Fotoreportaż
We wtorek, 17 sierpnia 1999r. Krajowy Ośrodek Mieszkalno - Rehabilitacyjny dla Osób Chorych na SM w Dąbku obchodził pięciolecie istnienia.
Zjechali dostojni goście - z kraju i zagranicy. Przybyli więc: Joanna Staręga-Piasek - sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Spraw Socjalnych, Mirosław Koźlakiewicz - zastępca szefa Kancelarii Premiera, Leszek Mizieliński - wicemarszałek sejmiku województwa mazowieckiego, byli wojewodowie ciechanowscy - Franciszek Budzianowski, Andrzej Wojdyło i Sławomir Morawski.
Byli obecni przedstawiciele władz powiatowych i gminnych, ośrodków rehabilitacyjnych ze Szwecji i Danii.
Kościół reprezentował ks. biskup Roman Marcinkowski - sufragan diecezji płockiej, który celebrował okolicznościową mszę św.
Podczas uroczystości obchodów V rocznicy Ośrodka padło z ust dostojnych gości bardzo wiele zapewnień o potrzebie dalszego istnienia KOMR, o nadzwyczajnym uznaniu dla dotychczasowej pracy dyrektora Antoniego Nowickiego, wreszcie o wyjątkowym charakterze tego miejsca.
Zaproszeni goście przekazali na ręce dyr. Nowickiego wiele okolicznościowych upominków, darów.
Z okazji rocznicy posadzono dąb, który został nazwany na
cześć dyrektora "Antek".
Uroczysty obiad uświetniły toasty, wzniesione symboliczną
lampką wina. Mówiono w nich o zasługach osób, które
przyczyniły się do powstania Ośrodka.
Dzień zakończyło uroczyste ognisko z wieloma atrakcjami.
W piątek, 13 sierpnia 1999r. odbyły się w Dąbku zawody sportowe. Na pokrytych tartanem boiskach, trawnikach, wybiegu dla koni (tam urządzono zawody konne). Emocji było sporo, każdy chciał wypaść jak najlepiej. Rehabilitanci zaplanowali różnorodne konkurencje, których poziom trudności dostosowany był do sprawności fizycznej uczestników. Inny dla osób chodzących i inny dla "wózkowiczów". Każdy zawodnik mógł wykazać się nabytą podczas rehabilitacji w Ośrodku sprawnością.
Wyjątkową atrakcją były zawody hippiczne. Konkurs prowadzili dąbkowi hipoterapeuci, oni też czuwali nad bezpieczeństwem jego uczestników.
Wyścigi na wózkach, "materacowy" tor przeszkód,
rzut "granatem", rzuty do celu, sprawdzanie siły płuc
w dmuchaniu - to niektóre z pozostałych dyscyplin dąbkowej
olimpiady.
Każda konkurencja kończyła się wręczaniem kompletu
specjalnie przygotowanych medali, którymi w towarzystwie
dźwięków fanfar honorowali zwycięzców dyrektorzy KOMR. Do
medali załącznikiem były słodycze.
Pogoda dopisała wspaniale, było słonecznie, choć nie upalnie.