KURIER IDN | Kurier Nr 19 (087), 14 listopada 2004 r. | |
---|---|---|
Pod redakcją: Krystyny Karwickiej-Rychlewicz | ISSN 1643-8752 | |
|
AKTUALNOŚCIOd przyszłego roku renty po nowemuEmerytury w Polsce pochłaniają 7,9 proc. PKB - to tylko trochę więcej niż w krajach OECD (średnia 7,1 proc.). Natomiast renty 3,8 proc. PKB - to ponad dwa razy więcej niż średnia w krajach OECD (1,5 proc.). Sejm od kilku miesięcy dopracowuje nowelizację ustawy o emeryturach i rentach, która ma już na końcu wpisane: "wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2005 r.". Nowelizacja przynosi wiele zasadniczych zmian. Pierwsza rzecz to likwidacja rent stałych. ZUS będzie przyznawał rentę wyłącznie na czas określony - maksimum do pięciu lat. Kiedy upływa czas ważności renty, zainteresowany będzie musiał zgłosić się ponownie do lekarza orzecznika, który może przedłużyć rentę lub nie. To jednak żadna nowość. Od kilku lat ZUS w praktyce nie przyznaje już rent na czas nieokreślony. Inna nowelizacja tej samej ustawy (z 20 kwietnia 2004 r.) wprowadza od 1 stycznia 2005 r. odwoławcze komisje lekarskie. To korzystna zmiana dla starających się o rentę. Po 1 stycznia 2005 r. jeśli lekarz orzecznik nie przyzna renty, będzie można odwołać się do ZUS-owskiej komisji lekarskiej. Nie potrzeba przedstawiać "nowych okoliczności" - wystarczy, że zainteresowany nie zgadza się z orzeczeniem, a wówczas komisja jeszcze raz oceni kwestionowany przypadek. Jeśli pracownik ma lub otrzyma rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, to musi rozwiązać stosunek pracy z tym pracodawcą, dla którego pracował bezpośrednio przed otrzymaniem renty. Jeśli tego nie zrobi, renta zostanie zawieszona, niezależnie od tego ile zarabia. Następny pomysł nowelizacji polega na tym, że jeżeli ktoś ma rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i zarabia więcej niż połowę minimalnego wynagrodzenia (w grudniu 2004 roku), czyli ponad 412 zł brutto, wtedy renta zostanie obniżona o jedną czwartą, do wysokości renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. I jeszcze jeden kontrowersyjny punkt: dziś, jeśli posiada się rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy lub rentę rodzinną i zarabia więcej niż 70 proc. średniej krajowej - świadczenie będzie zmniejszone. Posłowie w komisjach cały czas jeszcze spierają się, czy obniżyć tę granicę do 50 proc., czy zostawić po staremu (czyli na poziomie 70 proc.). Sprawa rozstrzygnie się w Sejmie, a potem w Senacie. Odwołana została tzw. systemowa weryfikacja zapowiadana wiosną w planie Hausnera. Nie znaczy to jednak, że ZUS nie weryfikuje rent; co roku świadczenie traci 70 tys. rencistów. Niektórych ZUS wzywa z własnej inicjatywy (np. po donosach albo kiedy nabierze podejrzeń, że lekarz orzecznik przyznawał lewe renty), ale większość to osoby, którym kończy się renta okresowa. Od nowego roku ma wejść też w życie ochronna zasada istotna dla tych, którzy są blisko emerytury. Jeśli ma się rentę z tytułu niezdolności do pracy co najmniej od pięciu lat i pozostało mniej niż pięć lat do emerytury (wiek emerytalny to zazwyczaj 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet), a lekarz orzecznik stwierdzi, że wciąż rencista nie jest zdolny do pracy, ZUS przyzna rentę aż do dnia osiągnięcia wieku emerytalnego. (na podst. Gazety Wyborczej z 26.10.04 r. - BP) Zjednoczone uniwersytety10 największych polskich uniwersytetów połączyło siły w walce o prawa studentów niepełnosprawnych. W październiku odbyło się w Warszawie spotkanie pełnomocników wyższych uczelni ds. osób niepełnosprawnych z największych ośrodków akademickich w kraju. Pełnomocnicy zdecydowali się podjąć wspólne działania na rzecz poprawy sytuacji studentów niepełnosprawnych. Bodźcem do zorganizowania spotkania były zmiany wprowadzone w stypendiach specjalnych dla studentów niepełnosprawnych (ustawa z dnia 28 maja 2004 r. o zmianie ustawy o szkolnictwie wyższym). Ustawa ta wprowadziła zapisy znoszące prawo do stypendium specjalnego dla niepełnosprawnych studentów, zastępując je dopłatą do stypendium socjalnego z tytułu kosztów związanych z niepełnosprawnością. Jak powiedział gazecie "Studenckie ABC" Paweł Wdówik, Pełnomocnik UW ds. osób niepełnosprawnych rząd zobowiązał się do wprowadzenia odpowiedniego zapisu w ustawie o zatrudnieniu i rehabilitacji osób niepełnosprawnych, ale niestety nie podał daty, kiedy ustawa wejdzie w życie. (na podst. www.niepelnosprawni.info z 10.11.04 r. - BP) Infolinia dla niepełnosprawnychPFRON uruchomił bezpłatny numer infolinii: 0-800 153 163. Od poniedziałku do piątku w godzinach pracy lokalnych oddziałów Funduszu można dowiedzieć się, jakie są aktualne przepisy i jakie formy pomocy niepełnosprawnym oferuje PFRON. Mogą też dzwonić pracodawcy, którzy chcą się dowiedzieć o warunki dofinansowania zatrudnienia niepełnosprawnych. Ułatwienie osobom niepełnosprawnym dostępu do informacji jest jednym z priorytetów, jakie realizuje Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych. Uruchomienie infolinii stanowi pierwszy krok w działalności Wojewódzkich Ośrodków Informacji, jakie powstają przy wszystkich oddziałach PFRON. Docelowo informacja będzie przekazywana także w innych formach, m.in. za pośrednictwem Internetu. (inf. wł. - KKR) Nowe testy na Europejski Certyfikat Umiejętności KomputerowychOd 1 czerwca 2004 roku obowiązuje nowa wersja testów egzaminacyjnych (4.0) na ECDL - Europejski Certyfikat Umiejętności Komputerowych (dawniej Europejskie Komputerowe Prawo Jazdy). Testy zostały dostosowane do nowych dynamicznie zmieniających się technologii informatycznych. Idea certyfikatu ECDL jednak nie zmienia się. Nadal jest to certyfikat umiejętności komputerowych o międzynarodowym statusie. Aby uzyskać certyfikat ECDL należy zdać 7. egzaminów z następujących umiejętności: Podstawy technik informatycznych - (egzamin teoretyczny); Użytkowanie komputerów - (egzamin praktyczny); Przetwarzanie tekstów - (egzamin praktyczny); Arkusze kalkulacyjne - (egzamin praktyczny); Bazy danych - (egzamin praktyczny); Grafika menedżerska i prezentacyjna - (egzamin praktyczny); Usługi w sieciach informatycznych - (egzamin praktyczny). ECDL jest jednolitym i obiektywnym miernikiem umiejętności komputerowych. Coraz częściej o niego pytają pracodawcy. Organizatorem testów ECDL jest Polskie Towarzystwo Informatyczne jako członek CEPIS ( Council of European Proffesional Informatics Societies tj. Stowarzyszenie Europejskich Profesjonalnych Towarzystw Informatycznych). Egzaminatorami są członkowie PTI, współpracujący z Polskim Biurem ECDL, a którego zadaniem jest koordynacja prac, obsługa informacyjna systemu nadawania ECDL i nadzór nad rzetelnością przeprowadzania egzaminów. Fakt zdania egzaminów z poszczególnych modułów jest odnotowywany przez egzaminatora w Europejskiej Karcie Umiejętności Komputerowych. Jest ona wymieniana na Europejski Certyfikat Umiejętności Komputerowych po zdaniu wszystkich 7. egzaminów ągu maksymalnie 3 lat. Jest więc czas na przygotowanie się, poznanie możliwości wykorzystania komputerów w pracy i uzyskanie ECDL. PTI prowadzi centralną bazę danych o osobach, które zdały poszczególne egzaminy. Certyfikat ECDL zachowuje swoją ważność bezterminowo. Fundacja Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo dostrzegając większe szanse dla posiadaczy certyfikatu ECDL na rynku pracy, podjęła się w listopadzie 1999 r. zadania, którego celem było i jest wspieranie osób niepełnosprawnych podejmujących starania o ten certyfikat. Dzięki projektowi pilotażowemu finansowanemu w okresie XI 1999-XI 2000 przez Fundusz Współpracy PHARE, a także współfinansowaniu przedsięwzięcia w kolejnych latach przez PFRON, Wojewodę Mazowieckiego, Fundację Wspólna Droga, Fundację im. L.Kronenberga, FPMiINR realizowała szkolenia zdalne i stacjonarne oraz konsultacje indywidualne dla osób przygotowujących się do zdawania egzaminów na ECDL. Pomagała także w organizowaniu egzaminów w siedzibie Fundacji oraz na terenie całej Polski. Statystyka zdobywców ECDL jest imponująca. Dotychczas z ramienia Fundacji niepełnosprawni zaliczyli ponad 830 egzaminów oraz zdobyli 62 certyfikaty. Osoby niepełnosprawne, które chciałyby uzyskać ECDL i potrzebują pomocy w przygotowaniach mogą zgłaszać się do koordynatora przedsięwzięcia - Małgorzaty Piątkowskiej w każdy wtorek w godzinach 17-20, do siedziby Fundacji w Warszawie, przy ul. Twardej 51/55. e-mail: mpiatkowska@idn.org.pl, telefon do fundacji: 697-87-84 komórkowy: 0-606-513-950. Także osoby przygotowane do egzaminów mogą się zgłaszać do Małgorzaty Piątkowskiej, która posiada uprawnienia egzaminatora ECDL i może przeprowadzić egzaminy w Fundacji (odbywają się średnio raz w miesiącu) lub w uzasadnionych przypadkach w domu osoby ciężko poszkodowanej ruchowo. Informacje o ECDL można znależć na stronach: Strona główna Polskiego Biura ECDL - www.ecdl.com.pl Strona o ECDL prowadzona przez Fundację - www.ecdl.idn.org.pl (inf. wł. - MP) Posiłek dla potrzebujących- Celem zarówno organizacji pozarządowych, rządu, samorządów, jest to, żeby zjawisko głodu i ubóstwa w Polsce jak najszybciej znikło, i myślę, że wszyscy, którzy zajmują się problemami polityki społecznej, dołożą wszelkich starań i wezmą na siebie dodatkowązki, żeby ten cel zrealizować - zapewniała wicepremier Izabela Jaruga-Nowacka podczas konferencji prasowej po spotkaniu z wojewodami województw objętych pilotażem Rządowego Programu Posiłek dla potrzebujących oraz z przedstawicielami Ministerstw: Polityki Społecznej i Edukacji Narodowej i Sportu. Od 1 listopada br. pilotaż ruszył w pięciu województwach: kujawsko-pomorskim, łódzkim, podkarpackim, pomorskim i świętokrzyskim. Rządowy Program Posiłek dla potrzebujących jest wsparciem samorządów gminnych w wypełnianiu zadań określonych w ustawie o pomocy społecznej. Zgodnie z art. 17 ustawy do zadań własnych gminy o charakterze obowiązkowym należy: udzielanie schronienia, zapewnienie posiłku i niezbędnego ubrania osobom tego pozbawionym oraz dożywianie dzieci. W tym roku zapadła decyzja, że program ten, poza dotychczasowymi uczestnikami oraz dziećmi i młodzieżą objętą obowiązkiem szkolnym, będzie obejmował także grupy dotychczas nim nieobjęte, a w szczególności dzieci w wieku przedszkolnym, osoby starsze, chore i niepełnosprawne. Programem zainteresowało się już wiele gmin. Od 1 stycznia 2005 roku rząd przeznaczy na ten program 5-krotnie większą kwotę od dotychczasowej. Doświadczenia województw objętych pilotażem mają być wykorzystane do uniknięcia błędów wówczas, gdy program obejmie cały kraj. (na podst. gazety ZPCHR z 30.10.04 r. - BP) Tańszy sprzęt z odzyskuZwiązek Powiatów Polskich realizuje program pod hasłem "Komputery w UE - Program Wyrównywania Szans", w ramach którego dostępne są: używane markowe komputery Pentium III 500 MHz z monitorem 17" w cenie 630 zł , Pentium III 933 MHz z monitorem 17" w cenie 940 zł; nowe projektory multimedialne w cenie poniżej 4.000 zł; używane profesjonalne kopiarki firmy CANON format A3 w cenie poniżej 2.500 zł. Zainteresowani mogą porozumiewać się w tej sprawie z przedstawicielem Biura Związku Powiatów Polskich - Januszem Górniakiem: jg@zpp.pl, tel. 0-696 463 819 W państwowym szpitalu za własne pieniądze"Rezygnuję ze świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych ubezpieczonym" - podpiszesz to i od być może wkrótce będziesz się leczyć za własne pieniądze w państwowym szpitalu. Na razie w Tczewie, wkrótce - może - w całej Polsce. Dyrektor szpitala, który już wykorzystał limity NFZ i tonie w długach wynajął prawników z sopockiej kancelarii, polecił im opracować sposób, w jaki pacjenci mogliby zgodnie z prawem płacić za leczenie. Radcy prawni znaleźli w ustawie o zespołach opieki zdrowotnej zapis, który mówi: "wysokości opłat za świadczenia zdrowotne udzielane osobom nieuprawnionym ustala kierownik publicznego ZOZ". Tylko jak normalnego pacjenta przemienić w "osobę nieuprawnioną? Prawnicy i na to znaleźli sposób. Chcący zapłacić za leczenie musiałby podpisać przed przyjęciem do szpitala oświadczenie, w którym dobrowolnie rezygnuje z przysługujących mu bezpłatnych świadczeń zdrowotnych - gwarantowanych przez konstytucję oraz ustawę o ZOZ i ustawę o NFZ. Pieniądze od pacjentów mają być dzielone pół na pół. Jedną część dostanie szpital, z drugiej opłaci się lekarzy, pielęgniarki i salowe. W lecznicy już powstają dodatkowe jedno- i dwuosobowe sale o podwyższonym standardzie, w których będą leczeni płatni pacjenci. Zabiegi wykonywane byłyby po godzinach pracy lekarzy, bo ci nie mogą dostawać pieniędzy za to, za co już i tak są opłacani. Część personelu przejdzie na trzy czwarte etatu. Dzięki temu płatne zabiegi będą robić w godzinach pracy, ale formalnie poza etatem. Pomysł Janusza Bonieckiego, dyrektora jedynego szpitala w powiecie tczewskim, zainteresował już szefów innych lecznic. Obecnie trwa ogólnopolska dyskusja na ten temat. Narodowy Fundusz Zdrowia twierdzi, że pomysł jest niezgodny z ustawą, a dyrektorzy szpitali, które już wykorzystały limity na leczenie - zastanawiają się czy i jak ominąć przepisy i wprowadzić w życie pomysł tczewskiego szpitala. (na podst. Gazety Wyborczej z dn.30.10.04 r. - BP) BEZ BARIERCzłowiek Bez Barier 2004Zbigniew Puchalski, niewidomy prawnik z Elbląga, został Człowiekiem Bez Barier 2004. To tytuł przyznawany przez magazyn "Integracja" i Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. O zwycięstwie Puchalskiego zdecydowali czytelnicy magazynu i internauci odwiedzający portal www.niepelnosprawni.info . Z. Puchalski szefuje Elbląskiej Radzie Konsultacyjnej Osób Niepełnosprawnych, jest współzałożycielem Ogólnopolskiej Federacji Związków Stowarzyszeń Osób Niepełnosprawnych. Prowadził miesięcznik integracyjny "Razem z Tobą. Dzięki jego staraniom w Elblągu powstało nowoczesne Centrum Rehabilitacji dla dorosłych. (na podst. Gazeta.pl z 9.11.2004 - MR) Podjazd dla niepełnosprawnych w teatrzeDotychczas osoba niepełnosprawna, by dostać się z ulicy na widownię teatru w Płocku , musiała przejść drogę przez mękę. Sytuacja była kuriozalna, bo w teatrze organizowano m.in. ogólnopolski przegląd twórczości artystycznej osób niepełnosprawnych, ostatnio odbywały się też uroczystości zamknięcia turnieju dla tenisistów na wózkach Orlen Polish Open. Prezes stowarzyszenia "Silni Razem" Marzena Kalaszczyńska i dyrektor teatru Marek Mokrowiecki postanowili z tym skończyć. - Jedynym problemem były pieniądze. Wyliczyliśmy, że koszt dostosowania budynku do naszych potrzeb sięgnie 40 tys. zł . M. Kalaszczyńskiej udało się zaangażować w likwidację barier płockich biznesmenów z loży Business Centre Club. Dzięki jej lobbingowi na konto stowarzyszenia wpłynęło już ponad 20 tys. zł, a wykonawca - firma budowlana Stefana Karczewskiego - zgodził się zrobić wszystko za darmo. Już w listopadzie każdy niepełnosprawny będzie mógł bez przeszkód odwiedzić płocki teatr. Wybudowany zostanie łagodny podjazd, przestronna łazienka, nie będzie żadnych schodów. (na podst.Gazety Wyborczej z dn.29.10.04 r. - BP) Kamiński i Mela znowu ruszają na biegunGdański podróżnik Marek Kamiński i Jaś Mela przygotowują się do kolejnej wyprawy na biegun. Jaś może być pierwszym niepełnosprawnym człowiekiem na świecie, który zdobędzie dwa bieguny w ciągu roku. - Tak jak kij ma dwa końce, tak Ziemia ma dwa bieguny - mówi Kamiński, który razem z Jasiem chce tym razem zdobyć biegun południowy. - Naszym celem jest zdobycie dwóch biegunów w ciągu jednego roku. Chcemy pokazać, że osoba kaleka nie musi być izolowana. Z pomocą innych osób i instytucji może dokonywać rzeczy, które są trudne nawet dla zdrowych ludzi. Dwa lata temu 15-letni Jaś Mela uległ poważnemu porażeniu prądem. W wyniku wypadku amputowano mu rękę i nogę. - Po tym zdarzeniu zawalił mi się świat - mówi Jaś. - Współpraca z Markiem pozwoliła jednak wrócić do normalnego życia, a nawet robić coś, czego zwykli ludzie nie robią. (na podst. www.nieplnosprawni.info z 12.11.04 r. - BP) Z ŻYCIA ORGANIZACJI POZARZĄDOWYCHModelowa współpraca urzędu pracy i organizacji pozarządowejWe wrześniu br. Fundacja Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo w partnerstwie z warszawskim Urzędem Pracy rozpoczęła realizację projektu "Modelowa współpraca urzędu pracy i organizacji pozarządowej - wypracowanie schematów wspólnych działań na rzecz przeciwdziałania bezrobociu i poprawy infrastruktury tych instytucji". Pr ojekt jest współfinansowany ze środków programu Unii Europejskiej Phare i realizowany pod nadzorem Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Główne cele projektu to wypracowanie i promocja modelowej współpracy między organizacją pozarządową, a administracją państwową oraz wzmocnienie potencjału obydwu instytucji. Działania te w przyszłości zaowocują poprawą jakości usług świadczonych na rzecz osób niepełnosprawnych. Partnerstwo pomiędzy Fundacją, a Urzędem Pracy powstało po to, by umożliwić wymianę doświadczeń i posiadanych zasobów. W ramach współpracy przeprowadzona zostanie diagnoza potrzeb szkoleniowych lokalnego rynku pracy. Urząd poszerzy swoją ofertę szkoleniową o kursy e-learningowe, a Fundacja ukierunkuje swoje działania zgodnie z analizą potrzeb rynku pracy opracowaną przez Urząd Pracy. Aby poprawić jakość usług świadczonych przez Fundację oraz Urząd konieczne jest podnoszenie kwalifikacji osób zatrudnionych w tych instytucjach. Pracownicy Fundacji zostaną przeszkoleni z zakresu dydaktyki i tworzenia szkoleń multimedialnych oraz z zarządzania platformą e-learningową. W ten sposób w Fundacji powstanie samodzielny zespół specjalistów w dziedzinie szkoleń multimedialnych. Będą oni zarządzać istniejącymi szkoleniami, pracować nad stałym poszerzaniem oferty edukacyjnej Fundacji oraz zastosowaniami nowych metod edukacyjnych. W ramach projektu przeszkoleni zostaną także doradcy zawodowi. Podejmą oni pracę w Biurze Karier Osób Niepełnosprawnych, które ma działać w Centrum Aktywizacji Osób Niepełnosprawnych. Pracownicy Fundacji będą mogli podnieść swoje kwalifikacje również w dziedzinie pozyskiwania funduszy europejskich oraz zarządzania projektami UE. W przyszłości podejmą oni pracę w fundacyjnym biurze koordynacji projektów europejskich. W szkoleniu z pozyskiwania funduszy i zarządzania projektami obok pracowników Fundacji wezmą udział przedstawiciele urzędów pracy oraz mazowieckich organizacji przeciwdziałających bezrobociu. Wspólne szkolenie oraz warsztaty stanowić będą promocję idei projektu i upowszechnienie jego doświadczeń. Przyczynią się także do integracji środowiska pracowników organizacji pozarządowych i samorządowych wobec wspólnego celu, jakim jest zapobieganie bezrobociu. W ramach projektu Fundacja wyremontuje i wyposaży nowy lokal. W Warszawie przy ulicy Narbutta 49/51 powstanie Centrum Aktywizacji i Edukacji Zawodowej Osób Niepełnosprawnych, prowadzące kompleksowe działania na rzecz bezrobotnych osób niepełnosprawnych oraz poszukujących pracy. Dwie nowoczesne pracownie edukacji multimedialnej oraz biuro projektów e-learningowych pozwolą nie tylko na prowadzenie większej niż dotychczas liczby szkoleń, ale także na bieżącą pracę nad nowymi projektami edukacyjnymi. Biuro karier i pośrednictwa pracy będzie pomagać absolwentom szkoleń oraz podopiecznym Fundacji wykorzystać zdobyte umiejętności na otwartym rynku pracy. Nad zdobywaniem funduszy na dalsze działania pracować będzie biuro koordynacji projektów europejskich (Europejskiego Funduszu Społecznego), które także znajdzie siedzibę w nowym lokalu. Szkolenia zdalne, prowadzone przez Internet są szczególnie atrakcyjną formą edukacji dla osób niesprawnych ruchowo. Pozwalają podnosić kwalifikacje zawodowe bez konieczności kłopotliwych i kosztownych dojazdów, które często stanowią barierę w dostępie do edukacji. Jednym z działań projektu jest utworzenie platformy edukacyjnej. Umieszczone zostaną na niej szkolenia e-learningowe, przygotowane przez Fundację w ramach wcześniejszych projektów. Obecna oferta kursów zostanie poszerzona o nowe szkolenia zdalne - wykonane w czasie realizacji niniejszego projektu. Powstanie szkolenie z zarządzania małą firmą, pozyskiwania funduszy unijnych oraz zarządzania projektami współąsowanymi przez UE. Kursy przygotowane i przeprowadzone zostaną przy wykorzystywaniu innowacyjnych metod szkoleniowych. Możliwe będzie ich prowadzenie w formie blended training, czyli szkoleń mieszanych. Część wiedzy przekazywana będzie w szkoleniu elektronicznym, część - podczas tradycyjnego szkolenia trenerskiego. Oprócz tego, opcjonalnie szkolenia będzie możliwe przeprowadzenie szkoleń w formie wyłącznie e-learningowej. Jednak i ta wersja zostanie stworzona ze szczególnym naciskiem na możliwości komunikacji synchronicznej pomiędzy uczestnikami szkolenia, a trenerem. Wierzymy, że zastosowanie opisanych metod będzie szczególnie efektowne w szkoleniu osób niesprawnych. Z jednej strony zmniejszają one trudności w dostępie do edukacji związane ograniczonymi możliwościami poruszania się z drugiej - pozwolą na kontakty między uczestnikami zajęć. Jest to szczególnie istotne w szkoleniu osób niepełnosprawnych, dla których możliwość spotkania ma duży walor terapeutyczny, aktywizujący i motywujący. Obecnie przy projekcie pracują trzy osoby niepełnosprawne. Jednak w ramach rozwoju prac nad projektem Fundacja będzie poszukiwać dalszych współpracowników. Zatrudnieni zostaną dwaj granicy komputerowi, dwóch informatyków oraz dziewięć osób testujących oprogramowanie. (inf. wł. - EG) "Normalna Przyszłość"W Warszawie działa Fundacja Pomocy Studentom i Absolwentom Niepełnosprawnym Ruchowo "Normalna Przyszłość" prowadzona przez niepełnosprawnych studentów. Jej celem jest aktywizacja niepełnosprawnych młodych ludzi w społeczeństwie, przede wszystkim pomoc w rozpoczynaniu aktywnego życia, uzyskaniu mieszkania oraz pracy. Udziela też pomocy psychologicznej. Fundacja "Normalna Przyszłość" zajmuje się pozyskiwaniem środków na dofinansowanie kredytów mieszkaniowych dla studentów niepełnosprawnych, pozyskiwaniem lokali na mieszkania dla osób niepełnosprawnych oraz współpracą z instytucjami zajmującymi się udzielaniem tych kredytów. Fundacja organizuje także spotkania pracodawców z osobami niepełnosprawnymi. Więcej informacji: www.normalnaprzyszlosc.org (inf. wł. - MR) Wolontariat daje im wielką siłęW ramach Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej bydgoscy wolontariusze spotkali się na konferencji w Zespole Szkół nr 9. Spotkanie było też okazją do uroczystego otwarcia miejskiej kawiarenki internetowej "Nasze Bielawy". Coraz więcej młodych ludzi odkrywa dla siebie pracę w wolontariacie. Widzą w nim nie tylko możliwość zdobycia nowych, często bardzo przydatnych w życiu zawodowym umiejętności, ale przede wszystkim okazję do pomocy innym ludziom. Istniejący w VII LOśmiu" zrzesza młodzież, która chce spróbować swoich sił w tej ciężkiej pracy. Wolontariat uwrażliwia ich na los innych ludzi, uczy tolerancji oraz otwartości na potrzeby cierpiących. - Namawiamy młodych ludzi, aby stworzyli stronę internetową o bydgoskim wolontariacie, która mogłaby stać się płaszczyzną wymiany doświadczeń i poglądów - powiedział lokalnej gazecie Ładysław Milancej, dyrektor Wydziału Informatyki w bydgoskim Urzędzie Miasta. To jedyna "kafejka" w mieście, w której wszystkie komputery będą "chodzić" na konkurencyjnym wobec Windows, darmowym systemie operacyjnym Linux. (na podst. Expressu Bydgoskiego z..09.11.04 r. - BP) Jak założyć spółdzielnię socjalnąFundacja "Antidotum" od 30 10 2004 do 31-12-2004 r. realizuje projekt pt. "Spółdzielnia Socjalna szansą zmniejszenia bezrobocia". Projekt finansowany jest przez Ministerstwo Polityki Społecznej i Ministerstwo Gospodarki Pracy. Odbiorcami programu mogą być osoby bezrobotne, niepełnosprawne, przedstawiciele organizacji pozarządowych, centrów integracji społecznej, przedstawiciele władz samorządowych, małych i średnich przedsiębiorstw. W ramach przedsięwzięcia odbędzie się szkolenie dotyczące zakładania spółdzielni, firmy socjalnej, oraz wydany zostanie informator poświęcony tematyce przedsiębiorstw społecznych. Udział w szkoleniu i otrzymanie informatora jest bezpłatne. Zainteresowani proszeni są o wypełnienie ankiety, która w wersji elektronicznej dostępna jest na stronie www.antidotum.org.pl. Kontakt 0604-971-604 Iwona Blomkowska, Iwonkablo@o2.pl, Antidotum@idn.org.pl (inf. wł. - IB) Charytatywny koncert w Płocku "Silnych razem"W sobotę 6 listopada w Płocku odbył się koncert charytatywny i aukcja zorganizowane przez Stowarzyszenie "Silni Razem. Zbierano pieniądze m.in. na dofinansowanie operacji wszczepienia sztucznych soczewek dla niedowidzącej Marty i rehabilitację dzieci. Stowarzyszenie chce się też włączyć do akcji zakupu przybalkonowej windy dla starszego małżeństwa niepełnosprawnych płocczan. Wszyscy członkowie Stowarzyszenia "Silni razem", łącznie z szefową Marzeną Kalaszczyńską, są wolontariuszami. Obchodzą piątą rocznicę powstania. Do tej pory pomogli 500 rodzinom, na zakup przedmiotów rehabilitacyjnych, żywności, opału, dofinansowanie operacji ratujących życie przeznaczyli ponad 300 tys. zł. Finansowe efekty sobotniej imprezy, w której wzięło udział wielu prominentów Płocka, przerosły oczekiwania organizatorów; przyniosła ona blisko 22 tys. zł. Do puszek goście wrzucili prawie 400 zł, wpływy z biletów wyniosły ok. 12 tys. zł, 2 tys. zł przyniosła licytacja "Zapachu bzu" - obrazu namalowanego ustami i stopą przez Agnieszkę Sapińską, niepełnosprawną artystkę z dziecięcym porażeniem mózgowym zł. (na podst. Gazeta.pl Płock z 07.11.2004 - TB) IMPREZY, KONKURSY, WYSTAWYNiepełnosprawny z Olsztyna wygrał konkurs plastyczny Krzysztof Zawistowski, podopieczny warsztatów terapii zajęciowej prowadzonych przy ul. Traktorowej w Olsztynie, lubi malować obrazy. Robi to tak dobrze, że wygrał III Ogólnopolski Konkurs Plastyczny. Zwyciężył w kategorii malarstwo za pracę "Moje Sacrum". Na obrazie jest kościół, który namalował farbami akrylowymi na jedwabiu. (na podst. Gazeta.pl-Olsztyn z 08-11-2004 - TB) Rozstrzygnięcie IV edycji Konkursu Dziennikarskiego "Oczy Otwarte"Czworo dziennikarzy oraz trzy redakcje zostały nagrodzone w IV edycji Konkursu Dziennikarskiego "Oczy Otwarte", którego głównym celem jest promowanie integracji osób niepełnosprawnych ze społeczeństwem. Konkurs jest organizowany przez Philip Morris Polska S.A. przy współpracy Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji pod patronatem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Jest on obecnie jednym z trzech najbardziej popularnych konkursów dziennikarskich w Polsce. Zwycięzcami tegorocznej edycji Konkursu zostali: w kategorii Artykuł Prasowy ex equo : Anna Mateja, Tygodnik Powszechny, za wywiad "Nie tacy sami!", Michał Olszewski, Gazeta Wyborcza Kraków, za artykuł "Przez dotyk"; w kategorii Audycja Radiowa: Jolanta Krysowata, Polskie Radio Wrocław, za audycję "Andrzej i Franek"; w kategorii Program TV: Ewa Pięta, Redakcja Filmów Dokumentalnych TVP1, za film dokumentalny "Jak motyl". Ponadto Jury Konkursu przyznało Nagrodę Specjalną Ewie Pięcie z Redakcji Filmów Dokumentalnych TVP1 za wysoki poziom artystyczny filmu "Jak motyl". Nagrodzeni dziennikarze wezmą udział na początku grudnia br. w wyjeździe do Włoch, gdzie poznają zaawansowane rozwiązania dotyczące osób niepełnosprawnych. Spotkają się także z przedstawicielami najważniejszych organizacji państwowych i pozarządowych działających na rzecz tego środowiska. Jury przyznało też wyróżnienia honorowe dla redakcji, które w szczególny sposób przyczyniają się do prezentacji spraw osób niepełnosprawnych. W kategorii redakcji prasowych wyróżnienie to otrzymała Gazeta Wyborcza Katowice za cykl artykułów poświęconych niepełnosprawnym autorstwa Małgorzaty Goślińskiej. Wśród redakcji telewizyjnych uhonorowano tym wyróżnieniem Magazyn Ekspres Reporterów TVP2, zaś spośród redakcji radiowych - Studio Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia. Zwycięskie prace nie tylko reprezentują wysoki poziom profesjonalny, ale i merytoryczny. Do tegorocznej edycji Konkursu zgłoszono łącznie 182 prace - 129 artykułów prasowych, 23 dokumentalnych filmów telewizyjnych i 30 audycji radiowych wyemitowanych lub opublikowanych od 1 sierpnia 2003 do 31 lipca 2004 r. Oznacza to rosnące zainteresowanie mass mediów problemami osób niepełnosprawnych. Spośród prac nominowanych przez Jury, któremu przewodniczył Piotr Pawłowski ostatecznych zwycięzców w kategoriach konkursowych wyłoniła Kapituła składająca się z 20 przedstawicieli środowiska osób niepełnosprawnych (było wśród nich dwóch przedstawicieli Fundacji Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo). Nagrodzone prace oraz bliższe informacje na temat Konkursu i jego organizatorów są dostępne na stronie internetowej: www.oczyotwarte.pl. Obiektywem polskich olimpijczykówWystawę fotografii "Paraolimpiada Ateny 2004 - obiektywem polskich olimpijczyków" otwarto w Centrum Olimpijskim przy Wybrzeżu Gdyńskim 4 w Warszawie. Zdjęcia można będzie oglądać od wtorku do piątku w godz. 11.00 - 17.00, aż do końca roku. Autorami wszystkich prac są polscy uczestnicy Igrzysk Paraolimpijskich. Wystawę zorganizowali: Fundacja Centrum Edukacji Olimpijskiej i Polski Komitet Paraolimpijski, a sponsorem jest Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu. (na podst. www.idn.org.pl/dorson z 5.11.2004 - MR) KULTURAMimo wszystko życie jest piękne...Życie jest piękne, nawet gdy się cierpi, gdy jest zagrożone, gdy jest się przykutym do łóżka i wózka inwalidzkiego - to przesłanie filmu hiszpańskiego pt."4.piętro", który wszedł na ekrany naszych kin. Film oparty jest na wspomnieniach z lat młodości katalońskiego dramaturga, współautora scenariusza. Bohaterami filmu jest grupa 15 -latków, którą łączy "podwórko" - szpitalny oddział chirurgii urazowej. Mimo bólu są pozytywnie nastawieni do świata i z młodzieńczą radością nie poddają się losowi. Toczą walkę z chorobą i cierpieniem w atmosferze przyjaźni i wzajemnej akceptacji. Dzięki temu ich życiu towarzyszy miłość, humor, solidarność. Film wzrusza, bawi, zmusza do płaczu i do śmiechu. Niektóre sceny, chociażby wyścig wózków inwalidzkich, zbiorowe opalanie się na boisku czy końcowe sceny, gdy sala do ćwiczeń rehabilitacyjnych zamienia się w dyskotekę - pozostają na długo w pamięci widza. Reżyser "4. piętra" - Antonio Mercero - przypomina, iż hiszpański pisarz i filozof Jose Antonio Marina napisał: głównym największym zadaniem rozumu jest walka z bólem . To właśnie robią młodzi bohaterowie filmu. Dzięki temu film staje się opowieścią o podróży w kierunku światła i nadziei. Nic dziwnego, że został laureatem licznych międzynarodowych nagród. Koniecznie trzeba zobaczyć tę piękną, wciągającą widza opowieść o sile przyjaźni i miłości do życia. Ci, których życie przypomina losy bohaterów "4. piętra", mogą znaleźć w nim wskazówki co należy czynić, by i im żyło się lepiej, pełniej radośniej. (KKR) Stutysięczny gość Muzeum Powstania WarszawskiegoMuzeum Powstania Warszawskiego otwarto 31 lipca, a już odwiedziło go ponad 100 tys. osób. Stutysięczny gość odwiedził muzeum 4 listopada - był nim uczeń gimnazjum z warszawskiego Targówka. Został obdarowany bezpłatną wejściówką do Muzeum ważną przez 60 lat oraz kompletem wydawnictw muzealnych. Muzeum jest przystosowane dla osób niepełnosprawnych. Warto zajrzeć również na bardzo ciekawą stronę internetową muzeum: www.1944.pl (na podst. "Metro" z 5.11.2004 - MR) Mazowiecki Festiwal Twórczości Osób NiepełnosprawnychOdbywa się III Mazowiecki Festiwal Twórczości Osób Niepełnosprawnych "Radość Tworzenia". Zainaugurowany został w Miejskim domu Kultury w Siedlcach. Towarzyszy mu wystaw prac plastycznych osób niepełnosprawnych z województwa mazowieckiego. Przesłaniem Festiwalu jest: W sztuce zawarta jest siła, która jest w stanie zwyciężyć cielesny ból, nostalgię, niepokój wewnętrzny . Wystawa i występy artystyczne goszczą kolejno w Węgrowie, Wyszkowie, Mińsku Mazowieckim, a od 17 listopada będzie można je oglądać w Warszawie w Mazowieckim Centrum Kultury i Sztuki na ul. Elektoralnej. Imprezę zakończy 22 listopada koncert galowy w Teatrze Rampa. (na podst. "Nowy Wyszkowiak" z dn. 3.11.2004, "Pasmo" z dn. 4.11.2004 - MR) Terapia w teatrzeGrupa niepełnosprawnych intelektualnie aktorów gra w "Hamlecie", najnowszym spektaklu przygotowywanym w lubelskim Teatrze im. Osterwy. To pierwsze takie spotkanie profesjonalistów z uczestnikami, działających już dziesiąty rok, warsztatów teatroterapii, które funkcjonują przy miejskim teatrze. - Czy wreszcie widzowie zaakceptują taką formułę? - zastanawia się założycielka teatru ludzi niepełnosprawnych intelektualnie Maria Pietrusza-Budzyńska, która wspomina, jak kilka lat temu w jednym z duńskich teatrów w Kopenhadze odwołano spektakl Hamleta, bo publiczność nie chciała oglądać Ofelii granej przez dziewczynę z zespołem Downa. Wszystko wskazuje na to, że lubelscy aktorzy z warsztatów doskonale sobie poradzą z takim zadaniem. Teatralne doświadczenia niepełnosprawnych aktorów z Lublina ewoluowały przez te lata. Początkowo grali spektakle oparte na pantomimie. Z twarzami ukrytymi za maską i strojem klaunów i pierrotów grali ciałem, gestem, ruchem. Później nie było już masek, pojawił się też dialog, niepełnosprawni przemówili ze sceny. Ostrą konfrontację z widownią przeżywają w czasie występów w ulicznym przedstawieniu "dell'arte, dla...". Ludzie - zwykle przypadkowi przechodnie - uciekają, wycofują się, nie wiedzą, jak się zachować: w takich sytuacjach, widać wyraźny podział na normalnych i nienormalnych. Chociaż bywa też odwrotnie, spotykają się ze wzruszeniem, refleksją i podziwem widzów. W próbach do "Hamleta" uczestniczy 10 aktorów z upośledzeniem (z 25-osobowego zespołu). Na deskach teatru, w dwóch scenach, pojawi się siedmioro. Próby trwają od czerwca, premiera ma się odbyć 20 listopada. (na podstawie Gazeta.pl - Lublin z 01-11-2004 -TB) EDUKACJAWyrównanie szans pogłębia różniceMENiS zadecydowało o wspólnym egzaminie dla absolwentów szkół specjalnych oraz ich rówieśników ze zwyczajnych zasadniczych szkół zawodowych. Ma to doprowadzić do zacierania się różnic między młodzieżą upośledzoną a tą dostosowaną społecznie. Egzaminy składają się z testu i sprawdzianu umiejętności praktycznych. Absolwenci szkół specjalnych mają na test pół godziny więcej. - Nasi absolwenci w części praktycznej radzą sobie dość dobrze, ale problemy zaczynają się podczas testów z teorii - mówi Iwona Krumholc, dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Gdyni. Jej ocenę podziela prof. Anna Firkowska-Mankiewicz z warszawskiej Akademii Pedagogiki Specjalnej: - Egzamin w formie testu nie jest miarodajną oceną wiedzy dzieci z upośledzeniem. Trudne słowa w teście tworzą dla nich dodatkową barierę. Dopiero w formie egzaminu ustnego uczniowie w pełny sposób mogliby wykazać się wiedzą . W skali kraju do egzaminu przystąpiło 1268 osób z lekkim upośledzeniem umysłowym - to tylko część absolwentów. Dyplom potwierdzający kwalifikacje otrzymało tylko 237 zdających - zaledwie 19 proc. Bez dyplomu państwowego szanse na zatrudnienie tej młodzieży są żadne. W kraju jest 469 szkół zawodowych specjalnych. W 2004 r. ukończyło je 8845 uczniów. Mogli uzyskać dyplomy w siedmiu zawodach: kucharza małej gastronomii, sprzedawcy, ogrodnika, malarza-tapeciarza, posadzkarza, blacharza, koszykarza-plecionkarza. (na podst. Gazeta.pl z 2.11.2004 - MR) PRACAJak szukać pracy po studiachPracownia Pedagogiki Rewalidacyjnej Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego we współpracy z Polskim Związkiem Niewidomych, Fundacją Aktywnej Rehabilitacji oraz z pokrewnymi organizacjami hiszpańskimi i portugalskimi prowadzi projekt pod nazwą COPERNICO finansowany z funduszy Wspólnoty Europejskiej i częściowo polskich realizatorów. W ramach projektu Uniwersytet Warszawski podjął się zorganizowania centralnej bazy danych i rejestru przedsięwzięć podejmowanych przez szkoły wyższe na rzecz jak najlepszego zaspakajania potrzeb swoich niepełnosprawnych studentów w trakcie studiów i ich promocji na rynku pracy. Badania prowadzone w ramach projektu pozwoliły ustalić, że w Polsce studiuje ok. 4 tys. osób z różnymi dysfunkcjami. Najwięcej z nich to osoby z dysfunkcją wzroku i niepełnosprawni ruchowo. Najrzadziej sięgają po indeks osoby z uszkodzeniami słuchu. Niepełnosprawni studenci preferują takie kierunki, jak pedagogika, prawo, historia i wydziały filologiczne oraz psychologia i nauki polityczne. Z badań wynika, iż wprawdzie studia zwiększają szanse zatrudnienia osób niepełnosprawnych, ale ich nie gwarantują. Do wyjątków należą osoby, którym udało się uzyskać pracę zgodną z kierunkiem studiów. W ramach projektu zorganizowano szkolenie dla potencjalnych pracodawców, z badań bowiem wynikało, że nie dostrzegają oni potencjału zawodowego niepełnosprawnych absolwentów wyższych uczelni. Z drugiej strony niepełnosprawni studenci nie wykazują specjalnego zainteresowania nauką samodzielnego i aktywnego poszukiwania pracy, co zapewnia im udział w programie COPERNICO. Zadeklarowało go zaledwie 39 niepełnosprawnych studentów UW - czyli co dziesiąty. Projekt zakończony zostanie w maju 2005 r. Metody opracowane w jego ramach możliwe będą do powielania w każdej wyższej uczelni- KKR) Szkolenia dla osób niepełnosprawnychCentrum Informacyjne dla Osób Niepełnosprawnych przy Stowarzyszeniu Przyjaciół Integracji organizuje nieodpłatne szkolenie pt. "Aktywnie Szukam Pracy". Szkolenie skierowane jest do bezrobotnych osób niepełnosprawnych z Warszawy i okolic. Najbliższe szkolenie odbędzie się w terminie 22 - 25 listopada 2004 (zajęcia odbywają się codziennie od godziny 10.00 do 16.00). Szkolenie, prowadzone metodą warsztatową, dostarcza praktycznej wiedzy z zakresu: jak szukać pracy, jakimi posługiwać się narzędziami, jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej. Składa się ono z trzech bloków: psychologicznego, prawnego, praktycznego i prowadzone jest odpowiednio przez psychologa, prawnika, doradcę zawodowego Zainteresowani uczestnictwem powinni wypełnić formularz zgłoszeniowy i przesłać na adres Centrum Informacyjnego: faksem: (022) 831 85 82 wew. 13, e-mailem: szkolenia@integracja.org lub na adres pocztowy: Centrum Informacyjne; ul. Dzielna 1, 00-162 Warszawa z dopiskiem "Szkolenia". Formularz zgłoszeniowy można zamówić telefonicznie pod numerem (022) 831 85 82 lub pobrać ze strony: www.niepelnosprawni.info/public/bizon (na podst. www.niepelnosprawni.info) ZDROWIE, MEDYCYNA, NAUKAAkcja "Hospicjum to też życie"W niedzielę, 7 listopada, TVP Program I wyemitował cykl programów o hospicjach i opiece nad ludźmi nieuleczalnie chorymi. Jest to element kampanii informacyjno-edukacyjnej zatytułowanej "Hospicjum to też życie", która potrwa do 30 listopada. Gośćmi w studiu byli lekarze, psychologowie i wolontariusze pracujący w hospicjach. Osoby dyżurujące przy telefonie udzielały informacji jak, gdzie i w jakich przypadkach można zgłosić się o pomoc do hospicjów. Wyemitowany został reportaż "Hospicja" Michała Juszczakiewicza.- Chcemy, aby hospicja przestały być kojarzone wyłącznie jako miejsca, w których czeka się na śmierć. Chcemy pokazać, że tętni w nich życie, a jednocześnie uwrażliwić ludzi na los ich mieszkańców - mówił ksiądz Piotr Krakowiak, krajowy duszpasterz hospicjów i pomysłodawca kampanii. Powstał specjalny portal www.hospicja.pl - znaleźć tu można adresy hospicjów, ogłoszenia dotyczące m.in. sprzętu rehabilitacyjnego i medycznego oraz publikacje dotyczące tej problematyki. Organizatorami akcji "Hospicjum to też życie" są Fundacja na rzecz Wspierania Hospicjum im. ks. Eugeniusza Dutkiewicza i Program 1 Telewizji Polskiej. (na podst. Rzeczpospolita.pl z 5.11.2004 - MR) Szpital przy Wołoskiej z supernowoczesnym tomografemW dniu 5 listopada w szpitalu MSWiA przy Wołoskiej w Warszawie oddano uroczyście jeden z najnowocześniejszych w Europie tomografów komputerowych. W kilkanaście sekund potrafi zeskanować całe ciało i pokazać w trójwymiarze. Podobny sprzęt mają tylko nieliczne szpitale w Europie. Ciekawą możliwością tomografu jest badanie serca i naczyń wieńcowych zamiast klasycznej koronarografii. Aparat niezwykle dokładnie pokazuje stan naczyń, by-passów i serce w ruchu. Nie wymaga przy tym wpuszczania do tętnicy cewnika, jak koronarografia. Tomografem można wykrywać tętniaki mózgu. Udaje się też - dzięki wysokiej rozdzielczości obrazu - zaobserwować pierwsze zmiany tkanki zwiastujące rozwój nowotworu (tworzenie się nowych naczyń). Szpital zapłacił za maszynę 7 mln zł. Teraz ma dobry kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na badania tomograficzne. Dziennie ma się tu badać kilkanaście osób, do końca roku - jeszcze około tysiąca. Pacjenci, które będą tu kierowani, to są pod opieką przyszpitalnej poradni lub szpitala MSWiA . Szkoda, że nie ma za co kupić dla mniej zamożnych szpitali kilku zwykłych aparatów do tomografii komputerowej, bo obecnie na to badanie ponad pół roku czeka w kolejce tysiące pacjentów w niektórych regionach kraju, również w Warszawie. (na podst. Gazety Wyborczej z .06.11.04r. BP) Bezpłatne badania płuc przeciw mało znanej chorobie"Głęboki oddech" - to hasło ruszającej ogólnopolskiej akcji bezpłatnych konsultacji i badań spirometrycznych. Jest to część ogólnopolskiego programu na rzecz walki z Przewlekłą Obturacyjną Chorobą Płuc, śmiertelnym schorzeniem. Chorują głównie palacze. Sondaże pokazały, że POChP, na którą umiera w Polsce 15 tys. osób, jest nieznana 80 proc. Polaków. POChP powoduje zmniejszenie wydolności oddechowej płuc. W ciągu ostatnich 30 lat liczba zachorowań wzrosła niemal dwukrotnie. Wszystkie osoby chcące się przebadać, mogą zasięgnąć informacji pod bezpłatnym numerem infolinii 0 800 700 001. (na pod. Gazety Wyborczej z 05.11.04 r. - BP) Nobel z chemii za "białka śmierci"Aaron Ciechanover, Avram Hershko i Irwin Rose, laureaci chemicznego Nobla 2004, odkryli na początku lat 80. mechanizm niszczenia białek. Dzięki temu odkryciu uda się być może stworzyć skuteczniejsze metody walki z rakiem i innymi chorobami Wcześniej wiedziano tylko, że coś musi niszczyć białka, bo inaczej proteinowe śmieci blokowałyby prawidłowe działanie komórek. Okazało się, że jest to ubikwityna - niewielka cząsteczka, którą ze względu na niezwykłe właściwości i rolę w komórkowych "morderstwach" nazwano Pocałunkiem mierci. Ludzkie komórki zawierają ponad 30 tys. genów odpowiedzialnych za produkcję białek. Praca, jaką wykonują w żywym organizmie proteiny, jest ogromna - od pośredniczenia w reakcjach chemicznych (enzymy), po bycie głównym składnikiem budulcowym np. ludzkiego ciała. Ubikwityna (mały peptyd), kiedy jakieś białko w komórce musi zostać zlikwidowane, natychmiast pojawia się i przyczepia do ofiary. Naznaczone białko nie ma już żadnych szans ucieczki. Ciągnąc za sobą ubikwitynowy ogon, jest kierowane do kata - proteosomu. Jest to cały kompleks enzymatyczny w kształcie cylindra, który można określić jako komórkową "maszynkę do mielenia śmieci". Gdy proces mielenia się rozpocznie, "białko śmierci" jest oddzielane i znika w czeluściach cytoplazmy, by szukać nowego nieszczęśnika. Ofiara zaś rozpada się na pojedyncze aminokwasy (podstawowe cegiełki budujące białka), które posłużą do budowy nowych protein. Polecenie "podziel się" musi zabrzmieć i zniknąć, bo inaczej komórka będzie się dzielić bezustannie. I tutaj także niezbędna jest ubikwityna. Bezbłędnie rozpoznaje, które białko "wypowiedziało" już swoją kwestię i trzeba je usunąć. W ostatnich latach okazało się, że brak ubikwityny albo zaburzenia w jej funkcjonowaniu mają związek z wieloma chorobami u ludzi: stany zapalne, nowotwory złośliwe oraz schorzenia układu nerwowego, jak np. choroba Alzheimera czy Parkinsona. Podejrzewa się, że to właśnie nagromadzenie białkowych śmieci w mózgu prowadzi do powstawania niebezpiecznych złogów w komórkach nerwowych. Po pewnym czasie komórka zostaje całkiem zapchana i ginie, a w mózgu powstają ubytki. Z kolei w komórkach nowotworowych trzeba usuwać zmutowane białka, które wywołują raka. Dzięki odkryciu sprzed ponad dwudziestu lat uczeni mogą dzisiaj pracować nad nowymi lekami naprawiającymi zepsuty system usuwania białek. (na podst. Gazeta.pl z 6.10.2004 - MR) Nie daj szansy AIDSPrzełamywanie stereotypów w podejściu do HIV i AIDS oraz zachęcenie do wykonania testu na obecność wirusa przez osoby, które uważają, że ten problem ich nie dotyczy - to główny cel rozpoczętej 6 października ogólnopolskiej kampanii społecznej pod hasłem "Nie daj szansy AIDS, zrób test na HIV". - W ostatnich latach spada poziom wiedzy Polaków na temat HIV i AIDS - mówi prof. Zbigniew Izdebski. - Ważne jest, by osoby, które miały w swoim życiu ryzykowne zachowania seksualne, wykonały test na HIV. (na podst. "Metropol" z 7.10.2004 - MR) Witamina E - w nadmiarze skraca życieZażywanie dużych dawek witaminy E znacznie podwyższa ogólne ryzyko zgonu - alarmują naukowcy z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore (USA). Witamina E nazywana jest witaminą młodości, głównie dzięki zdolnościom do oczyszczania organizmów z wolnych rodników - cząstek podejrzewanych o związek z licznymi chorobami, m.in. nowotworami czy schorzeniami układu krążenia. Przekonanie, że witamina E oddala starzenie, przysporzyło jej wielką popularność. Tymczasem badania przeprowadzone na 136 tys. osób po 60. roku życia z USA, Europy i Chin wykazały, że przyjmowanie zbyt dużych dawek witaminy - powyżej 400 IU (jednostek międzynarodowych) - bardzo niekorzystnie wpływa na zdrowie. Najczęściej kapsułki witaminy E zawierają 400-800 IU, preparaty multiwitaminowe - 30-60 IU, a dzienne zapotrzebowanie zdrowego człowieka to zaledwie 10 IU. By je zaspokoić, nie trzeba przyjmować żadnych dodatkowych preparatów. (na podst.gazeta.zdrowie. z 12.11.04 r. - BP) Pigułki na zapomnienieNaukowcy są coraz bliżej odkrycia, jak się tworzy i jak przechowywana jest w mózgu pamięć. A skoro tak, to realne staje się dobranie do jej pokładów i wzmacnianie bądź wymazywanie niektórych wspomnień. Teoretycznie przydałyby się nam obie rzeczy. Wzmacniać np. moglibyśmy to, czego nauczyliśmy się już dawno i wiemy, że jest gdzieś na naszym "twardym dysku". Z drugiej strony każdy z nas ma takie wspomnienia, których chętnie by się pozbył. Zanim porządkowanie własnych wspomnień okaże się realne, trzeba przeprowadzić dziesiątki badań na zwierzętach. Wyniki kilku z nich zaprezentowano na dorocznym zjeździe Amerykańskiego Towarzystwa Neurobiologicznego w San Diego w Kalifornii. Przykładem jest praca sygnowana przez Jacka Dębca i Josepha LeDoux z Uniwersytetu Nowojorskiego. Naukowcy badali przykre wspomnienia dorosłych szczurów. Zwierzęta przez 30 sekund słuchały pewnego dźwięku, a kiedy się kończył, drażniono je prądem w łapy. Gryzonie natychmiast skojarzyły oba fakty i kiedy później słyszały ten sam dźwięk, zamierały w przerażeniu, spodziewając się najgorszego. Okazało się jednak, że w dość prosty sposób można usunąć ich lęk, kasując z pamięci wspomnienie o zadanym bólu. Trzeba szczurom podać propranolol - popularny i tani lek używany w leczeniu nadciśnienia, a także tachykardii, czyli przyspieszonego bicia serca. Po przywołaniu źle kojarzącego się dźwięku (bez tego lek nie działał), gryzonie dostawały dawkę propranololu i niemal w ogóle przestały zwracać uwagę na kolejne "złowieszcze" dźwięki. Co ciekawe, efekt ten utrzymywał się przez miesiąc od podania leku, a miesiąc w życiu szczura to odpowiednik dwóch-trzech lat w życiu człowieka. Propranolol wybrano dlatego, że lek ten po pierwsze, jest w stanie pokonać barierę krew/mózg, a po drugie, potrafi blokować działanie pewnego mózgowego przekaźnika związanego m.in. z emocjami. Prace naukowców mogą zaowocować praktyczną pomocą dla ludzi. Chodzi o tych, którzy przeżyli silny stres i nie potrafią się po nim pozbierać. Przez lata naukowcom wydawało się, że raz utrwalone wspomnienia są nie do wymazania. Pod koniec lat 90. okazało się, że to nieprawda. Jean Przybyslawski i Susan Sara z Université Paris XI wykazali, że za pomocą leków można naruszyć również utrwalone wspomnienia, pod warunkiem że się je wcześniej wydobędzie z mroków pamięci. Autorzy nazwali odkryte przez siebie zjawisko rekonsolidacją pamięci. Dębiec i LeDoux przy współpracy z Margaret Altemus z Wydziału Psychiatrii Uniwersytetu Cornell w Nowym Jorku już dziś przeprowadzają wstępne badania mające wykazać, czy i do jakiego stopnia właśnie propranolol jest w stanie pomóc ofiarom stresu pourazowego. We Francji 19 ofiarom wypadków samochodowych bądź napadów, które znalazły się w stanie szoku, już w szpitalnej izbie przyjęć zaproponowano wzięcie propranololu. 11 z nich zgodziło się łykać lek trzy razy dziennie przez tydzień, osiem odmówiło. Kiedy po dwóch miesiącach wszystkich poddano badaniu psychiatrycznemu, okazało się, że osoby biorące propranolol czuły się wyraźnie lepiej. Etycy jednak przestrzegają przed konsekwencjami takich działań. Sprawą interesuje się specjalny prezydencki Komitet ds. Bioetyki. W jednym z jego dokumentów czytamy: "Wyobraźmy sobie, że znaleźliśmy sposób na masowe pozbycie się wspomnień o Holocauście. Dla poszczególnych osób byłaby to ogromna ulga, ale dla całego społeczeństwa - wielkie niebezpieczeństwo". (Na podst. Gazeta.pl z 28.10.2004 - RS) W CIENIU WIELKICH AFER...Baron SLD korzysta z dotacji dla niepełnosprawnychPoseł Andrzej Różański, pomorski baron SLD i członek orlenowskiej komisji śledczej, korzysta z państwowych dotacji dla niepełnosprawnych, choć jego roczne dochody przekraczają 200 tys. zł, a inwalidą nie jest. Od 1999 r. Różański otrzymuje nieoprocentowane pożyczki z Zakładowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych firmy developerskiej NDI z Sopotu, w której do niedawna był dyrektorem. NDI zatrudnia grupę osób niepełnosprawnych i jest tzw. zakładem pracy chronionej. Takie firmy zwolnione są z części podatków; muszą za to tworzyć specjalne fundusze, z których mogą korzystać niepełnosprawni pracownicy. - To forma państwowych dotacji przeznaczona na pomoc niepełnosprawnym - mówi Ludwik Mizera, dyrektor z PFRON. - Są to chyba jedyne środki publiczne, których wydatkowanie pozostawiono w dyspozycji prywatnych firm. Należą się oczywiście najbardziej potrzebującym - niezamożnym inwalidom. Podobnie ujmuje rzecz minister polityki społecznej. Zgodnie z jego rozporządzeniem kredyty ZFRON są przeznaczone dla "najbardziej potrzebujących niepełnosprawnych" na rehabilitację lub ubezpieczenie. Z oświadczenia majątkowego Różańskiego wynika, że wydał kasę na... remont mieszkania. Jego zadłużenie w funduszu w 2000 r. wynosiło 35 tys. zł, rok później 43 tys. zł. W zeszłym roku - 27 tys. zł. Obecnie jest winien funduszowi 50 tys. zł. Zdenerwowany Różański na zarzuty odpowiada: - Korzystam z możliwości, jakie przysługują każdej niepełnosprawnej osobie. Pomorski baron wraz z żoną - księgową - zarabiają średnio 200 tys. zł rocznie (ponad połowę stanowią dochody posła z NDI). W czasie gdy Różański brał pożyczki z funduszu, na koncie miał kilkadziesiąt tysięcy złotych gotówką. W zeszłym roku zamienił mieszkanie w bloku na dom wart, jak sam deklaruje, ok. 400 tys. zł. (na podst .gazety ZPCHR z. 01.11.04 r. - BP) ZE ŚWIATA TELEINFORMATYKIJak obniżyć koszt dostępu do sieci?Ministerstwo Finansów i Infrastruktury oraz Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty pracują nad zmianą w kosztach dostępu do Internetu. Chodzi o zmianę obowiązującego modelu, który przewiduje, że użytkownik dwa razy płaci za usługę - raz za sam fakt posiadania telefonu i drugi raz z a to, że z tej samej linii telekomunikacyjnej korzysta z Internetu. (na podst. "Metropol", z 5-7.11.2004 - MR) Więcej i szybciejOd połowy października Neostrada w opcji 128 kb/s pozwala na transmisję 7 GB danych (dotychczas 5 GB), w opcji 512 kb/s - 15 GB, a w opcji 1024 kb/s - 25 GB. Od 15 października Internauci będą mogli dokupować dodatkowe limity. 2 GB kosztują 9,90 zł (do końca roku za tę kwotę będą 4 MB). UPC, operator telewizji kablowej i dostawca szerokopasmowego Internetu zwiększył do 3 Mb/s prędkość ściągania danych i do 384 kb/s prędkość wysyłania danych w usłudze chello plus. Od 1 listopada odpowiednio do 1,5 Mb/s i 256 kb/s wzrasta prędkość w usłudze chello classic. Wzrasta też miesięczny limit ściąganych danych: w chello plus z 15 GB do 50 GB, a w chello classic z 15 GB do 25 GB. W końcu czerwca 2004 r. UPC obsługiwało około miliona abonentów telewizji kablowej i ponad 34 tys. użytkowników Internetu. (na podst. Rzeczpospolitej z 7.10 i 9-10.10.04 - KKR) Uwaga: nowy Mydoom!W sieci pojawiła się nowa wersja znanego już wirusa Mydoom. Wykorzystuje on lukę w oprogramowaniu MS Internet Explorer, jeszcze nie zlikwidowaną przez Microsoft. Jest to realne niebezpieczeństwo dla użytkowników Internetu, którzy mają na swoich maszynach zainstalowany system operacyjny Windows. Zarażenie komputera następuje po otwarciu strony z "przyczepionym" kodem wirusa; nie grozi to użytkownikom Windows XP Service Pack 2. W sieci pojawiły się od razu dwa nowe warianty robaka Win32.HLLM.MyDoom.4 i Win32.HLLM.MyDoom.5 (w klasyfikacji innych firm noszą nazwę MyDoom.AG oraz MyDoom.AH), które wykorzystują do swojej propagacji lukę. Robaki rozsyłają się pocztą elektroniczną, jednakże zainfekowane wiadomości e-mail nie zawierają załącznika, co mogłoby sugerować ich zawirusowanie. Tekst takiej wiadomości może imitować list od systemu płatniczego PayPal lub też mieć postać niewinnego e-maila od osoby szukającej przyjaciół. Zawirusowane wiadomości e-mail zawierają odnośnik do pewnej strony internetowej. Zainfekowanie systemu następuje po kliknięciu myszką na dany odnośnik. Dalsza propagacja robaka odbywa się według standardowego scenariusza: po przedostaniu się do systemu, robak gromadzi adresy poczty elektronicznej i rozsyła swoje kopie po całej sieci. Instaluje również połączenie z niektórymi konferencjami IRC i informuje swojego autora o zainfekowaniu kolejnego komputera. Z awirusowany e-mail zawiera podrobiony podpis antywirusa, który jakoby przeskanował list w poszukiwaniu wirusa, wśród nich jest również Dr.WEB. Microsoft informuje, że instalacja Service Packa 2 redukuje zagrożenie. (na podst. http://di.com.pl/ z 11.11.2004 r. - RSz.) |
Kurier IdN |
Redakcja Kuriera IdN1 przypomina Czytelnikom, iż oczekuje na informacje o problemach środowiska osób niepełnosprawnych. Interesują nas też krótkie streszczenia artykułów z prasy lokalnej, audycji tv, informacje z Internetu dotyczące problemów osób niepełnosprawnych (należy podawać tytuł czasopisma, datę, nazwę strony internetowej, tytuł audycji itp.). Materiały należy przesyłać na adres (wyłącznie jako załącznik w formacie Worda lub rtf): kryska@idn.org.pl, kurier-idn@org.pl
|
Wydawca: Fundacja Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo, Warszawa Redaktor naczelny - Krystyna Karwicka-Rychlewicz. UWAGA: Pod każdą informacją, obok podawania jej źródła, są zamieszczane inicjały osoby, która ją napisała lub znalazła i nadesłała do redakcji. Inicjały te zamieszczamy poniżej przy pełnym imieniu i nazwisku autora korespondencji. W tym numerze Kuriera IdN1 wykorzystano materiały nadesłane przez: Teresę Balcerzak - TB, Iwonę Blomkowską - IB, Ewę Gientkę - EG, Małgorzatę Piątkowską - MP, Bogusławę Pielkę -BP, Małgorzatę Rupar - MR, Remigiusza Sawickiego - RS, Romana Szuszkiewicza- RSz. Adres naszej strony: http://kurier.idn.org.pl |
Od Was Drodzy Czytelnicy zależy zarówno jakość
jak i częstotliwość |
Fundacja Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo |