KURIER IdN1 Kurier Nr 13 (102),   21 lipca 2005 r.
Pod redakcją: Krystyny Karwickiej-Rychlewicz ISSN 1643-8752
W 2005 roku Kurier IdN1 jest dotowany przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

AKTUALNOŚCI

Bariery: doświadczenia, diagnoza, propozycje.

Fundacja Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo zorganizowała w dniach 13-14 lipca b.r. w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie konferencję pt. "Nowe technologie i nowe metody w edukacji i aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych". Fundacja, której głównym celem statutowym jest aktywizacja zawodowa i społeczna osób niepełnosprawnych, przedstawiła na niej - wraz ze współpracującymi z nią organizacjami pozarządowymi, instytucjami, firmami informatycznymi - przede wszystkim wieloletnie doświadczenia w zakresie przygotowania osób niepełnosprawnych do samodzielnego poszukiwania pracy w warunkach wolnorynkowych. A także możliwości podnoszenia ich zawodowych kwalifikacji z wykorzystaniem teleinformatyki.
Problemem wiodącym pierwszego dnia konferencji było poszukiwanie odpowiedzi na pytanie: "Rynek pracy - otwarty czy zamknięty dla osób niepełnosprawnych?". Pytania zadawane przez uczestników konferencji po przedstawieniu doświadczeń zdobytych w ramach projektu "Kompleksowe działania na rzecz aktywizacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych. Doradztwo -edukacja -staże -pośrednictwo pracy- monitoring zatrudnienia" sugerują, że bardzo potrzebna jest szersza informacja o prowadzonych w ramach tego projektu działaniach. Duże zainteresowanie wzbudził - nie tylko wśród niepełnosprawnych uczestników konferencji - projekt "Pr@wo i Urząd - perspektywy". Dowodzi to, iż urzędy nadal nie są przyjazne dla petentów, a przede wszystkim, że potrzebna jest informacja, zwłaszcza prawna - podana w sposób rzetelny i łatwy do przyswojenia.
Z wystąpień doradczyń związanych z Fundacją i wypowiedzi z sali wynika, że wciąż dużym problemem pozostaje wyuczona bierność osób niepełnosprawnych; trudno jest ją przełamać. Wystąpienie doradczyń było tym ciekawsze, że same będąc osobami niepełnosprawnymi, mówiły o swoich klientach z zupełnie innego punktu widzenia - jako osoby niepełnosprawne, które odniosły sukces i teraz mogą pomagać i doradzać innym.
Przedstawione efekty projektu "Modelowa współpraca organizacji pozarządowej z Urzędem Pracy: Działania na rzecz przeciwdziałania bezrobociu" (piszemy o tym szerzej w inf. pt. "Warszawski rynek pracy") pokazała, iż taka współpraca jest możliwa, zaś doświadczenia mogłyby wykorzystywać inne organizacje i samorządy/ instytucje. Wystąpienia przedstawicieli warszawskiego Urzędu Pracy pokazały, że jest ona korzystna nie tylko dla ich klientów, ale i dla tej instytucji.
Mówiono też o roli E-learningu w kształceniu ON. Doświadczenie pokazuje się, że najlepsze wyniki dydaktyczne daje połączenie szkoleń elektronicznych z tradycyjnym. W czasie wystąpienia poświęconego temu tematowi przedstawiono plany związane z powstałym z inicjatywy Fundacji partnerstwem ( Zakład Doskonalenia Zawodowego w Warszawie, Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie, firma 4 System, Fundacja Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo). Celem partnerstwa jest realizacja projektu Edukon zakładającego powstanie kilkunastu szkoleń mieszanych, których cześć elektroniczna umieszczona będzie na platformie www.edukon.pl. W ramach projektu powstanie między innymi dwuletnie studium projektowania grafiki i multimediów.
Omawiająca wieloletnie doświadczenia Fundacji w przygotowywaniu osób niepełnosprawnych do poruszania się po wolnym rynku pracy, p. Krystyna Wojakowska, twórca i koordynator prowadzonych od ośmiu lat Warsztatów Aktywizacji Zawodowej stwierdziła, że skuteczna rehabilitacja zawodowa osób niepełnosprawnych nie jest możliwa w oderwaniu od rehabilitacji społecznej. Omówiła anomalie systemu polityki społecznej kraju oraz zło, jakie niesie za sobą 36 wersja "ulepszonej" ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. W Polsce podejście do rehabilitacji osób niepełnosprawnych jest całkowicie różne od polityki społecznej, uprawianej w krajach starej Unii Europejskiej. Tam jest to podejście wspierające, podczas gdy polska polityka społeczna jest dyskryminująca. Właśnie na dyskryminacji, na podkreślaniu deficytów (zapisy w orzeczeniach o niepełnosprawności!), na żerowaniu na wszystkich niemożliwościach, które niesie niepełnosprawność, opierają się wszystkie ustawy dotyczące inwalidztwa. Jednocześnie przyjmuje się zasadę niepisaną, ale powszechnie praktykowaną, że aktywizuje się zawodowo osoby z zapisem "całkowicie niezdolny do pracy i samodzielnej egzystencji", dla nich tworzy się krajowe i unijne projekty, przystosowuje uczelnie. Dowodem na to, że tak bardzo różnimy się pod tym względem od innych krajów jest chociażby to, że w Europejskim Funduszu Społecznym nie przewidziano wspierania edukacji osób niepełnosprawnych. Tam bowiem osoby niepełnosprawne mają zapewnione takie same warunki, jak dzieci i młodzież w pełni sprawna. Te spostrzeżenia potwierdził dyskusja, w której specjaliści, przede wszystkim z instytucji działających na rynku pracy, podjęli próbę zidentyfikowania barier prawnych, organizacyjnych, społecznych i psychicznych w zatrudnieniu osób niepełnosprawnych. Podkreślono rolę barier tkwiących w psychice samych osób niepełnosprawnych, które od dziecka uczone są bezradności, niewiary we własne możliwości. To sprawia, że często stają się bierne i roszczeniowe, co też zniechęca potencjalnych pracodawców. Nic dziwnego, że w Polsce pracuje zaledwie 8 proc. niepełnosprawnych, podczas gdy w krajach UE ok. 15 - 17 proc.
W drugim dniu konferencji zatytułowanym "Nowe technologie-nowe możliwości" głos zabierali m.in. przedstawiciele znanych firm informatycznych: Kaspersky, 4system i Microsoft, które wspomagają FPMiINR w działaniach na rzecz edukacji informatycznej i zawodowej osób niepełnosprawnych. Ich wystąpienia dobitnie pokazały, że możliwa jest dobra współpraca prywatnych firm z organizacjami pozarządowymi, pod warunkiem, że obie strony cenią się nawzajem i gotowe są współpracować na rzecz słusznej i ważnej społecznie sprawy. Tką sprawą są niewątpliwie działania na rzecz aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych, nadal w naszym kraju marginalizowanych społecznie.

(inf. wł. - KKR)

Dobre praktyki

W ostatnim dniu czerwca odbyła się w Warszawie konferencja podsumowująca efekty prowadzonego przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych projektu "Dobre praktyki", realizowanego w działaniach 1.4 SPO RZL, schemat b). Jego celem jest rozwijanie i poprawa skuteczności działań podejmowanych przez organizacje pozarządowe na rzecz osób niepełnosprawnych, zwiększających aktywność zawodową osób z orzeczonym znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. Do konkursu ogłoszonego 1 marca b. r. zgłoszono 24 przedsięwzięcia, spośród których komisja konkursowa wyłoniła 10 najlepszych. Na konferencji zostały one nagrodzone dyplomem i okolicznościową statuetką, następnie laureaci zaprezentowali nagrodzone projekty. Uczestnicy konferencji wybrali - wypełniając ankietę - przedsięwzięcia, które ich zdaniem były najciekawsze. I miejsce zajęło Stowarzyszenie "Niepełnosprawni dla Środowiska EKON" z Warszawy - za zorganizowanie "Zielonych miejsc pracy" dla osób niepełnosprawnych, II miejsce - Wrocławski Sejmik Osób Niepełnosprawnych - za program wspomaganego zatrudniania osób niepełnosprawnych - TRENER; III miejsce przypadło Fundacji Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo za projekt "Edukacja, aktywizacja zawodowa, komunikacja społeczna, doradztwo, zatrudnienie - fundacyjny system przeciwdziałania marginalizacji osób niepełnosprawnych". Kilku przedsięwzięciom przyznano w ankiecie ex equo IV miejsce. Wyróżnione projekty zostaną opublikowane w specjalnym wydawnictwie, które otrzymają organizacje i instytucji zajmujące się problematyką osób niepełnosprawnych. Będą też one prezentowane w cyklu 13 seminariów, które odbędą się do końca 2005 roku na terenie całego kraju, z udziałem zaproszonych 325 przedstawicieli organizacji pozarządowych. Na początku 2006 roku w ramach projektu zostanie ogłoszony kolejny - II konkurs na dobre praktyki.

(inf. wł. - KKR)

Lepiej niż w minionym roku

Rada Ministrów na posiedzeniu w dniu 5 lipca 2005 przyjęła sprawozdanie dotyczące działań podejmowanych w 2004 roku na rzecz realizacji postanowień "Karty Praw Osób Niepełnosprawnych", uchwalonej przez Sejm 1 sierpnia 1997 roku. Karta potwierdza prawo osób niepełnosprawnych do niezależnego, samodzielnego i aktywnego oraz wolnego od przejawów dyskryminacji życia. Jak powiedział podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych Leszek Zieliński, jest to kolejny rok, w którym obserwujemy nieznaczną poprawę sytuacji, docieramy do znacznie większej liczby osób niepełnosprawnych z różnorodną pomocą. Odnotować też należy wzrost środków przeznaczonych na opiekę osób niepełnosprawnych. Do bardziej szczegółowych informacji, przedstawionych na posiedzeniu, postaramy się jeszcze powrócić.

(inf. wł. - KKR)

Szybciej do góry

Wynagrodzenie minimalne będzie rosło szybciej - zdecydował Sejm. Posłowie przegłosowali, że co roku będzie podwyższane nie tylko o wysokość inflacji, ale dodatkowo o 2/3 prognozowanego wzrostu PKB. I tak do czasu, aż nie osiągnie połowy przeciętnego wynagrodzenia - dziś to ok. 1200 zł. Jeśli w przyszłym roku sprawdzą się przewidywania ministra finansów co do wysokości PKB i inflacji, to najniższa płaca, która dziś wynosi 849 zł brutto, wzrośnie o ok. 36 zł. Z decyzji posłów nie cieszą się pracodawcy i rząd. Przekonują, że wyższa płaca minimalna będzie oznaczać, iż wzrośnie bezrobocie m.in. wśród młodych, ponieważ. wzrosną koszty pracy. Posłowie znów udowodnili, że wynik zbliżających się wyborów jest dla nich ważniejszy niż dobro kraju - uważa Andrzej Malinowski, szef Konfederacji Pracodawców Polskich.

(Na podst.G.Rzeczpospolitej z 02.07.05-BP)

Czerwcowe recepty można realizować w lipcu

Od 1 lipca 2005 r. obowiązują nowe druki recept lekarskich uprawniających do nabycia leków lub wyrobów medycznych refundowanych. Znajduje się na nich specjalny kod kreskowy przypisany do konkretnego lekarza. Mają o­ne wyeliminować wyłudzanie leków, na które przysługuje refundacja. Nie należy się jednak obawiać tego, że od 1 lipca b.r. nie można wykupić lekarstw wypisanych przez lekarza na starym druku recepty. Jak wynika bowiem z § 18 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 28 września 2004 r. w sprawie recept lekarskich (Dz. U. nr 213, poz. 2164) termin realizacji recepty nie może przekroczyć 30 dni od daty jej wystawienia, natomiast w przypadku recepty na antybiotyki oraz recepty wystawionej w ramach pomocy doraźnej nie może przekroczyć 7 dni od daty jej wystawienia. Oznacza to, że recepty na leki refundowane wystawione na starych drukach, przykładowo - 30 czerwca b.r., można jeszcze realizować do 30 lipca 2005 r. Recepty na antybiotyki (wystawione na starych drukach) można było realizować do 7 lipca 2005 r. Dodatkowo z informacji zamieszczonej na stronie internetowej Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, (www.nfz.pl) że po 1 lipca 2005 r. na terenie całego kraju mogą być również realizowane recepty na drukach RUM.

(na podst.inform.zpchr.pl z 11.07.05-BP)

Będą kłopoty z wypłatami

We wrześniu może powtórzyć się ubiegłoroczne zamieszanie związane z wypłatą świadczeń rodzinnych dla około 6,5 mln uprawnionych. Powód? Posłowie, uchwalając nowe przepisy, nie przemyśleli terminów ich wejścia w życie. Nowa ustawa o postępowaniu wobec dłużników alimentacyjnych oraz zaliczce alimentacyjnej obok zmian w egzekucji alimentów (obowiązują od czerwca) przewiduje też od września wypłatę nowego świadczenia (zaliczki) i zmiany w świadczeniach rodzinnych (m.in. ograniczenie prawa do dodatku dla samotnych rodziców i świadczenie dla wielodzietnych rodzin. Świadczenia i zaliczki w przytłaczającej większości wypłacą od września gminy. Początek obowiązywania nowych przepisów zbiega się z kończącym się w sierpniu tzw. okresem zasiłkowym - ponad 6 mln osób pobierających świadczenia rodzinne, aby je otrzymywać dalej, musi otrzymać kolejną decyzję o ich przyznaniu. We wrześniu też po raz pierwszy gminy będą musiały wydawać decyzje w sprawie zaliczki alimentacyjnej. Szacuje się, że będzie się o nią ubiegać blisko 500 tys. osób samotnie wychowujących dzieci. Ponieważ przepisy, na podstawie których można ubiegać się o zaliczkę i wybrane świadczenia rodzinne, wejdą w życie 1 września, decyzje w tej sprawie gminy zaczną wydawać od tej daty. Może nastąpić spiętrzenie prac w tym miesiącu, co spowoduje opóźnienia w wypłacie świadczeń . Żeby otrzymać pieniądze we wrześniu należy złożyć potrzebne dokumenty do końca lipca. Na razie Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie wydaje komplety druków. W Punktach Obsługi Klienta zaczyna być tłoczno. Od września bowiem zasiłków rodzinnych wypłacać nie będą ZUS, KRUS oraz pracodawcy zatrudniający do dwudziestu pracowników. Świadczenia przysługują rodzinom, w których miesięczny dochód na osobę nie przekracza 504 zł (583 zł netto w rodzinie z dzieckiem niepełnosprawnym). Taki dochód to także podstawa do ubiegania się o inne dodatki. Zasiłek rodzinny przysługuje na dziecko poniżej 18 roku życia (a jeśli się uczy to do 21 roku życia). Co ważne, w świetle nowych przepisów świadczenia nie przysługują osobie samotnie wychowującej dziecko, jeżeli nie zostało zasądzone świadczenie alimentacyjne na rzecz dziecka od drugiego z rodziców dziecka, chyba że osoba ta spełnia warunki określone do otrzymania dodatku dla osób samotnie wychowujących dziecka.

(na podst. Gazety Poznańskiej z 12.07.05 i G.Prawnej z 15.07.05-BP)

Bezpłatne porady psychologiczne

Jeśli martwisz się o siebie i swoich bliskich; jeśli jest Ci smutno, jeśli zastanawiasz się, czy jesteś dobrym rodzicem; jeśli w twojej rodzinie dochodzi do nieporozumień, kłótni, konfliktów i nie wiesz jak sobie z nimi poradzić; jeśli nachodzą cię myśli, z którymi nie dajesz sobie rady; jeśli bliska ci osoba pije alkohol, stosuje przemoc; jeśli nie możesz podjąć decyzji i znaleźć rozwiązania -o każdej z tych spraw, możesz w bezpieczny dla Ciebie sposób, porozmawiać z psychologiem . Psycholog przyjmuje we wtorki od 12.00 - 17.00 w Centrum Informacyjnym dla Osób Niepełnosprawnych przy Stowarzyszeniu Przyjaciół Integracji ul. Dzielna 1 w Warszawie. Zapisywać się należy pod numerem telefonu: 831 85 82 lub 831 01 39 (od pn.-pt. w godz. 9.00 - 17.00) Istnieje również możliwość konsultacji e-mailowych: psycholog@integracja.org.

(na podst. www.niepelnosprawni.info z 14.07.05-BP)

O zdrowie i nadzieję

Chorzy i niepełnosprawni 06.07.05r. modlili się na Jasnej Górze, gdzie jak corocznie przybyli do klasztoru dzień przed świętem Matki Bożej Uzdrowienia Chorych; była to 40. pielgrzymka. Uroczystej mszy dla pielgrzymów na jasnogórskim szczycie przewodniczył abp Stanisław Nowak, metropolita częstochowski. W homilii mówił o krzyżu cierpienia, jaki niosą w swoim życiu chorzy i niepełnosprawni. - Nieście przed oczyma życie Jezusa, jego cierpienie - zwrócił się do pątników. - Będziecie szczęśliwi na wózkach, w łóżkach swoich boleści, długich chwilach samotności, jeśli będziecie blisko Boga. Na zakończenie pielgrzymki w jasnogórskiej kaplicy Cudownego Obrazu podczas nabożeństwa lourdzkiego jak określane jest coroczne spotkanie z niepełnosprawnymi i chorymi, kapłani pobłogosławili każdego z nich Najświętszym Sakramentem.

(na podst.Dziennika Zachodniego z 07.07.05-BP)

Google cię podgląda

Handel na koronie Stadionu Dziesięciolecia w Warszawie, żółte parasole kawiarnianych ogródków na Rynku w Krakowie, a być może nawet swój dom można obejrzeć z wysokości kilkuset kilometrów na internetowej stronie www.maps.google.com - pisze "Gazeta Wyborcza". Według dziennika, satelitarne zdjęcia są tak dokładne, że mieszkańcy większych miast - jak Kraków, Warszawa, Gdańsk, Sopot, Bydgoszcz, Wrocław czy Szczecin - a także wielu wsi nie powinni mieć problemu ze znalezieniem budynku, w którym mieszkają. Co więcej, na zbliżeniu widać nawet kolorowe plamki ręczników i kocyków na plaży przy sopockim molo. Niestety, nie wszystkie polskie miejscowości da się obejrzeć tak dokładnie, bo na razie szczegółowe zdjęcia Google nie obejmują większości naszego kraju. Są też nieco opóźnione i najnowszych budowli sprzed kilku miesięcy nie obejmują. W satelitarnej podróży warto się za to wybrać za granicę. Najdokładniejsze są zdjęcia terytorium USA, Paryża, Londynu, Moskwy czy Rzymu. Warto obejrzeć Himalaje, Saharę, dokładne zdjęcia Iraku. Google wykorzystało technologię Keyhole używaną przez amerykańską armię w czasie zimnej wojny. Po kilkudziesięciu latach przestarzałe rozwiązania odtajniono i kilka firm zaczęło sprzedawać zdjęcia z satelitów do celów komercyjnych. Google jako pierwsze zdecydowało się udostępnić je za darmo. Kiedy pół roku temu pokazały się w USA, zrobiły furorę. Teraz stają się popularne w Polsce.

(na podst.wiadomości wp.pl z 04.07.05-BP)

Magazyn "Integracja" bardziej dostępny

Piotr Pawłowski - redaktor naczelny magazynu "Integracja" pisze w ostatnim numerze pisma: W związku z wieloma prośbami przedstawicieli instytucji państwowych i organizacji pozarządowych z całego kraju w sprawie przekazania bezpłatnych egzemplarzy magazynu "Integracja" podjęliśmy decyzję o przeznaczeniu części nakładu "Integracji" do nieodpłatnej dystrybucji. W związku z tym każda placówka pomocowa zajmująca się osobami niepełnosprawnymi, jednostka administracji publicznej, organizacja pozarządowa itp. już od dziś może otrzymywać nieodpłatnie "Integrację" dla swoich podopiecznych. Tym z Państwa, którzy nie znają jeszcze pisma, jesteśmy w stanie wysłać kilka egzemplarzy pokazowych. Organizacje i instytucje, które już dziś zdecydowały się na współpracę z nami, prosimy o wypełnienie i przesłanie do Redakcji zamówienia (faks: 0*22 635 13 30 w. 30 lub pocztą). Szczegółowych informacji można też zasięgnąć pod nr tel. 0*22 635 13 30 w. 11 (Justyna Jakubowska). Mamy nadzieję, że taka forma współpracy z naszą redakcją będzie wspierać Państwa działania na rzecz środowiska osób niepełnosprawnych, a nam umożliwi szerszy dostęp do Czytelników . Zachęcamy do skorzystania z tej oferty.

(na podst. INTEGRACJI z 07.07.05-BP)

AKTUALNOŚCI LOKALNE

Wybierz sobie tańsze leki

W dziesięciu opolskich aptekach Narodowy Fundusz Zdrowia ustawił komputery. Teraz klienci mogą w nich sami sprawdzić ceny odpowiedników lekarstw, jakie zostały im przepisane przez lekarza. Tańszy specyfik teoretycznie może zaproponować farmaceuta, jednak wiele osób zwyczajnie wstydziło się o to pytać. Teraz mogą same sprawdzić, czy istnieje tańszy zamiennik lekarstwa zapisanego przez lekarza, i ile kosztuje. Dzięki bardzo prostemu programowi klienci mogą wprowadzić nazwę leku, który chcą kupić, a następnie porównać ceny dostępnych odpowiedników. Przedstawiciele NFZ zapewniają, że koszt ustawienia maszyn w aptekach jest symboliczny. Stworzenie programu kosztowało sto złotych. Sprzęt to komputery, które i tak były wycofywane z biur. Jednak pracujący w aptece farmaceuci do akcji podchodzą z ostrożnością, bowiem nie każdy klient potrafi poprawnie odczytać nazwę leku z recepty, nie każdy potrafi odczytać go z komputera. Zresztą nie wolno porównywać tylko cen. Ważna jest ilość substancji czynnej w samym specyfiku, a tu bez pytania farmaceuty czy lekarza się nie obejdzie. Opolski eksperyment w wytypowanych aptekach będzie trwał miesiąc. Jeśli klienci aptek i sami aptekarze ocenią go dobrze, zostanie w Opolskiem wprowadzony na większą skalę.

(na podst. Rzeczpospolitej z 12.07.05 - BP)

Maltańskie Centrum Pomocy

Ponad 1,5 tys. m kw. powierzchni, w środku sale terapeutyczne i gabinety lekarskie - tak będzie wyglądać Maltańskie Centrum Pomocy Niepełnosprawnym i Ich Rodzinom w Krakowie. Pierwsi pacjenci będą mogli skorzystać ze specjalistycznej opieki lekarskiej prawdopodobnie na początku przyszłego roku. Pacjentami będą dzieci z zaburzeniami centralnego układu nerwowego, które nie skończyły jeszcze siedmiu lat. Centrum będzie pierwszym w Polsce ośrodkiem, gdzie zostaną otoczone kompleksową opieką - tutaj mają być diagnozowane (jeżeli w ogóle nie było diagnozy albo wcześniejsza okazała się niepełna). Na miejscu będą dyżurowali lekarze specjaliści: neurolog, ortopeda, okulista, logopeda, fizjoterapeuta i rehabilitant. Zainteresowanie taką formą opieki jest ogromne. Jest już 2600 zgłoszeń od rodziców, którzy chcą korzystać z pomocy Centrum (głównie z Małopolski, ale jest także kilka zgłoszeń z Kielc i Szczecina). Mniej więcej tyle rodzin znajdzie tam właśnie opiekę. Będzie też przedszkole, a w nim miejsce dla 40 dzieci. Inwestycja kosztować ma prawie 5 mln zł. 900 tys. dał PFRON, pozostałą sumę zbiera Związek Polskich Kawalerów Maltańskich. Darczyńcy są nie tylko w kraju, to także Polonia w USA.

(na podst.gazeta.pl z 05.07.05-BP)

Ruszają trzy Punkty Porad Specjalistycznych

W lipcu 2005 rozpoczęły działalność Punkty Porad Specjalistycznych w Skierniewicach, Makowie i Nowym Kawęczynie. Punkty powstały przy współpracy Stowarzyszenia "Wspólna Troska" z lokalnymi samorządami i finansowym wsparciu Zarządu Województwa Łódzkiego. W Skierniewickim punkcie mieszczącym się przy ul. Jagiellońskiej 28 można uzyskać pomoc w każdy poniedziałek w godzinach 11.00 - 15.00. Punkt w Makowie działa przy Bibliotece Gminnej, w każdy wtorek w godzinach 11.00 - 15.00. W Nowym Kawęczynie Punkt ma swoją siedzibę w budynku Urzędu Gminy, czynny jest w każdy czwartek od 13.00 - 17.00.

(na podst.wiad.ngo.pl z 05.07.05 - BP)

Akcja parkingowa niepełnosprawnych w Płocku

Ignorancja kierowców, świadome łamanie przepisów, wykorzystywanie niedociągnięć drogowców i źle oznakowane miejsca dla niepełnosprawnych - to pierwsze wnioski z kolejnego etapu akcji parkingowej w Płocku. Po ulotkach "Zabrałeś moje miejsce, zabierz moje kalectwo" przyszedł czas na wspólne działanie Biura Rzecznika Osób Niepełnosprawnych i policji, którzy 23 czerwca wspólnie kontrolowali parkingi.
Tomasz Gorczyca z Biura Rzecznika stwierdził, iż z ponad 40 miejsc z kopertą połowę zajęły samochody zdrowych kierowców. Najgorzej jest tam, gdzie niepełnosprawni bezwzględnie powinni mieć pierwszeństwo, np. pod szpitalem na Winiarach. Jak kierowcy reagowali na patrol? -Tam gdzie nie zastaliśmy właścicieli aut, zostawiliśmy ulotki informacyjne. Tym razem policjanci nie wystawiali mandatów, tylko spisywali numery rejestracyjne. Ci, z którymi rozmawialiśmy, tłumaczyli się brakiem miejsc parkingowych". Na terenie Płocka jest jeszcze inny problem: niektóre miejsca są źle oznakowane, np. jest koperta, ale brakuje znaku pionowego. Kierowcy to skrzętnie wykorzystują, a policja nie może interweniować. Dlatego Biuro Rzecznika już przygotowało pismo do Miejskiego Zarządu Dróg i spółdzielni mieszkaniowych z prośbą o uzupełnienie oznakowania. Zapewniają, że zrobią to natychmiast, pracownicy Biura Rzecznika Osób Niepełnosprawnych sami chcą akcję kontynuować.

(Na podst. Gazeta Wyborcza, Płock z 24 czerwca 05r.-BP)

Niemcy budują dom opieki

W Olsztynie powstaje luksusowy dom opieki; za 3,5 mln euro wybudowała go fundacja powołana przez Niemców. W luksusowych warunkach - dom nie ma barier architektonicznych, są nowoczesne łóżka i wanny z hydromasażem - będzie mogło mieszkać 70 osób. Około trzydziestu z nich część kosztów pobytu pokryje MOPS, reszta miejsc przeznaczona jest dla ludzi, niekoniecznie olsztyniaków, którzy zdecydują się płacić sami. Pieniądze na dom na Redykajnach dała Diakonia Neuendettelsau - niemiecki odpowiednik naszego Caritasu, który działa przy Kościele ewangelickim w Neuendettelsau w Bawarii. Dom ewangelików ma się różnić od podobnych placówek w Polsce. W pokojach olsztyńskiego domu został zamontowany system, który umożliwi osobom leżącym oglądanie transmisji z nabożeństw. Personel to głównie osoby wykształcone w prowadzonej przez Fundację policealnej szkole przy ul. Mariańskiej w Olsztynie. Miesiąc pobytu w standardowym pokoju domu Laurentius będzie kosztował 1900 zł (część miejsc dofinansuje MOPS). Za prywatny pokój jednoosobowy trzeba będzie zapłacić 2100 zł, za mały pokój w apartamencie - 2200 zł.

(na podst. www.dps.pl z 25.06.05-BP)

Stowarzyszenie Równych Szans

Stowarzyszenie Równych Szans - w ramach działalności Lokalnego Punktu Informacji dla organizacji pozarządowych - organizuje szkolenia dla stowarzyszeń działających na terenie powiatu żyrardowskiego, udziela porad i pomocy wszystkim organizacjom oraz osobom niepełnosprawnym i ich rodzinom w zakresie prawa, rehabilitacji, możliwości uzyskania pomocy, usuwania barier, turnusów rehabilitacyjnych, lokalnych i ogólnokrajowych źródeł finansowania, sytuacji sektora pozarządowego w Polsce, możliwościach lokalnych organizacji pozarządowych, form i sposobów współpracy z samorządem, procesu integracji Polski z Unią Europejską, zakładania fundacji i stowarzyszeń itp. Pomaga też we wstępnym zdiagnozowaniu problemu i pomocy w jego rozwiązaniu lub kieruje do odpowiednich specjalistów. Od 14 lat Stowarzyszenie Równych Szans prowadzi też Dom Dziennego Pobytu dla Dzieci Niepełnosprawnych w Żyrardowie, do którego aktualnie uczęszcza 20 dzieci niepełnosprawnych w wieku od 6 do 21 lat z różnego rodzaju niepełnosprawnościami. Podopieczni biorą udział w programie pod nazwą "Wieloprofilowe usprawnianie dzieci niepełnosprawnych w Domu Dziennego Pobytu". Stowarzyszenie organizuje dla nich zajęcia terapeutyczne, rehabilitacyjne, logopedyczne. Kontakt: Stowarzyszenie Równych Szans .Dom Dziennego Pobytu dla Dzieci Niepełnosprawnych. ul. Armii Krajowe3 96-300 Żyrardów, woj. Mazowieckie, e-mail: ddpzyrardow@neostrada.pl rowneszanse@go2.pl.

(na podst.www.niepelnosrawni.info z 29.06.05-BP)

Ranking przyjaznych miejsc dla niepełnosprawnych

Gliwickie Stowarzyszenie Niesłyszących opublikowało w Internecie pierwszą listę miejsc przyjaznych dla niepełnosprawnych i takich, które powinni omijać z daleka. Na stronie organizacji www.free.ngo.pl/gsn oraz w witrynie Urzędu Miejskiego www.um.gliwice.pl można sprawdzić, które lokale i instytucje w Gliwicach są przyjazne dla osób poruszających się na wózkach, dla niesłyszących bądź niewidomych. Ranking wymyślił Grzegorz Łobacz, szef stowarzyszenia. - Przeczytałem gdzieś, że w Sztokholmie powstała podobna lista, by ułatwić życie nie tylko niepełnosprawnych, ale i osobom starszym, matkom z wózkami, a nawet ludziom, którzy mają nogę w gipsie. Rozejrzałem się po Gliwicach i okazało się, że mamy mnóstwo miejsc niedostępnych - mówi Łobacz. Ranking stworzyli sami niepełnosprawni. Odwiedzili wszystkie miejsca i wpisali w Internecie swoje uwagi. Stowarzyszenie zbadało, gdzie znajdują podjazdy, szerokie wejścia, windy i odpowiednio wyposażone toalety. Najlepsze oceny i internetowe puchary, gwiazdki i uśmiechnięte buźki dostały: Gliwicki Ośrodek Integracji Niepełnosprawnych, Urząd Miejski, Gliwickie Centrum Organizacji Pozarządowych, Telekomunikacja Polska, Palmiarnia oraz Poczta nr 2 (budynek przy dworcu PKP). Najgorzej, czyli smutne buźki, dostali m.in. Urząd Pracy, gdzie osoby na wózkach muszą pokonywać liczne schody oraz Ośrodek Pomocy Społecznej, który nie ma żadnych udogodnień. Dostało się też gliwickim tramwajom, które w ogóle nie spełniają norm dla niepełnosprawnych. Ranking będzie rozszerzany i stale uzupełniany. W przyszłości mają pojawić się też zdjęcia. Pomysłodawcy przedsięwzięcia mają nadzieję, że zmusi to instytucje, które wypadły najgorzej, do przebudowy swoich siedzib. - Na pewno przy rozdzielaniu pieniędzy na likwidowanie barier architektonicznych weźmiemy ten ranking po uwagę - obiecuje Marek Jarzębowski, rzecznik magistratu.

(na podst. G.Wyborczej z 01.07.05-BP)

"Gazeta" i radni pomogli niepełnosprawnym

Niepełnosprawnym dzieciom i ich rodzicom będzie w Toruniu żyło się lepiej. Radni niemal jednogłośnie zmienili regulamin MZK na bardziej życiowy, zaś "Gazeta" opisała luki w regulaminie w połowie maja br. Choć MZK dawał darmowe bilety opiekunom niepełnosprawnych dzieci, nie wszyscy mogli z nich korzystać, bo niektórych linii nie było na liście placówek MZK, do których można dojeżdżać za darmo, lub jak w innym przypadku - darmowy bilet mógł być wykorzystany na trasie dom-szkoła-dom, gdy tymczasem dziecko niepełnosprawne ze względu na stan zdrowia do szkoły nie chodziło. Jego matka chciała zamienić bilet na trasę dom-ośrodek rehabilitacyjny-dom, ale okazało się, że dyrekcja MZK nie może tego zrobić. "Gazeta" opisała nieżyciowy regulamin i postanowiła go zmienić. Pomoc zaoferował radny Krzysztof Makowski (niezrzeszony), który napisał projekt nowej uchwały wnoszący sugerowane przez GW poprawki, a radni je przegłosowali. Prawo do przejazdów będą mieli rodzice niepełnosprawnych dzieci od chwili ich narodzin (granicą były 4 lata) do wieku szkolnego. Bezpłatny bilet do szkoły i z powrotem w przypadku dziecka, które nie może chodzić do szkoły, będzie można zamienić na bilet do ośrodka rehabilitacyjnego.

(na podst.G.Wyborczej z 30.06.05 - BP)

Ośrodek rehabilitacji Caritas rozszerza działalność

Nowe formy rehabilitacji oferuje Ośrodek Opiekuńczo-Rehabilitacyjny dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Caritas diecezji tarnowskiej w Jadownikach Mokrych. Dzięki poszerzeniu oferty turnusów rehabilitacyjnych, z fachowej pomocy korzystają osoby dorosłe po urazach mózgu. Dorośli pacjenci mogą wziąć udział w profesjonalnych zajęciach rehabilitacyjnych, psychologicznych i logopedycznych. Najbliższy turnus dla dorosłych z urazami mózgu Caritas planuje zorganizować zimą. Ośrodek w Jadownikach służy fachową pomocą rehabilitacyjną przede wszystkim niepełnosprawnym dzieciom i młodzieży. W pierwszym półroczu tego roku zorganizowano dla nich 18 różnego typu turnusów rehabilitacyjnych. Odbyły się trzy turnusy specjalistyczne z nauką niezależnego funkcjonowania z niepełnosprawnością, sześć ogólnousprawniających oraz dziewięć turnusów rehabilitacyjnych. W sumie w pierwszym półroczu br. w turnusach wzięło udział 180 osób i 174 opiekunów. Ośrodek zapewnił im kompleksową rehabilitację, hipoterapię, opiekę duszpasterską, udział w zajęciach opiekuńczo-wychowawczych, sportowo-rekreacyjnych i kulturalno-oświatowych. Uczestnicy turnusów odwiedzili m.in. krakowski ogród zoologiczny, Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach, zamki w Dębnie i w Nowym Wiśniczu, a także Brzesko i Tarnów. Ośrodek w Jadownikach Mokrych powstał dzięki pochodzącemu z tamtejszej parafii nuncjuszowi apostolskiemu w Polsce abp. Józefowi Kowalczykowi. Dom niesie pomoc dzieciom i młodzieży niepełnosprawnej. Składa się z domu pomocy społecznej, domu dziennego pobytu, zakładu rehabilitacji leczniczej. Posiada także bazę i certyfikat na prowadzenie przez cały rok turnusów rehabilitacyjnych. Dzieci otoczone są tam wszechstronną opieką medyczną, pedagogiczną oraz duszpasterską. Mogą szybciej nauczyć się samodzielnego życia oraz łatwiej zaadaptować w swoim środowisku.

(na podst. Katolickiej Agencji Informacyjnej z dn. 16.07.2005 - TB)

Wolne miejsca w Krakowskich WTZ

W Krakowie funkcjonuje obecnie 13 Warsztatów Terapii Zajęciowej, które dysponują 434 miejscami. Osoby niepełnosprawne mogą w nich uczestniczyć w różnych zajęciach m.in. manualnych, intelektualnych oraz muzycznych. Mogą liczyć również na pomoc psychologa, pedagoga oraz na opiekę medyczną. WTZ finansowane są przez MOPS w Krakowie w ramach środków PFRON. Adresy instytucji prowadzących krakowskie warsztaty znaleźć można na stronie internetowej www.mops.krakow.pl. Szczegółowe informacje na temat ofert warsztatów znaleźć można również na ulotce we wszystkich filiach MOPS oraz w siedzibie Powiatowego Zespołu Orzekania o Stopniu Niepełnosprawności. Osoby zainteresowane mogą także uzyskać informacje w Dziale Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Krakowie pod numerem tel. 0*12 656 1615.

(na podst. informacje.zpchr.pl 05.07.05 - BP)

Bytomscy głuchoniewidomi mają swój klub

Zgodnie z uchwałą Towarzystwa Pomocy Głuchoniewidomym z dnia 12 czerwca 2005, zaczął działać w Bytomiu Regionalny Klub Głuchoniewidomych. Towarzystwo pracuje z kilkudziesięcioma dorosłymi i dziećmi głuchoniewidomymi z terenu województwa. Bliższych informacji nt. działalności udziela p. Ilona Nitychoruk-Piekarz - pełnomocnik Towarzystwa na terenie woj. śląskiego tel. 0604 611 137.

(Na podst.G.ZPCHR z 01.07.05 - BP)

Dary z Niemiec

Do powiatu rawickiego trafiła ciężarówka ze sprzętem rehabilitacyjnym, meblami, odzieżą i zabawkami. Darczyńcą jest Jacek Drożdż, były mieszkaniec Rawicza, przedstawiciel polsko-niemieckiej firmy  "Radosna Przyszłość". Sprzęt rehabilitacyjny i meble otrzymało Stowarzyszenie Dzieci i Osób Niepełnosprawnych w Miejskiej Górce. Materace, wózki, łóżka i balkoniki wypożyczane są osobom niepełnosprawnym, natomiast meble oraz artykuły gospodarstwa domowego trafiły do warsztatów terapii zajęciowej w Miejskiej Górce oraz do ubogich rodzin. Przekazujący dary zadeklarował, że nie jest to jego ostatnia pomoc dla niepełnosprawnych i ubogich mieszkańców powiatu.

(na podst.Panoramy Leszczyńskiej z 14.07.05 - BP)

PRAWO

Renciści - przedsiębiorcy będą płacić pełne składki ZUS

W ustawie o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych przewiduje się zrównanie pozycji rynkowej wszystkich dodatkowo zarobkujących rencistów w zakresie obowiązku ubezpieczeń społecznych. Obecnie osoby te opłacają obowiązkowo jedynie składkę na ubezpieczenie zdrowotne, natomiast składki społeczne mogą opłacać wyłącznie na zasadzie dobrowolności. Inaczej zaś są traktowani renciści zatrudnieni na podstawie umowy o pracę lub umowy zlecenia. Te osoby podlegają ubezpieczeniom społecznym obowiązkowo na równi z innymi pracownikami i zleceniobiorcami nieposiadającymi ustalonego prawa do renty. Można, zatem sądzić, że przedsiębiorcy będący rencistami są traktowani przez system ubezpieczeń społecznych w sposób uprzywilejowany. Proponuje się więc, ażeby renciści prowadzący pozarolniczą działalność gospodarczą, którzy nie osiągnęli powszechnego wieku emerytalnego (tj. 60 lat - dla kobiet, 65 lat - dla mężczyzn) podlegali ubezpieczeniom społecznym na takich samych zasadach jak inne osoby prowadzące taką działalność, nie posiadające prawa do renty. Ustawa została już uchwalona przez Sejm. Teraz czekamy na jej rozpatrzenie przez Senat.

(Na podst. Gazety Podatkowej z 14.07.2005 r. - RSz)

BEZ BARIER

Autostop bez barier

5 sierpnia 2005 r. rozpocznie się w Sopocie pilotażowa akcja STOP BEZ BARIER. Organizatorzy zamierzają spędzić tam jeden dzień, aby ocenić stan przygotowania miasta oraz terenów rekreacyjnych pod kątem osób niepełnosprawnych. Później organizatorzy akcji zamierzają wyruszyć autostopem w kierunku Zakopanego drogą nr E75 przez Tczew, Grudziądz, Toruń, Włocławek, Łódź - zmiana drogi na nr 74 i dalej w kierunku Kielc, z Kielc drogą nr E77 do Krakowa i Zakopanego. Długość trasy to około 1000 km, a przewidywany czas na przejazd autostopem w grupie szacowany jest na 10 dni. Każdego dnia podróży organizatorzy będą starali się docierać do miejscowości i, przy odrobinie czasu, oceniać, czy miasta są przyjazne dla osób niepełnosprawnych. Przed rozpoczęciem akcji organizatorzy zamierzają się kontaktować z każdym z wymienionych miast, aby ustalić np.: noclegi, ciekawe miejsca oraz inne atrakcje, które miasto proponuje potencjalnym turystom. W ten sposób stworzony będzie plan podróży z uwzględnieniem niepełnosprawnego turysty. Na podróż należy zabrać standardowe rzeczy osobiste oraz śpiwory, plecaki muszą być jak najmniejsze, tak aby zajmowały mało miejsca, trzeba liczyć dodatkowy bagaż w postaci wózka. Dodatkowym elementem całej wyprawy będzie możliwość pokazania i porównania podróży standardowej - czyli pociągiem, którym przyjadą uczestnicy do Sopotu z miejscowości, z której będzie pochodziła osoba niepełnosprawna. Po akcji zostaną dokładnie oszacowane koszty związane z taką wyprawą oraz stworzony będzie plan, który może być wykorzystany do porównania i planowania takich wypraw. Organizatorzy poszukują chętnych osób niepełnosprawnych, które chciałyby wziąć udział w akcji. Kontakt: Krzysztofa Dzienniak Tel.: 0 603 207 692 marinil@poczta.onet.pl.

(na podst www.niepelnosprawni.info z 12.07.05-BP)

Gdzie kucharek sześć

Do dwóch klatek schodowych przy ul. Staropogońskiej 85 i 87 w Sosnowcu prowadzi jedno wejście i jedne schody. Na człowieka, który je zaprojektował, narzekają i mieszkańcy, i administracja. Problemy z pokonaniem feralnych schodów mają nie tylko osoby starsze, niepełnosprawne, ale też zdrowe oraz rodzice z wózkami. Sprawę może rozwiązać jedynie budowa podjazdu. Starania o to trwają już dwa lata. Problem tkwi w tym, że w klatce nr 85 kilku lokatorów wykupiło mieszkania na własność. Reszta mieszkańców nadal podlega gminie, ale budynkiem zarządza wspólnota. Obie strony muszą się dogadać, tymczasem wybudowanie podjazdu to kwestia sporych pieniędzy. Konieczne jest podjęcie uchwały członków i porozumienie się z przedstawicielem gminy, która podjazd musi współfinansować. Administracja stara się pozyskać pieniądze. Być może podjazd będzie gotowy jeszcze w tym roku, a najpóźniej w przyszłym - zapewnia administracja.

(na podst. Gazeta.pl   Katowice 14.07.2005 - TB)

Z ŻYCIA ORGANIZACJI POZARZĄDOWYCH

100 numer Kuriera IdN1: podziękowania i życzenia Rady Fundacji

Na swoim kolejnym posiedzeniu, które odbyło się w dniu 5 lipca br., Rada Fundacji Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo - z okazji wydania 100 numeru Kuriera IdN1 - złożyła serdeczne podziękowania redakcji i wszystkim współpracownikom za . trud włożony w przygotowywanie tego tak potrzebnego dla całego środowiska osób niepełnosprawnych czasopisma, które jest dla nich skarbnicą wiedzy o problemach, możliwościach i nadziei . Podziękowaniom towarzyszyło też życzenie : "n+100 wydań Kuriera IdN1!

Dziękujemy, mamy nadzieję, że życzenie się spełni, oczywiście nie bez pomocy Rady. 

Awans członka Rady FPMiINR

Miło nam poinformować, iż Jacek Myrcha, od trzech kadencji członek Rady Fundacji Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo, objął od 1 lipca b.r. ważną funkcję: dyrektora działu Business and Marketing Organization (BMO) w polskim oddziale Microsoft. Jest odpowiedzialny za opracowywanie i wdrażanie strategii marketingowej firmy, nadzorowanie sprzedaży oraz koordynację działań grup produktowych, wchodzących w skład działu BMO. Jacek Myrcha pracuje w firmie Microsoft już od 1993 r. W 1994 roku otrzymał nagrodę President's Award dla najlepszego pracownika polskiego oddziału Microsoft. Jako jedna z niewielu osób z rejonu Europy Wschodniej, został uhonorowany w 2003 r., wewnętrzną nagrodą firmy - Outstanding Contributor Award. Od wielu lat wspomaga swoją wiedzą i sercem środowisko osób niepełnosprawnych. Gratulujemy i życzymy sukcesów!

"Wolontariat - wspólne spojrzenie"

W ramach projektu "Wolontariat - wspólne spojrzenie" dwudziestoosobowa grupa młodych wolontariuszy z organizacji pozarządowych Obwodu Kaliningradzkiego przebywała w czterech miastach województwa warmińsko-mazurskiego. Wizyta odbyła się w ramach projektu Elbląskiego Stowarzyszenia Wspierania Inicjatyw Pozarządowych Forum Przyjaznego Sąsiedztwa Współpraca Ponad Granicami, dofinansowanego przez National Endowment for Democracy, we współpracy z Katolickim Stowarzyszeniem Centrum Młodych. Celem realizowanego projektu było tworzenie i rozwój współpracy transgranicznej młodzieży z terenu województwa warmińsko- mazurskiego RP i Obwodu Kaliningradzkiego FR. Projekt zakończył się na początku lipca, a jego integralną częścią były wizyty w siedzibach organizacji pozarządowych i instytucjach w Olsztynie, Działdowie, Iławie i Elblągu w dniach 12 - 14 czerwca 2005. Po wizycie przygotowany został raport końcowy ukazujący najistotniejsze umiejętności zdobyte w trakcie wizyty oraz przygotowana została strona internetowa, która pomoże w podtrzymywaniu zawartych znajomości i stanie się początkiem wspólnych działań wolontariuszy z Polski i Rosji na rzecz wspierania młodzieżowych inicjatyw pozarządowych. Trzech wolontariuszy z Polski już zostało zaproszonych z rewizytą do Kaliningradu.

(na podst.wiad.ngo.pl z 05.07.05 - BP)

ZKM w Ciechanowie pomaga dzieciom

Zakład Komunikacji Miejskiej w Ciechanowie umożliwił siedmiorgu niepełnosprawnym dzieciom, wraz z opiekunami, bezpłatny dojazd - od lipca do września - do Niestumia. Zostały tam zorganizowane dla nich przez oddział Towarzystwa Przyjaciół Dzieci zajęcia z hipoterapii.

(inf. wł. - LK)

PRACA

Warszawski rynek pracy

We wrześniu 2004 r. Fundacja Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo wraz z Urzędem Pracy m. st. Warszawy rozpoczęła realizację projektu "Modelowa współpraca urzędu pracy i organizacji pozarządowej". Jego głównymi celami było wypracowanie i promocja modelowej współpracy między organizacją pozarządową, a administracją państwową oraz wzmocnienie potencjału obydwu instytucji. Podczas realizacji projektu dokonano analizy lokalnego rynku pracy, przeprowadzono szkolenia kadry oraz zorganizowano szkolenia typu e-learning. Oferta szkoleniowa została w dużym stopniu dostosowana do potrzeb lokalnego rynku pracy. Jak wynika z analizy rynku pracy w marcu 2005 r. stopa bezrobocia na Mazowszu wynosiła 15,1 proc (w całej Polsce 19,3 proc.), zaś w samej Warszawie 6,6 proc. W Urzędzie Pracy m.st. Warszawy na dzień 31. marca 2005r. zarejestrowanych było 65.537 bezrobotnych, w tym niepełnosprawnych - 1.533 (2,4 proc.) Ponadto w rejestrze Urzędu były zarejestrowane 1.702 osoby poszukujące pracy, w tym 1.185 osób niepełnosprawnych. Ten ważny i ciekawy projekt był współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej Phare, realizowany pod nadzorem Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Obie organizacje chcą współpracować ze sobą w przyszłości w zakresie zapobiegania bezrobociu osób niepełnosprawnych w Warszawie.

(inf. wł. - KKR)

Czy niewidomi będą pracować w call center?

We Wrocławiu powstał nowatorski w Polsce projekt dla niewidomych; mieliby o­ni pracować w call centrach banków i firm telekomunikacyjnych. W niektórych krajach Unii Europejskiej niewidomi już są zatrudniani w call center, a w Hiszpanii stanowią większość pracowników infolinii. Specjalnie dla nich opracowano tzw. czytające programy komputerowe. W Polsce poszukiwaniem pracy dla niewidomych ma się zajmować Wrocławski Sejmik Osób Niepełnosprawnych wraz z firmami IPT i Work Service. Kandydaci do pracy w call centrach zostaną przeszkoleni w szkole dla osób niewidomych i niedowidzących przy ul. Kasztanowej, gdzie byłyby zorganizowane specjalne stanowiska komputerowe. Młodzież uczyłaby się obsługi programów głosowych. Pomysłodawcą wrocławskiego projektu jest Sławomir Piechota, szef Federacyjnego Klubu Radnych PO-PiS.

(na podst.Gazeta.pl z 30.06.05 - BP)

Boją się utraty pracy

Prawie 180 niepełnosprawnych, którzy pracują w pięciu śląskich Zakładach Aktywności Zawodowej, może się znaleźć na bruku. A wszystko przez jedno małe niedopatrzenie rządu, który nie zmienił zasad obliczania dotacji dla zakładów. W efekcie śląskie Zakłady Aktywności Zawodowej mogą stracić w tym roku 40 proc. dotacji z PFRON. - Bez tych pieniędzy nie przetrwamy - mówi Norbert Rózga, dyrektor pralni w Rudzie Śląskiej, która podpisała właśnie umowę na pranie 16 ton szpitalnej pościeli. Paradoksalnie Śląski Urząd Marszałkowski ma pieniądze dla Zakładów Aktywności Zawodowej, ale bez zmiany przepisów nie może ich ruszyć. Marszałek Sergiusz Karpiński już w marcu napisał w tej sprawie do minister polityki społecznej Izabeli Jarugi-Nowackiej. Do dzisiaj nie przyszła odpowiedź. Ministerstwo Polityki Socjalnej nie ma pojęcia, jak sytuacja zostanie rozwiązana.

(na podst.Gazety Wyborczej z 04.07.05 - BP)

We Wrocławiu jest giełda pracy

Tylko 1 procent niepełnosprawnych w Polsce próbuje znaleźć pracę. Większość nie wierzy, że w ogóle ją znajdzie. Dlatego Wrocławski Sejmik Osób Niepełnosprawnych zorganizował dla nich giełdę pracy z doradcami personalnymi i konkretnymi ofertami dolnośląskich przedsiębiorstw. W trakcie Giełdy Pracy doradcy personalni poprowadzili szkolenia, uczyli jak pisać wnioski aplikacyjne (CV). Współorganizatorem akcji dla niepełnosprawnych jest firma Work Service, zajmująca się wynajmowaniem pracowników. Rocznie zatrudnia 100 tys. osób na różnych stanowiskach. - Jesienią chcemy stworzyć z Work Service elektroniczną bazę danych osób niepełnosprawnych, które szukają pracy - mówi Tadeusz Krasoń, prezes Sejmiku Osób Niepełnosprawnych. To będzie źródło informacji zarówno dla pracodawców, jak i potencjalnych pracowników. Już teraz można w Internecie wypełnić ankietę i zgłosić swój udział. Mogą się zapisywać zainteresowani z całej Polski. Niepełnosprawni, którzy chcą być w internetowej bazie osób poszukujących pracy, mogą już teraz wypełnić ankietę na stronie: http://www.wson.wroc.pl.

( na podst.Gazety Wyborczej z 07.07.05 - BP)

Warsztaty dla niepełnosprawnych

W Leżajsku już wkrótce rozpoczną się warsztaty dla osób niepełnosprawnych w zakresie aktywnego poszukiwania pracy, realizowane w ramach projektu finansowanego ze środków Unii Europejskiej. Ich uczestnicy mogą liczyć na pomoc ze strony urzędu pracy, który po warsztatach ma pomóc im w znalezieniu pracy. Programem ma być objęte 30 osób. Niepełnosprawni, którzy chcą wziąć udział w warsztatach muszą być zarejestrowani w Powiatowym Urzędzie Pracy, nabór uczestników prowadzi PCPR. Ponadto w powiecie prowadzona będzie kampania społeczna skierowana do mieszkańców i przedsiębiorców, której celem jest zmiana podejścia społeczeństwa do osób niepełnosprawnych. Wartość projektu - 420 tys. zł.

(na podst. Super Nowości z 07.07.05 - BP)

SPORT, TURYSTYKA

Niepełnosprawne dzieci wyjeżdżają na wakacje

Asia nie ma nogi. Na tych wakacjach będzie bez skrępowania chodzić w krótkich spodenkach czy kostiumie. Bartek jeździ na wózku, ale nie przeszkodzi mu to jeździć za motorówką na narcie wodnej. Wysoki chłopiec z plecakiem wysiada z samochodu, kikutem zamyka drzwi i podchodzi do stojącej obok grupki. Dzieci o kulach, powłóczące nogami, z buziami wykrzywionymi chorobą i tłumek takich, które wyglądają zupełnie zdrowo - Bo ten wyjazd jest inny, taki na luzie - tłumaczą dzieci. Bezpłatne, dwutygodniowe wakacje pod hasłem "Szkoła przekraczania granic" dla ponad 70 dzieci zorganizowało Stowarzyszenie Start i Fundacja Marka Kamińskiego. Sponsorem wyjazdu dzieci jest m.in. Hitachi Elektronarzędzia . Na dzieci w Woli, koło Żnina czeka nie tylko jezioro, narty wodne, banan i koła ciągnięte przez motorówkę. Podczas dwóch tygodni wakacji spotkają się z dziennikarzami, aktorami m.in. z Teatru Ósmego Dnia, będą oglądać gwiazdy podczas zajęć z astronomii i rozmyślać wraz z filozofem. - I będą wypady nocne, takie do 2-3 nad ranem - cieszą się.

(na podst. Gazeta.pl   Poznań    z 15.07.2005 - TB)

Może by tak na ryby

Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych "Fortis" z Puław zaprasza osoby niepełnosprawne z dysfunkcją narządu ruchu na VI już zawody wędkarskie, które odbędą się w dniu 6 sierpnia na terenie Osadnika Zakładów Azotowych w Puławach. Zapisy dokonywane są zarówno telefonicznie lub e-mailem, jak i w dniu zawodów. Kontakt: stiko@poczta.onet.pl  tel dom 081/886 49 42 tel. kom. 0502 442 797 lub listownie: SON FORTIS ul. Leśna 33/2 24-100 Puławy Wszystkie informacje na temat zawodów można również znaleźć na stronie www.republika.pl/fortis.

(inf. wł - SK)

Wypoczniesz w Dolinie Luizy

Miejsce wypoczynkowe na wysokości powyżej 500 metrów, gdzie może dojechać nawet niepełnosprawny na wózku, powstaje w Dolinie Luizy, bielskiej dzielnicy Wapienica.
Dolina Luizy to jedno z najurokliwszych miejsc wypoczynkowych w mieście, cenione przez tych, którzy lubią spokój i ciszę. Władze miasta zdecydowały, że można tam zagospodarować pusty, ale stylowy domek nad zaporą i zrobić w nim schronisko. To świetny punkt widokowy. Rozciąga się stąd piękna panorama na taflę wody i góry. Domek nad zaporą będzie nie tylko bazą szkoleń nurków. Mogą tu dojechać też niepełnosprawni, bo dla wózków inwalidzkich zostanie wykonany specjalny podjazd.

(na podst. Gazeta.pl   Bielsko-Biała z 15.07.2005 - TB)

W CIENIU WIELKICH AFER.

Afera w MOPS

17 osób oskarżonych o przywłaszczenie sobie zapomóg i zasiłków dla bezrobotnych i ubogich na łączną kwotę 1 mln zł oraz fałszowanie dokumentów stanie przed sądem w Gnieźnie. Wśród oskarżonych jest dyrektor i pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gnieźnie, kilkoro bezrobotnych i kurator sądowy. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Rejonowego w Gnieźnie. Według prokuratury, w latach 1996-2001 dyrektor gnieźnieńskiego wspólnie ze swoimi kilkoma podwładnymi kilkanaście razy sfałszowali potwierdzenia wypłaty bezrobotnym kwot od 9-20 tys. na tzw. aktywizację zawodową. Faktycznie bezrobotni otrzymywali po kilkaset złotych i w ogóle nie wiedzieli, że przyznano im większe kwoty na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Kilkaset razy pracownicy gnieźnieńskiego MOPS, wspólnie z innymi oskarżonymi mieli napisać na podstawie danych osób, które już kiedyś korzystały z pomocy społecznej, fikcyjne podania o zapomogę, wziąć z kasy pieniądze i sfałszować potwierdzenia odbioru pieniędzy.

(na podst.www.samorzad.pap.pl z 07.07.05 - BP)

ZDROWIE, MEDYCYNA, NAUKA

Nowa terapia reumatoidalnego zapalenia stawów

Terapia biologiczna lekiem o nazwie Remicade (infliksimab) może stać się przełomem w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów (RZS) - ocenili reumatolodzy na konferencji prasowej w Warszawie. Jak podkreślano, zbyt późno leczone RZS prowadzi do kalectwa i skraca życie. W Wojskowym Instytucie Medycznym (WIM) w Warszawie otwarto w czwartek nowoczesny "pokój wlewów", w którym pacjenci w komfortowych warunkach otrzymywać będą terapię biologiczną przeciw RZS; wyposażenie za 300 tys. zł ufundował sponsor. Zabieg polegał będzie na aplikowaniu pacjentowi przez dwie godziny leku przez kroplówkę. Taka forma podawania leku ma być dla pacjentów mniej przykra niż zastrzyki. Ponadto wlewy powtarzane będą tylko co dwa miesiące. Na RZS choruje ok. 400 tys. Polaków. Jak poinformowano, Remicade jako lek biologiczny działa szybciej niż inne leki przeciw RZS. Unieszkodliwia odpowiedzialne za rozwój RZS prozapalne cytokiny TNF-a. Cytokiny to produkowane przez układ odpornościowy cząsteczki białkowe, wysyłane przez jedne komórki do innych, których cechą charakterystyczną jest przenoszenie informacji (np. nakaz rozmnażania się komórek). Według badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii, Holandii, Hiszpanii i Kanadzie, Remicade działa szybko, hamuje rozwój RZS, powstrzymuje proces niszczenia stawów, redukuje związany z chorobą ból i może spowodować trwałą remisję choroby. W Polsce Remicade stosowany jest w leczeniu ok. 220 polskich pacjentów (na tyle pozwala refundacja NFZ), ale - jak poinformowano na konferencji - mógłby być ratunkiem dla co najmniej 4 tys. chorych. Koszt leczenia jednego chorego tym lekiem to 35-40 tys. złotych.

(na podst.Rzeczpospolitej z 08.07.05 i wiad.PAP z dn.10.07.05 r. - BP)

Klub ROTARY pomaga niepełnosprawnym

Światła reagujące na kolory wybuchające, gdy rozlega się krzyk i łóżko, na którym można popływać, to tylko niektóre atrakcje sali doświadczania świata, z której skorzystają niebawem Mariusz i Tomek, wychowankowie Zespołu Szkół Specjalnych przy ul. Rycerskiej w Krakowie. Nauczenie się odczuwania bodźców dostarczanych przez zmysły - wzrok, dotyk, słuch itp. - to trudne zadanie. Pomóc im w tym może dziwna sala Snoezellen, czyli doświadczania świata, którą zaczęto w lipcu montować w szkole. Pomieszczenie to naszpikowane będzie urządzeniami, na których ćwiczyć można poszczególne zmysły. Świadomość swojego ciała ćwiczy się, np. połykając kostki lodu i obserwując, odczuwając ich ruch. A równowagę poćwiczyć będzie można m.in. pływając na łóżku wodnym. Pieniądze na salę dał amerykański klub Rotary. Dzięki jego hojności upośledzeni uczniowie będą mogli dostrzec i lepiej zrozumieć to, co dzieje się wokół nich. Sam pomysł sali Snoezellen, czyli doświadczania świata, powstał w Holandii. Bardzo szybko zawojował świat i to nie tylko ten osób upośledzonych. Ludzie zdrowi, dzięki tej metodzie rehabilitacji niepełnosprawnych psychicznie, otrzymaliśmy m.in. łóżko wodne, kule dyskotekowe i baseny z piłeczkami, w których bawią się dzieci w wesołych miasteczkach czy w supermarketach.

(na podst.G.Wyborczej z 08.07.05 - BP)

Naukowcy z UAM zbudowali wykrywacz pojedynczych żywych komórek

Czy dzięki skonstruowanemu przez naukowców z UAM nanobiodetektorowi będzie można błyskawicznie wykryć raka? Testy są obiecujące, a urządzeniem interesują się amerykańskie firmy. Nanobiodetektor (tu oznacza milionową część milimetra, + detektor - wykrywacz) ma złoty kolor, jest cienki jak kartka papieru i mały jak pół pudełko zapałek. Najważniejsza jego część wygląda jak czarna kropka postawiona długopisem. To właśnie w niej znajdują się nanowłókna - malutkie przewody, tysiące razy cieńsze od ludzkiego włosa. Zbudowane są z polianiliny - związku organicznego przewodzącego prąd elektryczny. Poznańscy naukowcy nauczyli się tworzyć te włókna i kierować ich wzrostem tak, by formowały sieć. Mikroorganizmy, np. żywe komórki umieszczone w takiej sieci, pod wpływem prądu elektrycznego przyklejają się do niej. Wtedy cienkie i bardzo czułe "włoski" polianiliny rozpoznają np. czy komórka jest martwa, czy żywa. Informacja jest przekazywana do komputera, który dzięki specjalnemu programowi podaje ją naukowcom w formie wykresu. Jest szansa, że dzięki nanobiodetektorowi będzie można w przyszłości szybciej wykryć w organizmie komórki rakowe, błyskawicznie kontrolować jakość wody lub wykryć np. wirusa wąglika. W końcu czerwca poznańscy naukowcy zaprezentowali urządzenie podczas konferencji na Krecie. Polski wynalazek, choć na razie w fazie testów, wzbudził bardzo duże zainteresowanie - szczególnie amerykańskich firm wodociągowych. Działaniem urządzenia interesowało się także NATO, które prawdopodobnie wykorzysta technologię do budowy systemu obrony bakteriologicznej.

(na podst.gazeta.pl z 08.07.05 - BP)

Bary tlenowe - wątpliwa kuracja

W Polsce jest coraz więcej tak zwanych barów tlenowych. Właściciele takich placówek reklamują się, że godzina wdychania specjalnej mieszanki tlenu daje takie rezultaty jak kilkudniowy wyjazd w góry. Niektórzy specjaliści ostrzegają jednak, że tlen w nadmiarze może być zabójczy. Profesor Jacek Przybylski z Akademii Medycznej w Warszawie mówi, że serwowanie w barach tlenowych mieszanki gazów to nieporozumienie. Ostrzega, że tlen w nadmiarze może działać jak silna trucizna. Wyjaśnia, że zwiększona zawartość tlenu w powietrzu oddechowym powoduje tylko to, że "tlen tak jak zły pies gryzie białka, tłuszcze i nasz materiał genetyczny". Przed podjęciem terapii tlenowej, na wszelki wypadek warto skonsultować się z lekarzem specjalistą.

(na podst.wiadomości.wp.pl z 16.07.05 - BP)

Toksyczne glony w Morzu Bałtyckim

Glony w Bałtyku zawierają związek chemiczny, który powodować może ciężką chorobę układu nerwowego. Związek ten to BMAA (beta-metyloamino-alanina). Wiadomo o nim, że przyczynia się do rozwoju groźnej choroby: stwardnienia zanikowego bocznego. Jego obecność w glonach wykryli naukowcy szwedzcy z Uniwersytetu Sztokholmskiego. Stężenie w BMAA w glonach nie jest na tyle wysokie, by stanowić mogło powód do rezygnacji z morskich kąpieli. Możliwe jest jednak, że w organizmach ryb i ptaków żywiących się glonami oraz w roślinach rosnących w pobliżu morza stężenie BMAA jest naprawdę wysokie. Na związek BMAA po raz pierwszy zwrócono uwagę na wyspie Guam. Tamtejsi mieszkańcy bardzo często chorowali na stwardnienie zanikowe boczne. Naukowcy wykryli BMAA w owocach rosnących na wyspie Guam palm. Stwardnienie zanikowe boczne to choroba atakująca nerwy odpowiedzialne za ruch.

(na podst.Rzeczpospolitej z 19.07.05-BP)

Dziewięciolatka odzyskała słuch

Nową metodę operacyjnego przywracania słuchu dzieciom przedstawiono w Międzynarodowym Centrum Słuchu i Mowy w Kajetanach koło Warszawy. Operację, której efekty zaprezentowano, lekarze z Kajetan przeprowadzili we wrześniu 2004 roku. Potem dziecko poddawane było 10-miesięcznej rehabilitacji słuchowej, a następnie dziewięcioletnia dziewczynka, którą operowano, dysponowała tylko szczątkowym tzw. słuchem akustycznym - słyszała fragmenty pojedynczych dźwięków o niskich częstotliwościach i rozumiała 20 proc. wypowiadanych do niej słów. Operacja polegała na założeniu dziecku programowanego komputerowo urządzenia - implantu ślimakowego. Dziewczynka teraz słyszy i rozumie prawie wszystkie słowa. Pacjent musi nosić urządzenie do końca życia. Wykorzystane podczas operacji urządzenie stosowane jest już w Europie i Stanach Zjednoczonych. Wszczepiano je również w Polsce, ale, jak dotąd, tylko dorosłym -pierwszy raz w 2002 roku.

(na podst. Rzeczpospoliteja z 19.07.05 - BP)

Nowy lek na wirusa HIV

W Japonii zaprezentowano nowy lek przeciwko AIDS. Jego działanie polega nie na zwalczaniu wirusa, ale na niedopuszczaniu go do komórek. Jest to skuteczniejsza metoda, bo wirus HIV zmienia się i uodparnia na dotychczas stosowane leki. Wynalazcy zapewniają, że nowe lekarstwo prawie nie wywołuje skutków ubocznych. Według ONZ, na zwalczenie AIDS na świecie potrzeba 45 mld USD. Najbogatsze państwa obiecały przeznaczyć na ten cel 27 mld. Potrzeba więc jeszcze 18 mld USD. Jeżeli w najbliższym czasie nie zrobi się nic w tej sprawie, to w ciągu pięciu lat tylko w regionie Azji i Pacyfiku wirusem HIV zarazi się 10 do 12 mln ludzi.

(na podst.wiadomości.wp z 06.07.05-BP)

Naukowcy z Łodzi testują nowe opatrunki do leczenia oparzeń

Opatrunki do leczenia oparzeń, podobne do tych, którymi londyńskie służby ratunkowe opatrywały rannych po zamachach 7 lipca, mogą być powszechnie używane również w Polsce. Technologia ich produkcji została opracowana przez naukowców z Politechniki Łódzkiej (PŁ). Materiał opatrunkowy nie tylko zabezpiecza ranę przez zakażeniem, ale również przyspiesza jej gojenie. Wynalazek uczonych z PŁ, nad którym pracują oni już od kilku lat, jest w fazie testów klinicznych. Już teraz jednak wiadomo, że jest niezwykle skuteczny, zaś jego cena nie jest wyższa od opatrunków stosowanych do tej pory. Jest to naturalny, celulozowy materiał, wytwarzany z cukrów prostych przez przyjazne człowiekowi bakterie. Wygląda jak przezroczysta błona, o grubości około 0,5 cm. W dotyku ma galaretowatą konsystencję. Opatrunki z celulozy mogą mieć dowolny, zamówiony przez lekarza kształt i rozmiar, nieosiągalny dla pozostałych opatrunków. Przy oparzeniach całej twarzy mogą przybierać kształt białej, półprzezroczystej maski. Można przykryć taką błoną całą poparzoną część ciała, np. twarz lub plecy chorego. Inne opatrunki są małe i trzeba je łączyć, aby zasłonić większą ranę, a w miejscach spojeń czasami powstają zakażenia. Opatrunki do leczenia oparzeń opracowane przez naukowców z PŁ, nadają się do zastosowania natychmiast po wypadku, przez lekarza z karetki pogotowia lub strażaka ratującego ofiarę pożaru. Ich użycie przynosi pacjentowi ulgę w cierpieniu. Obecnie opatrunki są testowane przez lekarzy w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Natychmiastowe nałożenie celulozowego opatrunku po urazie i stosowanie go w leczeniu znacznie zmniejsza tworzenie się blizn poparzeniowych.

(na post.www.onet.pl z 13.07.05 - BP)

Osteoporozę można wykryć skanując paznokcie

Osteoporozę można wykryć skanując paznokcie u rąk - taki laserowy skaner zaprojektowali brytyjscy naukowcy. Przy pomocy tego urządzenia bada się w paznokciach poziom związków dwusiarczkowych, służących do wiązania keratyny w paznokciach i białka kolagenowego w kościach. U chorych na osteoporozę poziom tej substancji jest niższy niż u zdrowych. Zdaniem brytyjskiego naukowca, zaprojektowany przy jego udziale laserowy skaner paznokci jest tanim i prostym sposobem na zbadanie, czy ktoś choruje na osteoporozę bądź jest nią zagrożony. Obecnie najbardziej skutecznym sposobem wykrywania osteoporozy jest badanie gęstości mineralnej kości, zwane też badaniem densytometrycznym.

(na podst.www.onet.pl z 13.07.05 - BP)

Sztuczna ręka dostała nagrodę

Projekt sztucznej ręki opracowany przez łódzkiego naukowca został nagrodzony w ogólnopolskim konkursie. Zdaniem ekspertów może on ułatwić życie osobom niepełnosprawnym. Opracowana konstrukcja zapewnia możliwość całkowitego zaciskania palców. Ruch dłoni sterowany jest przy użyciu specjalnego programu analizującego drogę, po której poruszają się końcówki palców. Analiza obrazu pozwala w odpowiednim momencie wysłać do układu sztucznej dłoni sygnał o chwyceniu obiektu. Wynalazca - Marcin Kaczmarski - pracuje jako asystent w Zakładzie Sterowania Robotów w Instytucie Automatyki Politechniki Łódzkiej. Jego projekt zdobył pierwszą nagrodę w Ogólnopolskim Konkursie Stowarzyszeń Elektryków Polskich na najlepszą pracę dyplomową wydziałów elektrotechniki i elektroniki.

Nadzieja dla chorych na Parkinsona

Eksperymentalna terapia może odwracać zmiany w tkance nerwowej u chorych na Parkinsona - wykazało badanie mózgu jednego z pacjentów. Doniesienie na ten temat zamieszcza pismo "Nature Medicine". Badacze brytyjscy z Frenchay Hospital w Bristolu wpadli na pomysł, by w leczeniu choroby zastosować związek, który występuje naturalnie w mózgu i ma za zadanie pobudzać do wzrostu neurony produkujące dopaminę. W pilotażowych testach leku wzięło udział pięciu pacjentów chorych na Parkinsona. Przez 43 miesiące do uszkodzonej części mózgu dostarczano im czynnika GDNF. Okazało się, że już w ciągu kilku miesięcy zdolności ruchowe pacjentów uległy wyraźnej poprawie, a efekty te utrzymywały się w okresie całej terapii, a nawet po odstawieniu leku. Według badaczy są to pierwsze dowody na to, że jakakolwiek terapia może pobudzić odnowę neuronów niszczonych przez chorobę Parkinsona i złagodzić objawy tego poważnego schorzenia.

(na podst.onet.pl z 05.07.05 - BP)

Ananas zwalcza raka

Cząsteczki zapobiegające rozwojowi komórek nowotworowych odkryli w ananasie naukowcy australijscy. Zespół badaczy z Instytutu Badań Medycznych w Queensland, pod kierunkiem Tracey Mynott, wyodrębnił silną substancją antyrakową zawartą w ananasach. Są to dwa białka wchodzące w skład tak zwanej bromelainy: CCZ oraz CCS. Bromelaina jest to mieszanina enzymów otrzymywana z owoców i łodyg ananasa. Wspomaga trawienie, działa przeciwzapalnie, ułatwia przenikanie antybiotyków. A teraz okazuje się, że ma także właściwości antyrakowe. Białko CCZ stymuluje układ odpornościowy człowieka, dopomaga w niszczeniu komórek rakowych. Natomiast CCS blokuje białko o nazwie ras, występujące w 30 proc. nowotworów wszystkich typów, między innymi w przypadku raka piersi, płuc, kręgosłupa, jajników i różnych odmian raka skóry. Sposób, w jaki działają białka CCS i CCZ, jest odmienny od mechanizmu działania wszystkich aktualnie dostępnych preparatów antyrakowych - twierdzi Tracey Mynott. - Mamy tu do czynienia z terapią zupełnie nowego typu. Wiążemy z nią ogromne nadzieje. Australijscy naukowcy rozpoczęli zaplanowane na dwa lata badania zmierzające do sprawdzenia, czy nowa terapia nie przynosi niepożądanych skutków ubocznych.

(na podst.Rzeczpospolitej z 12.07.05 - BP)

Przywrócono myszom pamięć

Udało się przywrócić pamięć myszom, które miały w mózgach zmiany charakterystyczne dla choroby Alzheimera - poinformowali badacze z USA. Autorzy pracy zamieszczonej na łamach tygodnika "Science" liczą, że najnowsze odkrycie pomoże w rozwoju nowych metod leczenia chorób, które uszkadzają tkankę nerwową mózgu i powodują spadek zdolności umysłowych.

(na podst.wiadomości.onet.pl z 17.07.05 - BP)

ZE ŚWIATA TELEINFORMATYKI

Zemsta hakera

Wrocławscy policjanci zatrzymali 22-letniego mieszkańca Wrocławia, który dokonał kradzieży informacji, przełamując elektroniczne zabezpieczenie komputera swojego znajomego. Przez Internet włamał się do jego komputera i po złamaniu zabezpieczeń pobrał oraz zniszczył znajdujące się w nim pliki. Zrobił to, gdyż kilka dni wcześniej posprzeczali się. Zgodnie z kodeksem karnym kradzież informacji nieprzeznaczonej dla danej osoby przez złamanie elektronicznego zabezpieczenia, niszczenie jej lub uszkadzanie, jest przestępstwem. Mężczyźnie grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

(na podst.Rzeczpospolitej z 08.07.05 - BP)

Więcej telewizji cyfrowej

URTiP przekazał do wykorzystania KRRiT częstotliwości radiowe, na których stacje telewizyjne będą mogły nadawać programy w formacie cyfrowym. Dzięki temu może się zwiększyć liczba stacji o ogólnopolskim zasięgu. Poza tym za pomocą telewizorów będzie można udostępnić nowe usługi.

(na podst. Rzeczpospolitej z 15.06.05 - KKR)

Pracownik z Internetu

Średnio 108 osób odpowiada na jedną ofertę pracy opublikowana w Internecie, wysyłając swoje aplikacje - wynika z raportu "e-rekrutacja" portalu internetowego Pracuj.pl.

(na podst. Dziennika Polskiego z 11.06.05 - KKR)

Będzie konkurencja?

Pięć firm złożyło 15 czerwca oferty w przetargu na rezerwację ogólnopolskich częstotliwości, umożliwiających świadczenie szerokopasmowego dostępu do Internetu. Nie ma wśród nich TPSA. W tym przetargu regulator ma do rozdysponowania trzy pary kanałów radiowych 3,6 - 3,8 GHz. Tymi kanałami zainteresowane są następujące firmy: NASK, Clearwire Poland, PTK Centertel, Netia Globe i Netia Świat. Częstotliwości 3,6 - 3,8 GHz umożliwiają świadczenie usług internetowych w technologii Wi-Max. Miejmy nadzieję, że więcej konkurentów na rynku usług internetowych zaowocuje obniżeniem ich cen.

(na podst. Rzeczpospolitej z 17.06.05 - KKR)

Połączenia telefoniczne przez Internet

Interia.pl i Netia poinformowały o uruchomieniu wspólnej usługi. "Halo", która umożliwia darmowe połączenia głosowe miedzy użytkownikami Internetu. Jest to tez sposób na tanie połączenia telefoniczne z numerami stacjonarnymi i komórkowymi. Niestety, "Halo" nadal nie ma komunikatora, który umożliwiałby porozumiewanie się użytkowników sieci bez transmisji głosu. Prace nad nim trwają - poinformował przedstawiciel Interii.

(na podst. Parkietu z 23.06.05 - KKR)

Jak pracodawcy szpiegują pracowników

Kontrola e-maili i witryn odwiedzanych w Internecie, sprawdzanie komputerów, nagrywanie rozmów telefonicznych, kamery wideo, a nawet nadzór satelitarny nad personelem - do takich metod rodem z Orwella uciekają się przedsiębiorstwa, aby obronić się przed nielojalnością lub niefrasobliwością swej kadry. Pod koniec maja sąd w Finlandii skazał warunkowo na sześć miesięcy więzienia byłego prezesa największego w tym kraju operatora telekomunikacyjnego Sonera (obecnie TeliaSonera) za szpiegowanie personelu w latach 1997-2001. Szukając źródła przecieków informacji z firmy do mediów, zlecił monitoring poczty elektronicznej podejrzanych pracowników oraz kontrolę ich kontaktów telefonicznych. Za pogwałcenie obywatelskiego prawa do prywatności ukarano także sześć innych osób, w tym szefa ochrony wewnętrznej firmy. Z najnowszych badań przeprowadzonych w dużych amerykańskich firmach wynika, że tego typu metody stają się codziennością. Rozwój technologii sprawił, że do firm zawitała cicha wojna wywiadowcza. Po jednej stronie frontu - przedsiębiorstwa skłonne do coraz większej inwigilacji personelu. Po drugiej - pracownicy, którzy, uzbrojeni w Internet i pocztę elektroniczną, potrafią poważnie napsuć krwi swemu pracodawcy. Kalifornijska spółka Proofpoint, która tworzy oprogramowanie zwiększające bezpieczeństwo w Internecie, przebadała w USA ponad 330 korporacji zatrudniających tysiąc i więcej osób. Stowarzyszenie American Management Association (AMA) wraz z organizacją ePolicy Institute przeprowadziły podobny sondaż wśród 526 amerykańskich przedsiębiorstw z minimum setką pracowników. Z ich raportów wynika, że kwitnie nadzór nad pocztą elektroniczną pracowników. Im większe przedsiębiorstwo, tym większa czujność kierownictwa. Spośród największych korporacji (zatrudniających ponad 20 tys. osób) aż 40 proc. przyznało, że już dziś ma na etacie speców od monitoringu e-maili, a 32 proc. zamierza rychło zatrudnić kontrolerów. Korporacje śledzą, jakie strony internetowe odwiedzają pracownicy (robi tak 76 proc. firm), sprawdzają, ile czasu spędzają przy klawiaturze (36 proc.), oraz archiwizują i przeglądają zawartość twardych dysków ich komputerów (50 proc.). Zakres kontroli nad poczynaniami kadry daleko wykracza poza inwigilację informatyczną. Niezdrowa ciekawość zarządów, zamach na prywatność pracowników? Niekoniecznie. Technologiczny rozwój środków komunikacji - poczty elektronicznej, komunikatorów internetowych, komórek z aparatami fotograficznymi czy blogów internetowych sprawia, że tajemnice handlowe firmy, jej własność intelektualna i wszelkie wrażliwe informacje mogą dziś nie tylko łatwo wypłynąć na zewnątrz, ale także błyskawicznie rozejść się po świecie. W ocenie badanych przez Proofpoint przedsiębiorstw aż 25 proc. rozsyłanych z firmy e-maili stwarza ryzyko dla jej interesów. Przeszło co dziesiątą ankietowaną firmę spotkał proces sądowy, którego przyczyną był e-mail pracownika. Dane i informacje wyciekające w poczcie elektronicznej potrafią przedsiębiorstwom zaszkodzić prawnie, finansowo lub naruszać przepisy informacyjne dla spółek giełdowych, za co grożą im wielkie kary. Dlatego korporacje bronią się, jak mogą. Dla winnych nie było litości - tylko w ciągu ostatniego roku w przeszło co czwartej firmie zwolniono osoby, które nakryto na łamaniu reguł e-korespondencji, a w połowie firm winowajcy otrzymywali naganę lub karę służbową.

(na podst. Gazety.Pl z 13.06.05-RS)

Microsoft informuje o błędzie w IE

Microsoft poinformował o luce w Internet Explorer po tym, jak firma analityczna SEC Consult opublikowała exploit, demonstrujący sposób wykorzystania danego błędu.
Luka pozwala przestępcy na przerwanie pracy przeglądarki i wykonanie dowolnego kodu. Znajduje się w wersjach IE 6.0 na Windows 2000 z Service Pack 1, 3 i 4, oraz na Windows XP z Service Pack 1 i 2. Odpowiednia łatka blokująca daną lukę jeszcze nie została wydana. Jako tymczasowy środek zabezpieczający, korporacja zaleca ustawienie w IE poziomu bezpieczeństwa na "wysoki" dla stref "Internet" oraz "Sieć lokalna", przed uruchomieniem elementów ActiveX. Luka została wykryta dwa tygodnie po wydaniu przez Microsoft kolejnej partii łatek dla luk krytycznych, w tym i dla IE. Łatki blokują możliwość zdalnego wykonania kodu.

(Na podstawie: Dr.Web.pl z 5.07.2005 r. - RSz.)

Przegrał z maszyną

Brytyjski mistrz szachowy Michael Adams przegrał swój pojedynek gigantów z superkomputerem Hydra w miniony weekend. Z punktu widzenia liczb brytyjski mistrz nie miał szans. Według specjalistów Hydra potrafi skalkulować 200 milionów ruchów na sekundę i przewidzieć 40 posunięć do przodu. Natomiast Adams może przekalkulować zaledwie 1,4 ruchu na sekundę i przewidzieć 7 lub 8 do przodu. Hydra, by wygrać, korzystała "jedynie" z 32 swoich komputerów, czyli równo połowy. Superkomputer znajduje się w Abu Dhabi, a każdy z jego składowych pecetów wyposażony jest w procesor 3,06 GHz Intel Xeon.

(Na podst. Dziennika Internautów z 6.07.2005 r. - RSz.)




Kurier IdN

Redakcja Kuriera IdN1 przypomina Czytelnikom, iż oczekuje na informacje o problemach dotyczących środowiska osób niepełnosprawnych. Interesują nas też krótkie streszczenia artykułów z prasy lokalnej, audycji tv, informacje z Internetu dotyczące problemów osób niepełnosprawnych (należy podawać tytuł czasopisma, datę, nazwę strony internetowej, tytuł audycji itp.). Materiały należy przesyłać na adres kryska@idn.org.pl, - wyłącznie jako załącznik w formacie Worda.

 

Wydawca: Fundacja Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo, Warszawa

Redaktor naczelny: Krystyna Karwicka-Rychlewicz
Webmaster: Krzysztof Syncerz

UWAGA: Pod każdą informacją, obok podawania jej źródła, są zamieszczane inicjały osoby, która ją napisała lub znalazła i nadesłała do redakcji. Inicjały te zamieszczamy poniżej przy pełnym imieniu i nazwisku autora korespondencji.

Do tego numeru Kuriera IdN1 informacje dostarczyli: Teresa Balcerzak - TB, Krystyna Karwicka-Rychlewicz - KKR, Leszek Konopa - LK, Stanisława Kozłowska - SK, Bogusława Pielka - BP, Małgorzata Rupar - MR, Roman Szuszkiewicz - RSz.

Adres naszej strony: http://kurier.idn.org.pl

Od Was Drodzy Czytelnicy zależy zarówno jakość jak i częstotliwość
ukazywania się Kuriera IdN1!

Zapraszamy serdecznie do współpracy!

Fundacja Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo