na używanie na dowóz na te zabiegi samochodu osobowego, sumuje się faktycznie poniesione wydatki na masaże oraz kwotę 2280 zł w załączniku PIT/O do zeznania, a potem wraz innymi ewentualnymi odliczeniami przenosi do samego zeznania. (Na podst. "Rzeczpospolitej" z dnia 22.11.2005 r. - WU) Ulga remontowaUlga remontowo-modernizacyjna obowiązuje tylko do końca roku 2005, zatem wydatków poniesionych po zakończeniu roku nie będzie można odliczyć od podatku w ramach tej ulgi. W przypadku, gdy ze względu na wysokość podatku za 2005 r. nie będzie można skorzystać z pełnego przysługującego odliczenia, kwota odliczeń przekraczająca kwotę podatku za ten rok, podlega odliczeniu od podatku obliczonego za lata następne, aż do całkowitego jej odliczenia. Aby skorzystać z ulgi w związku z remontem mieszkania lub domu, należy posiadać do niego tytuł prawny. Za tytuł prawny uważa się akt własności, umowę najmu lub dzierżawy, umowę użyczenia lub inny stosunek zobowiązaniowy, z którego wynika prawo do korzystania z remontowanego lokalu (budynku) mieszkalnego. W przypadku nabycia mieszkania w stanie surowym, czyli do wykończenia, tytułem prawnym jest protokół technicznego odbioru zakupionego mieszkania. Od podatku można odliczyć 19% poniesionych wydatków, ale tylko do wysokości określonych limitów. Z ulgi można skorzystać, jeżeli w okresie 2003-2005 podatnik wydatkował na remont co najmniej 567 zł. (Na podstawie: Gazety Podatkowej z 21.11.2005 r. - RSz) Antyterroryści przeciw piratom?Czy osoby wymieniające się plikami przez sieci P2P będą ścigać antyterroryści? Brzmi to jak scenariusz z kiepskiego kryminału, ale za tym właśnie lobbują koncerny nagraniowe w Europie. Instytucje zajmujące się tworzeniem prawa w Unii Europejskiej prowadzą od dłuższego czasu intensywne prace nad sformułowaniem nowych dyrektyw dotyczących podsłuchiwania sieci telekomunikacyjnych i retencji danych tak uzyskanych. Wielu argumentów "za" dostarczyły ataki terrorystyczne w Wielkiej Brytanii i Hiszpanii. Operatorzy telekomunikacyjni mieliby obowiązek przechowywania danych o wszystkich połączeniach swoich klientów przez określony czas i udostępniania ich wymiarowi sprawiedliwości dla celów prowadzonych śledztw. Na razie przestępstwami objętymi tymi szczególnymi uprawnieniami jest terroryzm i zorganizowana przestępczość międzynarodowa. W międzyczasie naciskiem lobby koncernów nagraniowych Komisja Europejska opublikowała już propozycję zaostrzenia kar dla osób zajmujących się "naruszaniem praw autorskich na skalę zorganizowaną" (artykuł 3 propozycji) czyli po prostu zorganizowanych grup pirackich. Lobbyści postanowili pójść za ciosem i jeszcze bardziej rozszerzyć swoje uprawnienia. Organizacja Creative and Media Business Alliance (CMBA) zrzeszająca największe koncerny medialne (EMI, SonyBMG, TimeWarner i inne) rozpoczęła lobbying w Komisji Europejskiej, by rozszerzyć ustawę o retencji danych na wszystkie przestępstwa kryminalne. Jeśli udałoby się doprowadzić do zakwalifikowania piractwa jako przestępstwa kryminalnego, to oczywiście podpadłoby ono również pod ustawę o retencji danych. Oznacza to ni mniej ni więcej, że ściganiem piratów miałyby się od tej pory zajmować się służby specjalne. Przeciwnicy takiego rozwiązania obawiają się, że firmy muzyczne bez większych skrupułów będą żądać od służb specjalnych i policji ścigania wszystkich, nawet najmniejszych naruszeń takich, jak prywatna wymiana plików przez sieci P2P. Ich obawy nie są pozbawione podstaw. Według niedawno przeprowadzonych badań duża część pozwów składanych na podstawie amerykańskiej ustawy DMCA to po prostu nadużycia i nieuczciwa konkurencja. Trudno się dziwić, że duży biznes dąży do maksymalizacji swojego zysku za wszelką cenę i dane mu przez państwo narzędzia prawne będzie wykorzystywał bez skrupułów aby ten zysk maksymalizować, nie zwracając większej uwagi na to czy taka była intencja ustawodawcy czy nie. Tym bardziej więc należy uważać jakie narzędzia daje się im do ręki. (na podst. Internet Standard z 27.11.2005r. - RS) BEZ BARIERProgram "Pierwszy wózek"Fundacja Aktywnej Rehabilitacji realizuje na terenie całego kraju - poprzez konsultantów i koordynatorów działających w poszczególnych województwach - program "Pierwszy wózek" Podstawowym jego celem jest wczesna i skuteczna adaptacja oraz aktywizacja osób niepełnosprawnych ruchowo po wypadkach, na stałe uzależnionych od wózka inwalidzkiego. Ograniczy to do niezbędnego minimum okres bezczynności oraz zależności od innych osób. Adresatami programu są osoby po urazie rdzenia kręgowego (tetraplegia, paraplegia), uzależnieni od wózka w czynnościach dnia codziennego, do trzech lat od wypadku. Na program "Pierwszy wózek" składają się trzy podstawowe elementy: wczesne dotarcie do odbiorcy programu, osoby po urazie rdzenia kręgowego, na stale uzależnionej od wózka inwalidzkiego; dobór i dopasowanie wózka inwalidzkiego do indywidualnych potrzeb potencjalnego użytkownika. Realizacja tego zadania obejmuje nieodpłatne użyczenie na okres do jednego roku wózka inwalidzkiego typu aktywnego. Ważnym elementem tego etapu jest prawidłowa i pełna informacja. W obrębie działań w tym etapie znajdują się: właściwy pomiar uczestnika programu, dokładny wywiad środowiskowy wskazujący na rzeczywiste potrzeby, wybór oraz indywidualne dopasowanie wózka inwalidzkiego. Trzecim elementem programu "Pierwszy wózek" jest nauka prawidłowej, skutecznej i bezpiecznej eksploatacji wózka inwalidzkiego. Bez tego etapu oba wcześniejsze, a szczególnie ten drugi etap - zaopatrzenie, miałyby niewielką skuteczność. Dopiero nauka jazdy na wózku inwalidzkim, adaptacja do nowego sposobu przemieszczania, stwarza optymalne warunki powodzenia całego przedsięwzięcia. Do działań w tym etapie zaliczyć należy: naukę poruszania się na wózku, działania informacyjne na temat zasad bezpieczeństwa, szkolenie opiekunów odbiorców programu w zasadach asekuracji, konserwacja. Zarówno użyczenie wózka jak i udział w obozie szkoleniowym FAR jest bezpłatne. Warunkiem użyczenia wózka jest nie posiadanie wózka typu aktywnego oraz nie korzystanie z dofinansowania ze środków państwowych (PFRON, Ministerstwo Zdrowia, PCPR), a także zobowiązanie do wzięcia udziału w obozie szkoleniowym Fundacji Aktywnej Rehabilitacji. Informacji na temat tego programu można znaleźć na stronie internetowej www.far.or.pl, lub w siedzibie Fundacji w Warszawie przy ul. Inspektowej 1, tel. 022 651 88 02, 651 88 03,a także u koordynatorów regionalnych. (inf. wł. - AO) Nauka innej jazdy na wózkachWózek inwalidzki nie musi być nieszczęściem. Można jeździć na nim z uśmiechem na twarzy. Dowody? Wystarczy popatrzeć na ośmioro dzieci z rozszczepem kręgosłupa, spotykające się raz w tygodniu w XXX LO na Osiedlu Dywizjonu 303 w Krakowie z pracownikami Fundacji Aktywnej Rehabilitacji, studentkami fizjoterapii z UJ. Najmłodsze ma 5 lat, najstarsze po wakacjach pójdzie do gimnazjum. Okazuje się, że na wózku można grać w hokeja, koszykówkę, berka, śmigać pomiędzy słupkami jak rasowi narciarze. Dzieciom przygląda się z boku Rafał Konopka, który gra w polskiej reprezentacji rugbistów - "wózkowiczów". Jego poobijany sprzęt bardziej przypomina maszynę z filmu science fiction niż zwykły wózek. Fundacja Aktywnej Rehabilitacji zaprasza wszystkie dzieci, które poruszają się na wózkach i chcą poprawić swoją kondycję. Zajęcia odbywają się w każdą niedzielę i trwają dwie godziny - od 14 do 16. (na podst. Gazeta.pl z 28.11.2005. - TB) Oby schody wyszły z mody.Od 12 października do 19 listopada br. trwała wspólna akcja Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy i Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji: " Schody już wychodzą z mody ". Dzięki patronatowi medialnemu dziennikarzy warszawskich akcja została spopularyzowana wśród mieszkańców i wspomogła pracę kolporterów, którzy docierali do najemców z informacją i ulotkami wyjaśniającymi jej podstawę prawną. Rada Warszawy podjęła bowiem Uchwałę [nr XXXIX /921/2004] o okresowym obniżeniu stawek czynszu rekompensujących udokumentowane nakłady na przystosowanie lokalu do potrzeb osób niepełnosprawnych. Cel akcji, polegający na likwidacji kolejnych barier architektonicznych, uniemożliwiających osobom niepełnosprawnym samodzielny dostęp do sieci usług, handlu oraz organizacji pożytku społecznego, został w dużej mierze osiągnięty, gdyż spotkał się z życzliwą przychylnością warszawskich najemców lokali użytkowych. (inf. wł. - GP) Biblioteka UAM dostępna dla niepełnosprawnychBiblioteka Uniwersytecka w Poznaniu była w ogóle niedostępna dla osób na wózkach. (na podst. Gazeta.pl Poznań z 17.11.2005- TB) Aerobik na wózku? To możliwe!Uczestnicy Dni Integracji w Siemianowicach Śląskich mogli się 13 listopada o tym przekonać na własne oczy. Z podziwem patrzyli na dzieci, które na wózkach wykonywały ćwiczenia w rytm dynamicznej muzyki. Podczas inauguracji siemianowickich Dni Integracji "Ja i ty - Jeden świat" (13 listopada), niepełnosprawne dzieci zaprezentowały, na czym polega aerobik na wózkach. Energicznie, w rytm muzyki wymachiwały rękami. Potem ćwiczyły krążenie ramion, głębokie skłony, chwytanie ram kółek i dotykanie palcami podłogi. Kiedy skończyły, wcale nie były zmęczone. Katarzyna Rybok jest fizjoterapeutką i prowadzi aerobik dla niepełnosprawnych. Kiedy zaczyna zajęcia, sama siada na wózku. - Nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej. Muszę się dostosować, bo inaczej dzieci nie chciałyby mnie naśladować - mówi. Podkreśla, że dla niepełnosprawnych aerobik jest czymś pośrednim między uciążliwą rehabilitacją a tańcem, który lubią tak samo jak zdrowi. Gimnastyka przy muzyce daje im mnóstwo przyjemności, a do tego nie dopuszcza, na przykład, do zaniku mięśni. Dni Integracji, podczas których zdrowe dzieci śpiewały i tańczyły obok niepełnosprawnych, mają nauczyć i jednych, i drugich wspólnego życia. (na podst. Gazeta.pl z 14.11.2005 - TB) Utrudnienia dla niepełnosprawnychWydział sprzedaży i kontroli biletów, uprawniających do darmowego podróżowania tramwajami i autobusami, mieści się w Łodzi na parterze w kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 171. Wchodzi się tam przez podwórko, ale żeby się do niego dostać trzeba pokonać kilka schodów. Dla wózków inwalidzkich to olbrzymia przeszkoda. Dalej też nie jest łatwo. W środku niewiele miejsca, wszelkie manewry wózkiem są mocno utrudnione. Dlatego postanowiono, że specjalnie dla niepełnosprawnych zostanie przygotowany inny lokal, dostosowany do ich potrzeb. Idealnym miejscem wydało się pomieszczenie po byłej księgarni na rogu budynku z osobnym wejściem. Dziś prowadzą do niego strome schody, by wybudować na nich pochylnię dla wózków, wystarczy poszerzyć je o 40 cm. I właśnie to okazało się ogromnym problemem. Kamienica przy ul. Piotrkowskiej 171 należy do miasta, ale stoi na prywatnym gruncie. Dzierżawcą wieczystym jest Łódzkie Przedsiębiorstwo Budowlane "Północ". Powiększenie schodów wymaga zgody zarządzającego gruntem. Korespondencja między magistratem a szefostwem ŁPB trwa już kilka miesięcy. Prawdopodobnie w przyszłości ma być w tym miejscu wybudowany parking podziemny i poszerzone schody staną się przeszkodą. (na podst. Gazeta.pl z 18.11.2005 - TB) Z ŻYCIA ORGANIZACJI POZARĄDOWYCHBezpłatne konsultacje dla ludzi starszych oraz niepełnosprawnychBezpłatne konsultacje telefoniczne i mailowe dla osób starszych oraz niepełnosprawnych, a także ich opiekunów, uruchomiła Fundacja "Pamięć i Pomoc" im. Edmunda Gryglewicza. Fundacja to organizacja pożytku publicznego, która ma swoją siedzibę w Szpitalu Geriatrycznym w Katowicach Szopienicach. Dzwoniąc pod numer 352 74 60, można porozmawiać z geriatrą (poniedziałki, środy, czwartki - godz. 17-18, czwartki dodatkowo godz. 15-16), psychologiem (poniedziałki, godz. 14-15), rehabilitantem (poniedziałki, godz. 15-16). Dyżurują również: prawnik (czwartki, godz. 13-15), specjalista ds. opieki długoterminowej i promocji zdrowia (wtorki, godz. 15-17) oraz specjalista ds. osób niepełnosprawnych (codziennie godz. 8.30-14.30). Porady udzielane są też przez Internet: mailto:gryglewicz@interia.pl. Z pomocy specjalistów można korzystać do końca roku. (na podst. Gazety Wyborczej z 24.11.2005 - TB) Ziemscy pomocnicy Świętego MikołajaDla wielu z nas czas dzieciństwa to okres najpiękniejszych wspomnień miłości i bezpieczeństwa na rodzicielskich kolanach, beztroskich zabaw z rówieśnikami, oglądania świata i chłonięcia go całym sobą. Nieuleczalnie chore dzieci zostają pozbawione tego co niesie dorosłość i przyszłość. Dla nich istnieje czas tylko tu i teraz. Często wychowują się w rodzinach niezasobnych materialnie, rodzice i opiekunowie borykając się z wieloma różnymi problemami w pierwszej kolejności starają się zaspokoić elementarne potrzeby związane z leczeniem i dbaniem o jakość życia dzieci. Czasami jednak dzięki łańcuchowi ludzi dobrej woli istnieje możliwość spełnienia indywidualnych pragnień chorego dziecka. Czyni to m.in. Fundacja Dziecięca Fantazja, która stara się spełniać najskrytsze marzenia nieuleczalnie chorych dzieci. Fundacja (www.f-df.pl) przyjmuje zgłoszenia dzieci w wieku od 3 do 18 lat, nadesłane osobiście przez nie same, przez ich rodziców i opiekunów oraz personel medyczny. Każdy z nas może wspomóc działalność Fundacji nie tylko w wymiarze materialnym, wybierając pośród multimedialnej oferty sklepu. Organizatorzy zwracają się do wszystkich odwiedzających stronę z apelem: "napisz o swoich pomysłach na usprawnienie działania naszego sklepu", otwierając tym samym drogę wszelkiej ludzkiej pomysłowości ludzi pragnących służyć innym swoją radą i pomocą. (na podst. Metro z 01.12.2005 oraz www.f-df.pl - GP) Akogo? chce wybudować klinikęFundacja Ewy Błaszczyk Akogo? planuje budowę pierwszej w Polsce kliniki dla dzieci w śpiączce; ma powstać przy Centrum Zdrowia Dziecka. Na razie nie wiadomo, kto miałby płacić za leczenie małych pacjentów. W Polsce nie ma oddziału przeznaczonego wyłącznie dla dzieci, które są w śpiączce. Maluchy pozostają na oddziałach intensywnej opieki medycznej. Jeśli ich stan jest stabilny, są przenoszone do domu. Większość jednak trafia do hospicjów, które nie są przygotowane do opieki nad takimi dziećmi. W klinice Budzik, jak nazwali ją pracownicy fundacji, ma przebywać 12 pacjentów. Dzieci będą rehabilitowane nawet do półtora roku po wypadku. W tym czasie jest największe prawdopodobieństwo wybudzenia ze śpiączki, w mózgu nie zdążą zajść nieodwracalne zmiany. Fundacja ogłosiła już przetarg na projekt, teraz czeka na pierwsze prace architektów. W lutym Akogo? rozpoczyna zbiórkę pieniędzy. Fundacja planuje otwarcie sieci klinik w całej Polsce. Jednak nie wiadomo, ile dzieci w Polsce jest w stanie śpiączki. Nikt wcześniej nie zajmował się tą sprawą - przyznają lekarze z Centrum Zdrowia. Fundacja za własne pieniądze chce wybudować klinikę, a za jej utrzymanie płaciłby szpital. Przedstawiciele fundacji twierdzą, że szpital może otrzymywać pieniądze z trzech źródeł: NFZ, PFRON oraz od rodziców pacjentów. Problem w tym, że fundusz płaci jedynie za leczenie, a nie za długotrwałą rehabilitację. Za ćwiczenia nie zapłaci także PFRON. Może jedynie dofinansować inwestycje, czyli sprzęt bądź dostosowanie budynku do potrzeb osób niepełnosprawnych. Dyrekcja CZD, mimo że podpisała list intencyjny w sprawie budowy, boi się, że będzie musiała sama finansować działalność kliniki. (na podst.Rzeczpospolitej z 25.11.05 - BP) Nurkowanie dla niepełnosprawnychFundacja im. Doktora Piotra Janaszka PODAJ DALEJ w Koninie od kilku tygodni prowadzi zajęcia z nurkowania i poruszania się w wodzie dla osób niepełnosprawnych - z porażeniem dwu- i czterokończynowym. Zajęcia prowadzi instruktor, który zajmuje się między innymi szkoleniem płetwonurków, asystują mu odpowiednio przeszkoleni i przygotowani wolontariusze. Celem zajęć jest nie tylko nauka poruszania się w wodzie i nurkowania, ale również przełamywanie strachu i oporów przed wodą. W zajęciach udział biorą między innymi osoby, które straciły sprawność na skutek nieprzemyślanych skoków do wody na główkę i przez wiele lat - od czasu wypadku - nie zbliżały się nawet do wody. Zajęcia odbywają się na zaprzyjaźnionym basenie w Mikorzynie, koło Konina. Nurkowanie jest organizowane w ramach projektu POMAGAJĄC INNYM POMAGAMY SOBIE, finansowanego ze środków Ministerstwa Polityki Społecznej, z Rządowego Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich oraz z dotacji Fundacji PZU. (inf. wł. -KKR) EDUKACJASzkolenie dla niewidomychElegancki, wysportowany, pewny siebie, przedsiębiorczy - taki ma być polski niewidomy przeszkolony za unijne pieniądze. Krakowska Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego pozyskała środki z UE na nowatorskie szkolenie. Młodzi niewidomi i niedowidzący uczą się obsługi komputera, autoprezentacji i kreowania wizerunku, w czym pomaga im trenerka biznesu i wizażysta z telewizji oraz chwytów samoobrony - zajęcia prowadzi instruktor wschodnich sztuk walki z zawiązanymi oczyma. Szkolenie przewidziane jest na rok 2006 i 2007. Na Zachodzie prawie połowa niepełnosprawnych pracuje. W Szwajcarii posadę ma aż 62 proc. niepełnosprawnych. U nas - jedynie 8 proc. (na podst. "Metra" z dn. 16-18.09.2005 - MR) E.encyklopediaW księgarniach dostępna jest e.encyklopedia - pierwsza w Polsce publikacja będąca połączeniem książki i Internetu. Hasła uzupełnia serwis internetowy ze stale aktualizowanymi informacjami. (na podst. "Metropolu" z dn. 23-25.09.2005 - MR) Biznesplan przez InternetPolska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) uruchomiła bezpłatne internetowe szkolenia (e-learning). Zostały stworzone z myślą o przedsiębiorcach oraz osobach, które stawiają pierwsze kroki w biznesie. W ofercie przewidziane są szkolenia dotyczące zakładania firmy, metod analizy rynku, przygotowania biznesplanu, korzystania z funduszy unijnych, bezpieczeństwa i higieny pracy w małych i średnich firmach. Szkolenia dostępne są pod adresem: www.akademia.parp.gov.pl. (na podst. "Metra" z dn. 26.09.2005 - MR) Oferta szkoleniowaFundacja Fuga Mundi z Lublina prowadzi nabór osób niepełnosprawnych do udziału w projekcie szkoleniowym "Mapa drogowa do pracy", który ma na celu pomoc w znalezieniu zatrudnienia i podniesienie kwalifikacji zawodowych w zakresie: podstawowych umiejętności komputerowych ECDL, zaawansowanych technik grafiki komputerowej i księgowości. Oferta dotyczy osób z orzeczonym stopniem niepełnosprawności; bezrobotnych lub poszukujących pracy; osób nie mających przeciwwskazań do pracy z komputerem. Szkolenia są bezpłatne. Zainteresowani proszone są o zgłaszanie się, oraz dostarczenie na adres Fundacji dokumentów (do dnia 30 grudnia 2005 r.) Szczegółowe informacje: Anita Klimek, Monika Piernik, Justyna Grabek, Fundacji Fuga Mundi, ul. Peowiaków 12, 20-007 Lublin, tel./fax (0-81) 534-83-76, w godz. od 9.00 do 17.00 e-mail: anitak@ffm.pl, mpiernik@ffm.pl, justyna.grabek@interia.pl. PRACABoją się pracować, by nie stracić rentyWiele osób niepełnosprawnych mogłoby pracować, ale nie szuka zatrudnienia z obawy o utratę renty, często jedynego źródła dochodów. Renta powinna jedynie niwelować utrudnienia, z jakimi niepełnosprawni stykają się na rynku pracy, uważa Andrzej Szałach, przewodniczący Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Osób Niepełnosprawnych Ruchowo. Tymczasem dla wielu osób to wciąż główne źródło utrzymania. W Szczecinie do programu Windą do pracy, proponującego m.in. naukę języka angielskiego oraz informatyki, zgłosiło się zaledwie 30 osób. Pozostało 50 wolnych miejsc. Jedna z organizatorek programu osobiście dzwoniła do kilkudziesięciu osób, zachęcając je do udziału w projekcie. Rozmówcy twierdzili, że renta to małe, ale pewne pieniądze. A praca w dzisiejszej sytuacji nigdy nie jest pewna - argumentowali. Niechętni inicjatywom są często także rodzice osób niepełnosprawnych. To wzajemne uzależnienie. Opiekunom trudno wyobrazić sobie, że ich podopieczni mogliby się usamodzielnić. Osoby z niepełnosprawnością mogą korzystać z usług profesjonalnych służb poradnictwa zawodowego i pośrednictwa pracy. Jednak tylko co dziesiąta zarejestrowana w pośredniaku osoba niepełnosprawna korzysta z poradnictwa zawodowego. Niedawno opublikowano raport "Prawa osób z niepełnosprawnością intelektualną, dostęp do edukacji i zatrudnienia". Wynika z niego, że z najważniejszych dla niepełnosprawnych form doradztwa - porad indywidualnych oraz badań testowych, skorzystało odpowiednio 7,6 proc. oraz 0,67 proc. ogółu zarejestrowanych. Wiele z placówek służb zatrudnienia jest niedostosowanych do potrzeb niepełnosprawnych. Jednak główną przyczyną małego zainteresowania pośrednictwem pracy jest obawa, iż uzyskanie statusu bezrobotnego powoduje utratę renty socjalnej. Takie same uprawnienia jak bezrobotni posiadają osoby poszukujące pracy. Rejestracja w takiej formie nie zmusza niepełnosprawnych do rezygnacji z renty socjalnej. Spadek aktywności osób niepełnosprawnych odnotowują także stowarzyszenia. Zdarza się, iż na spotkania, prelekcje, szkolenia organizowane przez stowarzyszenia liczące kilkuset członków przychodzi 20-30 osób.. To też skutki poprzednich lat, kiedy nauka była dla osób niepełnosprawnych niedostępna. Do podjęcia zatrudnienia przez osoby niepełnosprawne zachęca rządowy program Junior. Uczestnicy projektu mogą liczyć m.in. na określenie predyspozycji zawodowych oraz przygotowanie osoby niepełnosprawnej do współpracy z przyszłym pracodawcą. Zainteresowanie programem jest jednak małe. Nie wykorzystano wszystkich funduszy przeznaczonych na jego realizację. Ogólnopolski program, ze względu na brak zainteresowania niepełnosprawnych, objął zaledwie kilkadziesiąt powiatów. Junior ulegnie przekształceniom - twierdził Jan Lach z Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych. Zostanie także zsynchronizowany z programem Pierwszy Biznes. Główną przyczyną małego zainteresowania projektem była konieczność rejestracji w urzędach pracy. By nie stracić renty, osoby niepełnosprawne rejestrowały się w urzędach jako poszukujący pracy, twierdzi Ludwik Mizera z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Obecnie również bezrobotni niepełnosprawni mogą brać udział w projekcie. O niepowodzeniach programu przesądziła także biurokracja. Oczekiwanie na dofinansowanie i obieg dokumentacji trwały tak długo, iż pracodawcy zainteresowani projektem wycofali się - twierdził Janusz Chałubiński, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku. Poprosili o zdrowych, zarejestrowanych bezrobotnych. Osoba niepełnosprawna powinna pamiętać: osoby z niepełnosprawnością mogą uzyskać zatrudnienie u każdego pracodawcy, nawet jeżeli nie zapewnia on warunków pracy chronionej (w przypadku uzyskania pozytywnej opinii Państwowej Inspekcji Pracy), jeżeli przychód niepełnosprawnego nie osiągną 130 proc. średniego wynagrodzenia (od grudnia 2005 r. 3051,50 zł), nie zawiesza się wypłaty renty inwalidzkiej; renta socjalna ulega zawieszeniu, gdy zarobki niepełnosprawnego przekroczą 30 proc. średniego wynagrodzenia, czyli 704,20 zł od grudnia 2005 r. (na podst .Gazety Prawnej z 24.11.05 - BP) Niepełnosprawni dostali szansęStowarzyszenie Niepełnosprawni dla Środowiska EKON, które powstało w grudniu 2003 r. z inicjatywy dr. Marka Łukomskiego, w ciągu dwóch lat dało pracę 710 osobom niepełnosprawnym, w tym 392 osobom ze schorzeniami psychicznymi. Do EKONU trafiają ludzie w wieku od 18 do 65 lat. Wielu z nich ma wyższe wykształcenie, bo zanim zmogła ich choroba psychiczna, niepełnosprawność lub bezdomność, żyli normalnie. Są wśród nich byli wojskowi, lekarze, muzykolodzy czy pielęgniarki. W marcu ruszy sześć nowych ośrodków na terenie województwa mazowieckiego, kujawsko-pomorskiego, łódzkiego i świętokrzyskiego - zapowiada Elżbieta Gołębiewska, prezes stowarzyszenia. Program współfinansowany jest ze środków PFRON oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Warszawie. Zebrane przez osoby zatrudnione przez EKON surowce wtórne trafiają do sortowni. Pieniądze ze sprzedaży śmieci nie są wielkie, ale pozwalają na utrzymanie sortowni. W październiku EKON został zaproszony do realizacji międzynarodowego projektu "BASKI" finansowanego ze środków Unii Europejskiej. Projekt ma pomóc osobom z różnymi rodzajami niepełnosprawności w przygotowaniu się do podjęcia zawodowej aktywności. Stowarzyszenie EKON współpracuje z organizacjami: Shaw Trust w Wielkiej Brytanii, Rebab w Irlandii, ASVL w Norwegii i Lebenshilfe Graz und Umgebung - Voitsberg w Austrii. (na podst. Gazeta.pl Metro z 28.11.2005 r. - TB) Kampania "Poszukiwany Pracownik. Osoba Niepełnosprawna"W Tychach mieszka 13 tys. osób niepełnosprawnych, z czego aż 8 tys. w wieku produkcyjnym. Stałą pracę ma zaledwie 1,5 tys., wielu dorabia na czarno. Ośrodek Integracji i Centrum Wolontariatu w Tychach rozpoczął kampanię "Poszukiwany Pracownik. Osoba Niepełnosprawna". Nie jest to wyłącznie namawianie zakładów pracy do zainteresowania się problemem, ale również tworzenie niepełnosprawnym możliwości zakładania własnych firm. Kampanię rozpoczęła się 21.listopada na Tyskich Targach Twórczości Osób Niepełnosprawnych. Podopieczni Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, Stowarzyszenia na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym oraz caritasowego Ośrodka św. Faustyny pokazali swoje umiejętności na stoiskach w nowoczesnym budynku WBU na osiedlu Balbina, w którym mieści się Centrum Wolontariatu. Ich obrazy, rysunki na szkle, ceramikę można kupować tutaj nie tylko z okazji świąt, jak to bywało do tej pory, lecz przez cały rok. Kampania została sfinansowana z EFS. Urząd Miasta oraz instytucje opiekujące się niepełnosprawnymi dostały 124 tys. zł. (na podst. Gazety Wyborczej z 27.11.2005 r. - TB) Nie ma nowych miejsc pracyJeszcze niedawno w Płocku dzięki refundacji PFRON-u rocznie było tworzonych 50-60 nowych stanowisk pracy dla niepełnosprawnych. Podobnie w powiecie płockim. Spotkania z przedsiębiorcami organizowane przez Powiatowy Urząd Pracy wspólnie z MOPS-em nie pomogły. Od blisko trzech lat w Płocku i powiecie płockim nie wpłynął ani jeden (!) wniosek o refundację wydatków z tytułu zatrudnienia osoby niepełnosprawnej. Być może przyczyną jest to, że do pierwszych miesięcy 2003 r. można było liczyć na refundację kosztów tworzenia nowego miejsca pracy (czyli zakupu całego oprzyrządowania, z którego miał korzystać niepełnosprawny). Ale potem przepisy się zmieniły i dziś jest w nich mowa już tylko o przystosowaniu istniejących lub nowo tworzonych stanowisk. W praktyce oznacza to, że kiedy przedsiębiorca kupując np. zestaw komputerowy nie może już liczyć na refundację zakupu całego sprzętu, a jedynie tych konkretnych urządzeń, które umożliwiają pracę niepełnosprawnym. Na przykład w przypadku niewidomego nie będzie to komputer, tylko klawiatura z oznaczeniami brajlowskimi. Ktoś ma w planach zakup maszyny, którą trzeba wyposażyć w specjalne przyciski lub tak przerobić, by mógł ją obsługiwać człowiek z amputowaną rękę; całą maszynę musi kupić za własne pieniądze, refundacja może dotyczyć jedynie przycisków, albo późniejszej przeróbki urządzenia. Pracodawcy się zniechęcają. Skoro bowiem i tak muszą sami wydać pieniądze na sprzęt podstawowy, wolą zatrudnić osoby zdrowe. Pożyczki na rozpoczęcie działalności gospodarczej lub rolniczej też nie cieszą się powodzeniem. W tym roku w Płocku wniosek złożyła zaledwie jedna osoba, a w powiecie płockim - ani jedna. Taki brak zainteresowania może wynikać z trudności ze znalezieniem żyrantów oraz z braku odwagi, mogącej być często efektem braku odpowiednich kwalifikacji, wykształcenia osób niepełnosprawnych. Rezultat jest taki, że pieniądze przeznaczone na te formy pomocy przesuwa się - aby nie przepadły - na dofinansowanie zaopatrzenia w sprzęt rehabilitacyjny, przedmioty ortopedyczne. Mimo to MOPS chce utworzyć w Płocku coś w rodzaju biura pracy dla niepełnosprawnych. Jeden z jego elementów to kampania medialna, która ma przekonywać, że warto zatrudniać osoby niepełnosprawne. Na realizację projektu MOPS będzie miał ok. 700 tys. zł, z czego z PFRON 28,2 proc, a z EFS - 71,8 proc.). Będą też szkolenia dla niepełnosprawnych, baza danych z ich nazwiskami, wykaz firm chętnych do ich zatrudnienia. (na podstawie Gazeta.pl z 23.11.2005 r. - TB) KULTURAFilm dla serca i okaO kinie z Indii pisało się u nas jeszcze do niedawna jako o ciekawostce, której nie warto poświęcać czasu. Filmy z Bollywoodu czyli z indyjskiego Hollywoodu, gdzie nakręcono nie setki, ale tysiące filmów, najczęściej były wręcz jednoznacznie i pogardliwie określane jako kicze. Ale od pewnego czasu zaczęły do nas docierać wieści, że zarówno publiczność amerykańska, jak i zachodnioeuropejska wcale tak nie uważa. I daje to wyraźnie odczuć tłumnie wypełniając widownię, bawiąc się, płacząc i krzycząc. Światową karierę zrobił debiut reżyserski wybitnej choreografki hinduskich filmów - Farhy Khan - "Monsunowe wesele". W ubiegłym roku furorę zrobił u nas, podobnie jak w wielu innych krajach, inny jej film - "Czasem słońce, czasem deszcz". Łączył on w typowy sposób dla produkcji "bollywoodzkiej" elementy komedii, melodramatu i barwnego, roztańczonego, rozśpiewanego musicalu. Obecnie znany dystrybutor ambitnych filmów - Gutek - wprowadza w Polsce największą sensację Bollywoodu w 2004 roku - "Jestem przy Tobie". Film ten, poszerzony o dodatkowe materiały, ukazuje się jednocześnie na DVD. Prasa światowa oceniła ten film bardzo wysoko. Na przykład w brytyjskim The Guardian czytamy: " Nie można nie dać się porwać temu szalonemu musicalowi, który w jakiś sposób jest jednocześnie łzawym dramatem rodzinnym, szkolną komedią dla nastolatków i thrillerem o terrorystach". Inni recenzenci, porównują go z filmami o przygodach Jamesa Bonda i z musicalem "Grease". W sumie są to trzy godziny nieustającej zabawy, której towarzyszy egzotyczna, ale i współczesna muzyka młodzieżowa, znakomicie skomponowane i wykonywane tańce. Wszystko to okraszone wyraźnymi, czystymi barwami. Bardzo urodziwi są też aktorzy. Głównego bohatera gra czołowy amant filmu hinduskiego, wybrankę jego serca jest była miss świata. Jeśli więc chcemy zapewnić sobie w święta lub w Sylwestra dobrą, radosną zabawę, wybierzmy się do kina na "Jestem przy Tobie". A tych, którzy mają DVD - zachęcamy do jego zakupu. Kiedy znajdziemy się w "dołku", a, który przecież zdarza się każdemu - sięgnijmy po ten film; ręczę, że zapomnimy o kłopotach. (KKR) IMPREZY, KONKURSYWigilia na TwardejPrzypominamy, iż Komisja Podopiecznych przy Fundacji Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo zaprasza na Spotkanie Wigilijne, które odbędzie się 10 grudnia br. o godz. 15.00 w lokalu Fundacji przy ul. Twardej 51/55 w Warszawie. Wejście główne do budynku Polskiej Akademii Nauk. (inf. wł. - KKR) Przełamując lody - konkurs dla pracodawcówPodczas jubileuszu 10-lecia Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych została zainaugurowana pierwsza edycja konkursu pod nazwą Lodołamacze. Konkurs ten ma na celu wyróżnienie pracodawców podchodzących do problemu zatrudniania osób niepełnosprawnych w sposób szczególnie dojrzały. POPON chce wyróżnić nagrodą LODOŁAMACZY firmy, które decydując się na zatrudnianie osób niepełnosprawnych, a jednocześnie prowadząc przyjazną politykę personalną wobec nich, łamią bariery, walczą z niechęcią i chłodem społeczeństwa. Inicjatywa skierowana jest w szczególności do przedsiębiorców, którzy są świadomi tego, jak ważna dla osób niepełnosprawnych jest integracja z osobami pełnosprawnymi, jak ważne jest dla nich poczucie bycia potrzebnym i w końcu jak pomocna w ich rehabilitacji jest praca - coś, co dla większości osób w pełni sprawnych jest rzeczą jak n ajbardziej naturalną. Konkurs podzielony został na dwa etapy: regionalny - wyłaniający laureatów poszczególnych rejonów kraju, oraz centralny - w którym finaliści zmierzą się w walce o laur LODOŁAMACZY 2006. W założeniach POPON-u konkurs rozpocznie cykl działań mających na celu uwrażliwienie społeczeństwa na problem rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych oraz kreowanie wzorców postępowania wśród pracodawców. Może też - naszym zdaniem - odegrać bardzo ważną rolę w pokazaniu pozytywnej roli ZPCh, którym częściej publicznie wyciąga się różne nieprawidłowości niż pokazuje ich dobre praktyki. Więcej informacji: Anna Skrzeszewska Biuro Prasowe ul. Próżna 12A, 00-107 Warszawa, tel/fax: (022) 620 32 02, 654 07 12, e-mail: a.strzeszewska@popon.pl. Wigilijne spotkanie diabetykówZarząd Koła Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków w Ciechanowie serdecznie zaprasza swoich członków na spotkanie wigilijne, które odbędzie się 15 grudnia o godz. 15.00 w małej sali konferencyjnej Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Ciechanowie. (na podstawie www.um.ciechanow.pl z 28.11.2005 r. - LK) Rozstrzygnięcie V edycji Konkursu Dziennikarskiego "Oczy Otwarte"Pięcioro dziennikarzy oraz trzy redakcje zostały nagrodzone w V edycji Konkursu Dziennikarskiego "Oczy Otwarte" .Konkurs był w tym roku poświęcony trzem ważnym tematom społecznym: osobom niepełnosprawnym, dzieciom ze środowisk społecznie zagrożonych oraz przemocy w rodzinie. Konkurs organizowany jest przez Philip Morris Polska S.A. pod patronatem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i przy współpracy Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji, Towarzystwa Przyjaciół Dzieci oraz Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia". W tegorocznej edycji Konkursu dziennikarze nadesłali łącznie 159 prac - 55 filmów dokumentalnych, 34 audycje radiowe i 70 artykułów prasowych wyemitowanych lub opublikowanych od 1 sierpnia 2004 do 31 lipca 2005 roku. Zwycięzcami V edycji Konkursu zostali: w kategorii artykuł prasowy ex aequo: Anna Fostakowska, Duży Format, za artykuł "Dzieci śmieci" , Stanisław Zasada, Tygodnik Powszechny, za artykuł "Jeśli miłości bym nie miała". W kategorii Audycja Radiowa: Cezary Galek, Polskie Radio Zachód, za reportaż radiowy "Dom pod aniołami", w w kategorii Program TV: Agata Frol-Kowalik, TVP2, za reportaż telewizyjny "Rodzina" . Nagrodę Specjalną otrzymała Barbara Pawłowska z TVP2, za konsekwentne zajmowanie się tematyką konkursową i wysoki poziom warsztatowy. Jury przyznało też Wyróżnienia Specjalne redakcjom, które często zajmowały się problemami niepełnosprawności, nieprzystosowania społecznego dzieci oraz przemocy w rodzinie. W kategorii "Redakcja Telewizyjna" wyróżniono TVP 2 - Magazyn Reporterów za wybitne reportaże, wrażliwość społeczną i walory edukacyjne prezentowanych materiałów. W kategorii "Redakcja Radiowa" nagrodę dostało Radio Lublin za reportaże pozbawione nachalnej tezy i konsekwencję w inspirowaniu młodych reporterów do podejmowania trudnej problematyki społecznej. W kategorii "Redakcja Prasowa" wyróżniona została "Gazeta Pomorska" za wysoki poziom nadesłanych na konkurs prac i szczególne zainteresowanie tematyką konkursową. Nagrodzeni dziennikarze w połowie grudnia wyjadą do Paryża, gdzie zapoznają się z najnowszymi koncepcjami integrowania osób niepełnosprawnych w społeczeństwie. Spotkają się też z przedstawicielami czołowych organizacji zajmujących się walką z przemocą w rodzinie i odwiedzą specjalny ośrodek dla młodzieży nieprzystosowanej społecznie na przedmieściach Paryża. (inf. wł - KKR) "Razem w sztuce i życiu"W warszawskiej galerii Zapiecek odbyła się niezwykła wystawa "Razem w sztuce i życiu" - prezentacja znanych twórców i osób chorych psychicznie. Swoje prace podarowali tacy artyści, jak Magdalena Abakanowicz, Ewa Kuryluk, Jerzy Dmitruk, Małgorzata Czernik. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży prac zostaną przeznaczone na wyposażenie pracowni terapii zajęciowej i Klubu Pacjenta. Wystawę zorganizowało Towarzystwo Przyjaciół Tworek "Amici di Tworki". Wystawy pacjentów z Tworek były organizowane nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach Europy, w USA i Japonii. Stowarzyszenie reprezentuje Polskę w ramach ogólnoświatowego projektu "Art Against Stigma", którego ideą jest przeciwdziałanie całkowitemu wykluczeniu osób dotkniętych chorobą psychiczną. (na podst. "Gazety Wyborczej" z 11.10.2005 - MR) ZDROWIE, MEDYCYNA, NAUKABez kofeiny niezdrowaDo tej pory negatywny wpływ kawy kojarzono z podwyższającą ciśnienie, która w dodatku uzależnia. Stąd pomysł na kawę bezkofeinową - bardzo popularną np. w USA. Wyniki badań opublikowane podczas tegorocznego kongresu Amerykańskiego Stowarzyszenia Kardiologicznego (AHA) wskazują jednak, że "bez kofeiny" wcale nie musi oznaczać "zdrowo". Mało tego - może oznaczać "mniej zdrowo". Badania wykazały, że wyniki kawoszy kofeinowych nie różniły się znacząco od wyników osób w ogóle niepijących kawy! Po drugie, kluczowe okazały się badania stężenia niezestryfikowanych kwasów tłuszczowych (NEFA) oraz białka apolipoproteiny B (apoB) występujacego w złym cholesterolu. Tylko tu bowiem zaobserwowano różnice pomiędzy trzema badanymi grupami. Wśród osób, które piły kawę bezkofeinową, poziom szkodliwych NEFA wzrósł aż o 18 proc.! U pozostałych badanych nie zaobserwowano żadnej zmiany. Skąd taki wynik? Być może chodzi po prostu o różne gatunki kawy. Bezkofeinową często produkuje się z robusty - gatunku, który jest dużo mocniejszy od powszechnie używanej w mieszankach kofeinowych arabiki. Tak czy inaczej wbrew temu, co się powszechnie uważa, to nie kawa z kofeiną, ale ta bez niej jest bardziej groźna dla serca. (na podst.Gazety.Pl z dn. 24.11.2005 r. - RS) Chrząstka z komórek macierzystychChrząstka to śliska i elastyczna odmiana tkanki łącznej. Dzięki niej w zdrowych stawach między kośćmi możliwy jest płynny ruch kończyn. Uszkodzenia chrząstki są trudne do wyleczenia, ponieważ ma ona ograniczoną zdolność regeneracji. Zużycie chrząstki, związane z wiekiem, będzie się stawało coraz większym problemem, jako że ludzie żyją coraz dłużej. W Wielkiej Brytanii udało się uzyskać tkankę chrzęstną z płodowych komórek macierzystych. Może to pomóc w leczeniu urazów, poinformowało pismo "Tissue Engineering". Przekształcenie komórek macierzystych w komórki tkanki chrzęstnej udało się naukowcom z Imperial College w Londynie. Możliwość hodowania chrząstki z komórek macierzystych powinna pomóc w leczeniu urazów sportowych, przy wszczepianiu sztucznych stawów biodrowych, a nawet w chirurgii plastycznej. Obecnie hoduje się komórki chrząstki pobrane od pacjenta. W niektórych przypadkach jest ich jednak za mało, a poza tym już samo pobranie prowadzi do dalszych uszkodzeń. Wszczepiane są także protezy stawów, ale nie dorównują one naturalnym. Zdaniem naukowców z Imperial College, już za jakieś pięć lat metoda może wejść do praktyki. (na podst. info onet.pl z 20.11.05 - BP) O jeden papieros za dużoJuż jeden papieros dziennie trzykrotnie zwiększa ryzyko śmierci z powodu schorzeń kardiologicznych - dowodzą norwescy naukowcy. Przeanalizowali oni raporty o stanie zdrowia oraz zgonach ponad 43 tys. kobiet i mężczyzn. Dane odnosiły się do lat 1970-2002. Okazało się, że osoby wypalające od jednego do czterech papierosów dziennie trzy razy częściej umierały z powodu zawałów serca niż te, które w ogóle nie sięgały po tytoń. (na podst. "Gazety Wyborczej" z dn. 1-2.10.2005 - MR) Leczenie bajką"Lucjan, lew, jakiego nie było" autorstwa Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel z rysunkami Joanny Jung to pierwsza taka książka w Polsce, która ma pomóc w terapii dzieci chorych na raka. Przygody małej Hani i lwa Lucjana pozwolą uwierzyć dzieciom po chemioterapii, że nieważny jest wygląd, a jeżeli bardzo się czegoś chce, to można to osiągnąć. Książeczki mają trafić do oddziałów onkologii i hematologii we wszystkich polskich szpitalach dziecięcych. Szacuje się, że rocznie w Polsce u ok. 2,5 tys. dzieci wykrywa się choroby nowotworowe, a terapii poddawanych jest 6 tys. dzieci. Bajkoterapia - leczenie poprzez czytanie czy opowiadanie bajek jest sprawdzonym i bardzo dobrym sposobem na zapomnienie o chorobie. W akcję włączyły się osoby znane z mediów, które w szpitalach rozdawały i czytały dzieciom książeczkę. (na podst. "Metra" z dn. 13.09.2005 - MR) Abecadło AIDSRuszyła kampania "ABC zapobiegania AIDS" skierowana do ludzi w wieku 18-29 lat. Jej hasło to "Zdecyduj sam. Wybierz ABC zapobiegania AIDS i ciesz się życiem". Autorzy kampanii chcą pokazać możliwość wyboru jednego z trzech sposobów ochrony przed HIV/AIDS. ABC zapobiegania to: A - a bstynencja seksualna, B - b ycie wiernym jednemu partnerowi, C - zabezpie c zanie się prezerwatywą. Namawiają też do zrobienia testu na HIV, jeśli ktoś chociaż raz zmienił partnera seksualnego lub miał inne ryzykowne zachowania. Więcej informacji na www.aids.gov.pl. Telefon zaufania AIDS: (022) 692 82 26. (na podst. "Dzień Dobry" z . 4.11.2005 - MR) Mozart od kołyskiTuzin maluchów z wielkimi słuchawkami na główkach leży w plastikowych koszyczkach - słuchają utworów Mozarta. Od dwóch lat lekarze oddziału położniczego prywatnego szpitala w Koszycach na Słowacji stosują muzykoterapię w opiece nad małymi pacjentami. Regularne słuchanie utworów klasyków, szczególnie Mozarta, Beethovena czy Wagnera pozytywnie wpływa na rozwój psychiczny i intelektualny niemowlaków. Pomaga ponadto w uporaniu się z szokiem poporodowym. Aby noworodki lepiej się oswoiły z nowym otoczeniem, puszcza im się muzykę symfoniczna, koncerty fortepianowe Richarda Claydermana lub nagrania szumów lasu i morza. Muzyka jest spokojna, relaksująca i cicha - nie przekracza 50 decybeli, czyli głośności stąpania. Dzieci uczestniczą w dziesięciominutowych sesjach muzycznych 5-6 razy dziennie. (na podst. "Gazety Wyborczej" z dn. 16.09.2005 - MR) Poradnia ZłościPsychoterapeutka Jolanta Czernek otworzyła w Gdańsku Poradnię Złości. Chce pomagać ofiarom przemocy a także sprawcom. Poradnia działa całą dobę, terapeuta dyżuruje pod nr tel. (058) 511 01 21, można skontaktować się też mailowo: centrum@cik.sos.pl. Porady są bezpłatne. (na podst. "Metra" z dn. 14.09.2005 - MR) Dermatolog radziMarka Vizir Sensitive uruchomiła bezpłatną infolinię. W każdy piątek do końca lutego 2006 w godz. 10-12.00, pod numerem 0800 120 330 dermatolog będzie odpowiadać na pytania dotyczące np. alergii i problemów ze skórą, pielęgnacji skóry wrażliwej. (na podst. "Gazety Wyborczej" z dn. 16.10.2005 - MR) Rady dla meteowrażliwychRuszył Ogólnopolski Program Edukacyjny "Meteowrażliwi", który ma uświadomić, czym jest meteopatia i jak sobie z nią radzić. Na różnego rodzaju dolegliwości spowodowane pogodą cierpi ponad 60 proc. polskiego społeczeństwa. Pod numerem (022) 626 82 79 można zasięgnąć rady specjalisty. (na podst. "Gazety Wyborczej" z dn. 14.10.2005 - MR) ZE ŚWIATA TELEINFORMATYKIRejestracja odbiorników TV przez InternetRejestracji odbiorników radiowych i telewizyjnych można już dokonywać przez Internet. Poczta Polska wprowadziła nową formę, by ułatwić klientom pierwszą rejestrację odbiorników. By dokonać rejestracji należy najpierw wypełnić wniosek o rejestrację odbiornika radiofonicznego, telewizyjnego, który znajduje się na korporacyjnej stronie internetowej Poczty Polskiej. W terminie do czterech dni roboczych, pod adres wskazany we wniosku rejestracyjnym zostanie klientowi przesłana korespondencja, która zawierać będzie hasło oraz szczegółowe zasady dalszego postępowania wraz z wnioskiem rejestracyjnym. Szczegółowy opis całej procedury związanej z rejestracją odbiorników przez Internet dostępny jest na stronie http://www.poczta-polska.pl/aktualnosci.php?id=351. (na podst.onet.pl biznes z 01.12.05-BP) Gadu - Gadu ma już 5 latGadu-Gadu obchodziło jubileusz: 5 lat istnienia. Działa dzięki kilkunastu serwerom, podłączonym światłowodami do sieci. Dziennie w GG loguje się 2,5 mln użytkowników, którzy przesyłają ponad 400 mln wiadomości tekstowych, a także głosowych i video. (inf. wł. - KKR) Handel w sieciMamy już około 700-800 polskich sklepów internetowych; ich wartość sprzedaży w 2004 r. przekroczyła miliard złotych. Specjaliści oceniają, że w tym roku ich sprzedaż wzrośnie, co najmniej o kilkadziesiąt procent, a może nawet się podwoi. Nic dziwnego, jak wynika z badania TNS OBOP 46,4% Polaków posiada komputer osobisty, najczęściej wyposażony w moduł dźwiękowy i kolumny. W ub.r. było to 37,3 proc. Na rozwój handlu internetowego wpływa też niewątpliwie fakt, iż 80 proc. z 8,7 mln polskich internautów korzysta już z łącza szerokopasmowego i nie musi się liczyć z kosztami związanymi z czasem poszukiwania towarów i ich zamawiania. Rynek aukcji internetowych w Polsce prawie w całości pełni należy obecnie do poznańskiej spółki QXL Poland, prowadzącej serwis Allegro. Wartość transakcji dokonywanych przez Allegro w 2005 r. ma przekroczyć 1,5 mld zł. (inf. wł. - KKR) W Polsce jest już blisko 30 mln komórekPolska Telefonia Cyfrowa - operator sieci Era i Heyah - ma ponad 10 mln użytkowników. Centertel - operator sieci Orange, na koniec trzeciego kwartału br. miał ponad 9 mln, zaś Polkomtel - operator sieci Plus GSM i Sami Swoi - ponad 8 mln użytkowników. (inf. wł. - KKR) Dieta w InternecieNa stronie www.vitalia.pl można znaleźć podpowiedzi, jaką dietę zastosować, żeby utrzymać lub osiągnąć oczekiwaną wagę. Po krótkim wywiadzie serwis odsyła plan na siedem dni - ile czego wolno jeść, jak przygotować potrawy. Serwis ma też gotowe przykłady diet, np. niskotłuszczowa, semiwegetariańska lub wysokobłonnikowa. Po opracowaniu diety otrzymuje się listę potrzebnych zakupów, by uniknąć przypadkowych (wysokokalorycznych!) zakupów. W każdej chwili można się skontaktować z konsultantem. Do dyspozycji są specjalne kalkulatory - przeliczniki kalorii lub punktów i cotygodniowa gazetka "Vitalia". (na podst. "Gazety Wyborczej" z dn. 16.10.2005 - MR) Kiosk z polską prasą cyfrowąInternetowy serwis NetPress.pl oferuje cyfrowe wydania polskich magazynów prasowych. Korzysta z amerykańskiej technologii Zinio Systems. Elektroniczne czasopisma można kupować w pojedynczych egzemplarzach bądź prenumerować, a po ściągnięciu na swój komputer czytać używając specjalnej przeglądarki Zinio Reader (którą podobnie, jak magazyny, pobiera się za pośrednictwem NetPress.pl). Płaci się kartą kredytową lub przelewem bankowym. Polski internetowy kiosk oferuje na razie 10 tytułów ale zapowiada rozszerzenie oferty. Jednocześnie sprzedaż elektronicznych wydań magazynów "Newsweek", "Forbes" i "Auto Świat" uruchomiło wydawnictwo Axel Springer Polska. Pisma - sprzedawane na egzemplarze i w prenumeracie poprzez serwis www.e-wydania.pl - oferowane są w formacie pdf i płaci się za nie SMS-ami. (na podst. "Gazety Wyborczej" z dn. 10.10.2005 - MR) "Kulturalnie bez kabli"To nazwa nowatorskiego projektu firmy D-Link, dzięki której pięć stołecznych instytucji kulturalnych: Galeria Zachęta, Centrum Sztuki Współczesnej, Fabryka Trzciny, Cafe Kulturalna i Biblioteka UW ma bezprzewodowy dostęp do Internetu. Firma bezpłatnie dostarcza sprzęt i montuje go. Korzystanie z sieci jest nieodpłatne. Projekt zostanie rozszerzony na inne miasta: Wrocław, Kraków, Gdańsk i Poznań. (na podst. "Echa Miasta Warszawy" z dn. 20.10.2005 - MR) E-dzienniczkiW 20 warszawskich liceach funkcjonują internetowe dzienniczki. Rodzice na domowych komputerach mogą w każdej chwili sprawdzić oceny dziecka i czy dziecko chodzi do szkoły. Elektroniczny dzienniczek wylicza średnią ocen z każdego przedmiotu oraz pozwala zobaczyć, jak się wypada w porównaniu z kolegami. Pozwala też szybko przekazać wiadomość od wychowawcy. W systemie są także dokładne dane o frekwencji: liczba godzin usprawiedliwionych i nieusprawiedliwionych, spóźnień, z adnotacją, o jakie dni i przedmioty chodziło. Rodzice mogą przez internet usprawiedliwić nieobecność dziecka. Internetowy dzienniczek opracował Ośrodek Edukacji Informatycznej i Zastosowań Komputerów. (na podst. "Gazety Wyborczej" z dn. 15.10.2005 - MR) Niebezpieczne luki w przeglądarkach Internet Explorer oraz Opera Specjaliści ds. bezpieczeństwa IT wykryli w przeglądarce Microsoft Internet Explorer lukę krytyczną, która umożliwia zdalnemu użytkownikowi realizację dowolnych komend w systemie.Uszkodzenie pamięci powstaje w wyniku przetwarzania strony HTML, która zwiera specjalnie spreparowane wywołanie obiektów JavaScript "window()" oraz zdarzeń onload. Zdalny użytkownik może przy pomocy spreparowanej strony internetowej przejąć kontrolę nad systemem ofiary. Lukę zawiera Microsoft Internet Explorer 5.5, 6.0. Istnieje do niej exploit, ale nie znane są jeszcze sposoby jej usunięcia. Zdaniem specjalistów, niebezpieczną lukę zwiera również i przeglądarka Opera. Luka ta, tak jak w przypadku IE, umożliwia zdalnemu użytkownikowi wykonanie dowolnej komendy w zaatakowanym systemie. (na podst. Dr.WEb.pl z 23.11.2005 r. -RSz) LISTY DO REDAKCJIPoniżej zamieszczamy list do redakcji, który nadesłał Leszek Konopa (lesio@idn.org.pl) z Ciechanowa, współpracownika Kuriera IdN1: Od wielu lat obserwuję zjawiska związane z polityką naszego krajuw zatrudniania osób W połowie października tego roku znajomy z Warszawy spytał mnie czy nie chciałbym zrobić serwisu internetowego dla firmy, w której on pracuje. Oczywiście zgodziłem się, a prezes tej firmy zaprosił mnie do ich siedziby na rozmowę kwalifikacyjną, zatem już na drugi dzień pojechałem tam. Okazało się, że jest to klub piłkarski na Targówku, a przy klubie funkcjonuje coś w rodzaju hotelu i restauracji, do wynajęcia są tam pokoje. Początkowo prezes firmy powiedział mi, że szuka osoby niepełnosprawnej, która wykona serwis internetowy zarówno dla tego hotelu, jak też całego klubu piłkarskiego. Dla mnie było jasne, że szuka on osoby z grupą inwalidzką żeby otrzymać dofinansowanie z PFRON-u lub z urzędu pracy. Ale po rozmowie z nim, gdy wyjaśniłem i pokazałem na komputerze co ja potrafię, prezes postanowił szerzej wykorzystać moje umiejętności i zatrudnić mnie tam na cały etat na stanowisko "Specjalista do spraw informatyki", bo firma zamierzała kłaść sieć lokalną z dostępem do Internetu, a ja miałem zajmować się nie tylko serwisem internetowym, ale wykonywać też różne prace biurowe. Zostało nawet ustalone, że jeśli będę chciał, to będę miał do dyspozycji swój pokój, mieszkalny, oraz pełne wyżywienie po bardzo niskich cenach. Miałem zarabiać ok 1300 zł miesięcznie. Pełen nadziei i radości, że wreszcie, po tylu latach udało mi się znaleźć NORMALNĄ pracę wróciłem z Warszawy do domu, a na następny weekend znowu tam pojechałem żeby dopełnić formalności, m.in. w urzędzie pracy na Ciołka. No i podpisać umowę. O naiwności ludzka..... Jakże złudne były moje nadzieje! W urzędzie pracy obsługiwała nas sama kierowniczka, która oświadczyła, że skoro nie mam choćby tymczasowego zameldowania w Warszawie, to nie mogę być tam zatrudniony na pełen etat. Aa po wyjściu z jej pokoju usłyszałem jeszcze, że chodzi głównie o sprawę otrzymania przez tą firmę dofinansowania na mnie! Zacząłem dzwonić po różnych znajomych w Warszawie pytając czy ktoś mógłby mnie choćby tymczasowo zameldować, ale ludzie na sam dźwięk słowa "meldunek" nabierali wody w usta, zmieniali temat. Więc przestałem dzwonić nie chcąc stracić reszty przyjaciół i znajomych. Obecnie sytuacja z pracą jest taka, że na moje miejsce prezes firmy znalazł osobę z grupą inwalidzką z Warszawy, a dla mnie został "ochłap" w postaci ewentualnego tworzenia serwisu netowego na umowę o dzieło za kilkaset złotych łącznie! I tak oto wygląda codzienność tematu zwanego "zatrudnianie osób niepełnosprawnych". Nic dodać, nic ująć. |
Kurier IdN |
Redakcja Kuriera IdN1 przypomina Czytelnikom, iż oczekuje na informacje o problemach dotyczących środowiska osób niepełnosprawnych. Interesują nas też krótkie streszczenia artykułów z prasy lokalnej, audycji tv, informacje z Internetu dotyczące problemów osób niepełnosprawnych (należy podawać tytuł czasopisma, datę, nazwę strony internetowej, tytuł audycji itp.). Materiały należy przesyłać na adres kryska@idn.org.pl, - wyłącznie jako załącznik w formacie Worda.
|
Wydawca: Fundacja Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo, Warszawa
UWAGA: Pod każdą informacją, obok podawania jej źródła, są zamieszczane inicjały osoby, która ją napisała lub znalazła i nadesłała do redakcji. Inicjały te zamieszczamy poniżej przy pełnym imieniu i nazwisku autora korespondencji. Do tego numeru Kuriera IdN1 informacje dostarczyli: Krystyna Karwicka-Rychlewicz - KKR, Leszek Konopa - LK, Adam Orzeł - AO Bogusława Pielka - BP, Grażyna Przybysz - GP, Małgorzata Rupar - MR, Remigiusz Sawicki - RS, Roman Szuszkiewicz - RSz, Wojtek Urban - WU. Adres naszej strony: http://kurier.idn.org.pl |
||||
Od Was Drodzy Czytelnicy zależy zarówno jakość
jak i częstotliwość |
Fundacja Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo |