30-320 KRAKÓW, ul.Zielna 42, tel./fax 267-00-99
konto : BGŻ OW Kraków 20301459-1414-2705-11

Witam serdecznie!

Dzięki ogromne Wam za przesłany mi kwartalnik, a właściwie rocznik "Słowem i kształtem". Jakże wielką radość mi sprawiliście tym, że mogę dalej być Waszym odbiorcą, czytelnikiem. Przyznam, że już myślałem - skoro tak długo nie nadchodzi żadna przesyłka z Krakowa to, albo Fundacja ma tak duże trudności, że przestała istnieć, lub też, zaprzestała rozsyłać swe pismo indywidualnym osobom. Aż tu nagle - JEST!!! I to cały rocznik. Ucieszyło mnie to, tym bardziej, że jako osoba od lat nieopuszczająca swojego lokum (I gr. inwalidzka), dla której "Mój świat to... widok z mego okna" (jak pisze Katarzyna Lang w nr. 2 tego kwartalnika), mogę prócz tej "dziury w ścianie", mieć jeszcze kontakt ze sztuką, poezją i to taką, która szczególnie "trąca te struny duszy", które nie są poruszane przez tzw. tradycyjnych twórców. Przecież w "normalnym" świecie trudno by znaleźć np: coś o miłosnych przeżyciach i zawodach ludzi niewidzących, czy też o pragnieniach i uczuciach "wózkowiczów" itp. Ten "normalny" świat nie chce o tym słyszeć zatrzaskując drzwi przed nami. Wy jednak, jesteście takim "wytrychem" do normalności, pokazując niepełnosprawnych jako ludzi czujących, kochających, myślących, cierpiących, a nawet złośliwych czyli normalnych, zwykłych ludzi. Robicie coś wspaniałego , bo wielu tworzy coś "do szuflady", jednak nieliczni maja odwagę i możliwość pokazać się, dzięki Wam, światu - i to jest piękne. Można by powtórzyć za Wojciechem Tatarczuchem:
"... wierzyć, zatem wierzyć trzeba zawsze,
że pomiędzy niebem a ziemią
jest miejsce dla nas
schowanych w skorupie ślimaka."
Tym miejscem jest "Słowem i Kształtem", więc trwajcie w swoim dziele, bądźcie odporni na trudności, a ten 1999 rok, oby obfitował Wam w licznych i majętnych sponsorów, ku naszej - czytelników - radości.

Z poważaniem i wdzięcznością
Jan Greber - Legnica

W imieniu Redakcji "W Kręgu Kieszkówki" i swoim własnym gorąco i szczerze dziękujemy za stałe dowody pamięci i otrzymywane kwartalniki "Słowem i kształtem". Bardzo się cieszymy, że ten kwartalnik istnieje i nadal nie poddaje się finansowym trudnościom, podobnie jak poznański "Filantrop", w którym także drukujemy swoje wiersze. (...)
Bardzo cenimy sobie treść zawartą w periodyku i czytając wiersze i opowiadania czujemy się blisko obecni w "Rodzinie Niepełnosprawnych".
Podoba nam się pomysł Pani Marii Nowak z Raciborza znalezienia w piśmie kącika, w którym twórcy mogliby zamieścić swój adres i nawiązać ze sobą kontakt korespondencyjny lub telefoniczny. (...)
Życzymy dalszych udanych numerów periodyku, sukcesów organizacyjnych Fundacji i spełnienia marzeń oraz szczęścia w całym 1999 roku

Z poważaniem i poetyckimi uściskami
Maria i zbigniew Kieszkowie - Wrocław

P. S. Marzy nam się pokazywanie w kwartalniku pasji i hobby ludzi niepełnosprawnych i tu możemy udostępnić zbiory naszych widokówek, których posiadamy ponad 30 000 sztuk. Marzy nam się także spotkanie promocyjne redakcji "Słowem i kształtem" z osobami niepełnosprawnymi i czytelnikami kwartalnika w naszym "Saloniku Poezji", który prowadzimy w "KLUBIE POD KOLUMNAMI" we Wrocławiu. Frekwencję zapewniamy.

Webmaster: Justyna Kieresińska