KURIER IDN Kurier Nr 8 (076),  30 kwietnia 2004 r.
Pod redakcją: Krystyny Karwickiej-Rychlewicz ISSN 1643-8752
   

 

Aktualności

Niepełnosprawni w Parlamencie Europejskim

W Parlamencie Europejskim jest reguła, która mówi, że wśród zatrudnionych urzędników i personelu powinien być pewien stały procent osób niepełnosprawnych. Nie jest to ustanowione prawo, ale większość instytucji przestrzega tego sumiennie. Ta zasada obowiązuje, i to z powodzeniem, od blisko 20 lat - powiedział "Gazecie Wyborczej" Toon Streppel, dyrektor Biura Informacyjnego Parlamentu Europejskiego.

(Gazeta Wyborcza, 20.04.2004 r.)

Praca tak, szkolenia nie!

Od chwili wejścia Polski do Unii Europejskiej możemy zacząć korzystać z unijnych funduszy. Jednym z nich jest Europejski Fundusz Społeczny (EFS), a w nim zadanie 1.4 w całości adresowane do osób niepełnosprawnych. "Gospodarzem" tego zadania jest PFRON, on też zapewnia obowiązujące 10 proc. środków własnych (EFS - 90 proc. ). Projekty muszą startować w konkursach, wygrywają najlepsi. Więcej informacji o EFS można znaleźć na stronach: www.funduszestruktualne.gov.pl i www.pfron.org.plI byłoby jak w bajce, ale okazało się, że z zadania 1.4 nie można pokrywać kosztów szkolenia, gdyż Unia uważa, że szkolenie - również zawodowe osób dorosłych - powinno być integracyjne. Gdyby znalazło się w tym zadaniu, byłoby to dyskryminujące, a więc niezgodne z włączającą rolą edukacji. Szkoleniem zajmują się zadania 1.2 i 1.3, których zagospodarowaniem zajmują się Wojewódzkie Urzędy Pracy, a więc dotyczą one wyłącznie zarejestrowanych bezrobotnych! Niepełnosprawni nie są bezrobotnymi, gdyż pobierają świadczenia (rentę lub stały zasiłek) i nie mogą rejestrować się w urzędach pracy jako bezrobotni. Tym samym nie są objęci zadaniami 1.2 i 1.3 programu EFS. Jak więc mają przygotowywać się do pracy na wolnym rynku, jak zmieniać rodzaj pracy, jak przystosowywać się do elastycznych form pracy? Tak więc po raz kolejny "dziecko wylano wraz z kąpielą"! W imię słusznej idei integracji zostały zamknięte szczelnie drzwi do dalszego kształcenia i przygotowania zawodowego grupy najbardziej tego potrzebującej, statystycznie najmniej wykształconej!

(Źródło: inf. wł.)

Polska Unia Rehabilitacji i Aktywizacji Zawodowej

W dniu 20 lutego 2004 r. w siedzibie Polskiego Towarzystwa Walki z Kalectwem w Warszawie powstała Polska Unia Rehabilitacji i Aktywizacji Zawodowej . Przyjęto na nim statut organizacji, wybrano Zarząd, Komisję Rewizyjną, podjęto uchwałę o powołaniu Rady Programowej i podjęto pierwsze decyzje programowe oraz organizacyjne. Unia jest pozarządowym niedochodowym związkiem stowarzyszeń osób niepełnosprawnych i działających na ich rzecz. Celem Unii ma być realizowanie zadań związanych z zatrudnianiem i aktywizacją zawodową osób niepełnosprawnych, w ypracowywanie wspólnego stanowiska wobec założeń, projektów i sposobów realizacji polityki państwa w obszarze zatrudnienia i kompleksowej rehabilitacji oraz członkostwo w Workability International Europe. Niestety, nie zawiadomiono o tej inicjatywie wielu organizacji pozarządowych, które działają na rzecz rehabilitacji i aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych.

(Źródło: Polska Unia Rehabilitacji i Aktywizacji Zawodowej, "Nasze Sprawy" 14.04.2004 r.)

Konferencja OZON nt. zatrudnienia osób niepełnosprawnych

W dniach 1-5 czerwca 2004 r. odbędzie się w Warszawie w hotelu Radisson SAS Międzynarodowa Konferencja "Korzyści z Rozszerzenia - Nowa Europa, nowe możliwości, nowe wyzwania - lepsze perspektywy dla niepełnosprawnych obywateli w Unii Europejskiej". Gospodarzami Konferencji będą Workability International Europe oraz Stowarzyszenie Organizatorów Zatrudnienia Osób Niepełnosprawnych "OZON".

W trakcie konferencji przedstawiciele największych organizacji zajmujących się problematyką zatrudnienia i rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych z krajów Unii Europejskiej, będą dyskutowali nad możliwościami wykorzystania doświadczeń i osiągnięć, jakimi mogą się poszczycić uczestnicy konferencji. Celem konferencji będzie także zachęcanie do podjęcia możliwie jak najszerszej współpracy na rzecz szybkiego wdrożenia w krajach akcesyjnych polityki społecznej Unii Europejskiej wobec osób niepełnosprawnych.

Tematem wiodącym będzie problematyka zatrudnienia i rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych widziana z perspektywy wykorzystania przez nowych członków Unii Europejskiej funduszy strukturalnych przeznaczonych na aktywizację zawodową osób niepełnosprawnych. Przyjazd do Warszawy przedstawicieli kierownictwa największych europejskich organizacji (Samhal, ONCE, Remploy, Show Trust, Rehab, itp.) stworzy niepowtarzalną szansę podjęcia szerokiej współpracy pomiędzy tymi organizacjami a przedstawicielami stowarzyszeń osób niepełnosprawnych z krajów akcesyjnych.

(Źródło: www.niepełnosprawni.info, 06.04.2004 r.)

Szkoła Liderów Społeczeństwa Obywatelskiego

Stowarzyszenie Szkoła Liderów zwraca się do organizacji pozarządowych z prośbą o zgłaszanie kandydatów na XII edycję Szkoły Letniej. Stowarzyszenie już od 10 lat aktywnie wspiera młodych liderów i działaczy publicznych; od 1994 r. wyszkoliło już około 3000 osób w różnego rodzaju projektach (absolwentów samej Szkoły Letniej jest już ponad 500 osób). Absolwenci Stowarzyszenia są aktywnymi działaczami samorządów terytorialnych, organizacji pozarządowych i partii politycznych. W tym roku Szkoła Letnia adresowane jest również do osób działających w organizacjach zajmujących się wspieraniem osób niepełnosprawnych. Powinny to być osoby w wieku 20-35 lat, liderzy społeczeństwa obywatelskiego, wrażliwi na problemy i potrzeby osób niepełnosprawnych. Powinni legitymować się udokumentowaną działalnością w organizacji (jednej lub kilku), dużą aktywnością w regionie, wrażliwością na problemy osób niepełnosprawnych, wrażliwością na problemy państwa. Osoby, które zgłoszą się do udziału w projekcie będą miały szansę pogłębienia wiedzy i zdobycia umiejętności potrzebnych do działania. Przejdą trening z pracy zespołowej, zarządzania projektami i prowadzenia kampanii społecznych. Wezmą udział w debatach i konwersatoriach o sprawach publicznych i etyce. Uczestnicy pokrywają jedynie wpisowe wynoszące 400 złotych. W zamian biorą udział w Szkole Letniej, a po jej zakończeniu - już jako absolwenci - są włączani do programu ABSOLWENT (program comiesięcznych intensywnych szkoleń i wykładów) oraz mają szansę wygrać dofinansowanie w wysokości 5000 zł w konkursie grantowym PODAJ DALEJ na najlepszy projekt służący aktywizacji osób niepełnosprawnych lub organizacji wspierających te osoby. Więcej informacji można uzyskać kontaktując się e-mailem: letnia@szkola-liderow.pl lub telefonicznie: (022) 828 64 05, 828 64 83.

(Źródło: in. wł.)

IV edycja Konkursu Dziennikarskiego "Oczy Otwarte"

Już po raz czwarty dziennikarze prasowi, radiowi i telewizyjni mogą zgłaszać prace do kolejnej edycji Konkursu "Oczy Otwarte" poświęconego problematyce osób niepełnosprawnych. Konkurs organizowany jest przez Philip Morris Polska S.A. przy współpracy Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji i pod patronatem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Konkurs obejmuje artykuły, audycje radiowe i programy telewizyjne, które zostały po raz pierwszy opublikowane lub wyemitowane między 1 sierpnia 2003 r. a 31 lipca 2004 r. Termin zgłaszania prac do Biura Organizacyjnego Konkursu upływa 15 sierpnia 2004 r. Bliższe szczegóły na temat Konkursu znajdują się w Regulaminie dostępnym w Internecie pod adresem: www.oczyotwarte.pl. Dodatkowych informacji udziela: Adam Łaszyn, Biuro Organizacyjne Konkursu "Oczy otwarte", ALERT MEDIA, Al. Jana Pawła II 61 lok. 233, 01-031 Warszawa tel. (022) 636 50 31, fax (022) 636 50 23, e-mail: konkurs@oczyotwarte.pl

(Źródło: inf. wł.)

Z ŻYCIA ORGANIZACJI POZARZĄDOWYCH

II edycja Projektu "Dzieci spoza..."

Stowarzyszenie Pomocy Osobom z Problemami Emocjonalnymi "Spoza" rozpoczyna realizację II edycji Projektu "Dzieci spoza...". Do udziału w Projekcie zaprasza szkoły, organizacje pozarządowe, placówki służby zdrowia i pomocy społecznej oraz wszystkich zainteresowanych tworzeniem otoczenia przyjaznego dzieciom niepełnosprawnym. Tak, jak w roku ubiegłym, Stowarzyszenie przeprowadzi w dwóch warszawskich szkołach cykl bezpłatnych zajęć dla dzieci, rodziców i nauczycieli. Następnie zorganizuje wspólnie II Praskie Forum "Dzieci spoza... - Tu bije serce Warszawy". 11 maja odbędzie się pierwsze w tym roku spotkanie grupy roboczej, której celem jest m. in. wypracowanie interdyscyplinarnego planu pomocy dziecku niepełnosprawnemu. Do udziału w pracach grupy zaprasza szczególnie organizacje pozarządowe pracujące na rzecz dzieci niepełnosprawnym, przedstawicieli placówek edukacyjnych i służby zdrowia, pracowników socjalnych oraz wszystkich, którzy chcieliby służyć swoją wiedzą i doświadczeniem. Grupa robocza przeprowadzi akcję "Warszawo, policz swoje dzieci niepełnosprawne". W tym celu zwróci się do Prezydenta m.st. Warszawy oraz burmistrzów dzielnic. Na grudzień 2004 planowana jest konferencja "Dzieci spoza..." Stowarzyszenie ma nadzieję, że tak, jak w ubiegłym roku, zgromadzi szerokie grono prelegentów i słuchaczy.

(Źródło: inf. wł.)

Dobroczyńca Roku

Fundacja Dobroczynności Atlas, założona przez łódzką firmę Atlas, została Dobroczyńcą Roku 2003. Pokonała 472 instytucje z całej Polski. Fundacja zebrała laury za całoroczną działalność, w szczególności - za budowę hospicjum w Sopocie. W ciągu ośmiu lat działalności Fundacja udzieliła pomocy o wartości ponad 23 mln zł. Atlas powołał Fundację Dobroczynności w 1996 r. Adresatami pomocy są chore i biedne dzieci, a także osoby dorosłe, cierpiące na nieuleczalne choroby oraz rodziny żyjące w ubóstwie. Poza budową hospicjum Fundacja opiekuje się domami dziecka (m.in. w Łódzkiem), pomaga powodzianom, wspiera konwoje z pomocą humanitarną dla Polaków na Wschodzie oraz dla ofiar wojny w byłej Jugosławii i poszkodowanym podczas trzęsienia ziemi w Turcji i na Ukrainie - w 1998 i w 1999 r. Konkurs na Dobroczyńcę Roku organizuje Akademia Rozwoju Filantropii. Przy okazji przypominamy, że z nominacji Fundacji Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo w minionych latach tytuł Dobroczyńcy Roku otrzymali: TPSA, Microsoft Polska, Wydawnictwo LUPUS.

(Źródło" Gazeta Wyborcza, 19.04.2004 r.)

Dzień Chorych na Chorobę Parkinsona

W niedzielę 11 kwietnia obchodziliśmy już po raz ósmy Światowy Dzień Chorych na Chorobę Parkisona. 11 kwietnia to data urodzin londyńskiego lekarza Jamesa Parkinsona, który jako pierwszy rozpoznał i opisał objawy tego schorzenia. W roku 1997 Europejskie Stowarzyszenie Chorych na Chorobę Parkinsona, działając przy wsparciu WHO, ogłosiło Kartę Praw Osób Chorych na Chorobę Parkinsona. W Polsce główne obchody, organizowane przez Ogólnopolski Związek Stowarzyszeń Chorych na Chorobę Parkinsona, odbyły się 17 kwietnia w Gdańsku. Własne uroczystości zorganizowały również regionalne Stowarzyszenia, m.in. w Krakowie i w Warszawie. W obu miastach odbyły się koncerty Kuby Sienkiewicza ("Elektryczne gitary') - muzyka i neurologa. Obchody Dnia Chorego na Chorobę Parkinsona w Polsce uświetniła wizyta Mary Baker, prezesa Europejskiego Stowarzyszenia Chorych na Chorobę Parkinsona (EPDA), która spotkała się z przedstawicielami polskich Stowarzyszeń Chorych na Chorobę Parkinsona w celu wymiany doświadczeń w walce o poprawę jakości życia chorych. Choroba Parkinsona to schorzenie zwyrodnieniowe mózgu. Wiąże się z zaburzeniami przekazywania informacji pomiędzy strukturami mózgu odpowiedzialnymi za utrzymanie równowagi i wykonywanie ruchów. Jej bezpośrednią przyczyną wydaje się degeneracja komórek nerwowych istoty czarnej produkujących dopaminę. Częstość występowania choroby w całej populacji wynosi około 0,15 proc., natomiast u ludzi powyżej 70-tego roku życia wzrasta 10-krotnie. Średni wiek zachorowania to 58 lat, ale są też przypadki parkinsonizmu o wczesnym początku (przed 40 rokiem życia). Mężczyźni chorują nieco częściej niż kobiety. Choroba objawia się m.in. spowolnieniem i zubożeniem ruchów, sztywnością mięśni, drżeniem. W leczeniu choroby Parkinsona próbuje się różnych metod - na przykład przeszczepiania do mózgu ludzkich i zwierzęcych tkanek produkujących dopaminę, komórek macierzystych czy stymulacji za pomocą wszczepionych do mózgu elektrod. Główną metodą leczenia pozostaje wciąż podawanie syntetycznego neuroprzekaźnika - L-DOPA. W Polsce na parkinsonizm choruje ok. 60 tys. osób. Większość z nich przekroczyła 50. rok życia. Od trzech lat w warszawskim Szpitalu Bródnowskim wszczepiane są chorym stymulatory z elektrodami domózgowymi.

(Źródło: "Goniec Medyczny", 2004-04-09)

Brytyjczycy sfinansowali zakup sprzętu dla ośrodka hipoterapii

O prawie 20 tys. zł wzbogacił się warszawski ośrodek hipoterapii Fundacji Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym "Hipoterapia" przy ul. Nowoursynowskiej 100. Pieniądze zebrane przez pracowników ambasady brytyjskiej, zrzeszonych w klubie Różowy Słoń, zostaną przeznaczone na sprzęt potrzebny do rehabilitacji. Korzystać z niego będą nie tylko dzieci, ale i ich rodzice. Po kilku latach opieki nad niepełnosprawnymi dziećmi zwykle szwankuje im kręgosłup. Powstanie także gabinet logopedyczny, biblioteka, gabinet terapeutyczny, a w nim grupa wsparcia dla rodziców. Ośrodek hipoterapii ma siedem koni, z zajęć korzysta 110 pacjentów tygodniowo.

(Źródło: gazeta.pl.Warszawa 13.03.2004 r.)

BEZ BARIER

Przyjazny transport na linii Lublin-Warszawa

W dniu 8 kwietnia 2004 r. przed Lubelskim Urzędem Wojewódzkim zaprezentowano - z inicjatywy Lubelskiego Forum Organizacji Osób Niepełnosprawnych - Sejmik Wojewódzki - dwa mikrobusy, które rozpoczną regularne kursy na trasie Lublin-Warszawa-Lublin.

W ubiegłym roku Stanisław Olszak, właściciel firmy CONTBUS, zwrócił się do LFOON z prośbą o pomoc w uruchomieniu regularnej komunikacji ze Stolicą, która uwzględniałaby potrzeby osób niepełnosprawnych. Opracowano rozwiązania, które pozwalają osobom niepełnosprawnym odbywać kilkugodzinną podróż w równie komfortowych warunkach, co pozostałym pasażerom. W mikrobusach, w miejsce ostatniego rzędu siedzeń, zamontowany został obrotowy fotel z ruchomymi podłokietnikami znakomicie ułatwiający przemieszczenie się osoby z wózka inwalidzkiego. Fotel posiada regulowany kąt oparcia z zagłówkiem i pasami bezpieczeństwa. Ze względu na umieszczenie fotela z tyłu pojazdu, zmieniony został jego system amortyzacji; resory zastąpiono poduszkami powietrznymi znakomicie zwiększającymi komfort podróżowania po naszych drogach. Pojazdy wyposażone są w klimatyzację i specjalne angielskie podnośniki o udźwigu 300 kg, sterowane pilotem przez kierowcę, chowane automatycznie pod nadwoziem pojazdu. Istnieje także możliwość podróżowania na wózku inwalidzkim, który stabilizowany jest do specjalnych prowadnic w podłodze, ale posiada jedynie biodrowe pasy bezpieczeństwa. Dodatkowym atutem tej usługi transportowej jest możliwość, po uprzedniej telefonicznej rezerwacji, zabrania niepełnosprawnego pasażera bezpośrednio z domu przed odjazdem z dworca i, po przyjeździe do Warszawy, odwiezienie pod wskazany adres. Podobnie jest z drogą powrotną. Wszystko to w cenie normalnego biletu w wysokości 25 zł, który obowiązuje pozostałych 15 pasażerów. W celu zapewnienia bezpieczeństwa podróży osobom niepełnosprawnym  Lubelskie Forum przeszkoliło pięciu kierowców oraz właściciela firmy w zakresie technik przenoszenia, asekuracji, przejazdu wózkiem po krawężnikach, schodach oraz sposobu udzielania niezbędnej pomocy. Na uwagę zasługuje fakt, że Firma Contbus nie korzystała z żadnych środków PFRON, samorządu i innych społecznych pieniędzy, a jedynie z własnych funduszy. Koszty dodatkowego wyposażenia pojazdów przekroczyły wartość samych busów. Jest to prawdopodobnie pierwsza w Polsce usługa skierowana do osób niepełnosprawnych na najwyższym europejskim poziomie. Stanowi wzór godny naśladowania tym bardziej, że zarówno kolej, jak i autobusowa komunikacja międzymiastowa nie posiadają taboru przystosowanego do przewozu osób niepełnosprawnych na trasie Lublin - Warszawa.

Rezerwacji można dokonać pod numerem telefonu 0 607 66 90 80.

(Źródło: http://www.niepelnosprawni.info/labeo/app/cms/x/8159)

Rachunki brajlem

Osoby niewidome lub niedowidzące mogą otrzymywać rachunki telefoniczne pocztą elektroniczną lub pisane brajlem. Lubelskie zakłady dostarczające wodę, gaz i energię nie wykluczają, że wprowadzą podobne udogodnienia. Zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Infrastruktury, od kwietnia osoby niewidome mogą zażądać od operatorów telekomunikacyjnych przesyłania rachunków telefonicznych pismem brajla. Słabowidzący mogą natomiast domagać się faktur napisanych większą czcionką lub przesłania ich pocztą elektroniczną w formacie tekstowym. Jest to zgodne z dyrektywami unijnymi. Obowiązek wprowadzenia nowej usługi ma Telekomunikacja Polska, która posiada znaczącą pozycję na rynku - skupia ponad 90 proc. wszystkich abonentów. Wprowadzenie tej usługi przez innych operatorów lub instytucji, zależy wyłącznie od ich dobrej woli. - Jeśli nasi klienci będą chcieli otrzymywać rachunki np. pisane brajlem, to dołożymy wszelkich starań, żeby uruchomić podobną usługę - poinformowało Biuro Prasowe Polskiej Telefonii Cyfrowej, operatora sieci Era. Tymczasem Telekomunikacja przygotowuje się do wprowadzenia nowych faktur. Abonenci, którzy chcą je otrzymywać, mogą zgłaszać się w Punktach Obsługi Klienta lub Telepunktach TP SA. Niepełnosprawność będą musieli potwierdzić stosownym dokumentem.

(Gazeta.pl.Lublin 13.04.2004 r.)

Przyjazna architektura - warsztaty dla studentów

W dniu 19 kwietnia 2004 r. na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej odbyły się warsztaty edukacyjne dla studentów. Studenci pierwszego roku Architektury uczyli się, jak projektować przestrzeń przyjazną dla osób niepełnosprawnych. Warsztaty zorganizowane już po raz dziesiąty przez Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji, miały charakter interaktywny. Aby lepiej zrozumieć potrzeby osób niepełnosprawnych -  studenci poruszali się po swoim wydziale na wózku inwalidzkim lub z zawiązanymi oczami, co pomogło im wczuć się w rolę osoby niewidomej lub niesprawnej ruchowo. Taka forma zajęć edukacyjnych ma uzmysłowić przyszłym architektom uciążliwości związane z niedostępnością budynków i pomieszczeń, z jakimi na co dzień spotykają się niepełnosprawni. Jednocześnie studentom zostanie zaszczepione przekonanie o konieczności przystosowywania otoczenia pod kątem niepełnosprawnych. Warsztaty są realizowane w ramach projektu " Warszawa Bez Barier"   dzięki wsparciu finansowemu Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy oraz Unii Europejskiej.

(Źródło: http://www.niepelnosprawni.info/labeo)

Wózek od Rotarian

Łukasz Rusnak jest pierwszym pacjentem Szpitala Klinicznego UJ na Bystrem, któremu krakowski oddział Rotary Klub przekazał wózek inwalidzki. Łukasz jest uczniem liceum w Kuźnicach i w tym roku zdaje maturę. Jednocześnie uczy się w Szkole Kenara, w IV klasie lutniczej, a także znakomicie rysuje. W przyszłości planuje studia. Choroba przykuła go do wózka, w którym być może spędzi całe życie. Dlatego też to właśnie do niego trafił pierwszy z 60 wózków inwalidzkich, które Rotarianie otrzymali od amerykańskiej Fundacji Wheelchair. Pięć z nich znajdzie się w Zakopanem. Wartość jednego z nich to około 2 tys. zł. O tym, do kogo trafi wózek, decyduje komisja lekarska. Pierwszy klub rotariański w Polsce powstał w 1931 roku w Warszawie. Do 1939 było już w Polsce 11 takich klubów, zrzeszających 225 osób. Grupowały one wielu znanych i szanowanych obywateli. W tej chwili w Polsce działa kilkadziesiąt klubów zrzeszających Rotarian.

(Źródło: Tygodnik Podhalański 22.04.2004 r.)

Niepełnosprawny ze Szczecinka 10 lat czeka na mieszkanie komunalne

Kto bardziej, jeśli nie żyjący w piwnicy niepełnosprawny zasługuje na mieszkanie komunalne? Problemem Mariusza Wentowskiego jest to, że jest zbyt zaradny. Wprawdzie z powodu dziecięcego porażenia mózgowego porusza się z trudem, ale samodzielnie. Wynajmuje pokój w piwnicy. Tam mieszka i pracuje. Paskuje koperty, czyli nakleja na nie paski z klejem i z tego żyje. Kartony z kopertami stoją w kuchni, kiedy zabiera się do pracy, taszczy je do pokoju. Jednak - jak sam mówi - sensem jego życia jest muzyka. Śpiewa i odnosi sukcesy, jest nagradzany na przeglądach piosenki. Występował na Festiwalu Gwiazd w Ciechocinku, tam zaśpiewał z Korą Jackowską z Manaamu, a w Krakowie w teatrze z zespołem Raz, Dwa, Trzy. Wziął udział w programie telewizyjnym "Przyjaciele", występował w "Szansie na sukces". Brak mu mieszkania, o które zabiega już od 10 lat. Zawsze był jednak ktoś bardziej potrzebujący od niego. - Zbywa się mnie, każe czekać, bo nie mam żony, rodziny, jestem sam. Mogę poczekać, ale jak długo? Następne 10 lat?

(Źródło: Gazeta.pl.Szczecin 09.04.2004r.)

Bydgoskie plany

Bydgoski pełnomocnik prezydenta ds. osób niepełnosprawnych - Aleksandra Lubińska -przedstawiła swój program działania na najbliższe lata. Jego głównym punktem ma być egzekwowanie praw, jakie przysługują ludziom poszkodowanym przez los. Zapowiada, że bardzo ważna będzie prewencja, propagowanie zdrowego trybu życia. Zdaniem pani pełnomocnik, wiele osób z orzeczoną grupą inwalidzką nie zna swoich praw i przywilejów. Dlatego jednym z priorytetów w jej działaniu będzie docieranie z takimi wiadomościami do wszystkich zainteresowanych. W przygotowaniu jest specjalna strona internetowa i vademecum. Powstanie także mapka dla wózkowiczów ukazująca jak najlepiej pokonać daną trasę omijając nieprzejezdne miejsca. A. Lubińska zapowiada także konsekwentne działanie na rzecz usuwania przeszkód architektonicznych. Życzymy spełnienia tych planów, a także więcej takich pełnomocników.

(Źródło" Express Bydgoski", 19.04.2004 r.)

Zakupy z Internetu prosto do domu

Hipermarket E.Leclerc zaprasza swoich klientów do zakupów za pośrednictwem strony internetowej: www.hipernet24.pl. Serwis dostępny jest również w wersji tekstowej, co stanowi ogromne ułatwienie dla osób niewidzących. http://www.hipernet24.pl/tekst.php.

Z usługi można korzystać na terenie całej Polski, z wyjątkiem dawnych województw radomskiego, olsztyńskiego, lubelskiego, łódzkiego i wrocławskiego. Na stronie zamieszczono informacje o pełnym asortymencie sklepu w postaci zdjęć i opisów poszczególnych produktów oraz o ich cenach. Odpłatność za usługę uzależniona jest od ciężaru przesyłki oraz miejsca zamieszkania kupującego. Przewidziane są dodatkowe opłaty w przypadku dostawy w godzinach nocnych (od 21.30) oraz w niedziele i święta. Po złożeniu zamówienia, klient jest informowany, jaki będzie koszt dostarczenia jego zakupów. Za zakupy można zapłacić za pomocą karty płatniczej lub przelewem. Osoby mieszkające w Warszawie i jej okolicach mogą dodatkowo płacić gotówką przy odbiorze. W Warszawie realizacja zamówienia trwa od 1,5 do 3 godzin. W pozostałych przypadkach, zakupy dostarczane są w ciągu 24 godzin. Więcej informacji: www.niepełnosprawni.info 30.03.2004 r.

PRAWO

Grupowe ubezpieczenie na życie dla rodziców i opiekunów dzieci niepełnosprawnych

"Dar Miłości" to program ubezpieczeniowy oferowany przez firmę Warta Vita. Jest on jest skierowany do rodziców i opiekunów prawnych dzieci niepełnosprawnych, którzy pragną  zabezpieczyć przyszłość podopiecznych na wypadek swojej śmierci. Przystąpić do ubezpieczenia mogą rodzice bądź opiekunowie prawni w wieku do 45 lat, posiadający niepełnosprawne dziecko, które nie ukończyło 16 roku życia. Ubezpieczającym mogą też być: stowarzyszeni, którego członkami są osoby i dzieci niepełnosprawne, ich rodzice i opiekunowie prawni, fundacja, instytucja lub organizacja działająca na rzecz osób, w tym dzieci niepełnosprawnych oraz ich rodziców i opiekunów prawnych. Ubezpieczenie jest proste w obsłudze - składka i wszelka dokumentacja przekazywana jest za pośrednictwem organizacji, o których mowa powyżej. Osoby nie będące członkami żadnej organizacji mają możliwość skorzystania z pomocy Centrum Informacyjnego dla Osób Niepełnosprawnych przy Stowarzyszeniu Przyjaciół Integracji. Upoważnionym do świadczenia jest niepełnosprawne dziecko ubezpieczonego. Ubezpieczenie wygasa wraz z ukończeniem przez rodzica bądź opiekuna 50. roku życia lub przekroczeniem przez dziecko 25 lat. Istnieje jednak nadal możliwość indywidualnej kontynuacji ubezpieczenia. Ubezpieczenie może być zawarte przez jedno lub oboje rodziców lub opiekunów prawnych. W ramach umowy udzielana jest ochrona na wypadek zgonu lub zgonu w wyniku wypadku rodzica lub opiekuna prawnego. Przystąpienie do programu stwarza poczucie bezpieczeństwa dzieciom niepełnosprawnym poprzez zabezpieczenie finansowe ich przyszłości w przypadku utraty rodzica/opiekuna. Szczegółowe informacje o Programie można uzyskać pod numerem telefonu 0 801 308 308, w oddziałach WARTY VITA, a także na stronach internetowych: www.warta.pl.

(Źródło: inf. wł.)

Wszystko do reorganizacji

Reorganizacji systemu aktywizacji niepełnosprawnych chce Polska Organizacja Osób Niepełnosprawnych. - Dzisiejszy system promuje bezczynność - twierdzą przedstawiciele POPON. Organizacja postuluje, aby rząd do 2010 r. zobowiązał się przygotować 700 tys. miejsc pracy dla niepełnosprawnych. - Wspólnie z rządem pracujemy nad nową ustawą o zatrudnieniu niepełnosprawnych. Poprzednia, z początku lat 90., była zmieniana ponad 30 razy. Mało kto wie, o co w niej chodzi, przestała być precyzyjna - tłumaczy Włodzimierz Guzicki - prezes POPON. Zamiast wydatków socjalnych, które utrwalają bezczynność, POPON proponuje zwiększyć zatrudnienie niepełnosprawnych poprzez zachęty dla przedsiębiorców. POPON chce też przekształcenia Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w Fundusz Aktywizacji Zawodowej Osób Niepełnosprawnych. Nowa instytucja ma być przede wszystkim elementem rynku pracy, a nie - jak dziś - systemu pomocy społecznej.

(Źródło: Gazeta Wyborcza 20.04.2004 r.)

W CIENIU WIELKICH AFER...

Ochrona z chorymi narządami ruchu

W niektórych firmach osoby o najwyższym stopniu niepełnosprawności pracują na stanowisku ochroniarza - wykazała kontrola NIK przeprowadzona w firmach ochroniarskich o strusie zakładu pracy chronionej. Inne uchybienia to m.in. finansowanie ze środków przeznaczonych na rehabilitację osób niepełnosprawnych bieżącej działalności zakładu, zaniżanie środków na pomoc. Kontrola wykazała też m.in., że w wielu zakładach pracy chronionej bywają przypadki zatrudnienia na stanowiskach ochroniarzy osób z chorobami narządów ruchu.

(Metropol, 21.04.2004 r.)

Zastanów się, nim pomożesz

Gazeta podjęła sprawę działającej w Gdyni fundacji dobroczynnej, która zbiera pieniądze na bioprotezy rąk dla chłopca z województwa zachodniopomorskiego. Robi to, choć świetnie wie, że całą kwotę zgromadzono już w listopadzie ub. roku. Była nawet z tej okazji uroczystość w szpitalu w Gryficach i przedstawiciel Fundacji "Pomóż i Ty" (to oni zbierają bez końca) uczestniczył w niej. Gazeta uważa, iż podważa to zaufanie do organizacji wszelkiej maści, zbierających na różne szczytne cele. Z przypadkami zbierania na różne cele dla osób chorych i niepełnosprawnych spotykamy się też często w Internecie; czasem przychodzi wyjaśnienie, że to było dawno i nieprawda...

(Źródło: "Gazeta Wyborcza" 16.04.2004 r.)

Niewiarygodni świadkowie - ciąg dalszy sprawy "Limanowianki"

Przez dwa dni w Sądzie Rejonowym w Limanowej toczyła się rozprawa przeciwko sądeckiemu przedsiębiorcy B. J., któremu prokurator przedstawił jedenaście zarzutów, w tym oszustwa, wyłudzenie mienia znacznej wartości i naruszenie praw pracowniczych. Razem z nim na ławie oskarżonych zasiada trójka współpracowników, którzy mieli mu pomóc w popełnieniu przestępstw. Na przeszkodzie w sprawnym prowadzeniu tego procesu stają... świadkowie. W pierwszym dniu z samego rana zabrakło aż trzech osób. Podane wcześniej niektóre ich adresy i telefony okazały się nieaktualne lub fałszywe. Sędzia zdecydował, że ich miejsce pobytu musi ustalić policja. B. J., właściciel firmy "Igell", która w grudniu 2001 roku kupiła zatrudniającą prawie 300 osób spółdzielnię "Limanowianka", ma wśród zarzutów także i taki, że zmuszał inwalidów do pracy niezgodnej z przepisami. Dwaj świadkowie, byli pracownicy obu tych firm, powiedzieli, że nigdy im się to nie zdarzyło. Nie wiedzą też, czy inne osoby były poddawane takich naciskom. Podkreślili również, że na bezpłatne urlopy szli dobrowolnie, bez szantażu ze strony szefów. Rejonowy Sąd Pracy w Limanowej stwierdził coś zupełnie odwrotnego; m.in.: pracowników zmuszono do urlopów bezpłatnych, podkładając im przygotowane prośby o urlop bezpłatny i grożąc. - C hcesz pracować to podpisz, jeżeli nie podpiszesz na twoje miejsce znajdę kogoś innego..., wielu inwalidów zmuszano do pracy w soboty i w nocy...

(Źródło: Dziennik Polski, wydanie Dziennika nowosądeckiego, 22.04.2004 r.)

Dostały przeterminowaną szczepionkę

W Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 1 przy ul. Polickiej w Szczecinie, 45 dzieci zaszczepiono przeterminowaną szczepionką przeciwko pneumokokom. O tym fakcie powiadomili "Głos" zaniepokojeni rodzice. Dyrektorka placówki twierdzi, że działała dla dobra dzieci, a o podaniu szczepionki zdecydował lekarz. Inspekcja sanitarna objęła stałym monitoringiem zaszczepione dzieci. Jednocześnie o zaistniałej sytuacji powiadomiła wojewódzki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Okręgową Izbę Lekarską. Za pierwszą partię, zalecanej przez ministra szczepionki, zapłacili rodzice; tamte szczepienia odbyły się jesienią ub. roku. Za drugą turę szczepionki nikt nie musiał płacić, bo amerykański producent przekazał ją placówce za darmo. Problem polega na tym, że podano ją dzieciom trzy dni po upływie terminu ważności, umieszczonym na opakowaniu. Dyrektorka Ośrodka twierdzi, że nie można było podać szczepionki wcześniej ponieważ dzieci były chore. Wojewódzki inspektor nadzoru farmaceutycznego w Szczecinie stwierdził, że nowe prawo farmaceutyczne, dostosowane do unijnego, każe utylizować leki i szczepionki o przekroczonej dacie ważności.

(Źródło:"Głos Szczeciński", 13.04.2004 r.)

ZDROWIE I MEDYCYNA

Po pionierskiej operacji kręgosłup jak nowy

Ortopedzi ze Szpitala Praskiego w Warszawie jako pierwsi w Polsce zaczęli usuwać dyskopatię metodą endoskopową, bez okaleczenia. Zabieg trwa godzinę. Tradycyjne operacje wymagają tygodnia, dwóch pobytu w szpitalu. Na drugi dzień pacjent czuje się tak, jakby nigdy nie chorował, może spokojnie iść do pracy. Jak zapewnia doc. Bronarski, który wykonał pierwszą taką operację, pacjent może wrócić do ulubionych sportów: narciarstwa i jazdy konnej. Podkreśla jednak, że nie jest to metoda dla każdego, lecz dla osób młodych, w wieku 25-45 lat, których kręgosłupy są jeszcze elastyczne i niezwyrodniałe. Jeśli dolegliwości pojawiły się niedawno, choroba ma burzliwy przebieg, leczenie zachowawcze nie skutkuje, możliwe, że właśnie tą metodą będzie im można pomóc. Na dolegliwości kręgosłupa skarży się 40 proc. Polaków, czyli 15,5 mln osób. Dyskopatia powstaje w wyniku pęknięcia krążka międzykręgowego, który stanowi naturalną podkładkę między kręgami. Znajdujący się w środku elastyczny materiał, zwany dyskiem, pod wpływem nacisku ulega przemieszczeniu, co prowadzi do ucisku korzenia nerwowego.

(Źródło: gazeta.pl.zdrowie 15.04.2004 r.)

Palenie i odmrożenia

Palaczy dotyczy nie tylko podwyższone ryzyko rozwoju nowotworu i chorób serca. Są oni także bardziej podatni na odmrożenia, ponieważ ich naczynia krwionośne nie rozszerzają się wystarczająco sprawnie, by ogrzać zmarznięte palce - oznajmili eksperci z Uniwersytetu Yale w Connecticut. Winnym wydaje się być zawarta w papierosach nikotyna, która spowalnia normalną reakcję organizmu na zimno. Dr Kichang Lee, pracujący obecnie na Harvard University oraz jego współpracownicy, przeprowadzili doświadczenie, prosząc palaczy i niepalących o zanurzenie rąk w wodzie o temperaturze 5 st. C. na 40 minut. Gdy sprawdzano biologiczną reakcję, w której naczynia krwionośne rozszerzają się w odpowiedzi na zimno, okazało się, że naczynia palaczy działały wolniej i mniej skutecznie niż u niepalących. Także po wyjęciu rąk z wody skóra palaczy ogrzewała się wolniej, niż skóra niepalących. Efekt ten utrzymał się, gdy palacze przez 16 godzin unikali nikotyny.

(Źródło: PAP, 21.04.2004 r.)

Papierosy szkodzą oczom

Palacze mają aż czterokrotnie wyższe ryzyko osłabienia lub utraty wzroku z powodu starczego zwyrodnienia plamki żółtej oka, niż osoby niepalące - ostrzegają naukowcy brytyjscy i australijscy na łamach najnowszego numeru czasopisma "British Medical Journal". Jak tłumaczą badacze, palenie może być przyczyną wielu chorób oczu, w tym m.in. zaćmy jądrowej (zmętnienie jądra soczewki), jednak najczęstszą przyczyną ślepoty związanej z paleniem jest starcze zwyrodnienie plamki żółtej oka. Plamka żółta oka to obszar siatkówki odpowiedzialny za ostrość widzenia. Jej zwyrodnienie uważa się za główną przyczynę osłabienia lub utraty wzroku u starszych osób, a jak szacują autorzy artykułu w "British Medical Journal", ponad 25 proc. przypadków zwyrodnienia plamki w starszym wieku może mieć związek z paleniem. Podkreślają jednocześnie, że osoby palące nie zdają sobie zazwyczaj sprawy z istnienia tego rodzaju ryzyka. Bardziej znany jest związek palenia z rakiem płuc czy chorobami serca. Badacze, w tym chirurg oczny Simon P. Kelly ze Szpitala w Bolton oraz prof. okulistyki klinicznej - Paul Mitchell z Uniwersytetu, przeanalizowali wyniki wielu szeroko zakrojonych badań. Jedno z nich objęło 12 tys. 468 osób z trzech kontynentów - Europy, Ameryki Północnej i Australii. Okazało się, że osoby palące miały 3-4 razy wyższe ryzyko zwyrodnienia plamki ocznej, w porównaniu z osobami, które nigdy nie paliły. Wykazano też, że im dłuższy okres palenia, tym wyższe było ryzyko choroby. Z innych badań wynika, że w samej Wielkiej Brytanii jeden na pięć przypadków zwyrodnienia plamki może mieć związek z paleniem. Innymi słowy, palenie jest przyczyną zwyrodnienia plamki u 54 tys. mieszkańców Wielkiej Brytanii po 69 roku życia, z czego około 18 tys. jest niewidomych. Zwyrodnienie plamki w starszym wieku jest prawdopodobnie związane w dużym stopniu z nagromadzeniem się uszkodzeń wywołanych przez wolne rodniki. Są to wysoce reaktywne cząsteczki zdolne uszkadzać komórki i tkanki. Jak spekulują autorzy, palenie może sprzyjać starczemu zwyrodnieniu plamki, ponieważ osłabia procesy neutralizacji wolnych rodników. Badacze podkreślają jednocześnie, że palenie jest czynnikiem, który na szczęście można modyfikować - badania wskazują, że rzucenie palenia może w znacznym stopniu spowolnić zwyrodnienie plamki. Natomiast kontynuacja palenia dodatkowo obniża skuteczność leczenia, np. terapii laserowej.

(PAP, 18.03.2004 r.)

Stres i stwardnienie rozsiane

Rodzice, którzy przeżyli śmierć dziecka, mają ponad dwukrotnie wyższe ryzyko rozwoju stwardnienia rozsianego w porównaniu z rodzicami, którzy nie doświadczyli podobnej tragedii - donoszą badacze z Danii na łamach pisma "Neurology". Zdaniem autorów pracy, naukowców z Uniwersytetu w Aarhus w Danii, najnowsze wyniki stanowią potwierdzenie dla istniejącej hipotezy, że stres psychiczny może odgrywać istotną rolę w rozwoju stwardnienia rozsianego (sclerosis multiplex - SM). Są one o tyle ważne, że zostały przeprowadzone w dużej grupie osób, których stan zdrowia śledzono przez wiele lat. W badaniach wykorzystano dane dotyczące 21 tys. 62 osób, które straciły dziecko przed 18. rokiem życia. Z ogólnej populacji dobrano dla nich 293 tys. 745 osób, które nie przeżyły takiej tragedii, ale były w podobnym wieku i posiadały podobną liczbę potomków. Osoby, które w momencie rozpoczęcia badań cierpiały na stwardnienie rozsiane lub miały podejrzenie tej choroby, wykluczono z eksperymentu. Zdrowie pacjentów śledzono średnio przez 9,5 roku. Okazało się, że rodzice, którzy utracili dziecko, mieli, niezależnie od płci, dwukrotnie wyższe ryzyko rozwoju SM niż pozostałe osoby. Najwyższe ryzyko było związane z nagłą śmiercią dziecka. Jak komentuje prowadzący badania dr Jiong Li, wyniki jego zespołu dowodzą, że silny stres psychiczny odgrywa istotną rolę w rozwoju stwardnienia rozsianego. Badacz ma nadzieję, że przyszłe prace pozwolą określić, na jakie procesy w organizmie wpływa silny stres i w jaki sposób mogą one prowadzić do rozwoju SM. "Dzięki temu będziemy mogli lepiej zrozumieć proces chorobowy i opracować nowe metody prewencyjne" - podkreśla dr Li. Stwardnienie rozsiane jest zaliczane do chorób autoagresywnych, czyli spowodowanych błędnym atakiem układu odporności na własne tkanki organizmu. Dotyka centralnego układu nerwowego. W rozwoju SM zniszczeniu podlega tzw. osłonka mielinowa, która stanowi rodzaj izolatora dla włókien nerwowych i wzmacnia przewodzenie sygnałów. W rezultacie komórki nerwowe w mózgu i rdzeniu kręgowym podlegają degradacji, a chorzy zaczynają odczuwać zawroty głowy, niedowład i drętwienie kończyn, mają zaburzenia ruchu i widzenia. Choroba najczęściej dotyka młodych dorosłych między 20. a 40. rokiem życia. Może rozwijać się stopniowo bądź cyklicznie powracać i cofać się. Ostatecznie prowadzi do inwalidztwa. Obecnie brak całkowicie skutecznych metod jej leczenia.

(Źródło: PAP, 18.03.2004 r.)

Kość z tłuszczu

Uczonym z Uniwersytetu Stanforda w Kalifornii udało się po raz pierwszy w historii wyleczyć pękniętą czaszkę żywego ssaka dzięki komórkom macierzystym. Uzyskali je z tkanki tłuszczowej. Pęknięcie było tak duże, że tkanka kostna nie była w stanie sama się zregenerować. Zdaniem ekspertów, gdyby tę samą technikę udało się zastosować w przypadku ludzi, tłuszcz stałby się praktycznie niewyczerpanym źródłem komórek do leczenia złamanych kości i innych schorzeń ortopedycznych. Największe nadzieje wiąże się z tzw. komórkami macierzystymi. Mają one unikalne możliwości przekształcania się w dowolne tkanki i komórki organizmu. Sądzono, że najlepszym źródłem tkanki kostnej mogą być komórki macierzyste pochodzące ze szpiku kostnego lub też tzw. zarodkowe komórki macierzyste. Inną drogą poszli uczeni z kalifornijskiego Uniwersytetu Stanforda. Zespół kierowany przez Michaela Longakera postanowił do naprawienia uszkodzonych czaszek myszy wykorzystać komórki macierzyste z tkanki tłuszczowej, tzw. komórki ADAS. Próbowano już wcześniej przekształcać je w kość, chrząstkę, a nawet tkankę nerwową. Były to jednak tylko doświadczenia laboratoryjne. Nigdy dotychczas nie dotyczyły żywych organizmów. Pierwszym etapem doświadczenia opisanego na łamach "Nature Biotechnology" było pobranie od grupy myszy komórek ADAS (wzięto je z tłuszczu na brzuchu). Potem przystąpiono do hodowli tkanki kostnej na podłożu zawierającym apatyt - związek występujący naturalnie w kościach. Wyhodowane w ten sposób komórki wszczepiono zwierzętom, których czaszki wcześniej uszkodzono. Okazało się, że po 12 tygodniach od zabiegu nowe komórki zapełniły i odbudowały aż 70-90 proc. długiego na 4 mm pęknięcia. Tymczasem u zwierząt, których rana sama się goiła, zarosło niecałe 10 proc. szczeliny.

Nikt oczywiście nie wie w tej chwili, czy ludzkie komórki ADAS są w stanie odbudowywać tkankę kostną tak, jak komórki mysie. Uczeni z Kalifornii mają nadzieję, że tak. Kto wie, być może już niedługo metoda ta - kojarzona dziś wyłącznie z chirurgią plastyczną - stanie się skutecznym narzędziem również w rękach ortopedów.

(Gazeta.pl.zdrowie 20.04.2004 r.)

Lecz głos

Zdarza ci się często chrypnąc lub tracić głos? Zbadaj się, bo być może to oznaka choroby. Skala możliwych schorzeń jest duża - od łagodnych narośli na strunach głosowych po raka. Naukowcy z University of Michigan stworzyli specjalny test, któremu powinni się poddać pacjenci mający problemy z głosem: http://www.entnet.org/news/voiceday.cfm (w języku angielskim).

(Gazeta Wyborcza, 20.04.2004 r.)

Sukces naukowców KUL

Naukowcy z KUL odkryli substancję, która powoduje śmierć komórek rakowych. Badacze chcieli poznać właściwości jednego z enzymów (to białko powodujące określone reakcje w żywych organizmach), który bierze udział w przekazywaniu sygnałów wewnątrz komórki.

Eksperymenty przeprowadzane w laboratoriach lubelskiej Akademii Medycznej na drożdżach piekarniczych, których komórki mają wiele wspólnych cech z ludzkimi - dały bardzo obiecujące efekty. Wyłączenie enzymu powodowało w komórkach nowotworowych m.in. raka piersi, prostaty i skóry, proces "programowanej śmierci" - czyli po prostu samounicestwianie się komórek. Prace naukowców KUL teraz będzie kontynuował zespół 14 grup badaczy z całej Polski. Od niedawna używany jest enzymatyczny lek wspomagający walkę z chorobą nowotworową, ale już wiadomo, że powoduje skutki uboczne. Prace ruszają pełną parą. Jest nadzieja, że w ciągu pięciu lat będzie gotowy lek.

(Źródło: Gazeta.pl.Lublin.05.04.2004 r.)

SPORT

Wyprawa "Razem na biegun" zakończyła się sukcesem!

24 kwietnia o godzinie 16.16 jej uczestnicy - Marek Kamiński, niepełnosprawny chłopiec Jaś Mela, Wojtek Moskal i Wojtek Ostrowski - szczęśliwie dotarli na Biegun Północny. Dystans, jaki mieli do pokonania od dryfującej stacji polarnej Borneo - to 70 km. Rzeczywisty dystans jaki pokonali uczestnicy wyprawy był większy, ponieważ silny dryf cofał ich w przeciwnym kierunku do bieguna. Janek stał się najmłodszym na świecie człowiekiem i pierwszym w historii niepełnosprawnym, który dotarł na biegun. Dwa lata temu uległ poważnemu wypadkowi porażenia prądem elektrycznym, w wyniku którego stracił rękę i nogę. Kiedy chłopiec leżał jeszcze w szpitalu, w głowie Marka Kamińskiego pojawił się pomysł wyprawy na biegun. Przygotowania do wyprawy rozpoczęły się rok temu. Nad psychiczną i fizyczną kondycja Jasia pracował założony w połowie ubiegłego roku Zespół Konsultantów, w którego składzie znajdują się: psycholog, fizjologowie, chirurg naczyniowy i trener lekkoatletycznej reprezentacji paraolimpijskiej. Wędrówka trwała 10 dni. Jaś, Marek i Wojtkowie zgodnie z planem pokonywali każdego dnia dystans około 7 km. 6-tego dnia wyprawy silny wiatr zaczął dryfować uczestników wyprawy w kierunku przeciwnym do bieguna, a teren po którym maszerowali polarnicy był wyjątkowo trudny. W związku z bardzo trudnymi warunkami wyprawa nie dotarła na Biegun tak jak planowano - 23 kwietnia, ale dzień później - w sobotę 24 kwietnia. W dzień zdobycia bieguna został nadany uroczysty telegram do Ojca Świętego Jana Pawła II zawiadamiający o tym dokonaniu.

(www.niepelnosprawni.info 26.04.2004 r.)

Rekord na jednej nodze

198,68 km/godz. pędził 30-letni narciarz Michale Milion. Milion jeździ na nartach na jednej nodze, drugą stracił w dzieciństwie z powodu nowotworu kości. Od 1992 r. startuje w paraolimpiadach, a w 2000 r. w Salt Lake City zdobył złoto we wszystkich czterech narciarskich konkurencjach. Rekord prędkości w pełni sprawnych narciarzy wynosi 250 km/godz.

(Gazeta Wyborcza, 20.04.2004 r.)

ZE ŚWIATA TELEINFORMATYKI

Chirurdzy, łapcie za joysticki!

Analizy przeprowadzone przez Centrum Medyczne Beth Israel w Bostonie oraz Narodowy Instytut Rodziny i Mediów działający przy Uniwersytecie Stanowym Iowa wykazały, że chirurdzy laparoskopowi, którzy grają przez minimum 3 godziny w tygodniu, popełniają o 37% mniej pomyłek i pracują o 27% szybciej od swoich kolegów, którzy nie korzystają z gier. Taka korelacja to efekt pewnego podobieństwa, jakie zachodzi pomiędzy wykonywaniem zabiegu laparoskopowego, a graniem. Podczas operacji narzędzia chirurgiczne wraz z miniaturową kamerą wprowadzane są do ciała przez niewielki otwór. Lekarz operuje wpatrując się w obraz na monitorze i sterując kontrolerem - podobnie, jak w wypadku gier. Taka metoda wykorzystywana jest m.in. w ortopedii. Badania przeprowadzono przy okazji programu treningowego "Top Gun", w ramach którego młodzi amerykańscy chirurdzy w tani i przyjemny sposób - grając na konsolach - doskonalą swoje umiejętności jeszcze zanim trafią do sal operacyjnych. Może więc - w trosce o pacjentów - pora wprowadzić nowe zajęcia do programu studiów medycznych? Albo zmienić procedurę egzaminów wstępnych...

HotSpot Idea w całej Polsce

Sieć telefonii komórkowej IDEA wprowadziła do swojej oferty nową usługę pod nazwą HotSpot Idea, polegającą na szerokopasmowym dostępie do sieci Internet z wykorzystaniem technologii transmisji bezprzewodowej Wireless LAN ("W-LAN", "Wi-Fi"), zgodnej ze standardem IEEE 802.11b. Nowa usługa powszechnego dostępu do Internetu jest już dostępna w 40 lokalizacjach, do końca br Idea planuje. uruchomić ok. 150 lokalizacji w całej Polsce. Usługa świadczona jest w tzw. "hot-spotach". Są to miejsca o charakterze publicznym: centra biznesowe, hotele, kawiarnie, restauracje, lotniska oraz salony sieci Idea i jej partnerów. W ramach współpracy pomiędzy PTK Centertel sp. z o.o. i IBM Polska sp. z o.o., Idea zapewnia też dostęp do Internetu w technologii WLAN w dziewięciu punktach sprzedaży detalicznej IBM Polska, tzw. ThinkPad Centers. W chwili obecnej wszystkie lokalizacje są, bądź będą, odpowiednio oznakowane. Dla użytkowników ofert abonamentowych (postpaid) przewidziana jest specjalna oferta w postaci miesięcznej opłaty za korzystanie z usługi. W ramach abonamentu, klient otrzymuje nieograniczony dostęp do Internetu z wykorzystaniem technologii WLAN. Opłata abonamentowa wynosi 39 zł (41,73 zł z VAT). Wszystkie osoby, które korzystają z ofert prepaid w sieci Idea, są użytkownikami innych sieci komórkowych, obcokrajowcami przebywającymi w Polsce w roamingu, lub po prostu nie posiadają telefonu komórkowego, mogą skorzystać z niej dzięki specjalnym kartom-zdrapkom. Karty są dostępne w miejscach świadczenia usługi, w punktach oznaczonych specjalnym znakiem. Ceny za świadczenie usługi pozostają aktualne do dnia 30.06.2004 r.

(Źródło: inf. wł.)

Linux i Windows na jednym komputerze

W sieci pojawiła się testowa wersja mało znanej aplikacji zwanej CoLinux. Jest to pierwsza darmowa, opensource'owa metoda uruchomienia systemu operacyjnego Linux pod kontrolą innego systemu, np. Windows. Jej autorem jest 21-letni Izraelczyk Dan Aloni, który współpracował nad projektem z japońskimi programistami. Ogólnie rzecz biorąc, Cooperative Linux, współpracując z jądrem Linuksa, pozwala na uruchomienie Linuksa w systemie operacyjnym Windows bez potrzeby wykorzystywania komercyjnych aplikacji, takich jak np. VMware. Więcej informacji: www.linuxworld.com/story/44466.htm.

(Źródło: Biuletyn ProLine, 07.04.2004 r.)




Kurier IdN

Redakcja Kuriera IdN1 przypomina Czytelnikom, iż oczekuje na informacje o problemach środowiska osób niepełnosprawnych. Interesują nas też krótkie streszczenia artykułów z prasy lokalnej, audycji tv, informacje z Internetu dotyczące problemów osób niepełnosprawnych (należy podawać tytuł czasopisma, datę, nazwę strony internetowej, tytuł audycji itp.). Materiały należy przesyłać na adres (wyłącznie jako załącznik w formacie Worda lub rtf): kryska@idn.org.pl, kurier-idn@org.pl

 

Wydawca:
Fundacja Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo, Warszawa

Opracowanie redakcyjne:
Małgorzata Rupar

W tym numerze Kuriera IdN1 wykorzystano materiały nadesłane przez:
Teresę Balcerzak, Leszka Konopę, Agnieszkę Kwolek, Bogusławę Pielkę, Małgorzatę Rupar, Remigiusza Sawickiego, Romana Szuszkiewicza, Marka Śpiewankiewicza, Tomasza Twardowskiego, Iwonę Witczak, Krystynę Wojakowską.Adres naszej strony: http://kurier.idn.org.pl

Od Was Drodzy Czytelnicy zależy zarówno jakość jak i częstotliwość
ukazywania się Kuriera IdN1!

Zapraszamy serdecznie do współpracy!

Fundacja Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo
W 2004 roku Kurier IdN1 jest dotowany przez PFRON w ramach programu PAPIRUS